Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Gość celina ma rację
prosze bardzo http://slonskyradio.eu/ Mój ex jest z Rudy, i ta jego mentalność robotnicza, chociaż pochodził z rodziny lekarskiej !! Ja wiem o co celinie chodzi, ale to mogą dostrzec tylko osoby, które są choć trochę inteligentne i spoza regionu !! A ex po rozwodzie faktycznie zachował się jak świnia, zabrał mi nawet ubrania dla dziecka i wózek, bo to on kupił!! Kupiliśmy razem , ale ja byłam wtedy na macierzyńskim, więc to on kupił więc go sobie wziął !! I niech się udławi !! Mineło 4 miesiące od rozwodu, a on ciągle mi nie daje żyć!! Ciągle wydzwania i robi mi przykrości w pracy !! Wysyła ohydne faksy do mojej firmy , w których mnie poniża i obraża!! Gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym się z nikim ze śląska nie związała!! Na początku bardzo mi się podobała ta "otwartość" i "rodzinność", ale jak to celina napisała, można się tam w tym udusić, młodzi muszą podporządkować się starszym i jak ciocia zaprosi z ujkiem na imieniny to trzeba pójść, bo obraza na całe życie, nie ważne, że człowiek nie ma ochoty, lub zle się czuje, do rodziny musi iść i już.!!! Branie kredytów na święta to nic nowego, połowa moich dawnych sąsiadów tak robiła.!! I to fałszywe dbanie o czystość, czyli obgadywanie ubioru, wystroju wnętrz, modelu samochodu sąsiada!! I to zdrobnianie wszytkich nazw, rondko, autko, mieszkanko itp. śmiesznie to brzmiało w ustach 50 letniej byłej teściowej !! I zmuszanie mnie do jedzenia rolad z kluskami śkląskimi , nawet to dobre jest, tylko ta ilość tego na talerzu mi najbardziej doskwierała, bo jak nie zjadałam wszytkiego to się obrażali. A i jeszcze co chwile trzeba tam powtarzać, że gospodyni świetnie gotuje , i to co nam podano jest pyszne (choć w rzeczywistości było takie sobie). Och celina powróciły mi koszmary przez ciebie, czyli teściowa co drugi dzień na inspekcji, czy aby wszytko posprzątane, czy firanki uprane, czy okna umyte, bo to że tydzień temu je myłam to nie wystarcza, bo przecież wczoraj padał deszcz!! i sprawdzanie czy kupiłam odpowiednie masło, a jeśłi inne to przepytywanie dlaczego nie kupuję tego co ona, bo ona ma najlepsze kubki smakowe pod słońcem, a ja chce otróc jej synalka!! Koszmar jeden wielki!!!! Jak to dobrze, że w końcu przejrzałam na oczy!! Picie piwa po pracy to takie normalne dla nich jak, dla pozostałej częsci ludzkości picie herbaty czy kawy !! Wyliczać mogę długo, mieszkałam w Rudzie kilka długich lat!! Spotkałam się tam tez z podrywami ( jak dla mnie końskimi) i żebżącymi na piwo, ale to w centrum Katowic obok dworca, zawsze jak tamtędy przechodziłam to mnie zaczepiali podchmieleni kolesie, którzy zbierali na "piwko". Oj przeżyłam tam swoje, przeżyłam. Teraz jestem u rodziców, ex na dziecko nie chce płacić, ciężko nam jest ale jest normalnie!! I oto w życiu chodzi, aby żyć tak jak nam wygodnie i dobrze, i juz nigdy w życiu nie dostosuję się do żadnego chłopa!! Zadko was czytam, ale dzisiaj mnie zaiteresowałyście. Pisuję na gazecie na samodzielnych, jeśli któraś ma ochote to tam zapraszam!! pozdrawiam samodzielna ale szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina ma rację
Czy na Śląsku złoty jest walutą obcą? Gazeta Wyborcza, Katarzyna Piotrowiak 25.06.2006 Obcej waluty nie przyjmujemy - oburzyła się na widok dwuzłotówki z herbem województwa śląskiego i godłem Polski ekspedientka w cukierni w Tychach. Od 1996 r. Narodowy Bank Polski emituje monety dla kolekcjonerów o niewielkich nominałach. - Ostatnio dostałem kilka, ale nic nie udało się za nie kupić. Czy one w ogóle mają jakąś wartość? - zastanawia się jeden z mieszkańców Tychów. Z garścią kolekcjonerskich, błyszczących dwuzłotówek wybraliśmy się wczoraj na zakupy. Ekspedientka w tyskiej piekarni bez mrugnięcia okiem sprzedała drożdżówkę z nadzieniem budyniowym i wydała resztę. Na targu udało się kupić brokuły. - Fajna. Dam synowi - śmiała się młoda kobieta, podrzuciła