Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Biała Dama 20

tabletki antykoncepcyjne...

Polecane posty

Brzuch mógł urosnąć od tabletek......... Siku to sie chce częściej ale w późniejszych miesiącach dopiero. Jśli brałaś tabletki tak jak powinnaś to nie ma co się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa.. to było bardzo pocieszające i podnoszące na duchu;)) naprawde;)) Słucham lekarza i czytam ulotki i mam tą świadomość , że nic nie jest w stanie zabezpieczyć 100%. Ale prezerwatywa + tabletki to chyba raczej nie możliwe... Chodziło o to czy na moim miejscu by ktoś się martwił. Chciałam się tylko uspokoić;))) Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 większość z nas panikowała na początku brania tabl. i wogóle...:) Jeśli bierzesz pigułki i dodatkowo używacie gumek to zajść w ciąże to tak jak trafić 6 w totka.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oldfeszyn...Ja się też niby troszeczkę denerwowałam, ale wiedziałam, że mnie kocha taką jaką jestem...Wiedziałam, że będę się kochać z chłopakiem, który mnie kocha i którego ja kocham, więc nie bałam się, że przez jedną większą fałdkę na brzuchu będę mu się podobać mniej niż wcześniej;)... \"stworzył taką atmosferę wszechogarniającej miłości, że ku własnemu zdumieniu tamte strachy jak wyglądam zupełnie zniknęły.\"--->Dokładnie tak samo było u mnie;) anulka156...\"Ja z moim obecnym partnerem byłam zaledwie albo i aż 3 miesiące i się stało\"--->Byłaś na to gotowa, więc to jest najważniejsze;) \"wiadomo jak to jest jak za ścianą siostra siedzi\"--->Podziwiam za odwagę...Ja muszę mieć pewność, że nikt nie przyjdzie przez najbliższe pół godziny;) \"Jeśli bierzesz pigułki i dodatkowo używacie gumek to zajść w ciąże to tak jak trafić 6 w totka\"--->Jeśli gumka nie pęknie to ciąża jest niemożliwa... S......Nie zaufałaś jeszcze w pełni tabletkom, tylko to jest powodem Twoich niepokojów...Nie masz się kompletnie czym przejmować, jeśli piszesz jak jest(okres i brak objawów);) \"Wydaję się mi że urósł mi brzuch\"--->Jest to możliwe, bo tabletki powodują zatrzymanie wody w organizmie... \"teraz jakoś siku mi się chce\"--->Może sobie pęcherz przeziębiłaś;) \"I takie pytanko dla upewnienia się czy nie jestem...\"--->To może stwierdzić tylko lekarz jeśli już coś... W 2 miechu nie widać jeszcze ciąży...Jak się skóra zgina to się zwija...U mnie zawsze przy zginaniu są fałdki;) Ja na Twoim miejscu bym się nie martwiła, bo sama mam podobnie z tym, że tabletki biorę prawie 2 lata, ale to i tak nie ma znaczenia...Też mam okres regularnie i nie mam żadnych objawów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieks
dzięki Dziewczyny za rady. jeśli chodzi o to czy Go kocham to tak i to z całego serca i wiem, że On mnie też kocha...i podejrzewam że jak będziemy się kochać to będzie cudownie...zapewniał mnie ze będzie delikatny i w ogóle. Fałdy--> no tez mam kilka ale On cały czas powtarza ze je uwielbia i ze jak schudne to mnie udusi :P wiec widocznie mu sie podobają... ale ja i tak uważam ze nie jestem taka doskonała i moge mu sie nie spodobać, choc On twierdzi inaczej. nie wiem, moze ja mam po prostu jakieś dziwne myślenie, a tak naprawde to przesadzam z tym wszystkim ;/.... a z tą gotowością to jest tak, że ja czuje że chciabym bardzo, ALE...kurcze :( słyszałam że pierwszy raz boli... noi to jest tez takie nurtujące.... ale poźniej pewnie jest cudownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieks
