Jeszcze roczek do ślubu...

Cześć dziewczyny Buziaki z okazji dzisiejszego święta Ja narzekam na chroniczny brak czasu, nawet nie mam kiedy iść na zakupy !!! Zajęcia od rana do wieczora, a same dobrze wiecie - zeby pochodzic po sklepach trzeba mieć TROCHĘ czasu :D:D:D Druga niewesoła wiadomość to ta, że luby znowu jedzie do wawy na szkolenie. Jak ja to wytrzymam ....? Chyba uschnę Mam taką cichutka nadzieję, że go dziś zobaczę. Ostatnimi czasy im dłużej go nie widzę, tym więcej jestem jakaś niespokojna i rozdrażniona. Nie mówiąc już o tęsknocie. Made of Twój luby kiedy wraca ?? Na długo pojechał ?? Życzę Wam dziś samych miłych chwil, wielu kwiatów i ciepłych słów od kochanych narzeczonych

Hej, hej! Wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom! Ale mamy dziś piękny dzień, słoneczko tak ślicznie świeci i to wszystko w dniu naszego święta! Ja niestety mogę pomarzyc o kwiatach od mojego ukochanego, ze Szwecji trochę daleko, ale życzenia przysłał! Jeszcze 5 TYGODNI i będziemy się widzieć! Jak przyjedzie to biegusiem do kamerzysty i fotografa, bo jeszcze nie mam załawionych tych rzeczy!

Cześć wszystkim i każdemu z osobna! Co słychać u moich \"internetowych\" koleżanek? (mam nadzieję że to was nie obraziło, nie chciałabym tego)! Wczoraj wymyślałam sobie jaki chciałabym mieć bukiet. Może podzielicie się swoimi pomysłami?

Hej ! Ja bedę mieć z miniaturek zółto-pomarańczowych Kali + może goździki?? Jeszcze nie wiem. Chcę skromny zwisajacy bukiet. Do kwiaciarni też wiem gdzie już pójdę. Na samochód obowiązkowo gożdziki (same łebki). A Wy jak ubieracie samochód? Znów zima do nas zawitała - ja chcę wiosnę!!! Pozdrawiam

Cześć :) Topik nie upadnie, póki my tu jesteśmy hihi :D:D:D Ja jeszcze nie mam pojmysłu na bukiet. Ściągnęłam trochę bukietów z netu, ale jeszcze się im uważnie nie przyjrzałam. Chcecie linki ?? To potem prześlę. Choruję, zapalenie krtani :( Choc po 1,5 dnia przyjmowania leków już się lepiej czuję. Przynajmniej mogę cos powiedzieć i mnie nie dusi. Odpuściłam sobie dwa dni uczelni. Zdrowie to podstawa !!

Cały czas się zastanawiam jak by wyglądał bukiet z tulipanów? Sąto moje ulubione kwiaty, ale nie wiem czy na bukiet ślubny się nadają. A co do samochodu nie mam jeszcze koncepcji - fajnie by wyglądało gdyby był ustrojony z tych samych kwiatów co bukiet, no nie? U mnie też spadł śnieg. A ja już żyłam nadzieją że może się już ociepli i w ogóle! Tak się właśnie zastanawiałam z jakich kierunków Polski pochodzicie? Możecie napisać?

Podkarpacie pozdrawia U mnie pogoda jest w kratkę, raz cieplej, raz zimniej, albo deszcz, albo śnieg .............. Nie może się ustabilizować. Przed chwilą upiekłam placka. Bedzie coś słodkiego dla lubego. Ma mnie dziś odwiedzić :) W końcu chora jestem :D:D:D I wymagam opieki :P:P:P

Hej dziewczynki :) Stello Pytałam się o tulipany, pewnej florystki to powiedziała mi że jest to bardzo delikatny kwiat i może nie wytrzymać zbyt długo. Przesle Ci samochód ubrany w tulipany tylko podaj mi adres email. Ja jestem z Krakowa. Leti wracaj szybko do zdrowia. Placuszek pewnie Ci pyszny wyszedł. Mniam mniam. Dowiedziałam się że podobno zlikwidowali kwiaciarnię w Płaszowie, gdzie mialam sobie bukiet ślubny robić. Kobieta była bardzo znana i piękne bukiety robiła. Co ja teraz pocznę?