ją w górę i schowała do plastikowego pudełka. Potem już było coraz gorzej. - Co to jest? Euro? - pytała, obracając monetę w palcach, ekspedientka w cukierni. - Obcej waluty nie przyjmujemy - spojrzała podejrzliwie. Nie pomogły wyjaśnienia ani prośba, żeby się przyjrzała monecie. W Żabce dziewczyna, wykładając towar na półkach, była bardzo konkretna. - Nie! Szefowa nie pozwala - odparła. W Lotto też nie mieliśmy więcej szczęścia. - Przyjęłabym je, gdyby ludzie nie protestowali. Kiedyś próbowałam wydać resztę i o mało mnie o złodziejstwo nie posądzili - powiedziała pracownica. Poza złotymi i srebrnymi monetami kolekcjonerskimi o znacznie większej wartości NBP emituje rocznie po kilka milionów dwuzłotówek ze zwykłym stemplem o charakterystycznej złotej barwie, tzw. Nordic Gold. Są wśród nich monety dwuzłotowe z wizerunkiem króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, Mikołaja Reja, Ildefonsa Gałczyńskiego, papieża Jana Pawła II, seria z cyklu Zwierzęta świata, Dzieje złotego, a nawet bite na szczególną okazję (np. 60. rocznica zakończenia II wojny światowej, igrzyska olimpijskie). Swoje dwuzłotówki mają także niektóre województwa, m.in. śląskie, pomorskie, małopolskie. Monety są sprzedawane według wartości nominalnej, a NBP informuje, że są prawnym środkiem płatniczym w Polsce (patrz strona internetowa www.nbp.pl). Bartosz Łuczywo z katowickiego oddziału NBP, stanowczo temu zaprzecza. - Nic z tych rzeczy, monety kolekcjonerskie są traktowane przez banki jak pozostałe - mówi. Dodaje jednak, że sprzedawcy rzeczywiście nie mają obowiązku ich przyjmowania. I tak tam jest ze wszytkim!!!!!!! Zaścianek !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja nie pisałam ze ich akcent jest zły i mnie raził, pisałam tylko że to była jedyna róznica miedzy nami. Druga sprawa - jak pisałam mieszkam na lubelszczyźnie, i ludzie potrafią być tacy sami, imieniny cioci/wujka czy innej stryjenki świeta rzecz itd. Zależy to od typu człowieka i mentalnosci a nie skąd pochodzi. Moja ex teściowa - ze Śląskiem nie ma nic wspólnego, a jest taka sama jak ta opisywana przez \"Calineczka ma rację\". Mój ex te jest taki sam, zabrał mi wszystko - pioeniądze, dobra materialne - bo to on kupił, on zapłacił, jego rodzina dała itd. Jeszcze inny stereotyp - o ludziach z Galicji - ze małostkowi, zamknieci w sobie, nie pomogą innym. Okolice te i ludzi tam mieszkających znam, spędziłam tam sporo czasu i też mogę powiedzeć ze to nie do końca tak. A najlepszy przykład to mój najlepszy przyjaciel, urodzony własnie tam a przy tym najlepszy człowiek pod słońcem, zawsze skory do pomocy i zyczliwy ludziom. Nie ulegam stereotypom i nie wierzę że ten z X to taki, a ten z Y to siaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. wczoraj miło spedzałam wieczór więc komp poszedł w odstawkę. Calineczka- nie zgadzam się z Tobą i już. ale uważam ta dyskusje za jałową, dlatego nie zamierzam jej kontynuować. Bzdurą jest według mnie określanie kogokolwiek poprzez pryzmat tego gdzie mieszka- jakby było to tożsame z cechą charakteru. Na temat polskości śląska mam swoją wiedzę popartą badaniami. Pogorię częściowo zalano już bo jest to bardzo duży zbiornik- co fajnego porobiono tam alejki i wodospady:) bardzo ładnie to wygląda. Ale nie jest ona jeszcze czynna. No i Celi.. w moim krótkim zyciu mieszkałam nie tylko na śląsku.... pozdrawiam wszystkie Koneffka :) no widze twój wpisik :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różne są charaktery i spotyka się je wszędzie. Nie zależy to od regionu. Jedynym miejscem, jakie przychodzi mi do głowy, gdzie dominują osobowości patologiczne, jest więzienie:P Miłgo weekendu, nici z rowerów, bo leje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie słońce. A głowa boli od wczoraj i nawet kilo proszków nie pomogło. Nie spałam prawie w nocy, teraz oczy mi się kleją -kładę się - ale boli tak ze zaraz się zrywam. Siadłam do kompa, muszę czymś się zająć bo zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niże przesuwają się na wschód, polecam dwa apapy i spacer. trzymaj się Yen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk Apap na mnie nie działa. Brałam inne leki, był i spacer i dziś siedziałam na balkonie, i moje szczescie robiło mi w nocy zimne okłady, i było smarowanie amolem (polecane przez moją babcię) Nic nie pomaga, dobrze ze wczoraj zrobiłm obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za radę, trochę mi przeszło. Wpadłam powiedzieć do widzenia, pewnie do poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, aż się nie chce pisać czytając to wszystko. Ludzie są naprawdę różni i nie ma co uogólniać. Pozdrawiam , miłego weekendu. A przy okazji to jestem ze Śląska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeny, dziś ja dogorywam. Mój mąz zjadł moje tabletki przeciwmogrenowe w przeświadczeniu, że to Telfast!!!!! I teraz truję się solpadine w nadziei, że coś mi przejdzie:) Jak na razie nic nie przechodzi:( A dla pomarańczowego gościa po prostu szkoda klawiatury:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Anouk. Współczuję. Głowa boli dalej, ale już żyję. Byłam w Lublinie z syniem, nawet w Mc Donaldzie. Miał atrakcję Celi ;-) W tesco spotkałam mojego byłego szefa (z poprzedniej pracy-fajny gość) i kumpla którego nie widziałam od podstawówki, bo wyjechał do Australii. Fajne takie spotkania po latach. Teraz siedzę i odpoczywam w mojej dziurze po atrakcjach miejskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po bardzo udanym weekendzie. dla takich dni jak ostatnie warto żyć :D chyba jestem najszczęśliwszą osoba na świecie :D ach ... buziaczki dla wszystkich i dla pomarańczowych wpisów :) rozbawiły mnie.. :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Garniero Garniero
U ciebie już doszło do rozszczepienia osobowości! Wiedziesz podwójne życie, w jednym jesteś ty i twój facet , w drugim nie wiedzisz nic złego w tym, że tago faceta odbiłaś innej kobiecie - żałosne!! Myślę, że u ciebie górę wzieła ta zła natura! Z jednej strony dążysz do ujawnienia tego że jesteś tylko kochanką, a z drugiej strony zaprzeczasz temu , usparawiedliwiając się wielką miłością. Ktoś o prawidłowo ukształtowanej osobowości ma zdolność do przeżywania winy , do refleksji i powiedzenia że zle zrobił. Ty natomiast idziesz w zaparte, nie chcesz dostrzec, że przez ciebie cierpi dziecko tego faceta, jego żona i on sam. Ty już dawno straciłaś kontakt z rzeczywistością. Oj smutne to smutne tylko najbardziej szkoda mi tego dzieciaczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zastanawiające jest też to że tak dalece jesteś zapatrzona w siebie, że niedostrzegasz krzywd jakie wyrządzasz!! Czyżbyś przeżyła w dzieciństwie jakieś odrzucenie ze strony ojca lub wujka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle... to nie jestem ślązaczką :) jedynie mieszkam w tych okolicach ale dzis radosna jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) U mnie w domku burza wrrrrrrrrrrrrrrrr, nie możemy dojść do porozumienia w takiej błahej kwestii, że już sam ten fakt mnie drażni :O Po za tym deszczowo, i mnie wyjątkowo tez bardzo boli głowa:O, nic mi na ten ból nie pomaga:O ale to chyba przez ilość wypalonych papierosów w ciągu ostatnich kilku dni:O A może zaraziłam się od Anouk?? ;) Yenny, synek chyba był szczęśliwy wypadem do Mcdonalda?? - kto by nie był, ja ostatnio tylko tam się żywię i po woli mam dość! ale czasu mam mało ciągle rozjazdy i brak tego czasu zmusza mnie do stołowania się w Mc-u. Wiesz teraz sobie przypomniałam, że na krakowskim było coś takiego jak Grota i tam były świetne kurczaki i golonki z rożna, jest tam jeszcze??? Ojej o jakich ja potrawach marzę :D:D:D:D:D:D:D:D Chyba na kolację zrobię sobie zdrowa sałatkę ;) i powspominam smak tych tłustości;) > do pomarańczek, ciekawy punkt widzenia przedstawiacie, zwłaszcza, że nie znacie Garniery, ani jej faceta, oj nie ładnie tak kogoś opluwać, żeby sobie poprawić humor, nie ładnie! :P Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż z takimi argumentami nie będę polemizować:P jak poprawia ci się pzrez to nastrój to proszę bardzo:P tylko wiedz o jednym, że twoje zdanie mam gdzieś:P Lepszego życia ci życzę i mniej goryczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modrator
