Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

upadly_aniol

od jutra odchudzanie

Polecane posty

Gość Bogunia27
Witam, Nazywam się Bogumiła i chciałabym bardzo do Was dołączyć. Mam dość dużą nadwagę, z którą od (nie)dawna walczę i nawet odniosłam już pewne skutki w postaci -6kg. Ale przede mną jeszcze długa droga. Przy wzroście 163cm ważę obecnie 85kg. Jeszcze niedawno waga wskazywała 91kg. Właśnie wtedy postanowiłam, że tak być nie może, muszę schudnąć dla samej siebie, dla zdrowia i kondycji. Oczywiście ograniczyłam jedzenie i włączyłam wysiłek fizyczny (jak narazie umiarkowany, żeby się nie zrazić), mianowicie 100 brzuszków na ab rokecie (nawiasem mówiąć świetne urządzenie) oraz skoki na skakance. Kiedyś, jeszcze jak byłam w liceum, jak się odchudzałam to skakanka dawała duże efekty, teraz też widzę, że pomaga. Z jedzeniem to różnie bywa. Zależy na co mam smaka. Kiedyś lubiłam bardzo chleb vasa, a obecnie nie wezmę go do ust, poprostu nie mogę. Jakoś tym razem się odchudzając mam ochotę na zupę. Nie wiem może to kwestia przeziębienia, które leczę już od miesiąca. Wystarczy mi talerz rosołu na cały dzień i jest OK. Rozpisałam się bardzo, ale chciałam , żebyście wiedziały coś o mnie. Boję się, że znowu się poddam i te 6kg przybędzie z nawiązką. Mam nadzieję, że znajdę w Was wsparcie i uda mi się dojść do mojej upragnionej wagi 65kg. Tak więc zostało mi jeszcze do stracenia 20 kg. Mam nadzieję, że się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogunia27
Witam, Nazywam się Bogumiła i chciałabym bardzo do Was dołączyć. Mam dość dużą nadwagę, z którą od (nie)dawna walczę i nawet odniosłam już pewne skutki w postaci -6kg. Ale przede mną jeszcze długa droga. Przy wzroście 163cm ważę obecnie 85kg. Jeszcze niedawno waga wskazywała 91kg. Właśnie wtedy postanowiłam, że tak być nie może, muszę schudnąć dla samej siebie, dla zdrowia i kondycji. Oczywiście ograniczyłam jedzenie i włączyłam wysiłek fizyczny (jak narazie umiarkowany, żeby się nie zrazić), mianowicie 100 brzuszków na ab rokecie (nawiasem mówiąć świetne urządzenie) oraz skoki na skakance. Kiedyś, jeszcze jak byłam w liceum, jak się odchudzałam to skakanka dawała duże efekty, teraz też widzę, że pomaga. Z jedzeniem to różnie bywa. Zależy na co mam smaka. Kiedyś lubiłam bardzo chleb vasa, a obecnie nie wezmę go do ust, poprostu nie mogę. Jakoś tym razem się odchudzając mam ochotę na zupę. Nie wiem może to kwestia przeziębienia, które leczę już od miesiąca. Wystarczy mi talerz rosołu na cały dzień i jest OK. Rozpisałam się bardzo, ale chciałam , żebyście wiedziały coś o mnie. Boję się, że znowu się poddam i te 6kg przybędzie z nawiązką. Mam nadzieję, że znajdę w Was wsparcie i uda mi się dojść do mojej upragnionej wagi 65kg. Tak więc zostało mi jeszcze do stracenia 20 kg. Mam nadzieję, że się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucinda
czesc dziewczynki ..ja odchudzam sie od 2 tygodni ale tak na powaznie ,wczesniej stosowalam rozne diety miedzy innymi kapusciana ,norweska niby chudlam ale zaraz przybieralam na wadze i ciagle glodna chodzilam ..po norweskiej zostal mi wstret do jajek ,gotowanej piersi z kurczaka na sam widok robi mi sie niedobrze .....w czasie zimy przytylam troszke i teraz sie zawzielam wazylam 65kg prawie ....na chwile obecna waga 60 kg jeszcze 5 i bede zadowolona ..jem tylko jeden posilek dziennie ,pije duzo zielonej i czerwonej herbaty ,cwicze przede wszystkim brzuszki ,skakanka ..no i biore Formaline L112 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlynkowa
