Jeszcze roczek do ślubu...

Witajcie dziewczyny! Przed chwilką rozmawiałam z moim lubym przez telefon. On jest taki kochany, podniósł mnie na duchu, mówił że nie mam sie martwić, że wszystko będzie ok i że jak zarobi trochę pieniążków to wróci i że mnie bardzo kocha i w ogóle!!!! Tego potrzebowałam, kilka miłych słówek i zaraz lepiej sie czuję. Czekam na niego z utęsknieniem!!!! Byłam też u tej babki co ma grać w kościele ale nic nie załatwiłam bo wyjechała do Rzymu i wróci w tygodniu, więc pojadę do niej za tydzień w niedzielę! Buziaki dla was!!!

Jak ja wam zazdorszcze! Widać że tylko ja jestem obecnie \"samotna\" choćby po wpisach! Sama, samiuśka przez cały weekend. Ale to nic, cieszcie sie swoimi połówkami, przecież macie do tego pełne prawo!!! :-) A ja tak sobie siedzę, czytam książkę i potem muszę napisać referat na temat \"Stosunki władzy, autorytet i role członków rodziny w średniowieczu\". Ciekawe co? Można przy tym zasnąć, ale trzeba niestety napisać! To do miłego. Papatki!!!

Cześć dziewczynki. Witaj Świeczko - pozdrowienia dla Ciebie i Twojego maleństwa :) Sun - jak tam remoncik? Mnie też to czeka ale po ślubie. Nie przemeczaj się w pracy. Czasem nie warto się tak poświęcać. Stello jak Ci idzie pisanie referatu? Ja cały weekend imprezowałam. Lecze kaca. Jutro do pracy. Nie chce mi się, ale cóż.... Pogoda jest okropna, miałam nadzieję że w wolne poopalam się a tu nic! Pada i pada :( Całuski

A ciężko idze, nie mogę skleić konkretnego zdania. Przed chwilą wróciłam od braciszka, pojechałam na kawkę bo nie mogłam w domu wysiedzieć. U mnie też pogoda do bani, ale powoli, powoli wychodzi słoneczko i robi sie cieplutko!!!

Witam dziewczyny! Pewnie macie dziś wolne co? Ja niestety idę do pracy, na drugą zmianę, ale mam nadzieje że szybko zleci! Muszę sie wam pochwalić że zaczęliśmy malować dom. Miało sie zacząć wczoraj ale pogoda popsuła wszystko. Dziś już nie pada więc robota wre! A u was co słychać?

Cześć dziewczyny, jak za wami wszystkimi tęsknię:( Dziś na momencik mogłam wpaść.W nowej pracy jest ok, oprócz atmosfery, wiecie jedna drugą obgaduje a szefowa najgorsza, ale jakoś się da:( Nie mam dostępu do internetu już i dziś dopadłam wolne miejsce w sekretariacie. Czas do ślubów coraz bliższy u mnie dziś równe 4 miesiące.Świeczusiu cieszę się, że wracasz do zdrowia:)Całuję was mocno i ściskam.Wpadnę kiedy tylko będę mogła.Buźka

Świeczko, my będziemy podpisywać protokół dopiero pod koniec czerwca; trochę późno, ale tak zażyczył sobie proboszcz ... A co do gości, niestety juz teraz wiem, że nie bedzie kilku bliskich mi osób :( Niestety, sierpień to wakacje - niestety, bo dużo osób wyjeżdża za granicę, najczęściej zarobkowo. Made of Sun - tak, niestety wszędzie papierki. Zawsze ich dużo :( Wiem, że to może dziwnie zabrzmi, ale jeśli nie będziesz dawała rady, odpuść trochę ... Czasami (wiem to z własnego doświadczenia), jeżeli wszystkiego jest za dużo, to nawarstwia się i zmęczenie, i stres, i nerwowość .... Później człowiek chodzi taki, jakby go conajmniej kombajn przejechał :P:P Żartuję oczywiście, ale na dłuższą metę, jak piszesz, to wszystko wykańcza :) Stello, ja też ciałkiem nie grzeszę, więc teraz jak mam wolne, to piekę placki i sie nimi zajadam. I luby też na tym korzysta :) Podczas tego długiego weekendu już drugi dziś upichciłam. My podczas tego wolnego cieszymy się sobą ;) Byliśmy na wycieczce w Bieszczadach (cudowne tereny!), często się widzimy - to tak chyba na zapas, bo pod koniec tyg. luby jedzie na 2 tyg. za granicę :( Moli, ja też dzis niewesoło się czułam rano, mimo że wczoraj niedużo wypiłam. Ale był grill i te sprawy. Oczywiście tylko grill stał na polu, po pogoda się nie nadaje się do posiedzenia na zewnątrz :(:(:( Cześć Domenko :) Obyś jak najczęściej mogła \"złapać\" za jakiś wolny komputer !! :D:D:D Miło usłyszeć, co u Ciebie !!! :):) Czas szybko leci i już niedługo wszystkie będziemy mężatkami :) Dziś luby miałdla mnie przykrą wiadomość. Jego babcia jest w szpitalu i jej stan jest bardzo poważny, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ...