dzięki Dziewczyny za rady. jeśli chodzi o to czy Go kocham to tak i to z całego serca i wiem, że On mnie też kocha...i podejrzewam że jak będziemy się kochać to będzie cudownie...zapewniał mnie ze będzie delikatny i w ogóle. Fałdy--> no tez mam kilka ale On cały czas powtarza ze je uwielbia i ze jak schudne to mnie udusi wiec widocznie mu sie podobają... ale ja i tak uważam ze nie jestem taka doskonała i moge mu sie nie spodobać, choc On twierdzi inaczej. nie wiem, moze ja mam po prostu jakieś dziwne myślenie, a tak naprawde to przesadzam z tym wszystkim ;/.... a z tą gotowością to jest tak, że ja czuje że chciabym bardzo, ALE...kurcze słyszałam że pierwszy raz boli... noi to jest tez takie nurtujące.... ale poźniej pewnie jest cudownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka... kasieks...No bo Cię kocha taką jaką jesteś;)Boli, ale nie zawsze i nie u każdej;)Im później tym lepiej...Wcale nie jest tak, że pierwszy raz jest najlepszy, bo moim zdaniem jest zupełnie na odwrót...Bardziej się wie co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wątpliwości
witajcie dziewczyny, od razu mówię,że nie jestem w stanie przeczytać całego forum,dlatego od razu przepraszam jak moje pytanie się powtórzy... chodzi o to,że od czterech miesięcy nie biorę już tabletek anty i miesiączkę dostaję różnie,ńieregularnie...ogólnie staramy się z facetem uważać,on nie kończy we mnie,ale zawsze przed wytryskiem jakieś plemniki w śluzie faceta krążą prawda?ostatnią miesiączkę miałam 10 listopada,teraz czekam na kolejną i nic,nawet żadnych objawów,które mam tóż przed,czyli ból w podbrzuszu,nabrzmiały brzuch...chciałam mianowicie zapytać o to czy po 4 miesiącach nie brania tabletek mogę mieć takie nieregularne cykle czy może to być ciąża? nie chcę narazie robić testu,boję się,nie jestem gotowa na macierzyństwo,dlatego proszę Was o radę...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po odstawieniu tabletek rozregulowane cykle są normalne ale powinnas się zabezpieczać inaczej ponieważ nie wiadomo tez kiedy masz owulacje wiec nie warto liczyc na przerywany i zrób test jesli od ostatniego stosunku mineło conajmniej 2-3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 aaaaa a tam odwagę, my może nie jesteśmy odważni, ale szaleni:D ja mam brata,i rodziców w domu...on ma dwie siostry i brata i też rodziców, jakbyśmy czekali aż u kogoś będzie wolna chata to chyba byśmy pomarli z pożądania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo... mam wątpliwości...No krążą plemniki w śluzie!W ogóle metoda \"nie kończy we mnie\" to żadna metoda i tak serio to jest to krok od ciąży... \"ogólnie staramy się z facetem uważać\"--->W jaki sposób?Że wydaje mu się, że wyczuje wytrysk!To żadna pewność, może nie wyczuć, zdarza się, uwierz!...Moim zdaniem ciąża jest tu bardzo prawdopodobna, choć niby piszesz, że masz nieregularne miesiączki...Po odstawieniu jest to możliwe, ale musisz zacząć uważać...Nie masz regularnych miesiączek, więc wpadka jest bardziej prawdopodobna, bo owulacja nie jest \"stabilna\"... \"boję się,nie jestem gotowa na macierzyństwo\"--->Dam Ci dobrą radę, jeśli mogę...Jeśli nie jesteś gotowa to zacznij się zabezpieczać, bo na przerywanym za długo bez ciąży nie pociągniesz...Może tak chociaż gumka?...A co do testu, to na Twoim miejscu bym go zrobiła... anulka156...