Witajcie, Cóż mogę powiedzieć ...bardzo chciałabym schudnąć po źle dobranej antykoncepcji,byłam szczupłą dziewczyną o wadze 58kg/170cm,a teraz 80kg/170cm jak widać przybyło mi sporo zbędnego ciała. Problemem są słodycze choć nie aż tak strasznie ,bardziej takie przysmaki jak chipsy,kebab,zdarza się ,że nie mogę się powstrzymać od tego smaku najbardziej.Znacie jakiś dobry sposób na to żeby nie czuć głodu? Znam zasadę żreć mniej,ale bez ćwiczeń będzie ciężko schudnąć. Czy wy też przy diecie uprawiacie jakiś sport? jeśli tak to co polecacie? Czekam na wasze doświadczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucinda
witaj mlynkowa..ja juz miesiac sie odchudzam ale jest mi coraz ciezej i waga tak powoli spada mimo ze cwicze i bardzo malo jem ..ale nie poddam sie bede dalej ciagnac mimo ze dzis zjadlam kawaleczek ciasta i wydaje mi sie ze juz przytylam z 5 kg od tego kawalka ciasta ech..niby nie chce mi mi sie juz jesc ale jednak czuje pustke w zoladku ..mlynkowa jak bardzo chce mi sie jesc to pije wode nie gazowana ,alo czerwona herbate,a cwicze skoki na skakance,brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja chodzę na fitness od pół roku, ćwiczę b.regularnie i nic nie schudłam i skapnęłam się ,że za dużo jem. Od dwóch tygodni przestałam jeść po 18 i jem co 3 godziny ichudłam 3 kilo.Waże już 60 przy wzroście 164. Ale w ogóle schudłam po porodzie 20 kilo. Zaraz po porodzie 2 lata temu zaczęłam biegać. Przede wszystkim jeść mało , ale często do 18!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzy mi się waga 55 kilo. to juz tak blisko,hihi i wierzę ,że niedługo ją osiągnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucinda
kinga mnie sie marzy 53kg hmm..chyba mamy podobna wage mnie sie wacha miedzy 58 a 59 ..damy rade:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucinda
szkoda ze tak malo nas jest na tym topiku ...zawsze to lepiej jak wiecej osob pisze i wspieraja sie nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucinda ja marzę o 59 kilo już dwa lata, jakąś cholera nie chce zejść. Przed ciążą ważyłam 58 kilo.Wiem ,że powinnam jesc duzo warzyw, bo lepsza przemiana ,chyba dzis tak zacznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucinda co będziesz robić, żeby schudnąć?Ja chyba zacznę biegać jak się ociepli na fitness, mnie została skóra po porodzie. To jest taki klub, gdzie jest wszystko, aerobiki różnego rodzaju, basen, joga , siłownia itp. Dalej postaram się nie jeść po 18 i nie jeść słodyczy, przestałam już pić herbatę i kawę , więc i mniej cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I do Bogunia Ważyłam 80 kilo przy wzroście 164, najlepsze są biegi na taka tuszę raz truchtem raz sprinty, ale codziennie! Skakanka też. szybko będziesz widzieć efekty. A na brzuch najlepszy jest hula hop, ja kupiłam b.ciężki ,z wielkimi magnezami. Uda nam się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hornetka
Cześć dziewczyny:) ja także chciałabym schudnąć ale w zasadzie jakieś 5 kg.. przez długi czas marzyłam aby przytyć i nie mogłam..przytyłam jednak za sprawą tabletek antykoncepcyjnych:/ i nie 5 kg jak chciałam a 12:( Obecnie waże 65 kg i moze przy moim wzroście 174 to waga prawidłowa to odłozyło mi się sporo tuszczyku na brzuchu, udach i tzw boczkach:/ od wczoraj cwicze brzuszki takie połowiczne bo ze wzgledu na moj kręgoslup nie mogę robić pełnych:/ czekam na ladniejsza pogode aby biegac i jezdzic na rowerze...zaczełam skakac na skakance ale i sąsiedzi jak i domownicy nie są zachwyceni tym faktem więc zrezygnowałam z niej.. aha tabletki odstawiłam nie biore ich od 4 miesięcy...marze aby do wakacji mieć znowu piękna figure...no i celulit chciałabym zlikwidowac;( zycze Wam i sobie powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc udalo mi sie w koncu po dlugiej i meczacej dietce i cwiczeniach schudlam 11kg w 5 miesiecy teraz waze 53 kg przy wzroscie 165cm i nawet ni musze sie specjalnie ograniczac z jedzonkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wariatka 22
