tabletki antykoncepcyjne...

frranciszka...Aha, no fakt, napisałam to(dokładnie wkleiłam ze strony internetowej)... \"dla mnie dwa razy w roku to jest to samo co pól roku....\"--->No to chyba oczywiste... Kontrola, czyli cytologia raz w roku, badania na fotelu częściej niż raz w roku(co najmniej raz na pół roku) i badania krwi raz na jakiś czas(rok, czy dwa lata)...Oczywiście, jeśli coś się dzieje z kobietą(nadżerka, grzybica,itp), to musi się badać częściej... \"więc się pytam co masz na myśli mówiąc kontrola - wizyta u gina i standardowe badanie czy cytologia\"--->I to i to... \"co pół roku kontrola (ja mam 3 razy w roku) czy co pół roku cytologia (robię raz w roku)?\"--->Cytologię można robić raz na rok lub raz na dwa lata nawet...

Bierzesz tabletki więc masz wizyty częściej...Co pół roku kontrola (Ty mam 3 razy w roku)...

Aguś nie stresuj się bo nie ma czym a i nie daj się namówić na te tabletki 48h po...czy jak im tam jest, skorą bierzesz tabl anty to biorąc jeszcze tamte Twój organizm może \"oszaleć\" Twój chłopak to faktycznie jakiś histeryk:O Daj mu poczytać coś o tabletkach, chociaż by ulotkę.......

anulka156 no wiem wiem bo on do mnie czy dzwonilam do lekarza a ja ze p oco ;D i jak ma problem niech zadzwoni na jakas infolinie na wpadke pl i tam sobie pogada z ludzmi i mu pomoga ;D;D mi sie chce smaic a ten wydziwia;p

No mi też chce się śmiać trochę z tej jego paniki. Przecież tabletki są właśnie po to aby cieszyć się seksem do samego końca :) Pewnie mu stres minie jak dostaniesz w przerwie między opakowaniami okresu... W sumie mój chłopak też nie ufał zbytnio pigułką ale jak raz sprobował i skończył we mnie to już zawsze chciał tak...:P no i zaufał im na 100% z tym że on nie panikował, bo on bardziej jest przygotowany na zostanie rodzicem niż ja :) i nie uznaje żadnych tabletek po, jak się stanie to się stanie i już.... Bez stresowy chłopak

tzn nie na 100%, bo wiedział że nie mamy 100% pewności stosując tabletki anty. Zaufał im na 90% :P:P:P

Do anulka156 Łatwo powidzieć ale wlasnie tak jest jak ktoś zaczyna brac tabsy to mimo wszystko nutka niepweności jest po stosunku i jak na zbawienie czeka tego pierwszego okresu .:)

U mnie było tak na początku też, ale potem nie stresowałam się co miesiąc:) teraz jakoś też się nie stresuje, a nie używamy żadnych zabezpieczen ;)

Hello... anulka156...A jak tam się czujesz po odstawieniu? Nieźli jesteście, że tak bez niczego, ale skoro i tak możecie sobie obecnie pozwolić na dzidzie to nie ma się czego obawiać w sumie:):D AguŚ87...Daj mu ulotkę!Albo pokaż mu nasze forum:) weronikka...\"tak jest jak ktoś zaczyna brac tabsy\"--->Nie zawsze tylko jak zaczyna, niekiedy się to przedłuża na kilka mieszków albo się ma stresa nawet przez cały okres brania tabletek:) I nie tylko pierwszego okresu dziewczyny wyczekują, ale raczej czekają na każdy kolejny:) Chociaż oczywiście nie tyczy się to każdej pary:)

\"Nieźli jesteście, że tak bez niczego\" -> dziwisz się? przeciez sama mowiłaś, że bez obaw można wspołżyć biorąc tabletki anty- regularnie. hehe.. Dziewczyny, słyszałyście o takim przypadku... przeczytalam to na innym forum, pewna dorosla kobieta -mozna tak powiedzieć brała tabletki Microgynon21 i Cilest (na zmiane) !!! a pozniej zle jej bylo wiec odstawila talbetki i pozniej kochala sie ze swoim bez zabezpieczenia, tlumacząc się, że myślała, ze musi minąć jakiś czas by jej plodność powrociła!! hahah!! co wy na to?? ;) zgadnijcie jaki wynik miała... ;)

hitachi_ona...Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem tekstu!Przeczytałaś wypowiedź anulki!?Ona się kocha bez niczego to znaczy, że bez niczego, a nie na anty!! \"przeciez sama mowiłaś, że bez obaw można wspołżyć biorąc tabletki anty- regularnie.\"--->I nie wiem skąd wzięłaś taka bajkę, że ja tak mówiłam...Jak ja non stop powtarzam o 1 % ryzyka, ż eono istnieje ZAWSZE!!...Czytaj uważnie moje wypowiedzi zanim się doczepisz!Po co coś gadasz(piszesz)skoro w ogóle nie ma miejsca nic takiego!! Panienka zajebiście poinformowana o wszystkim, gratuluje jej rozumu!Finał oczywisty chyba - ciąża!?Zgadłam!?