👄 Hehe, no ja właśnie ostatnio coś ubolewam, bo wolna chata coś się nie szykuje, a ja co do ryzyka, że ktoś wejdzie nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka... mam wątpliwości...Ja Ci chciałam jeszcze napisać, że z doświadczenia wiem, że chłopak może nie wyczuć wytrysku...Jak ja zaczęłam brać tabletki to kochaliśmy się też z przerywanym...Mój chłopak też sądził, że zawsze wyczuje, a jednak raz nie wyczuł....Więc wiesz jakie mogłyby być tego skutki gdybym nie zażywała tabletek... A poza tym, jak Twój chłopak będzie ciągle musiał myśleć o tym, że musi \"wyskoczyć\" z Ciebie na czas, to sie w końcu nerwicy nabawi... A tak już na koniec...Co to za przyjemność kochać się nie do końca(czyli wytrysk na zewnątrz)w porównaniu z kochaniem się do końca w wewnątrz; )Pozdrawiam ciepło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka... mam wątpliwości...Ja Ci chciałam jeszcze napisać, że z doświadczenia wiem, że chłopak może nie wyczuć wytrysku...Jak ja zaczęłam brać tabletki to kochaliśmy się też z przerywanym...Mój chłopak też sądził, że zawsze wyczuje, a jednak raz nie wyczuł....Więc wiesz jakie mogłyby być tego skutki gdybym nie zażywała tabletek... A poza tym, jak Twój chłopak będzie ciągle musiał myśleć o tym, że musi "wyskoczyć" z Ciebie na czas, to sie w końcu nerwicy nabawi... A tak już na koniec...Co to za przyjemność kochać się nie do końca(czyli wytrysk na zewnątrz)w porównaniu z kochaniem się do końca w wewnątrz; )Pozdrawiam ciepło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa na początku tez nie byłam pozytywnie nastawiona do tego że ktoś może wejść,ale znamy swoje rodziny już trochę i wiemy że po 21 każdy idzie się zająć sobą lub swoją drugą połową i nikt nam nigdy do pokoju nie wejdzie czy to u mnie czy u niego. Mamy takich samych rodziców,jak siedzimy sami w pokoju,nie wejdą tam. A co do rodzeństwa,posiedzą z nami chwile i sobie idą...i domyślają się co się dzieje potem u nas w pokoju;) Zresztą nasi rodzice też wiedzą co my wyprawiamy po nocach:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka156...Właśnie ze mnie to jest taki lol, że ja wiem, że i u mnie i u niego nikt nie wejdzie(chyba, że jest jego brat), ale i tak mam jakieś schizy:P...Jego ani moi rodzice też nam nie wchodzą i mimo to ja się nie mogę \"skupić\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wątpliwości
dzięki dziewczyny... wiem,że to żadna metoda,no ale jednak wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo,że wpadki nie będzie...staram się zabezpieczać ale ostatnio zlekceważyłam prezerwatywy i kochaliśmy się bez... mam nadzieję,że jednak nic z tego nie wyjdzie... znam wiele par,które naprawdę się nie zabezpieczają i z kalendarzyka małżeńskiego a nawet i bez niego żadne dzieci się nie rodzą... oczywiście są płodni,żeby nie było,że wszyscy zaraz są chorzy i nie mogą mieć dzieci... co do tego kończenia w środku to mój facet nie narzeka,jest mu dobrze,przecież u facetów orgazm nie idzie w parze z wytryskiem,jeśli chodzi o szybkie wyskakiwanie i nabawienie się nerwicy to raczej robi to spokojnie i bez większych nerwów...ogólnie to nie kończy we mnie ze względów zdrowotnych,bo ostatnio miewałam stany zapalne i infekcje i lekarz nie wskazał tego typu zakończenia...co do brania tabletek i kończenia w środku to znam również kobiety (chyba ze 2 czy nawet 3),które teraz wychowują dzieci,także żadna metoda nie jest pewna... ale dzięki za rady...wiem już to wszystko co napisałyście bo mam trochę latek,ale chodziło mi tylko o to czy po 4 miesiącach nadal mogę mieć nieregularne cykle no bo z tego co wiem w ulotce tego nie ma...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka156...Hehe... mam wątpliwości...