Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Garniera gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Anouk ty jednak zarażasz bólem głowy :O, męczę sie już następny dzień :O A pracy mam tyle co zawsze :O tylko jak ja sobie z tym wszytkim poradzę:O Pozdrawiam z pochmurnych beskidów;) Ogladaliśmy wczoraj mieszkania bezczynszowe w nowym budownictwie i powiem wam, że to jest lekkie przegiecie aby w Bielsku za 40 m2 zapłacić 135 tyś zł :O ale niestety tutaj takie właśnie są ceny :O Co prawda widoki extra, ale ta cena mnie odstraszyła skutecznie, bo tyle będzie kosztował dom w stanie surowym zamknietym o pow. 180 m2;) . Jutro jedziemy do Krakowa obejżeć tam mieszkania;) cen spodziewamy się wyższych :O ale może coś przemówi na korzyć któregoś z tych miast ;) Mam juz mętlik w głowie i sama nie wiem gdzie chcę mieszkać:O Mieszkanie musi być po za miastem, ale musi być z miastem połączone dobrą drogą dojazdową, musi tam być cicho, i dużo przestrzeni a za razem to ma nie być wieś, no i w pobliżu fajnie byłoby gdyby były jakieś markety , bo jak zapomnimy masła i bedziemy musieli po nie pojechać 15 km w jedną stroną to nam się żyć odechce:O Po prostu nie ma to jak mieszczuchy zmanierowane :O właśnie tacy jesteśmy ;) Wszędzie nam zle;) Już nawet oglądaliśmy działki pod wawą, ale na razie z tamtą częścią Polski wrzuciliśmy sobie na luz;) Anouk a jak wygląda rynek mieszkań nowych u ciebie (ceny, usytułowanie, sąsiedztwo itp) ????????Czyżby tylko tutaj były takie problemy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem zamieszkamy na Felinie :D:D:D:D Yennyfer ;) To będzie to :D:D po za miastem, ale w mieście, cicho i widoki ;) sąsiedztwo takie sobie i ta piękna pustynia bloków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, wygląda masakrycznie drogo..... Ceny w ciągu roku w niektórych lokalizacjach wzrosły niemalże dwukrotnie. Ja za metr mojego w czerwcu ubiegłego roku płaciłam 3100, a teraz w małym osiedlu tuż obok za metr wołają 5000. Z tym, że mieszkania już wyprzdane, a ledwo zamknęli stan surowy. Na południu miasta ceny mieszkań są najwyższe, trzeba płacić 4300 za metr. W innych dzielnicach jest lepiej, choć to lepiej oznacza zapłacenie ok. 4000 za metr. Ceny apartamentowców to szok. Podobnie jak mieszkań na rynku wtórnym, które w lokalizacjach około Rynku sięgają 10 000, zaś w centrum 7000-8000. tu gdzie ja mieszkam jest cocho, spokojnie, parki pod nosem, do tego dobry(choć droga dziurawa, ale we wro wszyskie sa takie) do miasta dwoma szybkimi ulicami, szybki wyjazd z miasta na A-4, pod bokiem ogromne centra handlowe, a już na miejscu świetna poczta, banki, bankomaty, świetne delkatesy czynne od rana do nocy i mały świetnie zaopatrzony sklepik osiedlowy, gdzie wszystko możesz zamówic i przyniosą Ci do domu. Przedszkole, szkoła, lekarzy od groma, dentyści, apteki...wszystko w granicach 5 min spacerkiem:) Żyć nie umierać. Drogi wprawdzie koszmarne, Wałbrzyska i Karmelkowa wołają o pomstę do nieba, ale infrastruktura jest super. Zapomniałam dopisać, że jest też i solarum, nawet dwa (nie korzystam), kilka fryzjerów, salon robienia paznokci, kosmetyczka itp. trzy pizzerie, dwie restauracje i bar z najlepszym makaronem w mieście. Chyba tylko ksera brak.:P Paranoją tego miasta jest to, że mieszkania tak drożeją (dzięki inwestycjom i mitycznemu LG), dużo młodych, duży popyt sprawia, że mieszkania wykupowane są na papierze, kiedy nawet koparka nie wryje się w ziemię, z obawy, że będzie drożej. A działki taniej niż 200-300 zł za metr na Krzykach chyba się nie znajdzie, zresztą coraz częściej trzeba tu kupić działkę z domem, żeby coś postawić, a zapłacić trzeba przynajmniej pól miliona. Normalnie szok. Za pół miliona można też kupić sobie 100metrowe mieszkanie w takim wygodnym bloku na Krzyckiej. Takie ceny: http://www.nieruchomosci.com.pl/tabela2.php?tabprzek=222222&miasto=2&st=1&sort=none http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35762,3130033.html generalnie boom budowlany trwa już nie tylko na poludniu miasta, ale z braki wolnej tam przestrzeni i drożyzny przeniósł się na zachód i północ, ale tam też trzeba zapłacić