Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haircutter

100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Polecane posty

Gość łowieczka
No fakt Kożuchowska ma liche kłaki, ale ładnie wyglądają na wyjsciach wszelakiego rodzają tudzież sesjach zdjęciowych. Ja tam Torbickiej z tyłu nie widziałam, gdyż zawsze przodem stoi do kamery nie miałam jak jej uchwycić. Ale poszukałam, sprawdziłam i rzeczywiście te włosy są nieco ponizej ramion (żeby potem nie było-na zdjęciach, które oglądałam), ale że kobieta ma 47 lat, to już te kilka cm różnicy nie robi. A to co napisałam o długości włosów miało na celu wyrażenie mojego postrzegania włosów długich. Kilka osób tutaj wierdzi, iż długie włosy to takie do kolan, do ud, czy conajmniej do pasa. mój świat się załamał, gdyż oto miałam okazję się dowiedzieć, iż włosów długich mieć nigdy nie dostąpiłam zaszczytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dzięki za Wasze wpisy. Droga Łowieczko,co do tych ściętych warkoczy o które pytałaś to wiem tylko tyle że wiele kobiet zostawia je sobie lub fryzjerowi na pamiątkę. Mam ich sporo,a że dość często mam tą przyjemność ścinać takie właśnie baaaardzo długie włoay klientkom kolekcja jest naprawdę okazała. Osobiście nie sprzedaję tych podarowanych pięknych warkoczy i kucyków.Nie wiem czy to z sentymentu czy też z chęci ozdobienia nimi swojego salonu (kiedyś jak go wreszcie otforzę). Tak więc moje piękne długie trofea leżą grzecznie w kartoniku i czekają na piękne szklane gabloty w których zawisną by je inni podziwiali. Przyznam że bardzo chętnie przyjmuję takie dary nawet gdy nie ścinam osobiście takiego warkocza. W warszawie na Kruczej jest perukarnia gdzie za śmieszne kfoty skupują takie włosy sprzedając je później za konkretną kasę np.do przedłużania lub na dredy. Ok.Na tym kończę i czekam dalej na Wasze opinie i opowiadania o ścinaniu przez Was długich włosów. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa!!!! Katteriooo droga,zapomniałem o Tobie. Wejdź sobie tutaj www.ingo-martin.de i powertuj. Może coś fajnego znajdziesz. A jeśli nie to wpisz w google poprostu \"włosy\" albo \"krótkie włosy\" i wyskoczy Ci masa stron z fryzurkami. Niestety pchają się też strony z gołymi tyłkami ale sory,to nie moja wina. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz kolej na mnie:) Czytam ten topik ze dwie godziny i chyba przeczytałam cały. Mam teraz włosy długie do połowy pośladków, niedługo mam zamiar ciachnąć do ramion, bo odkryłam że tylko w takich wyglądam najkorzystniej. Kidyś w podstawowce też miałam długie włosy do tyłka i je wtedy tak po raz pierwszy, radykalnie obcięłam do połowy szyi, miałam wtedy 13 lat - poprostu zżerała mnie ciekawość jak będę wyglądać w krótkich do szyi włoskach, no i powiem że wyglądałam wtedy ŚWIETNIE:) (zaznaczam, że nie mogłam ich ścinać na zero ponieważ muszę zasłonić moje uszy,gdyz od urodzenia mam wadę słuchu i zniekształcone małżowiny uszne). Po cięciu w podstawówce o włosach \"zapomniałam\", jedynie podcinałam końcówki. Minął jakiś czas i okazało się, że znowu zaczynają sięgać do tyłka, chciałam powtórzyć ten wariacki eksperyment i znowu je ciachnęłam(byłam wtedy na 2 roku studiów), oczywiście wywołałam sensację na uczelni. Powiem szczerze, że lubię zaskakiwać ludzi i dobrze się czuję będąc w centrum zainteresowania. Teraz kończę studia i znowu ta sama faza, bo urosły:) Jak fryzjer ścina mi tą długą kitę to czuję coś w rodzaju dreszczyku i obserwuję jak otoczenie reaguje, a włosy mam niebylejakie, prawdziwy jasny blond, z ciemnozłotymi pasmami, do tego grube, gęste i zdrowe. Jak idę ulicą to prawie nikt nie przejdzie obojętnie koło mnie:P Długie i jasnozłote włosy naprawdę zwracają uwagę i nikt mi nie mówił, że wyglądam w nich źle. Jednak ja uważam, że najseksowniej wyglądam z włosami długimi ledwo do ramion, ponieważ z taką długością mogę zrobić wszystko, mogę np. nawinąć na wałki bez obawy, że włosy okażą się za długie na 1 wałek:P A przy okazji pozdrawiam haircuttera, topik jest świetny:P Włosy obetnę przed obroną pracy mgr i juz skończę z tym zapuszczaniem bo uważam, że im starsza jestem, tym bardziej czuję, że moja długa grzywa mnie \"przytłacza\" i zakrywa zbyt drobne, delikatne rysy twarzy, choć wciąż jak na swoje 24 lata wyglądam na mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał... Droga ElizabethBathory,Jestem pod wrażeniem i wielkie dzięki za to że się odezwałaś. O takie opowiadania wręcz błagałem. Dzięki za ciepłe słowa i cieszę się że podoba Ci się mój topik.