\"jednak wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo,że wpadki nie będzie\"--->Ale jest bardzo, bardzo duże prawdopodobieństwo, mianuje się w prawie 100%... \"staram się zabezpieczać ale ostatnio zlekceważyłam prezerwatywy i kochaliśmy się bez\"--->Piszesz to tak bez niczego. Rób co chcesz, ale później będziesz lamentować, że jesteś w ciąży i zastanawiać się jak to się stało:o...Sama piszesz, że nie jesteś gotowa to ja nie kumam takiej nieodpowiedzialności:o \"mam nadzieję,że jednak nic z tego nie wyjdzie\"--->Nadzieja to nie wszystko, trzeba też trochę z siebie dać, a nie tak, że ty sądzisz:a może nie wpadniemy:o...Jeśli nie chcesz ciąży to lepiej jednak podejdź do tego bardziej odpowiedzialnie... \"znam wiele par,które naprawdę się nie zabezpieczają i z kalendarzyka małżeńskiego a nawet i bez niego żadne dzieci się nie rodzą... oczywiście są płodni,żeby nie było,że wszyscy zaraz są chorzy i nie mogą mieć dzieci\"--->No dobra, ale jeśli oni nie mają dzieci to nie znaczy, że inni maja nie mieć... \"co do tego kończenia w środku to mój facet nie narzeka(...)jeśli chodzi o szybkie wyskakiwanie i nabawienie się nerwicy to raczej robi to spokojnie i bez większych nerwów\"--->To nie zależy od tego czy on to robi z nerwami czy bez, ale sam fakt, że myśli o tym, że musi wyskoczyć.Z resztą napisałaś sama \"bez WIĘKSZYCH nerwów\"...Przyjemnie mu z tym?Jesteś pewna?Zamiast w pełni się cieszyć bez \"czuwania\"... \"ogólnie to nie kończy we mnie ze względów zdrowotnych\"--->To Ty masz zamiar w ogóle się nie zabezpieczać jak stan zapalny minie?Życzę powodzenia:o... \"co do brania tabletek i kończenia w środku to znam również kobiety (chyba ze 2 czy nawet 3),które teraz wychowują dzieci,także żadna metoda nie jest pewna\"--->Tyle, że tabletki są prawie 100% metodą, a to co Ty stosujesz jako metodę(co nią nie jest absolutnie) to po pierwsze właśnie nie jest metodą i nie ma żadne, absolutnie żadnej skuteczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wątpliwości...Jeszcze coś do tego zdania :"znam wiele par,które naprawdę się nie zabezpieczają i z kalendarzyka małżeńskiego a nawet i bez niego żadne dzieci się nie rodzą... oczywiście są płodni,żeby nie było,że wszyscy zaraz są chorzy i nie mogą mieć dzieci"--->No dobra, ale jeśli oni nie mają dzieci to nie znaczy, że inni maja nie mieć...Nie możesz się kierować takim czymś, że ktoś nie wpadł to Ty też nie wpadniesz...Rzadko się zdarza, że taka nieodpowiedzialność popłaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane... Wszystkim Wam życzę dużo ciepła, radości, szczęścia i multum najlepszych chwil:)... Zawsze cudownych dni pełnych uśmiechu...Rozwiązania wszystkich problemów. Powodzenia w życiu prywatnym, jak i szkolnym(studenckim);)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Na ten nadchodzący dzień piękniutki wszystkiego najlepszego życzą wam makówki, karpik też śle życzenia, a wraz z nimi powodzenia. Poczekajcie na pierwszą gwiazdkę, podzielcie się opłatkiem ze swą rodziną, krewnymi. Niech wam 12 świątecznych potraw zasmakuje, jeśli nie 12 to 10 do krzesła przykujcie. Napełnijcie swoje brzuszki byście nie byli dalej takie ‘’maluszki’’ .Spędźcie ten wieczór ze swymi bliskimi , żeby stali się dla was jeszcze bliższymi. Przeżyjcie te święta jakby były ostatnimi, sprawcie żeby były od ostatnich jeszcze lepszymi. Przypomnijcie sobie cały miniony rok, bo za niedługo zrobicie wielki skok. W Sylwka będzie ludzi tłok, a przed wami cały następny rok. Więc 3-majcie się ciepło. Niech kłopoty przed wami uklękną, bo w 4-rech literach je mamy i wszystko dobrze sobie poukładamy. Anna ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusek
Ja też korzystając ze sposobności chciałam wszystkim użytkowniczkom tego forum złożyć najserdeczniejsze życzenia. By te święta były rodziine, ciepłe, radosne, by spełniły się wszystkie wasze marzenia, byście odnosiły sukcesy w życiu zawodowych jak i w życiu osobistym i byście godnie przywitały nadchodzący Nowy Rok. :)):**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wątpliwości