Oj! Leti mam nadzieje że wszystko będzie dobrze z babcią twojego lubego. Zmówie zdrowaśkę (nie żartuję). I mamy po długim weekendzie! Czemu takie dni tak szybko mijają.

Hej :) Pamietacie mnie jeszcze ? Czy wiecie co słychac u Marty Obdartej ? Bo ona chyba juz po slubie ? Dopiero dzisiaj sobuie przypomnialam :) Pozdrawiam :0

witajcie dziewczynki :) Domenko cieszę się, że na chwilkę choć wpadłaś :) Leti dziękuję za wsparcie i ja trzymam kciuki za Was i zdrówko babci... Wszystkie Was witam i ściskam --> i muszę Wam to powiedzieć!! Wczoraj poczułam pierwsze kopniaczki naszej dzidzi :D mój mienżuś też jednego poczuł tak był porządny :) Mówię Wam to takie niesamowite, cuuuudowne uczucie... buziaki :)

Cześć Kochane ... Jutro idziemy pożegnać babcię lubego ........:( Niestety, nie udało się nic zrobić Jutro my też się z lubym żegnamy, bo widzimy się na pogrzebie, a już w sobotę rano wyjeżdża na ponad 2 tyg. za granicę :( Ech ......................... nikt nie powiedział, że życie będzie proste :( Przytulam Was mocno, Wy też mnie możecie przytulić :*:*:*

Letuniu --> bardzo mi przykro... Przytulamy Was x 3

Witam! Ja też się dołączam do przytulania. Przykro mi bardzo Letuś! Jesteśmy razem z tobą i z twoim lubym. :-( Świeczka - ale masz cudnie. Takie pierwsze kopniaki to musi być urocze! Nie wystraszyłaś się? Pewnie tak, ale zaraz po tym była ogromna radość, no nie? Dagnezja - zawsze jesteś tu mile widziana, przecież ...\"tu jest twoje miejsce, tu masz swój ciasny, ale własny kąt\" - tak mi się skojarzyło!

Stello, te kopnięcia są tak delikatne, że jak poczułam po raz pierwszy to zastanawiałam się co to :) teraz drapie w brzuszek i dzidzia odkopuje, nie za każdym razem ale często - mówię Wam przecudne uczucie :) buuuziaki

Witam Leti - bardzo mi przykro z powodu babci. Ściskam Was oboje. Świeczko - ucałowania dla dzidzi. Mój luby bardzo już chce potomka, wieć pewnie i ja się skuszę. Jak patrzę na moje koleżanki i ich bobasy to marzy mi się być już mamą. Daglezjo - ja pamietam Martę - jak się zobaczę z moim fotografem w czerwcu to się go spytam co u niej i jak było na weselu.

Dzięki kochane Jakoś sobie daję, choć zaczynają mnie nawiedzać jakieś dołki ... Teraz tyle nauki na głowie ... za niecałe 2 tyg. pierwszy egzamin :( Dziś jadę do mojej babci na imieniny. Szczerze mówiąc nie mam dziś najmniejszej ochoty na jakiekolwiek zgromadzenia rodzinne ;) Świeczko, to musi być cudowne, kiedy czujesz w sobie takie maleństwo :D My też z lubym czasami żartujemy sobie na tematy potomstwa :) Ale aby o tym rozmawiać poważnie, musimy jeszcze trooochę poczekać :) Daglezjo wpadaj JAK NAJCZĘŚCIEJ :) :D No i luby juz u naszych sąsiadów - tylko dlaczego te smsy za granicę takie cholirnie drogie ?? W przyszłym tyg. wyruszam na poszukiwania poradni ;) Miłej niedzieli