Molinezjo, na pewno jeszcze znajdziesz dobrą kwiaciarnię :) placek wyszedł, lubemu smakowało :) a zdrowie - powli, powoli wraca :D Kiedyś pytałam Cię o skype - już mam sprawne urządzenia, więc mogę rozmawiać. Moli, wyślę Co mój nick na maila.

dziewczyny! Molinezjo - mój adres mailowy jest na 125 stronie na samym końcu! Będę ci wdzięczna za fotkę! Was prosiłam o to abyście napisały skąd jesteście to teraz ja: mieszkam w woj. wielkopolskim, na wsi, ale bardzo ładnej!

Leti wysłałam Ci juz mój nick na email Stello zdjęcie wysłane

Dzięki Moli! Muszę przyznać że całkiem całkiem! Jeszcze się zastanowię nad tymi tulipanami, ale przynajmniej mam już jakiś przykład. Jak coś ci jeszcze wpadnie w oko to pamiętaj o mnie! Dziękuje jeszcze raz!

Stello, ja też mieszkam na wsi, co mnie bardzo cieszy, bo w mieście lubię być tylko od czasu do czasu. Tylko, że akurat studiuję w stolicy podkarpacia, co zmusza mnie od pon. do pt. siedziec tam od rana do wieczora, ale jakoś udaje mi się trzymać :D A jak się przeprowadzę do lubego, to też będę mieszkać w bardzo ładnej okolicy. Najpierw będziemy mieszkać z lubego rodzicami, a w trakcie będziemy budować swój domek ( w tym roku zaczniemy). A u Was jak to będzie ?? Moli, odebrałam maila, wysłałam Ci prośbę na autoryzację i czekam ;) Właśnie kończę książkę Momiki Szwai \" Zapiski stanu poważnego\". Już dawno nie czytałam takiej zarazem poważnej i zabawnej książki, która mówi o wielu ważnych sprawach; cieszy mnie to, że poza samą miłością autorka pisze o wielu innych aspektach naszego życia. O radościach i smutkach, o codzienności, o pracy, o kobietach i płci przeciwnej również ;) Polecam :)

Dziś mam CUDOWNĄ stopkę !! :D :D :D Zostało nam dokładnie 5 miesięcy :):):):):):):):)

Cześć!!! Leti - tak przypadło że będziemy mieszkać z moimi rodzicami, ale myślę że nie będzie tak źle i raczej się będziemy dogadywać, rodzice są raczej kompromisowi i wolą rozwiązywać problemy na spokojnie a nie kłótnią! ( na szczęście!!!) Mam dwóch braci: jeden już się wyprowadził, a drugi teżsię buduje i w tym roku chcą się już tam wprowadzić więc ktoś usi zostać w domu! A co słychać u pozostałych dziewczyn?

Leti - to 11 sierpnia masz ślub tak?

Hej My będziemy mieszkać z moją mamą i dziadkiem w domku. Oni na górze a my na dole, ale chwilowo czyli póki luby nie zjedzie na stałe, bedziemy mieszkać na górze w moim pokoju. Zaczynamy juz przed ślubem czyli za twa tygodnie jak przyjedzie na parę dni to będziemy juz razem mieszkać :) Leti prośba o autoryzacje nie doszła, spróbuj zadzwonic do mnie.

Cześć Moli! Ale ci zazdroszczę - mój Misiek wprowadzi się dopiero po ślubie, a póki co uszę czekać aż przyjedzie z tej Szwecji! Zauważyłam że mój jak i wasi chłopacy (przynajmniej niektórzy) siedzą za granicą no nie, czy mi się wydawało?

Stello - mój narzeczony jest od października w Anglii. Na stałę zjedzie z końcem wrzesnia. A Twój długo już siedzin zagranicą?