"Ale jest bardzo, bardzo duże prawdopodobieństwo, mianuje się w prawie 100%..."-wiem,że jest duże prawdopodobieństwo... dziewczyny, ja nie poszukuję rad co do tematów prokreacji,sposobów antykoncepcji itp... ja to wszystko wiem,aaaaaaa bez obrazy,ale piszesz to jakbym była jakąś smarkulą albo niedorozwinięta... zapytałam tylko o to czy po 4 miesiącach mogę mieć nadal rozregulowane cykle,a Ty mi robisz wykład na temat środków antykoncepcyjnych,ciąży i psychologii... "Piszesz to tak bez niczego. Rób co chcesz, ale później będziesz lamentować, że jesteś w ciąży i zastanawiać się jak to się stało ...Sama piszesz, że nie jesteś gotowa to ja nie kumam takiej nieodpowiedzialności"- jeśli byłabym w ciąży to napewno wiedziałabym jak to się stało... a co do odpowiedzialoności to posiadam ją w stu procentach, nie znasz mnie a piszesz,że jestem nieodpowiedzialna... nie jestem gotowa nie miało dotyczyć wieku,zamożności czy psychiki,ale infekcji,której się nabawiłam w saunie i muszę ją zlikwidować... dziecku oczywiście nic nie zagraża,ale chcę mieć wewnętrzny spokój,więc skończmy śpiewkę o nieodpowiedzialności,moje dziecko napewno miałoby wszzystko;/ "Nadzieja to nie wszystko, trzeba też trochę z siebie dać, a nie tak, że ty sądzisz:a może nie wpadniemy ...Jeśli nie chcesz ciąży to lepiej jednak podejdź do tego bardziej odpowiedzialnie..."- tak jak powyżej, jestem odpowiedzialna, zaledwie raz kochaliśmy się bez prezerwatyw,czy to zaraz świadczy o braku odpowiedzialności?no nie sądzę,psycholog z Ciebie kiepski;] "No dobra, ale jeśli oni nie mają dzieci to nie znaczy, że inni maja nie mieć..."- ja tylko podałam taki przykład,ja się do tych par nie porównuję, napisałam tylko,że nie każdy stosunek przerywany bez użycia prezerwatywy musi się zaraz kończyć ciążą,bo widzę,że do tego dążyć,pesymizm wali na kilometr... ja chcę myśleć pozytywnie,a Ty za wszelką cenę chcesz mi wmówic,że to pewnie ciąża,bo jestem nieodpiedzialna itp itd bla bla bla... Co do mojego faceta to już pisałam,znam go na tyle,że wiem,że mu to nie przeszkadza,nie doprowadza go to do żadnej nerwicy...nawet i z wyskakiwaniem również jest mu dobrze,bo tak jak mówiłam,orgazm u facetów nie łączy się z wytryskiem,więc nie musi kończyć spokojnie we mnie żeby było mu dobrze... rozmawiamy dużo i wiem co go drażni a co nie... Co do tego stanu zapalnego i zapiezpieczania się to oczywiście,że będę się zabezpieczać, w tej chwili dlatego nie biorę tabletek,bo były podejrzenia,że przez nie atakuje mnie grzybica,ale w pierwszym dniu krwawienia znów zacznę brać... Aha i jeszce jedno-również wiem,że tabletki mają prawie 100% pewności,no właśnie-prawie i dlatego też podałam przykład,że i podczas brania tabletek zdarzają się wpadki,ale tak jak pisałam wcześniej nie porównuję do nich mojej "metody"... piszesz,że ja stosuję-nie!ja nie stosuję takiej metody,ja brałam tabletki,a jak odrzuciłam kochaliśmy się z prezerwatywą, to że raz o niej,że tak powiem zapomnieliśmy to nie znaczy,że zaraz stosuję metodę stosunku przerywanego;/... Jeszcze raz powtarzam,że to o czym piszesz jest dla mnie wiadome i jasne... chciałam się tylko dowiedzieć o rozregulowane cykle,a powstały z tego jakieś docinki i to przed samym Świętami...aż tak nieładnie... także chciałabym również życzyć Wam Wesołych, rodzinnych i pogodnych Świąt oraz Szczęślwiego Nowego Roku... a z tego wszystkiego zapomniałam dodać,że Mikołaj nie obdarował mnie dzieckiem,bo właśnie przed chwilą dostałam miesiączkę... także dzięki za pogawędkę...pozdrawiam;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wątpliwości...Z Twojej wypowiedzi wynikało, że nie jesteś do końca świadoma niebezpieczeństwa, skoro pozwalasz sobie na sex bez zabezpieczenia...I to jest dla mnie nieodpowiedzialne... \"zaledwie raz kochaliśmy się bez prezerwatyw,czy to zaraz świadczy o braku odpowiedzialności?