coś około 4000, a ceny się zmieniają z tygodnia na tydzień, a te najatrakcyjniejsze są wykupywane przez wydrukowaniem w katalogu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszku fajny pomysł tylko, że ja jedynie ciepłe wody lubię i preferuję:O gdyby to było śródziemne lub adriatyk to czemu nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś znowu wstałam o 11 z powodu migreny, ja chcę upałów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, no to fajnie :O wszędzie tak drogo sie robi :O ale wiesz wro to nie bielsko gdzie są tylko małe mieszkana po 3375zł za m2 :O największe jakie w tym roku i przyszłym są do kupienie to 55m2 w starej kamienicy po generalnym remocie :O za bagatele 170tyś :O Wszystkie nowe inwestycje zostały sprzedane przed uprwomocnienim się gruntów, czyli jeszcze wcześniej niż u ciebie :O nic innego nam chyba nie pozostaje jak rozpocząć budowę i jezdzić na zakupy do krakowa te 80 km :Olub bielska 30 km :O oglądaąłm wczoraj pod bielskiem działki podobała nam się jedna cena to 220 tyś za 1000m2 :O oddalona od centrum mauista o 12 km, w pobliżu żadnego sklepiku, nic nawet kiosku :O brak tez komunikacji, droga w fatalnym stanie, jedynie dobra dla jeepa, szkoła, przedszkole i inne rarytasy 15 km dalej :O Koszmar:) A architekci znowu nic nie robią:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, my pzymierzamy się do działki koło Sobótki, 35 km, ale dość dobra droga, szybko, a tam jest naprawdę pięknie, góra ślęża jest niesamowita. Chyba 80 tyś za niecałe 1000m2. Na razie się zastanawiamy. Ale póki co tam nie drożeje :( Dojeżdzać będziemy tylko do pracy, a cała kwestia zakupowodziecinno-szkolna będzie na miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wszędzie ceny nieruchomości zrobiły się koszmarne :o Najgorsze jest to, że te nowe przepisy dotyczące kredytów dodatkowo nam utrudniają zakup mieszkania czy działki. Paranoja jakaś! Za każdym razem, gdy widzę tę reklamę \"prokreacyjno-rodzinną\" z zapytanie - a ty co jeszcze muszisz kupić? mam ochotę wrzasnąć: własne mieszkanie k.wa. My czekamy aż zaczną sprzedawać te działki, które upatrzyliśmy sobie wiosną. Wówczas cena za metr całkowicie uzbrojonej działki kosztował 110 zł. Zastanawiamy się, o ile wzrośnei ich cena, gdy zaczą w końcu sprzedawać pozostałe, na początku przyszłego roku. Najwyżej kupimy i później odsprzedamy z zyskiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale czemu my tu płaczemy, przecież rząd nasz kochany obiecał nam mieszkania i łatwy dostęp do kredytów hipotecznych:P :D:D pamiętyam zapowiedzi ostatnich premierów:D:D chyba co dopiero spadli na Ziemię z planety Utopii, wprawdzie była wyspa u Morusa, ale może byc i planeta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze dobiję Was cenami najmu mieszkań, u mnie w bloku za dwa pokoje 55m biorą 1200+opłaty. A za 3 pokoje 1600:( W rodzinnej miejscowości mojego męża \"odstępne\" wynosi 200PLN za dwupokojowe mieszkanko...A metr nowego 2100:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)) A u nas w takiej 50 tys.mieścince my kupiliśmy 56 metrów w bloku,bez balkonu za 120 tys.Jak na taką miejscowość to jest b.dużo:((A w mieście wojewódzkim (kiedyś)ceny są o wiele nizsze.To chyba zależy od tego jak często są budowane mieszkania,bo w moim rejonie tak sobie im to idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, mamy działkę, ale daleko od miasta :O 30 km do bielska jedyną drogą pożal się boże z dziurami i korkami :O przejazd nią zajmuje w godzinach szczytu 1h a czasami dłużej :O wyjazd do A-4 to koszmar minimum 2 godziny, zimą do 3 h :O do krakowa jazda zajmuje jak dobrze pokombinujemy 2 do 3 godzin :O no chyba że jest to weekend to luzik :O Po za tym działka jest przepiekna na stoku, ale płaska, widoki na najwyższe szcyty beskidu małego ;) 300 m do potoku ;) wokoło łaki po których chasają zajace i bażanty ;) Tylko jest tu strasznie wsiowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Po za tym działka jest przepiekna na stoku... Tylko jest tu strasznie wsiowo \" :D :D :D :D :D Celi, rozwaliłaś mnie tym tekstem. Się uśmiałam do łez... widzę w Twoich słowach coraz