Buźka wszystkim! Miło Leti że sie jakoś trzymasz i wiem że potrzeba czasu aby wszystko wróciło do normy, tak więc trzeba poczekać. A z tą nauką to pociesz się nie jesteś sama - ja też już muszę wkuwać i to ostro bo już za tydzień mam zaliczenie z jednego przedmiotu, chociaż zdaję sobie sprawę ze te twoje egzaminy są pewnie trudniejsze! Tak więc biorę się do nauki, tyle że przy okazji skorzystam ze słoneczka i chyba sie trochę poopalam bo cieplutko u nas :-)

Cześć dziewczyny! Ja tylko tak na chwileczkę zeby się przywitać (tylko właściwie nie ma z kim się witać :-( ) Muszę wyciągnąć ten topik na wierzch bo nam go jeszcze skasują. Oj nie nie, do tego nie dopuszczę, zbyt mocno was kobietki polubiłam :-) No to do miłego!

Cześć Dziewczyny… Jak fajnie, ze tu jesteście i zawsze można się do Was odezwać w wiadomej sprawie Świeczka, zazdroszczę Ci troszkę, ale my poczekamy jeszcze kilka miesięcy…Buziaki dla Ciebie… Stella, dzięki za wpisy na moim Blogu, to bardzo miłe… Sun, jak Twoje oczka, ostatnio temat się urwal czyżby już było dobrze??? Leti, jak przygotowania, jeszcze mamy 3 miesiące czujesz jakieś podenerwowanie, bo ja w cale??? Bużka Zaczął się maj…miesiąc alergików Długi weekend spędziłam z moja przyszłą teściową i jeżdżąc po górkach, chyba zdążyłyśmy się bliżej poznać, zadziwiła mnie jej mądrość życiowa, wyrozumiałość i cierpliwość Zachowała zimną krew kiedy ja byłam przerażona, kiedy zgubiłyśmy się w górach, dużo opowiadała różnych historii, aby rozładować moje napięcie i sama odszukała właściwą drogę…jestem dumna z mojej teściowej.. poza tym mamy więcej wspólnego niż kiedykolwiek mogłam przypuszczać… Zaczął się sezon wesel i komunii i dlatego właśnie mój Skarb jest przemęczony i ostatnio nawet miewa kłopoty z ciśnieniem, jednak podjęłam już odpowiednie kroki… jego zdrowie jest dla mnie najważniejsze… Przyszło nam zrobić jeszcze kilka zaproszeń, w dodatku moja siostra wychodzi za maż 3 czerwca, a ja przygotowuję się do roli świadkowej…oprócz tego zaangażowałam się w jej wygląd w dniu jej ślubu i wesela, pomagam im załatwić ostatnie sprawy, na tyle na ile potrafię…dziś dobierzemy biżuterię, farbę do włosów i szminkę…sama będę robić jej makijaż, umówione już jesteśmy u fryzjerki…musimy jeszcze godzinę potwierdzić…wybieramy się też na manicure do mojej manikiurzystki, wysłałam ją na Solarium i Fitness….zobaczymy… Życzę duuuużo uśmiechu i słońca… M.

Witajcie kochane !! :D Ufff.....dawno tu nie zaglądałam, a to właśnie z powodu drugiej pracy jaką podjęłam i z jakiej mam zamiar się zwolnić. Po prostu nie daje rady fizycznie, a dojazdy mam nieciekawe. Dzięki mojemu lubemu jakoś się trzymam jest kochany i mnie wspiera :) Jeszcze muszę wytrzymać dwa dni czwartek i piątek, wstaje o 5 rano a wracam o północy :( 4 godziny snu i znowu to samo.... a pensja wcale nie wynagradza mi tego poświęcenia. Podjęłam decyzje i zostaje przy jednej pracy, a ztej drugiej rezygnuję. Leti - ściskam Cię mocno i jest mi przykro z zaistniałej sytuacji, trzymaj się mocno. Stello - wytrzymaj jeszcze troszkę i już niedługo z lubym będziecie razem już jako mąż i żona :) świeczko - szczerze zazdroszczę tych pierwszych kopniaczku i ceiszę się razem z Tobą :D:D MoniaKat- dziękuję za troskę, oczy jeszcze smaruję :O, ale już robie coraz dłuższe przerwy, nie mam czasu na dermatologa, :( Po ślubie będę miała więcej czasu to będę musiała znowu zacząć chdzić, bo jakieś plamy na nogach mi się robią :O Teraz mam mnóstwo zamieszania z remontem i tworzeniem naszej kuchni, choć to przyjemne :)

Dziendoberek! No chociaż ktoś znalazł chwilkę czasu zeby sie przypomnieć! Witaj MoniaKat i Sun! Sun - no nie wiem czy ty będziesz miała więcej czasu po ślubie! A kto sie będzie mężem zajmował, hę? Wiesz, oni potrzebują strasznie dużo czułości, poświęcenia, tak więc? :-P Ciekawa jestem co porabia reszta towarzystwa?