Ja ważę 50kg przy wzroście 165 cm. I powiem wam że ja w 3 tygodnie schudłam 6 kg :) Ważyłam 56 i nie schudłam przez to ze nic nie jadłam albo że ćwiczyłam czy jakad diete cud stosowałam tylko schudłam bo ograniczyłam słodycze smazone potrawy itd. Ograniczyłam nie zrezygnowałam z nich. To działa polecam wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joyanas
Bardzo dobra metoda to ograniczanie lub odstawienie słodyczy i smażonych potraw, naprawdę nie potrzeba żadnych suplementów i głodzenia, ważne jest to co się je, w jakich ilościach i w jakich odstępach czasu (prawidłowo powinno się jeść 5 posiłków co ok 3 godz). Te i inne wskazówki otrzymałam od dietetyka gdyż stwierdziłam że sama nie dam sobie rady a na diety z gazet nie ma co liczyć. Za jadłospis dałam 120 zł ale naprawdę działa:). Jeśli ktoś ma ochotę zapraszam do wymiany uwag na maila joyanas@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wariatka 22
Ehh ja jeszcze niedawno sie chwaliłam że schudłam a teraz znów przytyłam ( nie wiem ile bo sie nie ważyłam) i chce schudnąć :( mam na to tydzien czasu bo w piatek chce zabłysnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molokko
czytalam ten topik przed rozpoczeciem odchudzania, wiec podziele sie doswiadczeniami. w ciagu roku przytylam 10 kg /bylo 53 przy 170 cm a potem 63/, wiecej jadlam, zero ruchu, no i poplynelam, a jestem po dwoch porodach, wiec dodatkowe kilogramy szybko odbily sie na stanie skory... najpierw probowalam diet, ograniczalam posilki, ale to nic nie dawalo, w dodatku bylam strasznie rozleniwiona, nie chcialo mi sie spacerowac, biegac, plywac. duzo czytalam, rozmawialam z dietetykiem i od 10 dni stosuje takie metody - 6 razy w tygodniu silownia, cwiczenia aerobowe plus silowe na brzuch i nogi, ale z malymi obciazeniami, zeby nie rozbudowac miesni, a tylko wyrzezbic te partie ciala, dieta 1300 kalorii, oraniczylam slodycze, ale nie zrezygnowalam calkiem, bo nie bylabym w stanie, do tego kapsulki z olejem z wiesiolka, dodatkowo zeby zadbac o skore dobre kosmetyki ujedrniajace i guam, ktory robie sama w domu. efekt - po 10 dniach 3,5 kg mniej, a jestem przed okresem, troche napuchnieta, no i widze, ze moje cialo zaczyna sie zmieniac. niesamowite, ale efekt jest szybko widoczny. cwicze godzine dziennie, nie daje sobie jakos nadzwyczajnie w kosc, zeby sie nie zniechecic, ale z kazdym dniem czuje poprawe kondycji. mam do siebie zal, ze przez tyle czasu sie nie ruszalam i flaczalam. nie ma mowy o glodzeniu sie, to nie dla mnie, ale zauwazylam, ze od kiedy cwicze, normalny posilek zapycha mnie na dluzej. od jutra planuje wlaczyc blonnik na dwa tygodnie, nie rezygnujac z oleju z wiesiolka. nawiasem mowiac na oleju schudlam na poczatku roku 3 kg, ale przestalam go brac i znowu przytylam... trzymam kciuki za wszystkie odchudzaczki, oby efeky was zadowolily. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 75E/F
molloko a jaka to jest ta dieta 1300 kalori???co jesz??ile razy dziennie i w jakich odsteüach i o ktorej jest twoj ostatni posilek?no i ile czasu poswiecasz na cwiczenia???ja powiem ze na diete jestem za slaba??jem z reguly to na co mam ochote nie umiem sobie niczego smacznego odmowic....ale wiem ze cwiczenie pomaga i to bardzo mialam taki okres ze cwiczylam caly miesiac godzinke aerobic inaprade wygladalam swietnie ale potem jakos pare dni przerwy urlop czy vcos to bylo i juz nie powrucilam do cwiczen zaczelam corac wiecej tyc zreszta mam siedzaca prace i pracuje az do 20 wiec z reguly wieczorkami mamy z moim facetem czas dla siebie i zeby cos w spolnie zjesc:-(ale ja bardzo chcialabym schudnac conajmniej 7 kg!!mam czas do 12 pazdziernika...prosze o pomoc!z gory dziekuje i serdeczni pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wariatka 22
