Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

upadly_aniol

od jutra odchudzanie

Polecane posty

dziś też podniosę, co mi tam :) wczoraj dietowałam moje drogie, nawet z kolacją wygrałam, wieczorem zjadłam tylko kiwi poćwiczyłam jakies pół godziny - co prawda nie jestem szczuplejsza, ale samopoczucie lepsze... czy któraś z was jszcze tu zajrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***kociakowo
Witam mam do zrzucenia 40 kg, odchudzam sie od lat i nie idzie to latwo,postanowilam stworzyc grupe osob z ktorymi razem dokonamy sukcesów wagowych. Zakladam forum gdzie bedziemy wymieniac sie pogladami codziennie sprawdzac sie (taka przenosnia) wspierac w walce z kilogramami. Poszukuje jednak chetnych nim zaloze to forum chcialabym wiedziec czy sa osoby ktore beda walczyc ze mna jak widzicie ja mam bardzo duza nadwage. Chodzi mo i takie nasze forum o jednej tematyce ... jesli sa chetni to prosze o wiadomosc czy ktos chce ze mna stworzyc taka grupe .Prosze o odpowiedz tutaj lub na maila anija20@wp.pl wtedy jak tylko zaloze forum podam linki aha nie jest wazne jaka metoda jest odchudzania moga to byc wspomagacze normalne diety wazne zeby moc sie wspierac w tych gorszych dniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do laurki
duzo juz schudlas od poczatku topiku? pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schudłam z 4 kilo i przybrałam chyba z powrotem ;) więc zaczynam od nowa, mam nadzieję że skutecznie tym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny mam nadzieję że sie nie poddałyście, wiosenna pamiętam Twoje obietnice :D już nowy rok, wracaj kobieto... na ćwiczenia wczoraj nie miałam czasu, ale nie przekroczyłam 1100 kcal, fakt o 100 za dużo, ale to i tak sukces w moim wykonaniu, nawet kolację zwalczyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no i najadłam się jak przysłowiowa świnka :( na mnie to już chyba nie ma mocnych :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Laurko miałaś pisać, i co? u mnie nic nowego, staram się jak mogę, ae widać za mało bo efekty mizerniutkie :( a trzy dychy się zbliżają w tempie zastraszającym !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna odgrzebałas topik widzę :) będe zaglądać u mnie po weekendzie trochę zastój, ale teraz już się staram, domowe dżinsy nieco jakby luźniejsze w pasie, to znaczy przestały być ciasne, ale nie na tyle żeby na wagę wchodzić :D ale do maja mam wyglądać oszałamiająco i koniec :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dlaczego do maja ? a do kwietnia chcę wyględać na nieco węższą :D bo wtedy mam te swoje urodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do maja kochanie bo sięe pewnie zacznie ciepło robićc wtedy i trzeba będzie z kurtki wyskoczyć i wszystko na wierzch wylezie :D:D a skoro masz mus do kwietnia to może nawet i lepiej dla mnie, ale w takim razie oznacza to... że się trzeba ostro za robotę brać, wiesz co mówię :D umówmy sie dzię na troche brzuszków z podopiecznymi ;) moje dziecko zawsze mi bardzo "pomaga" i nawet naciska żebym kasetę z ćwiczeniami włączyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przepraszam, ze dopiero dzis się odzywam, ale mam czasem dwójkę podopiecznych, a wtedy to już nie czas na internat ;) ten pomysła na brzuszki z dzieckiem jest na prawdę świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochana to przy dwójce się troche nabiegasz, to dobre dla figury :D ja wczoraj troszke poległam, ale dziś od nowa, koniec ze zrezygnowaną miną ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzis znowu biegam tylko za Folipem i niestety zdążyłam już zgrzeszyć- zjadłam 2 kostki czekolady :( ale to na pewno mnie nie złamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zjadłam kolację niestety później niż powinnam... dziś jakoś sie trzymam, właśnie zgłodniałam ostro, odgrzewam sobie ogórkową, w wersji light dla mnie - czyli bez śmietany ;) dziecko zje fuul wypas, jej to dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem na której stronie odgrzebałam topik 😭 już myślałam że go nie ma, bo za mało sie staramy i nas skasowali :D od wczoraj ćwiczę szóstkę weidera, zobaczymy czy mi spadnie brzuch :D o ile wytrwam, bo to narasta z dnia na dzień i mimo że ćwiczenia nie zajmują dużo czasu, to nie są wcale łatwe i przyjemnie :D ale coś zrobić trzeba, ostatnio na zakupach naoglądałam się w przymierzalni siebie i niech to szlag 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja to już całkiem przepadłam, ale może znowu \"od jutra\"? jestem beznadziejna :( jak idzie szóstka, bo naczytałam się wiele dobrego o niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzę że jednak sie wpisałaś wiosenna :) nie mogłam znaleźć topiku, szukałam przez wyszukiwarkę, bo albo ja jestem ślepa albo przepadł gdzieś w odmętach innych topików przepadniętych ;) więc podnoszę :D szóstka na razie jakoś idzie, aż sie boję mówić że zapeszę :D ćwiczę codziennie, dodaję do tego troche ćwiczeń na dupę moją :D mam nadzieję że wymiary się zmienią :D jedzenie ograniczam oczywiście ale są różne dni, czasem fajnie, czasem przepadam, ale nie poddaję się :D Ty też się nie poddawaj, czas leci, na lato trzeba wypięknieć :D wiosenna a co dobrego słyszałaś o szóstce? są efekty? może podtrzymasz mnie na duchu jak będe miała ochotę zrezygnować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal ćwiczę :) już nawet nie mam zakwasów, zwiększyła mi sie ilość powtórzeń ;) skóra trochę bardzie elastyczna jakby i jakby nieco mniej dolnego brzucha :D nie ważę się, ale mam cel - dżinsy schowane w szafie na chudsze czasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ćwiczę w dalszym ciągu, dzięki temu nie jem wieczorem :) widzę mniej brzucha w jego dolnej części :D za miesiąc planuję wejść w te cholerne za ciasne teraz dżinsy ;):D a potem planuję kupić trochę mniejsze jak te sie zrobią troche za luźne :D nie ma to jak obrac sobie konkretny cel :D dzięki temu nie stresuję sie na wadze, bo na nią nie wchodzę, czekam na wizualne efekty... wiosenna co z Tobą? gdzie jesteś? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna nie ma Cie i nie ma, szkoda... wyjęłam dziś moje dżinsy z szafy, jeszcze ich nie dopnę, ale guziki są zdecydowanie bliżej siebie niż dwa tygodnie temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna zginęłaś...? szkoda :( ja nadal ćwiczę, zaparłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna nie rezygnuj, jest mnie 2 kilo mniej, brzuch mocniejszy, nie jadam kolacji i wcale nie chodzę głodna... ja sie przeniosłam na topik - cel-wcisnąć się w ulubione dżinsy - miłe dziewczyny, fajne wsparcie i co najważniejsze - nie rezygnują, dołącz też, będzie prościej niż tylko we dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cieszę się, ze mnie znalazłaś :) Laurko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
juz wiesz gdzie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
topik zamarł... pewnie to moja wina, bo się z nigo wycofałam:(:( po tamtej diecie nie było śladu:( zniechęciłam się, zaczęłam jesc bardzo dużo:( przytyłam do 76 kg, nie chciałam wchodzić na zadne topiki o odchudzaniu bo mnie dołowały:( teraz od miesiąca jestem na diecie, waze 67,5 kg, trzymam sie... zapomniałam wogóle o tym topiku, moze któraś z dziewczyn czasem tu zajrzy.. chociaz w to wątpie... ja bede zaglądała napewno... zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×