Cambridge-czy ktos stosował?

Ja kupiłam sobie same zupki na 10dni ,na próbę, do tego smak do wody pomarańczowy. Pani pozwoliła mi pić kawę z 0,5% mlekiem.Herbatę zieloną z aromatem cytrynowym(mam taką z 1% skórki pomarańczowej),czyli tej nie mogę.Na stronie DC,pisze,że można dodawać natkę pietruszki do zupy ale konsultantki nie dopytałam.Wody ma być 2,5l plus inne płyny czy wszystkiego 2,5,podobno można wodę lekko gazowaną też. Pierwszy dzień to dość duży ból głowy.Pozdrawiam wszystkich.

Eli witaj a waszym gronie ;))) 2,5 l to tylko woda i to musisz dziennie wypic plus inne płyny ile chcesz ale ta wode musisz wypic ;) trzymam kciuki i powodzonka.Ewelka kochana fajnie że się skonsultowałas bo wiesz co kraj to inaczej widze dlatego lepiej pytac niż robic błędy ;) nie wiedizałam ze już wychodzisz z diety chyba ze cię zle zrozumiałam mi jeszcze troszke pozostało dizs miałam warzenie i niestety prawie kilo wiecej bo zatrzymałam mi się woda no i spalanie małe ale to moj awina bo podjadałam wiec się z tym liczyłam od dzis scisła i zero doglądania do lodówki hihiih mam nadzieje że dam rade ;)))))buzaiczki kochane a nasz rodzyneczek coś nam uciekł ;( a szkoda

Oj uciekł, uciekł...pewnie znowu nie jest "twardy" :) Eli ,Baby ma racje z tą wodą, możesz pić lekko gazowaną, a najlepiej niegazowaną wysokomineralizowaną tj zielona piwniczanka. Jeśli oczywiście nie przepadasz za niegazowaną, ale smaki do wody są bardzo smaczne i z niegazowaną pije się fajnie. Do zupki możesz jak najbardziej wkrajać zieleninke, a nawet jak będziesz głodna dorzucać do niet otręby owsiane. Baby ja już jestem na mieszanej więc to jest 1 etap wychodzenia z diety. Ale po 3 tygodniach wracam na ścisłą i tak wkółko do osiągnięcia idealnej wagi. Trzymam za Ciebie kciuki...a lodówkę omijaj szerokim łukiem. Przyklej tam sobie zdjęcie jak wyglądałaś przed rozpoczęciem, może to Ci pomoże:) Eli jak tam Twoje postępy?

Miałam odruch wymiotny przy zupce orientalnej,jak lubię takie orientalne proszkowe ze spożywczego tak ta jest kompletnie nie mój smak.Nie przepadam za słodkim,także koktajle i owsianki nie zamawiałam.Mam może mało urozmaicone smaki,dziś będę jeszcze smakować grzybową i pomidorową.

Evelka a możesz mi zdać relację ile ci ubywało w pierwszych tygodniach ścisłej,jak rozumiem byłaś 3 tyg. na ścisłej?

Mam problem,czy pić mleko 0,5% do kawy,Baby ,ty chyba nie piłaś wcale mleka na ścisłej?

Moje ulubione smaki zup: 1.grzybowa,jarzynowa 2.kurczak z grzybami 3.porowa niestety orientalna i pomidorowa,nie dla mnie. Może ktoś ma podobne smaki do moich i poleci mi coś z koktajli,owsianek,batonów,tylko nie mocno słodkie. Moja knsultantka śmiała się,że jej najlepiej smakuje pomidorowa a najmniej jarzynowa.