prosze o nie zasmiecanie kafeterii pkt 4 regulaminu Prowadząc dyskusję, wypowiadaj się kulturalnie, jak przystało na miejsce publiczne. Wystrzegaj się używania określeń wulgarnych, ubliżających innym użytkownikom. Pamiętaj, że komentujesz i oceniasz zdanie lub opinie - nie osobę. Od tonu wypowiedzi często zależy liczba i ton odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modrator
Pamiacie moze sytuacje z internetu, dgy na pozor jakby sie wydawalo bezkarny uzytkownik pewnego forum, ublizal innym, zostal pociagniety za to do odpowiedzialnosci karnej!! a tak... wolnosc slowa ale nie obrazanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wita Was dziewczyny kolejna żałosna kochanka Yennyfer itd. Wiesz Celi, ja palę od przypadku do przypadku - ale ostatnio ten remont tak mnie znerwicował (raczej remontujący) że popaliłam fest. I to chyba dlatego. Dzis od rana nie paliłam i moze dlatego zaczynam zyć? A jakby co dziewczyny to powtarzajcie moją stopkę - tak po 10 razy - działa na pomarańczowe wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennyfer może masz rację, że to przez papierosy :O Może wspólnie się oduczymy ;) podpalać?? Ja chyba przestanę dopiero w tedy gdy konkretnie podejdę do tematu ciąży:O, bo wiem, że to szkodzi tez dzidzi, ale dla samej siebie chyba nie dam rady rzucić:O już tyle razy próbowałam, że już nawet nie pamietam:D:D slerozę też sie chyba ma od papierosów co nie ? :D:D:D:D:D:D A na poprzedniej stronie po wykasowaniu tych postów pomarańczowych wyszłam na jakąś zołzę:P do tego chorą umysłowo :D:D:D:D:D:D:D I tak mineła niedziela:O, a od jutra znowu praca , szkoda, że taka niewdzięczna :O A może pomyślę o czymś innym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam banalnego globusa, czyli migrenę złośliwą i kilka dni w miesiącu wyjętych z życiorysu. Że też na mnie trafiło... Chciałabym od fajek, przynajmniej zależałoby coś ode mnie :( a tu, od pogody albo okoliczności przyrody:( I to taki ból, z którym nic nie da się zrobić, kilkunastogodzinny... Pożaliłam się Wam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeny - ja jako \"typowy\" urzędas mam to samo motto co Ty w stópce, naklejone na komputerze. Zresztą już od dwóch lat naklejone jest :) I działa, zakażdym razem jak dzwoni ktoś z jakimiś pytaniami z księżyca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam prace :D:D:D:D:D:D:D:D:D zaczynam od srody :D:D:D w pewnym dużym wydawnictwie...tak poprostu tam moje aplikacje wysłałam i ...odpowiedzieli , dzis bylam na rozmowie i w srode mam szkolenie:D:D:D ech dzisiaj musimy to uczcić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniera, gratulacje:) z całego serca, ale i tak sobie sprawię u Ciebie filiżankę z krówką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku - ja jako też typowy urzędas dostałam 2,5 roku temu to hasło od mojego najlepszego przyjaciela - a dał mi je po jakiejś kolejnej, bezsensownej i jałowej dyskusji z naszym szefem (na szczescie byłym) Garniera - gratuluję!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze to dostałam wtedy: Nie radzisz sobie ze stresem? >Wkurzyła Cię jakaś menda? Jest sposób na ukojenie nerwów... > >Wyobraź sobie siebie nad strumieniem. >Ptaki ćwierkają w rześkim, górskim powietrzu. Nic Cię nie rozprasza. >Jesteś całkowicie oddzielony od tego, co nazywamy \"światem zewnętrznym\". >Cichy dźwięk wody z oddalonego wodospadu spada łagodna kaskada. >Woda w strumieniu jest idealnie przejrzysta. >Bez trudu dostrzegasz twarz osoby, którą trzymasz pod woda... >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×