O rany!!! Jak ty to wytrzymujesz? Mój wyjechał 9 stycznia i wróci ok. 13 kwietnia ( przed świętami)! Ale jak wczoraj dzwonił to mówił że już dostaje do głowy z tęsknoty. Ten twój ma tam stałą pracę? (bo tak myślę że wyjechał za pracą?)

Tak ma stałą pracę. Ale tez już dostaje kota do głowy z tęsknoty. Wytrzymać to wytrzymuje bo się juz przyzwyczaiłam. W styczniu byłam u niego na parę dni. Już się nie mogę doczekać aż wróci.

Stella - 12 sierpnia :) Mój luby co prawda nie pracuje za granicą. Pracuje tu. Niedawno właśnie zmienił pracę, a nowa posada wiąże się z wyjazdami: gł. stolica, ale nie tylko. Mają też być wyjazdy za granicę. Podziwiam Was, mój luby w porównaniu z Waszymi nie wyjeżdża na długo, a mi ciężko wytrzymać :( Moli, próbowałam przed chwilą do Ciebie dzwonić, ale chyba Cię nie ma. Będę próbować do skutku ;)

Dzień Dobry Leti - Nie było mnie wczoraj na Skype, dziś może bedę ale koło 21. Dzwoniłam dziś do dekoratorki umówiłam się z nią na czwartek. Będziemy oglądać salę i zastanawiać się nad dekoracją. W weekend robiłam zaproszenia. Ale i tak nie są jeszcze gotowe. Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia.

Ja ciągle zmagam się z dermatologami, skóra na powiekach nie chce się poprawić,a dolegliwości ciągle wracją. :( Dziś kolejna wizyta tym razem prywatnie, nie chcę mi się czekać 3 tygodnie na wizytę z NFZ, skoro mogę się zadrapać na amen :P

Witaj Sun :) Masz racje nie ma co czekać z oczami. Ślub nie daleko. A w końcu co Ci powiedzieli? Uczulenie? Życzę Ci żebyś szybko się z tego wyleczyła.

Witam wszystkie dziewczyny! Tak tylko na chwilkę zaglądam co się u was dzieje, widzę że też nie miałyście dziś zbytnio czasu aby dłużej popisać! Nie dziwie się, ja teraz codziennie pewnie zajrzę ale tylko na sekundkę, bo baaaardzo długo siedzę w pracy, tak więc pewnie nie wcześniej jak koło 19.00. POZDROWIONKA!

Cześć Moli, Made of Sun i Stello :) Normalnie luby obiecał dziś zadzwonić i nic. I się denerwuję. Co ja na to poradzę :( Buźki. Idę się próbowac relaksować. Jakoś.

Cześć Leti!!! Jak ja ci zazdroszczę tego relaksu! Ja teraz piszę referat na zajęcia - z historii! Nie mogę poskładać myśli w jedną całość! Mam nadzieje że do piątku mi sie uda!

Witajcie Kochane! Strasznie dawno mnie nie było, bo nie miałam jak dorwać się na nieco dłużej do internetu. Już nadrobiłam zaległości w czytaniu i obiecuję zaglądać częściej :-) Pozdrawiam Was serdecznie!

Cześć Stello, ostatnio relaks w samotności nie jest dla mnie takim prawdziwym relaksem. Mogę spytać, co studiujesz ?? Jak poszedł referat ? Newt, witaj znowu, mam nadzieję, że już na długo :D Co u Ciebie słychać, jak przygotowania ?? Moli, luby dziś dzwonił, ma dużo pracy ... Zero wolnego czasu. Ale zadzwonił :):):) O d razu zrobiło mi się lepiej ;) Dziś byłam na zakupach z zamiarem kupienia sobie czarnej spódnicy. Wyszło na to, że kupiłam sobie 2 - - - :D Jedną elegancką, atłasową, z koronką i dopinanymi kwiatami, a drugą krótką, z kieszeniami, trochę sportową (??). I pasek, też czarny. Na lato będzie w sam raz. O czywiście nie zdążyłam popatrzeć za zaproszeniami. Ale widziałam potencjalne buty ślubne :) Nieduży obcas, gruba szpilka, wydłużony czubek, cały przód marszczony. Kremik. Biorę je pod uwagę :D