Eli mi też smakowała zupa tylko jarzynowa i grzybowa. kolejność taka sama jak u Ciebie tyle ,że ja nie próbowałam porowej. Jważę się raz w tygodniu zawsze w poniedziałek ranoeśli chodzi o owsianki wszystkie są słodkie wiec nie sądzę aby Ci smakowały. Batony najmniej słodkie to orzechowy żurawina i jogurtowo-cytrynowy ,natomiast czekolada ,czekolada z miętą pomarańcza, toffi są bardzo słodkie. Mi to nie przeszkadza bo lubię słodycze a przede wszystkim miętę dlatego najbardziej lubię batoniki czekoladowe z miętą i koktajl czekoladowy z miętą. Jeśli chodzi o koktajle to wszystkie są słodkie ale zawsze możesz robić je z większą ilością wody lub mleka i będę mniej słodkie. Kawę jak najbardziej możesz pić z mlekiem pół procent nawet na ścisłej. Ja zaczynalam od ponad 87 kg. Po tygodniu schudłam najwięcej bo do ok 83, kolejny tydzien do 81,2 i nastepny najmniej 80.3. Waże się zawsze tylko raz w tygodniu. Nastepny pomiar w poniedzialek.

Hej dziewczyny! Ja zaczynam od dzisiaj moja waga to 78,6 Stosowałam cambridge 2 lata temu i byłam mega szczęśliwa!!! Początek czerwca 81kg - początek sierpnia 64kg! I długo nie miałam jojo przez ostatnie kilka miesięcy niestety poszłam po bandzie :( Ale wiem że jest to jedyna dieta przy której wytrwałam i schudłam za każdej części ciała ( nawet łydek ). Mam nadzieję ze powtórzę swój sukces :)) trzymajcie kciuki i piszcie jak wam idzie.. Pozdrawiam!!!

Ciria,witaj.Zyczę ci ponownej wytrwałości. Ja jestem czwarty dzień na DC.

Witam dziewczyny, widzę że niektóre z Was nadal tu są. Ja byłam na ścisłej jesienią i bardzo to forum mi pomogło wytrwać w diecie. Wówczas schudłam 7 kg. Nie miałam efektu jo jo niestety ostatnio przesadziłam z jedzonkiem i przybyło mi 3 kg- Od jutra zaczynam dietkę ścisłą, mam nadzieję, że wytrwam razem z Wami, zupki, owsianki i batoniki czekają:) Pozdrawiam Was serdecznie

Witajcie, Zaczynam od jutra...koleny już raz, bo niestety jestem emocjonalnym żarłokiem i troche stresów ostatnio zniweczyło moje poprzednie próby. Mam nadzieję, że będziecie tu często, bo bardzo potrzebuję motywacyjnego wsparcia od osób, które są na takiej samej diecie :) Powodzenia wszystkim i do napisania jutro :) Pzdr

hej z tej strony Aga, zajrzałam tu na szybko, tez zaczynam od jutra, zaloguje sie i odmelduję jutro, potrzebuję Was...bo samej to mi cięzko wytrwać.

Witajcie dziewczyny ! Fajnie,że jest nas więcej.Ja prawie też nowicjuszka bo dopiero piąty dzień,jem tylko 3 smaki zupek,boję się,że nie wytrwam na takiej monotonii.

Evelka,daj znać jak po jutrzejszym warzeniu.Rozumiem,że teraz jesteś po czwartym tygodniu mieszanej?

Witajcie kochani nowi i te moje duszyczki kture troszke zemną tu juz sa ;))) zaczynam się tu czuc jak jakas babcia bo najdłuzej tu siedzę ze starej ekipy no ale ja miałąm mega nadwage wiec....... życze wszystkim wytrwałości i cierpliwości bo sie opłaca i do sklikania miłęgo wieczorku jeszcze wam życze ;)))

Cześć dziewczynki, O jak dobrze, że tyle Was tutaj. Czyżby przymiarka do wiosny i lata ?:) Ja spędziłam weekend na żarciu i leżeniu. Skusiłam się żeby wejść na wagę zaraz po tym jak nie mogłam się dopiąć w i tak luźna sukienkę (i do tego ostatnią jaką mam :(). Dawno tak źle nie wyglądałam i tak źle się nie czułam. Mam nadzieję, że dzięki Waszemu wsparciu uda mi się przerwać i doprowadzić siebie do ładu. kawa + banana bliss już za mną :) powodzenia i do sklikania

Witajcie kochane, jak miło,że Nasze grono aż tak się powiększa. Trzymam za Was dziewczyny kciuki. Eli ja pierwsze 3 tyg. byłam na ścisłej. Właśnie zakończyłam 1-wszy tydzień mieszanej z wagą 79,7. Niewiele, ale zawsze to waga w dół. Najważniejsze,że już 7 z przodu. Ale widzę,że teraz to już mozolnie idzie i będę musiała dołożyć sporo wysiłku fizycznego. Może wtedy będzie lepiej. Całuje Was wszystkie i powodzenia.:):)