(myślę że skoro go przeczytałaś całego to widziałaś jaki chorror przeżywałem z krytykami na początku). Jeśli nie masz nic przeciwko to byłbym szczęśliwy mogąc zobaczyć Twe fotki z tymi długimi włosami no i jak się zetniesz to też był bym rad widząc cię w nowej fryzurce.A skoro mówisz że masz takie super włosy to kto wie,może mimo mej sporej kolekcji podarowanych kitek przez klientki kupię i Twój kucyk by ozdobić nim swój salon. Pisz i ślij foty (jeśli możesz oczywiście) na : adamnorthon@tlen.pl Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczaczki pieczone!!! Chwila nieuwagi i mój topik wylondował daaaaleko w tyle,gdzieś na końcu listy,opuszczony i zapomniany,bidulek no. Widzę że nie macie już ochoty się wpisywać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meweczka
Ja mam wlosy do pasa i od kilku miesiecy czekam az skoncze mature zeby je sciac ale przed wczoraj doszlam do wniosku ze chyba za bardzo bedzie mi zal moich dlugich wlosow. W zwiazku z tym ze mam wysokie czolo postawnoiwlam zrobic sobie jedynie grzywke, ale musze jeszcze troche poczekac az zdam wszytskei egzaminy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka28
Jestem tu nowa. Dopiero niedawno znalazłam ten wątek. Nie wiedziałam, że taki istnieje, chociaż interesuje się włosami i fryzjerstwem od bardzo dawna. Ja mam jeden powód dla którego noszę bardzo krótkie włosy - na zapałke, a mianowicie przyzwyczajenie. Wszystko przez moją mamę, która w dzieciństwie obcinała mnie za każdym razem na chłopczyce i nie dała urosnąć moim włosom. Na początku tego nie lubiłam, płakałam, prosiłam, sprzeciwiałam się. potem się przyzwyczaiłam, siadałam do obcinania bez gadania, a mama strzygła krótko i tak trwało to do końca podstawówki. Potem w liceum zapuściłam (już mnie nie obcinała obowiązkowo), a tuż po maturze mama, ale na moje żądanie, obgoliła mnie na zapałkę, tak jak kiedyś w dzieciństwie (tak sobie obiecałam, że jak zdam to się tak zetnę). Teraz noszę się krótko, mojemu mężowi się to bardzo podoba. Co dwa-trzy tygodnie chodzę do mamy do strzyżenia (albo mama przychodzi do mnie), i jest ogólnie obcinanie - mama mnie, ja mamę, mama męża mojego, albo ja męża. Strzyżenie wygląda bardzo rzemieślniczo i tak domowo, ani ja ani mama nie jesteśmy fryzjerkami - taboret na środek kuchni, jakiś zwykły fartuch stylonowy dla osoby obcinanej, drugi dla obcinającej, nożyczki, grzebień, maszynka, no i jazda. Włosy szybko mi rosną - za tydzień chyba kolejne strzyżenie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O,Madziulka ma rację! Krótko znaczy wygodnie!!! Napisz jeszcze jeśli możesz jakie długie włoski mjałaś po maturce gdy goliłaś je na jeżyka.(a może masz jakieś fotki) Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka28
Zgadzam się, że krótko znaczy wygodnie, ale to dopiero teraz tak myślę, kiedyś w dzieciństwie chciałam mieć dłuższe włosy, ale mama nie pozwalała i obcinała na zapałke - mówiła, że muszę wyglądać skromnie i schludnie. Po maturze miała włosy długie tak do połowy pleców, zapuszczałam je prawie przez całe liceum (tzn. odkąd mogłam już zapuszczać bo nie ciążyło na mnie obowiązkowe strzyżenie włosów przez mamę). Teraz jak już pisałam noszę takie fryzurki bo lubię, ale też ze względów praktycznych, bo są jak hair-cutter trafnie powiedział, wygodne, dla mnie ważne jest to, że króciutka fryzurka jest tania w utrzymaniu - po prostu idę do mamy albo ona przychodzi do mnie co najmniej raz na miesiąc ale bywa też że częściej i jestem obcinana na zapałke, tył obowiązkowo maszynką, też lubię to uczucie kiedy