On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Ja tam życzę Świętego Mikołaja.........:) jak tradycja to tradycja.

Agatko u mnie w domu Mikołaj chodzi 6 grudnia taka tradycja a na wigilie gwiazdor z rózgami;-)

:D U nas wtedy buszują krasnale :D

A prysznic może być?

ok

zamowiłam juz dzwig jak mnie podniesie z fotela to dojde do łazienki na ten prysznic;-)

Mam nadzieję, że życzenia dotarły :) Aana, wrócił mi się @ którego wysłałam tez i Tobie :( Coś skopsane jest w adresie mailowym, czy masz pełną skrzynkę?

Witam i od razu mówi do widzenia i jeszcze raz wesołych swiąt. Ani, u mnie też bez przerwy był Rubik (Celi - Piotr Rubik, ten od Oratorium i psałterzy), przełączyłam na pr 3 polskiego radia i miałam spokój - popołudniowe rozmowy z dźwiekiem , muzyka extra była, a ja miałam spokój. Teraz uciakm w ostatnie przygotowania.

Wesołych świąt ;) Yenny ;) dzieki za wyjaśnienia, ale ja nadal nie wiem o kim wy mówicie :O ostatnio nie oglądałam tv , a i słuchałam tylko płyt :O radio było tam sporadycznie włączane, ze nie mam pojęcia kto to taki ! No a pozatym ja ogladam tylko stacje komercyjne, tv publiczna mnie dobija swym zapałem w obronie rządzacych :O A ja zaraz będe ubierac swoją choinkę ;) włąśnie J poszedł do garazu po to cudo ;) .................... no i za godzinke gdzies u mnie też juz będa święta ;) papapapapapa

Uśmiechniętych Świąt. Coś wyjątkowego dla Was :D http://www.thecompassgroup.biz/merryxmas.swf

A ja życzę Wam pojednania się z Jezusem, w końcu to jego urodziny.

;)

Witam. Jesteśmy przy komputerze - wysyłamy zaległe emilki do wszystkich Ewuś jakie znamy - jakoś mi umknęło w tym roku ze wigilia to i Ewy imieniny. Udało się wsystko do tej pory ok, jestem przejedzona ale i przeszczęsliwa a gwiazdka - prezent jest super!

;) ;) ;)

byłam związana z rozwodnikiem przez 3 lata i 7 miesiecy pare miesiecy temu on mnie zostawił .... dziś po paru miesiacach stwierszam ze byłam dla niego jak plaster na rane, rana sie zgoiła a on zaczął układac sobie życie od nowa

witam was...skrobne wam emilka moze jutro bo dzis jeszcze dzien zajety razem wieczorem idziemy do rodzinki ... w sobote pieklismy ciasteczka wspólnie z jego dzieckiem..był u nas...a czemu i jak to sie stało..opisze w emilku- było suuuuuuuuuper no strasznie tego małego lubie i jestem wery happy!! ani - dzieki za pomoc w tych miarkach:P sdopiero byłby klops gdyby ciacha nie wyszły ale sa pyszne...kuchnia jakby przeszło tornado wygladala- ale zabawy co niemiara:) buziaki i zmykam!!

hej hej dziewczyny poza małym zgrzytem wczoraj jest OK . spokojnie cicho dawno nie miałm tak duzo czasu dla siebie:-)

Dziękuję Wam za życzenia. Zyczę Wam wszystkim by Święta były okresem pojednania i spokoju, by wszystkie problemy schowały się gdzieś w kąt, a Święta upłynęły w jak najlepszej atmosferze. Wszystkiego najlepszego i najsłodszego, góry słodkości i wiele miłości.

Witam. Ja tez nie narzekam. Choć i u mnie nie obyło się bez zgrzytu-ale o tym w emilku jutro napiszę. Pozdrawiam.

A u mnie smutno :( Mój A. leży w szpitalu... przepracowny organizm wkońcu dopomniał się rozpaczliwie o pomoc...