Evelka 77 !!! Jaka była Twoja waga wyjściowa? Rozumiem że trzy tygodnie na wyłącznej za Tobą.. Ile torebek dziennie jadłaś? Ja napisałam ze od soboty idę na DC ale niestety :( weekend dałam czadu ale dzisiaj owsianka i porowa za mną ;) jeszcze tylko kolacja i pierwszy dzień będzie zaliczony! Jutro jadę po batony jogurtowe bo ratują tyłek w chwilach słabości. Super że jest was tutaj tyle! Razem damy radę;)

Ciria moja waga byla 87 kg. Stosowalam 3 tyg. scislej i teraz 3 tyg. mieszanej. Zostaly mi jeszcze 2 i wracam spowrotem do ścisłej. Rozumiem, ze Ty na mieszanej jestes? Ale dwa lata temu sporo schudlas...u mnie na początku szybciutko szlo, a teraz idzie bardzo mozolnie.

strasznie mi te proszki jeżdżą po jelitach. nie do wytrzymania :( też tak macie? może to moja nietolerancja laktozy....

Lonicera jesli masz nietolerancje to napewno... zupki sa grzybowa i porowa, a koktajle czekolada z pomarancza i capuccino bez laktozy.

No i widzę ze nasze grono się rozszerza i super bo już myślałam ze sama tu ostałam ;)))Trzymam za was kciuki kochane ;))) ja w środe warzenie mam nadziej że już zobacze 6 w przodu ;))) buziaczki i do sklikania ;)

Evelka.. Jestem na ścisłej tzn 3xDC i tak minimum trzy tygodnie to podobnie jak Ty a później czwarty posiłek w postaci rybki i brokułków z parowaru tak przynajmniej byłam dwa lata temu:) Pamiętam, że wtedy na mieszanej leciałalam z wagi szybciej niż na ścisłej więc pewnie Tobie też ruszy podwójnie w dół;) trzymam kciuki!!!

Zupki odpadają :(...a czekolady z pomarańczą nie przełknę :( no nic, zobaczymy jak to będzie...

Ciria ja na ścisłej nie jadłam batonów, bo nie wolno. Mam nadzieje,że waga mi ruszy...zaczęłam już 2 tydzień mieszanej i leci bardzo powoli. Lonicera trzymam kciuki, a może tylko na początku jelita się odzywają. Później może będzie ok.

Evelka a to mnie zmartwiłaś:( moja dietetyczka mówiła ze batony jogurtowe mozna jeść, oczywiście nie trzy dziennie ale jeden trzy razy w tygodniu nie ma problemu.. Hmm :(

Dziewczyny,mi cały czas coś jezdzi po jelitach,bulgocze i coś jakby mi tam się przelewało. Ja choć nie nie miałam ochoty na batony,to konsultantka pozwoliła mi jeść na ścisłej.

Evelka teraz czytam te wcześniejsze posty i widzę że jesz 2xDC i jeden posiłek i tu jest chyba problem że waga spada pomału. Musisz jeść trzy DC i posiłek:) i pamiętaj żeby ryba nie była większa niż twoja dłoń bez palców;) i 4-5 różyczek brokułów i tak dzień w dzień. Z tego co piszesz to jeszcze nie wychodzisz z diety tylko chudniesz do 65kg:) Piszę bo przerabiałam to dwa lata temu i tez oszukiwałam z tytkami i na co tygodniowym ważeniu tłuszczu ubywało bardzo mało i dopiero kiedy konsultantka wytłumaczyła mi ze taka tytka wchłania sie w 30 min w organiźmie jakoś się przekonałam i ten trzeci koktajl wieczorem piłam na siłę. Ale to tylko moje doświadczenia:) Może akurat pomogę:)

Mnie też się dzieją różne dziwne życzy w jelitach;) to chyba tak ma być... Ale wolę takie bulgotanie niż ciężar w brzuchu z przejedzenia;)