siedzę pod fartuchem i na szyi czuję maszynkę. Sama też obcinam i wtedy staję się taką domową fryzjerką - zakładam fartuch stylonowy, biały, jak kiedyś fryzjerki i fryzjerzy nosili i ścinam - mame, męża, czasem koleżanki. Nie mam niestety żadnych fotek, przykro mi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę,czyli jednak to prawda że długie włosy wcale nie są synonimem kobiecości. Można być obciętą na zapałkę bardzo kobiecą kobietą i czuć się wspaniale w takiej fryzurce. Nadal twierdzę że każda kobieta choć raz w życiu powinna zapuścić baaardzo długie włosy (albo chociaż długie) i ściąć je od razu na krótko (nie po kawałeczku). Dopiero wtedy rozmowa na taki temat jak ten topik zaczyna mieć sens. Madziulka!!!Jestem Twoim fanem!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka28
Dziś przychodzi do mnie kuzynka, namówiłam ją na krociutkie strzyżenie, a ma teraz włosy takie do łopatek, będę ja dziś obcinać napewno na chłopczycę, a może krócej, zobaczymy w trakcie. Trochę się obawiała, ale widzi, że ja mam całkiem krótkie i pasują mi. Także wieczorem strzyżenie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super. Mam nadzieję że po strzyżeniu obie podzielicie się wrażeniami,opiszecie jak to strzyżenie wyglondało. No i czy nadal jesteście przyjaciółkami...He..he,Mam nadzieję że tak. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka28
Jasne, że jesteśmy przyjaciółkami. Nic się nie zmieniło. Strzyżenie się odbyło i było naprawdę na krótko. Tak jak ma Karolina Korwin-Piotrowska ta dziennikarka filmowa, na zapałke, początkowo kuzynka marudziła i nie chciała się zgodzić na aż tak krótkie włosy, ale przegadałam jej i obiecałam, że też się tak obetne, bo już miałam troche za długie. Akurat kiedy ją ścinałam przyszła moja mama i potem mnie ścięła dokładnie tak samo. Super fryzurka i u niej i u mnie. Czy mam napisać dokładnie jak wyglądało obcinanie ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że opisz!! Ciekaw jestem jak to wszystko było z tym namawianiem,strzyżeniem i wogóle. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanata
Miałam kiedyś baaardzo długie włosy - za pupę, ale miałam już dość ciągłego chodzenia w tych samych fryzurach ( kok i kucyk), do tego wlaśnie szłam na studia, więc zdecydowałam się je ściąć :) . Pojechałam do fryzjerki którą poleciła mi przyjaciółka i byłam bardzo zadowolona. Pani fryzjerka myślała nad moją fryzurą, powiedziała mi czego zrobić nie może (mam cienkie włoski więc niektóre cięcia po prostu mi nie pasują :) ) i wogóle starała się mi pomóc w doborze fryzury. W końcu ścięłam włosy do ramion, z asymetryczną półokrągłą grzyweczką i czerwonymi i blond pasemkami. Ponieważ zawsze miałam długie niefarbowane (kolor ciemna szatynka) włosy odmiana była diametralna i wyjątkowo udana. Teraz znowu mam długie włosy (do talii) i znowu zamierzam je ściąć, tym razem na super krótko, wizyta u fryzjera już w piątek :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanata
PS . Adam mam odrobinę kwadratową twarz i trochę boję się wyniku końcowego, maasz moze jekiś propozycje co do fryzurki?? Ps2. temat mi się bardzo podoba, oby było więcej takich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Kanato, Odpisałem Ci na pocztę mailem dołączając kilka fotek. Mam nadzieję że coś Ci się spodoba. Trzymam kciuki za Twoją odwagę!! Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulekPaszczulek
Witam, wkradne się na chwilunie;) Jakliś miesiąc temu skusiłam się na pasemka. wcześniej raz farbowałam włoski(5 mieszków temu)...no i rozjaśniłam ...licho mnie podkusiło...:(.sa poniszczone masakrycznie, fryzjerka nie użyła odżywki i maltretowała szczotką, wielką gorącą suszarą i prostownicą.....włoski do ramion..tragedia.... Od tego czasu je odżywiam ale...na marne ....chyba nic sie nei da zrobić...wypadają, łamią się ścierają kruszą niemiłosiernie.....chyba zetne..mybe to pomoże..... czy są jakieś fajne fryzurki, raczej krótkie? takie z jajem.....troche niegrzeczne:p mam okrągłaa buźke i raczej długą szyje.... no i pytanko do fryzjera:D czy są jakieś zabiegi które radykalnie poprawią stan włosków? CO to to cudo kerastase? i kąpiele kerastase? Za jaki czas moge je farbnąć ??? bo mnie te żółte paski strasznie drażnią... pozdroo ;) czy można ewentualnie przesłać swoje zdjątko mailitem, i coś Pan Adam doradzi? :D pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletka
miesiąc temu miałam włosy za pośladki poprosiłam koleżanke fryzjerke o ścięcie .powód ? chciałam zmienić się i poczuć atrakcyjną.skutki? dzień później ryczałam za moimi włosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ponad rok temu miałam włosy do pasa. Zapuszczałam je bardzo długo. Tylko co jakiś czas odwiedzałam fryzjera, żeby podciął mi końcówki. A czasem zrobił delikatna grzywkę. Chodziałam zawsze do teg samego gabinetu kosmetycznego do którego miałam zaufanie. Aż tu nagle fryzjer zbankrutował :( Więc poszłam na miasta i weszłam do gabinetu, który wydawał mi się całkiem ok. Powiedziałam pani fryzjerce, ze chce zrobic sobie lekka grzywke na bok i minimalnie sciac koncowki, zeby wtrownac wlosy. Niestety nie podrownala mi ona koncowek, tylko ścięła włosy gdzieś tak troche za lopatki. Na dodatek zrobila mi grzywke prosta, a nie na bok. W trakcie robienia grzywki nawet zapytalam ja, dlaczego jest ona prosta. Na co odpowiedziała, że zaraz to wszystko ułoży na bok. Po wszystkim powiedziała mi, że sądzi, że tak mi jest bardziej do twarzy. Mi szkoda było zapuszczanych włosów, na dodatek wyglądałam brzydziej i nawe trodzina i znajomi lekko mi to sugerowali. Więcej nie odwiedziałam tego salonu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modapiore
to proste, ściełam włosy (a w zasadzie mam mi ścięła), ponieważ najnormalniej w zyciu zalęgły mi sie wszy w moich długich włosach i nie mogłam ich wypędzić, więc konieczne było skrócenie włosów do ramion żeby się pozbyć tych mend. Oczywiśćie nie obyło sie bez żalu i szlochu, ale od tamtego momentu regularnie przycinam włosy, bez żadnych skrupułów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onatowie
a co Wy na to..że bardziej mi pasują krótkie włosy(ad. ksztaltu twarzy i opinii innych),ale większe powodzenie u mężczyzn miałam jak miałam długie? Teraz znowu zapuszczam...no i znów się zwiększa...to paradoks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popoli
Ja scielam wlosy (kasztanowe, krecone, za posladki -piekne:) wszyscy mowili) kiedy rozstalam sie z chlopakiem. Ot ,taka chec zmiany, zaczelam nowe zycie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertyni to wiedzieli
już Sade opisał taką dewiację. Scinanie bardzo długich włosów. Ścięłam dwa razy na krótko długie włosy. Nigdy więcej. Nie czulam się ani bardziej nowocześnie ani kobieco, chociaż fryzurkę miałam ładną. Czułam się po prostu gorzej. Poza tym nienawidzę dotyku włosów usztywnionych piankami albo lakierami. Teraz znów mam długie-długie, gładkie, lekkie włosy, łatwo je upinam, kiedy chcę rozpuszczam, mam w nich wiatr, muskają mi ramiona, uwielbia je mój facet. Będę nosić długie do starości, zbliżam się do trzydziestki i mam gdzieś czy to wypada czy nie wypada, są częścią mnie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Speedangela
Dziś niestety byłam u fryzjerki : ( i jestem bardzo zawiedziona. Jakieś 2 lata zapuszczałam długie włosy i brtadzo dobrez sie w nich czułam no a jak dzisiaj po wizycie u fryzjerki mam zamiar rzucić sie z mostu. Prosiłam ją aby mi ścieniowała włosy ale tylko troszke. no a jak wróciłam do domu i przyglądnęłam sie bardziej to aż mi sie serce ściska z bólu bo mam strasznie krótkie i niechca mi sie wogóle układac:( i teraz musze czekać z niecierpliwieniem aż mi odrosną ponieważ niewyobrażam sobie siebie w krótkich włosach. Noi od dziś musze chodzić w spiętych włosach bo wyglądam okropnie w nowych włosach. ja niewiem jak to przeżyje:(( niby fryzjerka wszytsko dobrze zrobiła no ale niedotwarzy mi wkrótkich włoskach. pozdrowionka dla ADAMA :)))) mam nadzieje ż ty dobrze doradzasz swoim klientka:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×