to wybacz ze urazilam twoją dumę... :/ Ale po twoim doinformowaniu o tabletkach to widać ze zyjesz tylko tym. jestes czestym gosciem na tym forum...

nie mam problemow ze zrozumieniem tekstu, tylko po prostu nie doczytałam... ty do wiekszosci kierujesz slowa krytyki, a jak ktokolwiek z forum do ciebie to wielkie hallo sie robi, bo jak to tak. Piszesz , piszesz, a wiekszosc i tak zrobi swoje...

Siemka... hitachi_ona...Ale Ty masz problemy, dziewczyno!! \"to wybacz ze uraziłam twoją dumę\"--->Nie uraziłaś mojej dumy!Taką głupotą, sorki, ale ja się nie przejmuje Twoją opinią, lata mi to koło tyłka to co Ty mi piszesz:)...Wiem, że niektórym osoba moja pomoc pomaga i będę tu zawsze kiedy tylko będę miała okazję, a Tobie nic do tego... \"Ale po twoim doinformowaniu o tabletkach to widać ze żyjesz tylko tym.jesteś częstym gościem na tym forum...\"--->Przeszkadza Ci to, że jestem tu często?Jakim doinformowaniu o tabletkach?Wiem prawie wszystko na temat SWOICH, a nie ogólnie, ogólną wiedzę mam okrojoną i wcale tego nie ukrywam w swoich wypowiedziach - skąd Ty bierzesz w ogóle info na mój temat?Bo na bank nie z tego forum!I mylisz - nie żyje tym forum. Znasz mnie, żeby tak o mnie wypisywać tylko po tym, że jestem tu często, odpowiadam na pytania, nie masz się już czego czepiać?Masz jakiś kompleks?Czepiaj się jak Ci to pomaga, ale to tak wygląda jakbyś czepiała się na siłę, bo o byle \"gie\" się czepiasz - serio...Sory, ale jaki to powód, że odpisuję tu często?To chyba lepiej niż gorzej!?Przeszkadza Ci to to wypad...Albo nie czytaj co piszę...A to, że tym żyje z nieba sobie wzięłaś?Mam swoje życie i na bank nie jest to siedzenie na forum:o \"tylko po prostu nie doczytałam...\"--->No to jeśli nie doczytałaś to na chuj się czepiasz, wkurzasz mnie dziewczyno, bo jesteś mega oceniaczem!!A ja nie trawię takich ludzi! \"ty do większości kierujesz słowa krytyki, a jak ktokolwiek z forum do ciebie to wielkie hallo sie robi, bo jak to tak.\"--->Jeśli wiem, że mam rację to bronię swojego zdania, a jeśli ktoś przedłuża rozmowę, to Ty już mnie oceniłaś - jestem osobą nie przyjmując krytyki - no zastanów się...Widzisz równicę między bronieniem swojego zdania a nieprzyjmowaniem krytyki?Jest zasadnicza a ja robię właśnie to pierwsze! \"Piszesz , piszesz, a większość i tak zrobi swoje...\"--->No to już nie mój problem...Jeśli tak sądzisz, że i tak zrobią swoje, to po cholerę niby tu piszą?Pytają?...Wiem, że pomogłam kilku osobom dlatego też staram się tu być często...Kilka dziewczyn zrezygnowało z udzielana pomocy, więc moim zdaniem dobrze, że jest ktoś często tak jak ja czy anulka...Jeśli Ci to przeszkadza, to jak mówię, nikt Ci nie każe tego czytać...Masz swoje zdanie i ok niech Ci będzie(lata mi to), ale nie oceniaj mnie na podstawie \"nie doczytałam\"...Nie doczytałaś czegoś i gadasz brednie nie zgodne z moja osobą i z moimi wypowiedziami...

hmm... no niech będzie... bo nic nie mogę powiedzieć innego. Dla ciebie w sumie mogę być kim chcesz... bo to jedynie forum... no comment... pozdro...

dziewcyzny a po co te nerwy???? To forum jest zalożone w innym celu ;> Ja dziś dostalam okres i decyzja (brac tabletki czy jednak nie ) kurde do wieczora mam czas ...... :(

hitachi_ona...\"Dla ciebie w sumie mogę być kim chcesz\"--->Czemu tak piszesz, przecież ja o tobie nie mówię ot tak, tylko na podstawie Twoich wypowiedzi w moją stronę...To nie ja Ciebie oceniam...A odpowiedź na tą tezę wyżej brzmi:Dla mnie jesteś dziewczyną, która czepia się do mnie nie wiem o co, tak jakbyś chciała na siłę się doczepić i wymyślasz głupoty, które nie mają miejsca...Poza tym nic nie mówię, bo Cię nie znam, więc się nie wypowiadam... weronikka...Ja nie mam nerwów:) A czemu nie brać?...Byłaś na badaniach u gina, gadałaś z nim, wybrał Ci?To czym się martwisz?