Hej Śnieżynki :) U nas też był wielki zgrzyt - kłótnia na całego z moim trzaskaniem drzwiami, dzień przed świętami :o Na szczęście udało się nam w końcu porozumieć i całe święta upływają w cudnej atmosferze :) Wigilia najpierw u jednych rodziców, później u drugich. Wczoraj meksymalne lenistwo ... mieliśmy pojechać na 10 na śniadanie do rodziców Johnnego... wygrzebaliśmy się na 18 :D Dziś dzień dla moich rodziców. A jutro znów do pracy... :( Miłego dnia :)

zazdrosze wam ze mozecie spedzic swieta ze swoim ukochanym ja poraz pierwszy spędzam swięta bez niego.... i jest mi bardzo żle...

monikab niełam się ja tez jestem sama - on u swoich rodziców na cały dzień bezemnie bo oni mnie nie tolerują! i siedze sama bo zle sie czuje by jechac do mamy...i smutno mi jak jasna cholera- co normalny zwiazek to normalny...tzn z facetem bez bagazu głowa wiec do góry

hej hej Ja tez siedze sama w domku .................całe święta i co z tego głowa muru nie przebije . A do tego w wigilie dostałam ochrzan od niedźwiedzia że dzwonił przez godzine i było zajete .......... nie było tylko pewnie nie mógł się dodzwonić na łaczach miedzy krajami a co mu będe tłumaczyć najwazniejsze że zadzwonił . A dzisiaj mam dobry humor .............bo teraz mamy łacznośc ze soba przez neta i to już dużo chyba sie cieszył że mają już na Campie łacznąść satelitarną z serwerem w kraju . Moge spokojnie pisac meaile a to juz dużo. Za oknem swieci pięknie słonko jest fajnie . I wiosna coraz bliżej teraz to będzie lepiej i lepiej

Witajcie w świąteczny dzień. To jakaś norma chyba. U nas też był mały zgrzyt , jakaś jego focha, ale potem to już spokój , który wciąż trwa. Garnierko.......szkoda, że jednak Twój z Tobą nie został a Ty teraz się zmucisz. Mam nadzieję,że te wszystkie trudne relacje w końcu uda Wam się pogodzić . Chociaż o dobre rozwiązania trudno, bo zbyt duży jest ten konflikt interesów. Odpoczywajcie sobie spokojnie, bo maleństwo spokój jest na pewno potrzebny. monikab......jak widzisz my tu też tak różowo zawsze nie mamy i radości i sputeczki przeżywamy. Wiem,że może Ci być ciężko, ale teraz się smucisz a za chwilkę znowu będziesz się uśmiechać. To co teraz jest dla Ciebie źłe może się okazać dla Ciebie właśnie szczęściem. Pozdrowienia

oj ninke... wiesz ze mna był...niecała godzinę na wigilii u babci mojej potem pojechał do swoich. wczoraj bylismy tez cały dzien.. cóż nie moge i nigdy nie bede miec go tylko dla siebie... a ze jego starzy maja taki stosunek do mnie cóż... pozostaje sie tylko uodpornic

Garnierka.......ojjjjjjj , ale dlaczego Ty masz być smutna. Mi też smutno jak tak czytam, że tak to wszystko przeżywasz. Mam nadzieję ,że już troszkę lepiej i uśmiechasz się.

wiesz ja jestem naiwna optymistka...i myslałam ze tak \"religijni\" ludzie w swięta które sa najważniejsze w roku troszke zpauzują...nie mówię o godzeniu sie (bo to dla nich zbyt wiele)...ale bez ciosów! jutro wam opiszę może bo dzis po raz kolejny rece mi opadły.. święta czas pojednania... xxx1 mogła by zabrać głos! do jasnej ciasnej...dzieciatko w moim brzuszku dowie się w koncu wszystkiego... bo .tak nie mozna:(:(:(:(:(

Jest tam kto???? Zaraz zbiorówkę Wam napiszę.

Serduszko - mam nadzieję ze to nic poważnego?