większą desperację aby uciec z tego miejsca, gdzie diabeł mówi dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku też się uśmiałam, bo Celi twierdzi, że jest pięknie, ale to nie jest jej miejsce..... Widać męczy ją takie pustkowie, bo dla zapracowanego młodego człowieka dojaz 2-3 godziny do pracy to prawdziwa mordęga. Ja z Sobótki dojeżdzam w 35 min so siebie do pracy, mój mąż troszkę dłużej.... Celi, powodzenia w szukaniu \"swojego miejsca\".....przyjedź zobacz moje:) każdy ma swoje, ja na swoich ukochanych Krzykach. Z jedną z moich koleżanek od lat toczę dyskusję o wyższości Krzyków nad Biskupinem:P ona oczywiście jest z Biskupina:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, w takim razie polecam Ci Wysoką pod Wrocławiem albo Bielany Wrocławskie, no może jeszcze Smolec i Radwanice albo Św. Katarzynę. Znajomi ostatnio kupili tam 2pokojowe, cos ok. 50 m2, cena za metr 2700!!!! Dojazd bezproblemowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, przyznam się bez bicia, że na Felinie nigdy nie byłam. Mieszka tam moja \"ukochana\" koleżanka - unikam jej jak ognia i chyba dlatego nigdy nie pojechałam obejrzeć - byle jej nie spotkać. Jak ona jest u rodziców to ja wybywam z domu - byle jej nie spotkać, byle nie \"nawiedziła\" z wizytacją. A tak szczerze - myslałamo mieszakniu gdzieś na obrzeżach miasta, jest już bardzo drogo, praktycznie poniżej 3000 m nie kupi się już mieszkania. Nawet w moim miasteczku ceny poszły w górę o ok 3/4 do tego co było w zeszłym roku. Anouk, e-maila dostałam, ale bez zdjęć. Wieczorem odpiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do poprzedniczki > masz kochana specyficzne poczucie humoru oj masz :D:D:D 20 tyś za m2 mieszkania :D:D:D:D:D dobre sobie :D:D:D:D dziewczyny nie śmiejcie się ze mnie :O :D:D:D:D:D:D:D:D: no kurde widoki są tutaj piekniejsze niż z Gubałówki, ale tak wsiowo, że już czuję się jak na emeryturze:O a co będzie jak zamieszkam na tej wsi???:O aż boje się pomyśleć :O I tutaj nie chodzi o codzienne dojeżdżanie do biura, bo biura mamy w domu, ale często musimy jezdzic do klientów , czyli tak minimum 2 x w tygodniu mamy wypad na śląsk, do krakowa, opola, warszawy, częstochowy itp,i obowiązkowo raz w miesiącu do wawy i jakoś nijak nie moge sobie tego dłużej wyobrazić :O, bo po takiej eskapadzie przez odcinek od 35 do 85 km (w zależności w któą stronę polski jedziemy)po wybojach, wertepach i korkach w jedną stronę zanim dojeżdżamy do normalnej trasy dochodzimy do siebie 3 dni, a klienci nie chcą czekać, aż ja nabiorę sił na podróż do nich:O w związku z tym, że tutaj mieszkamy, ograniczyliśmy wyjazdy do minimum, ale pzrez to zyski spadły nam o połowę :O Pomijając już kwestię służbowe, to głupie zakupy tez musze robić w BB wlub Kraku, bo w tej mieścinie jak już coś jest( a z reguły nic nie ma) to cena jest 2x droższa niż w mieście :O i tak koło się zamyka :O Jedno co, okolice są EKO i pięknie tu, ach pięknie, cudowne miejce na życie na emeryturze, kiedy człowiek ma dużo czasu i nikt do nie pośpiesza:D Żyć w obecnym tepie tutaj się nie da :O, nawet net nawala 3 razy w tygodniu, a włąścićiel mówi, że nie po to się z firmę przenosił na wieś abym mu codziennie robiła jazdę o brak kontaktu ze światem :O, bo jestem wyjątkiem, który jak jest już w domu/biurze to pracuje na kompie i net jest mi niezbędny, pozzostali godzą się i włączając kompa jak nie ma netu to nie ma i nawet nie dzwonią opieprzyć firmę za jego brak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tą wsiwością nie przesadzam :O Ja względnie trzymam przyszłych sąsiadów na dystans, a mój kilka razy zaproponował im fuchy i teraz idąc drogą wzdłuż naszej działki co chwilę ktoś na niego gwiżdże -bo to jest tutejszy sposób mówienia dzień dobry :O Mało tego połowa panów biega w kaloszach nawet w upały:O, no i te letnie modły pod chmurką przy świątkach :O Yenny, Felin to jest mój fawort jeśli chodzi o brzydotę osiedla :D:D:D ani to miasto , ani wieś przez te bloki :D no ale widoki też mają fajne, jak ktoś sobie kupi lornetkę to przy szczęściu może oglądac świstaki w Świdniku :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, jak