Tam się emotikonka wkradła - zamiast "brzmi:Dla", miało być brzmi: Dla...

aaaaaaa ja sie boję tego ze kiedyś jak bede chciala mieć dzieci to jakiś bedzie mialo skutek w przyszlośći (wyczytalam ze to sa nieliczne przypadki ale jednak) )bo jest to pewna ilość hormonów dla organizmu . W ulotce wszystko jest napisane co i jak . Mimo to jescze sie zastanawiam .

Weronikka...\"wyczytałam że to są nieliczne przypadki ale jednak\"--->Gdzie to wyczytała?Bo ja czytałam, że nie udowodniono, że tabletki antykoncepcyjne negatywnie wpływają na ciążę! \"bo jest to pewna ilość hormonów dla organizmu\"--->No jest, owszem, ale jeśli ustalisz ciążę(nie wpadniesz na tabletkach), to te hormony się \"minimalizują\" (nie wiem jak to ująć, nie znalazłam odpowiedniego słowa:P:))... \"W ulotce wszystko jest napisane co i jak\"--->To znaczy co jest napisane?Coś na temat tabletki - ciążą!? Nie odpisałaś mi na pytania - Byłaś na badaniach u gina, gadałaś z nim, wybrał Ci?

"bo jest to pewna ilość hormonów dla organizmu"--->No jest, owszem, ale jeśli ustalisz ciążę(nie wpadniesz na tabletkach), to te hormony się "minimalizują" Z CZASEM (nie wiem jak to ująć, nie znalazłam odpowiedniego słowa ...* - mała poprawka

Skończyłam pierwsze opakowanie i wczoraj dostałam 'okres'. W cudzysłowiu, bo nie wiem czy można to nazwać okresem :/ Zazwyczaj miałam dosyć obfite miesiączki, już pierwszego dnia zawsze biegałam co godz. do ubikacji a teraz? Pierwszego dnia miałam tyle co nic... W dodatku nie czerwoną krew, a jakąś taką brązową i gęstszą niż zwykle, a dzisiaj jest tak samo. Gdyby nie higiena, to w ogóle nie musiałabym zmieniać podpaski przez te 2 dni, a i tak mogłabym ją nosić jeszcze przez pare :/ Czy coś jest nie tak? Bo nie wiem co o tym myśleć... Szczerze mówiąc, to zaczynam się martwić... Miałam nadzieję, że po tabletkach lepiej będę się czuła w czasie okresu i tak było. Pierwszego dnia zawsze umierałam z bólu, a teraz trochę brzuszek pobolał i na tym koniec :) Tylko nie wiem co z tym okresem... Proszę o pomoc.

aaaaaaa powaznie znalazlam na internecie informacje , że sa nieliczne przypadki , że tabletki spowodowaŁy negatywny wpŁyw na ciąże . I jak to odnajde to wkleje Tobie A jeśli chodzi o ulotke to nie jest napisane że żle wplywa na ciąże tylko jesli sie planuje to należy odstawić wcześniej . U lekarza bylam w ubiegly poniedzialek i to co mi powiedziala to napisalam wcześniej .,Nie chciala mi robić innych badań bo na dniach mialam mieć okres( dziś dostalam) a teraz nastepna wizyta przed 10 tabletka .( jak sie zdecyduje brac to dziś jescze napisze) :) A ja dziś umieram z bólu .W pracy to myslalm ze zemdleje ,z ledwą bieda wytrzymalam .. Twoja_królewna Ty zaczynasz brać tabletki antykoncepcyjne???( tzn to 1 opakowanie?)

Twoja_królewna tabletki m.in sa po to aby okres był mniej bolesny i mniej obfity, także wszystko w normie. Ja na tabletkach miałam okres tylko 3góra4dni bez bólów i bez mega zalewania,a przed tabletkami była masakra okres miałam tydzień i to taki że z bolu umierałam. aaaaaa a ja się mam dobrze:) po odstawieniu :)

mam pytanie jesli pójde do gina ,poniewaz chcialabym zaczac brac tabletki to ile czasu minie zanim zrobi te wszystkie badania i wypisze recepte?