Ja też chce schudnąć nie mam nadwagi ani nie jestem gruba tylko właściwie taka jaka powinnam być ale chce być szczupła :) Mam nadzieje ze mi sie uda zaczynam od jutra :) Pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROMONA
Cześć dziewczyny! Któraś z Was narzekała, że za mało osób to wchodzi, także mam nadzieje, żę moge do Was dołączyć :] Ja też pragne schudnąć. Wiem, że przydałoby mi sie 20kg, ale jak nschudne 10 to i tak już bede wniebowzieta. Mam 170cm i jeszcze w maju ważyłam 90kg!! Mam to szczęście, że tłuszcz rozkłada mi się tak w miarę proporcjonalnie jak na kobiete przystało, Wszystko odkłada mi się w biodrach i nogach, talie mam dosc sczupła i dzieki temu nie wyglądam na aż taką wielką. Od maja zrezygnowałam z chleba, ze smazonych potraw, ćwiczyłam na orbitreku. Teraz waze 83kg takze jest juz ancznie lepiej, ale czuje, ze znów mnie zaczyna przybywać mimo, że pieczywa ani smazonego miesa nie jem nadal :( no moze zaniedbałam troche cwiczenia :( od kilku dni czuje sie źle z sobą..spodnie snów zaczyna byc powoli upięte :( a ja musze schudnąć :( Dziś jak cos zjem to tylko bede jadła małe porcyjki płatków z odtłuszczonym mlekiem. Bo szczerze mówiac nie mam silnej woli na jakies specjalnie gotowanie. Pomóżcie Wspierajmy się razem, będzie nam łatwiej :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja prosta rada Mam też problemy z nadwagą, ale od kiedy koleżanka mi poleciła niemiecki żel do picia Aloe Vera z pokrzywą, problem zaczął się rozwiązywać. Ona pijąc aloes przez 3 m-ce schudła 7 kg, a ja po dwóch miesiącach schudłam z wagi 82 kg do 78 kg. Myślę że wynik jest korzystny. Otóż jak mi koleżanka powiedziała problem z nadwagą leży często w nieoczyszczonej wątrobie, która powoduje leniwą przemianę materii przez co człowiek tyje, bo wątroba nieprawidłowo pracuje. Nie chcę tu wyjaśniać jakie są właściwości aloesu i pokrzywy, bo wiele informacji można znaleźć w internecie. Przede wszystkim reguluje prawidłowe funkcje naszego ciała i odtruwa organizm. Ja tylko mogę powiedzieć po sobie, że bardzo lubiłam jeść słodycze, a pijąc aloes vera z pokrzywą, cukier w organiźmie mi się wyrównał i nie mam już takiego łaknienia na słodkie. Oczywiście też zmieniłam swoje żywienie. Po prostu nie jem śmieciowego jedzenia. Jestem bardzo wdzięczna mojej koleżance, że powiedziała mi o tej prostej metodzie pozbywania się nadwagi przez picie tego aloesu, bo czuję się dobrze i nie jestem osłabiona i wiem że moja wątroba oczyszczając się poradzi sobie jeszcze z tymi kilogramami, które mi zostały. Mam zamiar wrócić do wagi 68 kg i wiem, że to mi się uda. Tylko trzeba dać czas oczyszczonej wątrobie :-))) Podaje mojego maila w razie pytań a-raczynska@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja schudlam 8 kg
w 1,5 miesiaca:> prosta rada- mniej jeść...nie kupujcie tabletek ani zadnych innych specyfikow...zacznijcie mnie jesc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyprobowana
Witam! Chcialabym wypowiedziec sie o odchudzaniu gdyz wlasnie schudlam z 80 kg przy wzroscie 1 78 do 55 kg. Jestem z siebie iezwykle dumna i takze chcialabym pomoc tym ktorzy maja determinacje i naprawde chca zrzucic zbedne kilogramy. 1. Biegać najpier codziennie po 5 min , a potem stopniowo przedluzac sobie czas biegu. 2. Ćwiczyc rano ( nawet przez minute ) przed jedzeniem sniadania , cwiczenie to np. pajacyki , przysiady( podstawy) 3. Wykluczyc z diety slodycze! 4. Codziennie jesc zdrowe dania ( np. ryż , kotlety 2 sojowe oraz surowka z salaty) 5. Przynajmniej 2 razy w tygodniu jesc rybe. Po niej naprawde czuc sie lepiej. 