się płaci, to się wymaga. A net na wsi to wszakże narzędzie do pracy. Przecież sam na wsi mieskza i pracuje. I jest grupa osób, które mogą sobie pozwolić na takie życie i pracę, jesli działa net. Żadna łaska z jego strony, raczej powidz mu, że dokładnie czytałaś umowę i jak będzie tak działał, to od niej odstąpisz:) My też mamy problemy z netem na osiedlu, zbyt mała konkurencja i cena za wysoka, ale nasza dziarska wspólnota już dostawcę sprowadzi na ziemię, albo zaprosi nowych:) Moja dziarska wspólnota nawet swoje forum prowadzi w necie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak się u mnie pójdzie na spacer, to mozna trafić bażanta(żadna to już frajda) ale sarenkę (to już większa). A mieszkam w wielkim mieście.... :D Kuropatwy też widziałam kilka dni temu, kiedy wzięłam mojego psa rodziców\" na spacer po nowych przestrzeniach, ale mu się odobało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wczoraj spotkaliśmy jeża na środku skrzyżowania w BB, i tak kombinowaliśmy aby go nikt nie rozjechał, aż ktos wezwał na nas policję :P i musieliśmy sie tłumaczyć, że dla bezpieczeństwa jeża zablokowaliśmy ruch :D:D:D:D:D Na działce sąsiadującej z naszą też pasą się sarenki , ;) są 3 i jeden jelonek :) bażanty oj chałasują i jest jedno stadko liczące sobie 10 szt., mamy tez salamandry - kolorowa jaszczurka ;) widzieliśmy też lisa ;) na całe szczęcie nie widzieliśmy jadowitych węży a ponoć jest ich bardzo dużo. Co do netu nie moge rozwiązać umowy bo nie ma konkurencji :O:O jedynie pozostała by mi tylko neostrada, ale już ją miałam i zrezygnowałam, bo tutaj są stare łącza i net tez mi nie działał a płacić za prędkość musiałam więcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do tego plan zagospodarowania został już wyłożony :O a my projektu jeszcze nie mamy :O i w nowym planie runą nasze marzenia o pieknym nowoczesnym domu :O bo będziemy musiali ustawić go inna kalenica do drogi :O i będzie brzydko :O Na dole link do fajnej stronki z projektami , oni sa z wro ;) i dzisiaj wstępnie z nimi rozmawiałam , jak ci z tarnowskich nic nam nie zaprojektują to zwrócę sie do tych panów ;O mają fajne pomysły i można z nimi rozmawiać przez emaile i faksy nie trzeba jezdzić osobiście na zatwierdzenia koncepcji czy domu a to dla nas duży plus ! http://www.gmistudio.pl/projekt_fikus.html chcieliśmy domek podobny do tego (musimy miec ten cholerny dach - mnie najbardziej podobają się płaskie dachy), ale trochę większy metraż nas interesuje, czy sypialnia masza tak minimum 20 m, pokoje dzieci po 15m, i salon minimum 35 m :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam bardziej o takie mieszkanie chodziło : http://www.mercor.bielsko.pl/index1.php?mercor=powieksz&id=311&kat=2&sprz=1 tylko że te są bardzo małe :O za małe dla naszej dwójki :) a w przyszłym roku powiększy nam się rodzina ;) Lub o takie ale juz wszytko jest sprzedane :O po za jednym ale one nie są pewne czy będą do sprzedania, następna inwestycja za rok początek :O po za tym to tez jest małe :O http://www.anu.pl/mieszkania-zdjecia.php?id=206 No to już znacie mój gust ;) Jest jeden apartament w BB w centrum ale za to zaduży bo ma 250m i na taki nas nie stać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie huśtawki nastrojów że szok...sama z soba nie wytrzymuję.... jak ja bym chciała żeby już było po wszystkim...ach...:( no i żeby wszystko się ułożyło.. ale mam dołek... ta pogoda tez nie jest bez winy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniera, przetrzymasz. Jeszcze tylko trochę, dasz radę. Jutro pierwszy dzieńw pracy - będę trzymac kciuki. Celi, ja tam wprwdzie nigdy nie byłam, ale jadąc do Zamościa często mijałam to osiedle, te wydawało siętaki \"łyse\", no i do tego te beznadziejnie pomalowane bloki. Nie wiem jak jest w głębi osiedla, a widoki - cóż - albo droga Chełm - Zamośc, albo Męczenników Majdanka, chyba nic wiecej nie widc. No, poza świstakami oczywiście ;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeny, @ będzie jutro, bo juz oczka mnie bolą. Dobrej nocy i miłego ogladania Majewskiego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×