\"--->Dla mnie tak, bo ten jeden raz mógł wystarczyć na to, żeby zajść w ciążę, chyba o tym doskonale wiesz... \"psycholog z Ciebie kiepski;]\"--->Co to ma do rzeczy, skąd jakieś przypuszczenia, że ja jestem psychologiem?Nigdy też się za takiego nie uważałam... Nic Ci nie chce wmawiać, a Ty nie przyjmujesz po prostu czyjegoś zdania...Dla mnie to jest nie odpowiedzialne kochać się choćby raz bez niczego dla Ciebie nie i koniec!Nie trzeba tego dalej rozwijać... Masz rację - zdarzają się wpadki i dobrze, że ludzie są tego świadomi:) Rozregulowane cykle mogą być powodem odstawienia tabletek jak i ciąży... Dzięki za życzenia i ja tam już wyżej Wam wszystkim napisałam:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Mam pytanie brałam od miesiąca nie biorę tabletek, przestałam je brac bo duzo przytyłam. W poniedziałek kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia. Tylko on nigdy nie kończyl we mnie, nawet jak brałam tabletki wychodził. Teraz było tak samo. Czy to możliwe żebym była w ciąży. Okres mi się spóźnia drugi dzień. ale brzuch i piersi mnie bolą. odpiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia_mis1...\"Mam pytanie brałam od miesiąca nie biorę tabletek\"--->Fajnie napisałaś to zdanie i nie wiem czy już miesąc nie bierzesz tabletek czy po braniu miesiąc przerwałaś?...Chociaż domyślam się, że chodzi Ci o to, że od miesiąca nie bierzesz, więc to to samo co pisałam wyżej dziewczynie...Możliwe jest, że możesz być w ciąży...Przecież przez ten miesiąc co nie brałaś nie jesteś już zabezpieczona!To chyba oczywiste...To nie ma znaczenia czy skończył w Tobie, bo w śluzie(nie spermie) też są plemniki! To, że okres Ci się spóźnia, to po odstawieniu tabletek normalne, ale to, że zabezpieczona nie byłaś też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo👄 właśnie aaaa z tym się zgodzę,że ktoś pisze że jest odpowiedzialny ale raz się nie zabezpieczył no bo co tam raz można....no moja kumpela też tak aż stwierdziła że co tam uda się i tak się udało że ma roczne dzidzi;) jeden jedyny raz bez gumek i tabletek i proszę;] przerywaniec zadziałał efektownie;) co do sraczki na całego:D to ja nie wiem za dobrze ale jeśli miałaś rozwolnienie czy jak to tam się zwie w czasie 3h od połknięcia tabl to ja bym d la świętego spokoju wzięła następną tabl. a jeśli masz sraczkę na całego no to cóż, od razu jak oddasz wszystko już bierz też następną tabletkę z opakowania,a jak to się ciągnie dłużej ta sraczka to zabezpieczajcie się dodatkowo po prostu. do zakończenia rewolucji i potem jeszcze tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ama_leta...Powinnaś przeczytać ulotkę!!Według mojej ulotki, czyli Cilest:\"Jeżeli biegunka ustąpi szybko skuteczne działanie antykoncepcyjne będzie zachowane, o ile tego samego dnia przyjęta będzie druga tabletka preparatu Cilest®. W razie występowania biegunki trwających przez 24 godziny lub dłużej działanie antykoncepcyjne może być zmniejszone i należy zastosować dodatkową, niehormonalną metodę antykoncepcji do dnia przyjęcia kolejno (codziennie) siedmiu tabletek.\"--->Czyli odpowiedź na Twoje pytanie brzmi:Jest to biegunka, czyli to, że latasz ciągle do wc...Nie ma znaczenia gęstość kupy tylko ilekroć razy i w ciągu jakiego czasu będzie się utrzymywać...:) anulka156...Dokładnie...Odpowiedzialność to nie tylko zapewnienie dziecku wszystkiego, tylko to, że ona pisze coś o zapaleniu, że nie jest gotowa, to jak nie jest to trzeba myśleć o zabezpieczeniu, a nie dać się ponieść emocjom, a potem się martwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×