6. czytalam wiele ksiazek na temat chudniecia i zdrowego odzywiania . Czytalam miedzy innymi Tombaka. W swojej ksiazce opisuje pokarm ktory niestrawionej zalega w naszych jelitach. Po 10 latach mozemy miec tam nawet 8-15 kg tego swinstwa. Aby szybko pozbyc sie tylu kilogramow ( i pewnie teraz wyda wam sie to troche obrzydliwe) ale zrobic lewatywe . Lekarz wam wszystko powiem o dlugosci i sposobie takiego dzialania. 7. Jednak dla tych bardziej wrazliwych mam sposob. Najpierw przez jeden dzien pije sie tylko kefiry. Na drugi dzien skoki z buraka i jablek . A na trzeci stosukowo malo jedzenia oraz powtorzyc picie kefiru. ( Naprawde sprawdza sie!) 8. Jesc marchewke . Owoce ale tez nie za duzo. Nie wolno sie opychac. 9. Odstawic tluste mieso i fast fody , skupic sie na jedzeniu surowym ( warzywa) 10 najwazniejsze - utrzymywac caly czas ten sam stan . Bo jezeli przelamiemy sie raz zmarnujemy tylko to co osiagnelismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka ;D
Hej . Mam dla was kilka informacji oraz pytań na temat odchudzania diet itp. Czy zastanawialiście się kiedyś , że jak reklamują to jak szybko schudli i jak mało zapłacili lub zrobili to zauważmy tu kilka wpadek : 1. Za każdą " CUDOWNĄ I DZIAŁAJĄCĄ 100%-ową dietę trzeba zapłacić lub robić testy po których i tak trzeba wysłać SMS . 2. Zauważmy że nikt nie podaje diety która mu bardzo pomogła z dobroci tylko zawsze za "DROBNĄ" lub "SYMBOLICZNĄ" opłatą . A zapytajmy , dlaczego nie ma diet skutecznych i darmowych ? 3. Na każdej stronie której przejrzałam na temat odchudzania , diet , ćwiczeń itp. są pytania najczęściej zadzawane przez klientów , więc są różne, np. Czy na pewno działa ? - sprzedający oczywiście odpowiada - tak.! i zapewnia nas że dobrze robimy . 4. wiele też można zauważyć komentarzy typu : Jestem bardzo zadowolone z tego że kupiłam ten zestaw ! lub także : Kupiłam ten zestaw i bardzo żałuje bo wcale mi nie pomógł bo i tak nic nie schudłam a pieniądze przepadły . Mam o wiele więcej takich stwierdzeń na ten temat ale nie będę wam pisać jakiejś pracy , chciałam tylko powiedzieć wam że postanowiłam napisać wszystkim chętnym sposób diety przez którą schudłam. Może nie było to zbyt dużo ale po miesiącu widać było znaczną różnicę po wyglądzie partii ciała nad którą pracowałam . Był to akurat brzuch i były to święta Bożonarodzeniowe , więc jak wiemy nie było łatwo oprzeć się tylu smakołykom które widziałam na stole . Więc zapraszam , piszcie do mnie i podam wam e-maila na którego napisze co dalej i mogę wam opowiedzieć jak udało mi się w święta z jedzeniem którego sobie nie odmówiłam a i tak dałam rade i cieszę się z obecnego wyglądu ; ) pozdrawiam i zachęcam ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Witajcie odchudzajace sie dziewczyny :) Powiem wam moj sposob na tracenie kilogramow. Po pierwsze jestem niesamowicie zdeterminowana i chce osiagnac okolo 58 kilo plus minus 1 przy wzroscie 165 cm. Jeszcze 2 tygodnie temu wazylam 72 kilo, co mnie kompletnie wybilo z rownowagi, bo jeszcze nigdy moja waga nie skoczyla ponad 67 a nie mialam okazji sie wazyc przez dluzszy czas i czekala mnie przykra niespodzianka. Od razu wzialam sie za diete ONZ, ktora polega na zonglowaniu metabolizmem i podkrecaniu go weglowodanami a potem stopniowym schodzeniu na bialka. Taka seria trwa 9 dni. Schudlam 3 kilo. W ten weekend przeprowadzilam wyzej juz wspomniana detoksykacje na kefirze i soku jabkowym wedlug Tombaka. Oczywiscie mnostwo wody i herbatki zielonej:) Wydaje mi sie , ze kolejne 2 kilo poszly, ale waze sie raz na tydzien w czwartek, wiec dopiero wtedy bede wiedziala, poza tym to mogla byc tez woda, mimo ze uzupelnialam