Aha jeszcze cosik - Sun dzięki za ciepłe słowa, ale coraz ciężej mi, tęsknię za Misiakiem Ja wiem jak to jest charować od rana do wieczora, tak więc doskonale cię rozumiem - uwierz mi. Ściskam cie cieplutko i trzymaj się, jesteś twarda dziewczyna, prawda? Dasz radę!

Cześć dziewczynki :) Ja tylko na chwilkę. Jestem teraz taka zabiegana że na nic nie mam czasu. Jutro pierwsza przymiarka sukni ślubnej trzymajcie kciuki. Sukienka na drugi dzien też już mi sie szyje. Mam do was pytanko, co bedziecie miec grane na wejscie do Kościoła? Zastanawiałyście się już? Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam gorąco.

hej dziewczynki :) my wczoraj zarezerwowaliśmy mojemu Mordkowi surdut brytyjski i zamówiliśmy kamizelkę fular i koszulę - przepięknie będzie wyglądał :) jest też już w salonie moja suknia, muszę znależć chwilkę żeby tam podskoczyć i zobaczyć czy będzie z czego ją sztukować :D w sobotę jedzemy tam do mnie dogrywać sprawy czyli protokól, zamówić fryzjera, kosmetyczkę i fotografa bo paznokcie (swoje nie chcę tipsów) zrobię tu na miejscu ;) pozdrawiam serdecznie i buziaczki od mojego kopiącego dzidziunia :)

mi zostało niecały roczek, 21.04.2007r.

Hej, hej! Jest tu kto??? Ale numer, tu już chyba nikt nie zagląda! Tak sie zastanawiam - czy juz wszystkie kobietki powychodziły za mąż że nikogo nie ma??? To uciekam, bo nie ma z kim pogadać! Pa pa

Pozdrawiam, spod książek !! Sesja mnie pogania, koło za kołem i za tydz. egz. !! Pożera mnie, zjada, wykańcza .... Idę ....... się uczyć

I jeszcze Wam powiem, że tak będzie .... do końca czerwca :(

No to będzie 3 raz ... bo nie mogę Was tak zaniedbywać !!!!!! Mam nadzieję, że u Was dużo słonka, bo u mnie tak nie bardzo ... Monia - od jutra dokładnie 3 m-ce, ale się cieszę !!! Jak radzą sobie Twoi rodzice, wydają w końcu za mąż dwie córy :) I to w jednym roku :) Made of Sun, dobrze jest mieć bliską osobę obok - nie ma to jak wsparcie :) Jest skąd czerpać siłę na wszystko Ja też nieźle obracam ... nie dość, że zajęcia od rana do nocy, to jeszcze daję korki ! Ufff.... dużo tego. Moli, jeszcze nie myślałam, nie mam na to czasu. Jak coś wymyślę, to dam Ci znać! Świeczko, mój luby to jeszcze na pewno o swoim stroju nie myślał :D Jak wróci, to pewnie lekko, aluzyjnie :P uświadomię go, że mam kieckę :) Ale na razie tylko uświadomię :D Barra, zapraszamy do nas :) Skrobnij cos więcej o sobie Już nie idę się uczyć ..... idę SPAAAAĆ ....... wreszcie .....

Hej Mam zły humor, wczoraj ciotka (siostra mamy) zakomunikowała mi że przyjdzie tylko na ślub bo nie stac ich na moje wesele na prezent i ubrania. Tak sie zezłościłam, że....... szkoda pisać! Najgorsze jest to ze wiem ze nie o to chodzi. Znowu chce nazłość nam zrobić. Zreszta nie bede tego Wam tłumaczyć bo to dłuuuuga historia. Muszę z nią pogadć ..... Byłam wczoraj mierzyć suknie. Nie jest to to co chciałam, ale jest fajna. Tren ma dłuuuugi. Narazie to nie było co podziwiac, bo pełno szpilek miałam w niej. 6.6 mam drugą przymiarkę to bedzie już więcej widać. Pozdrawiam