Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Groszku - usmiech prosze. Tak bywa. Ja miałam wczoraj większe \"atrakcje\" - ale to ewentualnie w @. Anouk - NIK już był, nawet trzy miechy siedział. Nawet fajni byli, a najfajniejsi stali się jak poszli precz. Panowie z Min. też już poleźli - na szczęscie był to krótki nalot. Pozdrawiam , Celi @ juz wysłany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeny, skrobnij mi w wolnej chwili. Z domciu opiszę to, czym teraz jeszcze się zajmuje... Wrzesień mam pracowity tego roku:P Groszku, uśmiech i na rower:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rewerek - właśnie o tym myślę. Taka piękna pogoda, a ja uziemniona w domu... czekaniem czy przyjedzie po wałki do malowania czy nie. Chyba wystarczy już tego udupienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku , a dla pocieszenia Cię w sprawie monitorka.. To kolorystyka na ekranie jest taka migotliwa i jaskrawa, że nie poznaję sttronki forum mojego osiedla. W domu i u rodziców kolorki są zdecydowanie inne. Pozostaje jeden wniosek: jednak skąpili:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku, żyjemy w społeczeństwie mobilnym i informacyjnym. Weź komórkę na rower. Zadzwoni, jak się stawi. I przy okazji poczeka. Tylko nie zabijaj się i nie katuj tempem powrotu do domu w razie telefonu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Cię pocieszę, u mnie w pracy kolezanka pracuje na zepsutym monitorze. Jego jedynym kolorem są odcienie zieleni. I nie ma mowy o jego wymianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BHP, oni mają wszystko ustawowo i regulaminowo regulowane. nie wiem, czy praca na takim nie jest niezgodna z BHP. Dwa dni temu miałam szkolenie, pan od BHP coś na ten temat mówił, ale zbyt dokładnie to go nie słuchałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku Ani ma rację ;) posłuchaj jej , a wyjdzie ci to na dobre ;) Yenny @ jest już u ciebie ;) dziwczynki u mnie dzisiaj piękna pogoda ;) aż żyć się chce i nie wieje:P pozdrawiam cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w w-wie
wcale nie wieje codziennie, akurat trafiłas na taką pogode ;( w tej chwili jest piękna pogoda, świeci słoneczko NIE MA WCALE WIATRU i jest baaaardzo ciepło... a i tak zawsze najbardziej w górach piździ.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomarańczki nie wiem gdzie ty w góry jezdzisz, ale u mnie akurak nie \" pizdzi \" i nie wieje :P:P:P:P jest jedynie zawsze bardzo dużo sniegu zimą, co przyznaje jest bardzo upierdliwe ;) a w wawie często bywam i zawsze wieje , i wiekszość ludzi przemyka do samochodów i autobusów, nikt tam nie przebywa na skwerkach ot tak dla przyjemności, tylko każdy zmyka z tych otwartych przestrzeni , bo poprostu główki tam urywa :P Jenny poszedł do ciebie następny @ ;) oj zadręczyłam cię troche co?? ;) ale obiecuję poprawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rowerku było wspaniale - jak zawsze, zresztą :) Pogoda do godz. 17 była piękna. Ale gdy już wracałam, z północnego zachodu ciągnęły granatowe chmury. No i rozszalała się burza, leje jak z cebra :( To dzisiejsze słońce to chyba jakieś chwilowe \"załamanie\" pogody było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku:) a nie mówiłam, że warto:P Celi, ja ich jak dotąd nie zauważyłam. A teraz idę w orchłanie mojej wanny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Celi jesli chodzi o kabaty to moge powiedziec na ich temat wszystko. jest przyjemnie i metro do centrum dokładnie 20 minut- samochód nawet jesli byłby jaguarem lub maybachem- 50 minut rano. Nie wiem na ile ostateczna jest wasza decyzja o Bielsku ale jest pod Wawą piekne miejsce- nazywa się osiedle Zielone Sady ( bo ha, ha, ha, dookoła są..... sady) wpisz sobie w wyszukiwarce. Oglądalismy tam domy- jak na warszawske warunki ceny przyzwoite- a działiki nakwet 4 tys metrów. Z lasem!!!! W maju sady wygladały jak plantecje panien młodych. Juz bylismy w ogródku, juz witalismy się z gąską.. Na to wkroczyła ex i nie zgodziła się na rozdzielność wiec męczę sie na tym blokowisku (i tak nienajgorszym na swiecie) Anouk Solar baaaardzo przyzwoita firma ale ja jestem fanką Tatuum najbardziej na świecie. A tak w ogole to niech ktos tu będzie bo mam doła i po serii wizyt dzieci zaczynam byc złą macochą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróbla dziecko