plyny. Do tego robie 6 razy w tygodniu workout do 70% maks. tetna u mnie to do 130 HR: 2 razy w tyg. biegam i 4 razy gibam sie w domu, do tego czasem brzuszki czy callanetics. Przestalam pic kawe tydzien temu, bo chce odzwyczaic organizm od kofeiny i przygrzac od maja trening na szybkie spalanie tluszczu. czyli kawa rano, czeka sie okolo 40 minut na dzialanie kofeiny i zaczyna biegac albo cwiczyc minimum 45 minut. Pod koniec treningu najbardziej spala sie tluszcz i potem trwa to jeszcze okolo 3 kolejnych godzin wiec wtedy sie nie je, a po 3 godzinach zjada sie bialkowe sniadanie. Nie powinno sie tego robic dluzej niz 6 tyg., ale ja bede robic nie tak dlugo, moze tydzien moze 2. Sorki za dlugosc :) przylacza sie ktos w maju do tak intensywnego treningu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nobody88
Hej dziewczyny ! Właśnie spojrzałam w lustro i jestem w szoku. Po zimie wyglądam okropnie... matowe włosy, cera i oczywiscie pare faldek tu i ówdzie... niepotrzebnych mi zupełnie. Postanowiłam coś zmienić, żeby czuć się lepiej z samą sobą : PRZECHODZE NA DIETE i zaczynam CWICZYC, bo jak dotad od 4 lat nie ćwicze (czasem sporadycznie bardzo :( ) Potrzebuje jednak wparcia z Waszej strony: Chce wytrwać, chce zmienić styl odzywiania i zycia na aktywny. kupiłam już rolki, mam rower, po wakacjach zamierzam kupic orbitrek (bo teraz mnie nie stac), bo w zimie tez cche cwiczyc. A co do diety: - wyeliminowac slodycze - -||-||- fastfoody - -||-||- slone przekaski, ciasteczka herbatniki (które bardzo lubie) - wyeleiminowac podjadanie - na poczatek zrezygnować z kolacji - oczyscic organizam (np Body pure - kupiłam w aptece do dwudniowego oczyszczania organizmu). Waże 58 kg przy wzroście 165. Chce wazyć ok 50. Z taka wagą czuję się najlepiej i najlepiej wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Hej, to trzymaj sie mnie- ja jestem przekonana , ze podolam :) a w dwojke razniej. Ja wlasnie skonczylam dotoksykacje ale naturalna. Naprawde nie polecam ci produktow przeczyszczajacych z apteki, bo wyciagaja naturalna wilgoc z jelit. Po kilku razach rozleniwi ci sie jelito i bedziesz miala mega zaparcia i juz bedziesz musiala ich uzywac regularnie. Poza tym jak juz ktos napisal chyba wczesniej takie preparaty sa pozywka dla bakterii , grzybow i pasozytow w organizmie czlowieka, tylko cie zamula a nie bedziesz sie raczej po nich czula psychicznie dobrze. Znajdz sobie troche na temat oczyszczania wedlug Tombaka, ja wlasnie jestem po 3 dniu i ostatnim czuje sie pieknie, mam rozowa cere, brzuch mi zlecial, ciagle chce mi sie smiac. Naprawde polecam wszystkim. Ale jesli wolisz chemie to twoja decyzja. W kazdym razie powodzenia i pisz koniecznie raporty :) Ja jutro biegam, choc potrzeba mi nowych butow, stare adidasy sa zle wyprofilowane, bede miala znowu bole piszczeli :( Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nobody88
Hmmm masz dużo racji, już raz stosowałam BODY PURE 24..., trzeba 2 dni nic nie jeść, tylko pic to coś, co w smaku nie jest za specjalne. Ciągle zwlekam z tą kuracją, bo wiem że jest nieprzyjemna. Możesz mi coś powiedzieć o tym Tobaku ?:) Będe wdzięczna. Ja dziś niestety zero sportu..., ale za to z dietą w miare ok - dziś jadłam same zdrowe rzeczy :) i jestem w miare zadowolona :) (no może oprócz pepsi max 500 ml) :) Jadłam: - 5 herbatników Jutrzenka (po prostu zostały mi z wczoraj :P - już więcej ich nie jem :P) - 2 wafle ryzowe z sałatą, białym serem Capri i ogórkiem - danone naturalny Activia - pepsi max 500 ml -2 wafle ryżowe same -ryba z warzywami na parze No i oprócz tego troche wody (za mało niestety), herbate zieloną i troche soku karotka bez cukru. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×