Twoja_królewna...ULOTKA!!Nie czytałaś!...\"Skończyłam pierwsze opakowanie i wczoraj dostałam \'okres\'.\"--->To jest DOPIERO pierwsze opakowania, organizm przyzwyczaja się do tabletek około 3 miesięcy...W tym czasie mogą sie dziać różne rzeczy(są zawarte w ulotce)...\"W cudzysłowu, bo nie wiem czy można to nazwać okresem :/(...)W dodatku nie czerwoną krew, a jakąś taką brązową i gęstszą niż zwykle, a dzisiaj jest tak samo.\"--->I to jest właśnie jedna z tych rzeczy - słabe krwawienie...Jest to normalne w tym czasie 3 pierwszych mieszków...\"Zazwyczaj miałam dosyć obfite miesiączki, już pierwszego dnia zawsze biegałam co godz. do ubikacji a teraz? Pierwszego dnia miałam tyle co nic...\"--->Nie wiesz tego, że tabletki anty nie służą tylko do zabezpieczenia przed niechcianą ciążą, a również do zmniejszenia obfitości okresu, bólu podczas niego?W ulotce masz to wszystko napisane!Wystarczy ją tylko przeczytać...\"Czy coś jest nie tak? Bo nie wiem co o tym myśleć... Szczerze mówiąc, to zaczynam się martwić...\"--->Jak kupujesz jakiś lek w aptece i nie idziesz do lekarza(nie mówi Ci jak masz go przyjmować) to nie czytasz ulotki?Myślę, że każdy powinien...Tym bardziej POWINNAŚ ją przeczytać przed zastosowaniem anty, przecież to są HORMONY!!Musisz wiedzieć jak się je przyjmuje, jak to działa, co się może dziać, co jest złym objawem, a co normalnym...Nie martwiłabyś się, gdybyś ją tylko przeczytała...Czujesz się lepiej, bo po to właśnie są tabletki między innymi...Zabezpieczasz się a poza tym masz mniejszy ból i obfitość...Serio, MUSISZ przeczytać ulotkę...Tam masz w sumie wszystko! Weronikka...Ja czytałam, że nie udowodniono tego...Spoko, przecież wierzę, że to przeczytałaś, tylko dziwi mnie to, że ja czytałam coś zupełnie odwrotnego...\"A jeśli chodzi o ulotkę to nie jest napisane że źle wpływa na ciąże tylko jeśli sie planuje to należy odstawić wcześniej .\"--->No dokładnie tak, we względu właśnie na te hormony... Aha, no tak, pisałaś o tych badaniach:) Twoja_królewna napisała, ze skończyła właśnie 1-sze opakowanie... anulka156...No to dobrze:) aniuleczek...Idziesz załóżmy w poniedziałek do ginekologa, on kieruje Cię na badania krwi, na następny dzień - wtorek masz wyniki, z którymi od razu możesz iść do gina na analizę badań i w tym samym dniu wypisuje Ci receptę, jeśli jest wszystko okej:)...Więc \"chwila, moment\":)

aaaaaaa Przeczytałam ulotkę i objawy jakie mogą towarzyszyć braniu tabletek i wiem, że napisane jest o mniej obfitych, krótszych i mniej bolesnych miesiączkach, ale nie pisze nic, że krew miesiączkowa będzie gęstsza i zmieni kolor na ciemniejszy... A właśnie tym się przejęłam. A ulotkę czytałam przynajmniej 4 razy.

Elo... Twoja_królewna...Ale jest też napisane, że w czasie tych pierwszych 3 miesięcy może wystąpić samo plamienie albo krwawienie ogólnie może w ogóle nie wystąpić...

Wczoraj wzielam tabletke z wielkim oporem ale jednak.A dziś umieralam z bólu brzucha :( zawsze tak mam przez pierwsze 3 dni okresu . Aaaaa ma do Ciebie pytanie .tylko nie wiem czy dostatecznie jasno wyjaśnie to Tobie.Tak jak pisalam wyżej zaczelam brac taBLETKI no i tak brzuszko mnie bolalo ze musialam wziasc tabletke przeciwóblowa (a w niej bylo napisane ze może zmniejszać skuteczność domacicznych srodków antykoncepcyjnych ) -> Ale to chodzi ze tego dnia zmniejsza(np dziś , a za 4 dni już tabletki anty normalnie dzialaj?) Kurde troche nie jasno napisalam :P

Mam jeszcze jedno pytanie... Właśnie zakupiłam drugie opakowanie tabletek i powinnam je rozpocząć 8. dnia po skończeniu pierwszego opakowania. I tu mam pewną wątpliwość. Czy muszę wziąść tabletkę o tej samej godz. o której brałam tabletki z wcześniejszego opakowania (19.30) czy mogę sobei znowu wybrać godz. o której chcę je brać? Nie będzie miało to żadnego wpływu na organizm czy skuteczność tabletek jeżeli wcześniej brałam je wieczorem a teraz zacznę brać np. rano? Nie ma tego w ulotce... Dlatego nie wiem czy mam myśleć, że jest to nieistotne.