jakby ex była naprawdę ex to by nie miała nic do gadania, jesli chodzi orodzielność. Jezeli jest jeszcze żoną - może wszystko, a ty nic. Taka jest naga prawda, a ta nie zawsze jest piękna, niestety. Tak wiec chcąc nie chcąc zdołowałam cię bardziej, ale taka jest rzeczywistość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety masz rację. Nie mogę nic i coraz bardziej mam tego świadomość. tak, zdecydowanie mam doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wróbla. Widzę, że jesienna deprecha wkracza. U mnie też smutniaście. Ale z innych przyczyn niż Twoje. U nas przynajmniej rozwód dawno orzeczony i każde poszło w swoją stronę. Tylko że... ech, no właśnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga pomarańczko, skoro dajesz złote rady, to bądź łaskawa dawać je w związku z realnymi warunkami a nie tymi, jakie się Tobie wydają... Wróbla, Tatuum też bardzo cacy, kiedyś namiętnie kupowałam w AE Woman, potem w Reserved, obecnie lubię Solar I Camieu, też Promod i kilka inncyh. Ale moja dawna miłość do AE zaczyna odzywać... Wybieram się w przyszłym tyogniu do dawnej Łady i mam zamiar się obkupić ze wszystkiego, co mi potrzeba. A co! :D Wróbla, polecam meliskę i jakąś lekturę relakussjącą do poczytania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawaj Groszku, co u Ciebie. u mnie tez nie całkiem o rozwód. ja po prostu juz nie wiem czy da się pogodzić nasze światy. Wyjde na podłą ale od 3 dni milczymy do sieebie albo burczymy o dzieci. Ostatnio pisałam, że jest tak super i razem spędzamy czas. no właśnie. tylko to NIE sa moje dzieci i nie potrzebuję spedzac z nimi każdej wolnej chwili. Uważam, że musimy tez dbać o nasz wiązek tylko we dwoje. Ja w weekendzie, na który nic nie jest zaplanowane widze potencjał na dwa dni we dwoje- on sobotę na wyjazd z dziećmi a niedzielę na zabranie Małego do nas. Mówi- całe wakacje bylismy sami, wieczorem jestem z Toba i w nocy. teraz jest juz rok szkolny- wiedziałaś, że mam dzieci... Wiedziałam. I może byłam głupia, że wierzyłam, że on to potrafi pogodzić. Teraz ja tu klepię w klawiature a on przed tv. Boże jakie to smutne, a mówilismy, że normalnie luzdie nie kochaja się tak jak my. On ma żal do mnie a ja do niego- jak w małżeństwie. A Tobie czemu dołowato Groszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, za moich czasów AE miało sklep na Świdnickiej, koło Solpolu, jest tam jeszcze? A z Hexeline miałam sukienkę na studniówkę- 100 lat temu jak dopiero zaczynali..... Co do lektur to właśnie skończyłam \"Córkę nastawiacza kości\" Amy Tan. też trochę o trudnych relacjach z dziećmi z pierwszego małżeństwa. I w ogólesuper ta pani pisze choć na początek polecam \"Sto tajemnych zmysłów\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga Anouk
napisałaś: "Droga pomarańczko, skoro dajesz złote rady, to bądź łaskawa dawać je w związku z realnymi warunkami a nie tymi, jakie się Tobie wydają..." to co napisała Wróbla, a ja skomentowałam, to sa właśnie realne warunki, naga prawda bez owijania w bawełnę, niestety. Mnie sie nic nie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróbla dzięki za namiary ;) wygląda na to ze po wakacjach w Chorwacji jednak czeka nas podróż do wawy, aby z bliska obejrzeć to osiedle ;) w necie całkiem całkiem jest to opisane, ale po widokach jakie tam widziałam w ciemo decydować nie będę i muszę to po prostu zobaczyć, przejść się po okolicy itp . ;) wróbla szkoda, że wcześniej nie napisałam o swoich planach, bo może od razu byśmy to obejrzeli, a tak jeszcze raz taka wyprawa :O Wróbla , a nie wiesz jak tam jest z dojazdem do wawy ???bo na mapie mam nasiesioną jakąś dwupasmówkę do Grójca ;), ale mnie chodzi o droge w rzeczywistości - jak mieszkasz na kabatach to chyba wiesz o co mi chodzi ;) nie chcę w korku stać godziny , a póżniej następnej , aby wjechac do miasta ;)to nie dla mnie :O Po za tym mam nadzieję, że to lepiej wygląda niż Otwock :O bo jak ogladaliśmy go noca to bardzo nam się spodobał, zwłaszcza rzeka świder, ale jak go zobaczyłam w dzień to za żadne skarby świata nie chciałbym tam mieszkać :O to miasteczko przypomina raczej miasto melin i biedoty niż kurort pomiejski ( a z tego przeciez słynie) no mówię ci makabra jak nie wierzysz to wybierz sie ze swoim i zobacz na własne oczy ;), jedyne fajne miejsce to ta rzeczka, jest urokliwa i cudna i ma wokoło siebie piekna przyrodę, ale samo miasto to szkoda gadać, choć są tam budowane nowe osiedla domów wielorodzinnych nawet fajne i z polotem i odlotem, ale tak jak już napisałam my szukamy działki na domek jednorodzinny, żadnych bloków :O i osiedli nawet najpiękniejszych i nawet zamkniętych :O A swoim Nie Mężem nie przejmuj się tak, spróbuj mu wytłumaczyć, że związek dwojga dorosłych ludzi nie opiera się tylko na życiu w łóżku, bo ten twój tylko do tego próbuje sprowadzić wasz związek, powiedz stanowczo że nie tędy droga do szczęścia ;) musicie mieć czas tylko dla siebie!!!!!!!!!!!!! A dzieci no coż, to on podjął decyzję o rozwodzie nie ty !!!!!!!!!! To on musi się teraz rozdwoić nie ty !!!!!!!!!!! I nie daj sobie wmówić, że widziały gały co brały, bo ty go pokochałaś za to jakim jest facetem dla ciebie, anie za to że jest idealnym ojcem swoich dzieci :P Może to coś da mu do myślenia!! Po za tym pisz na priva , jakby coś ;) i ja i yennyfer mamy z tobą dużo wspólnego ;) trzymaj się dzielnie ;) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) - ponoć ;) Pozdarwiam cieplutko ;) Ani, to mówiesz, że tych plakatów nie jest aż tak dużo!!, a może ty nie biegasz po jakiś tajniackich gabinetach ginekologicznych tylko korzystasz z porządnej kliniki ?? ;) Bo ja zapisałam sie do świetnej kliniki stomatologicznej pod szyndzielnią w bielsku i jestem bardzo z ich usług zadowolona ;) Groszku buzka Jenny buzka I dla pominietych 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróbla dziecko
bo to może nie ta sama...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, dojazd jest taki sobie, jak to od Piaseczna, godzinę musisz liczyć do centrum rano. To jest jednak ok 40 km. od centrum Co do widoków i miejsca- bajka. Jak Ex się nie zgodziła na ta rozdzielność to ryczałam przez całą niedzielę. Nawet pies tam szczeknął jak pytałam czy chce tam mieszkać. a tak na serio- nie widziałam jeszcze tak pięknego miejsca do mieszkania. To są zalesione działki, wyobrażasz sobie? decydujesz które drzewa zostawić i masz od razu na czym rozwiesić hamak ! możesz zostawić większość, tylko trzeba wyciąć miejsce na dom! Ten developer buduje tam chyba 20 czy 30 domów wiec nie będzie to całkiem dzicz ale dookoła będzie tam po prostu wieś- wiesz- rolnik, kura, pole. Widok taki, że oczy odpoczywają, do rzeczki 1,5 km. A obok jest miejscowość Łoś- mieszkac we wsi Łoś, to jest dopiero cos! Nie mam Twojego maila a chetnie czasem coś bym skrobnęła. Upiłam się, sama (ale moim ukochanym winem Alamos). On nic nie rozumie, spokojnie położył się spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam leje za oknem i ciemno jak w nocy. A nawet ciemniej - bo w nocy była pełnia i było jasno. Przynajmniej do 12 - moje szczescie obdarowało mnie koszem grzybów i do 12 własnie babrałam się z nimi. Wolezbierać niz robić - na zbieranie nie mam czasu. Celi - napiszę później, przeczytałam i nie uważam ze przesadzasz. Usciski i buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naga prawda nie wygląda tylko tak, jak pisze pomarańczowa osoba... Ksiądz Tischner o takiej nie mówił, było coś o mojej, twojej prawdzie i o gówno prawdzie. Ale o nagiej nic.... A tak poważnie, to moim zdaniem, każdy ma swoją, tworzoną przez własny pryzmat. Tylko niekoniecznie naga prawda w związku z rozwodnikiem musi wyglądać tak, że to jakiś koszmarny związek, z ciężarem nie do udźwignięcia. Wróbla pisała o swoich uwarunkowaniach, a warto pamiętać, że w każdym związku różnie bywa. Wrobla, na Świdnickiej nie ma już tego sklepu AE, przenieśli się do Łady i są tam całe piętra ciuchów. Groszku, ta Twoja burza naszła nas koło 12. Było super, leżeliśmy w łóżku i gapiliśmy się na nią przez okno:) Ale dziś niestety nastąpiło totalnie osłabienie pogody, pogoda zasłabła:P Pada, mży itp. Yeny, ja o grzybach, a właściwie ich zbieraniu to na razie mogę pomarzyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberski :) U mnie dziś chmury i słońce na zmianę ale wieje na potęgę. Wybacz Wróbla, że wczoraj już nic nie napisałam ale przyjechał J. i musieliśmy podjechać do mieszkania pomierzyć ściany. A smutno mi dokładnie z takiego powodu jak Twój minus dzieci, oczywiście. Celi, kuzynka J. mieszka tuż pod Warszawą w pięknej miejscowości Stanisławów... tylko nie pamiętam I czy II. Postawili nieduży domek, widoki mają przepiękne - las, łąki, a zaraz za domem jest kanał gdzie kajakiem można popływać. I do miasta nie jest tak daleko. My nazywamy ich lokalizację bobry, z uwagi na ilość tych zwierząt zamieszkujących okolicę :) Jadę zaraz z mamcią na grzyby. Odezwę się później. Miłego piątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×