Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haircutter

100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Polecane posty

Supergirl,zgadza się,widziałem Twoje foto,jesteś na nim piękna ale wyobraź sobie jak by Ci było extra gdybyś tak wyexponowała w stu procentach swoją urodę.Nie wiem,może ja jakiś głupi jestem ale na mój fryzjerski gust z krótką fryzurką było by Ci naprawdę świetnie no i ta fryzura podkreśliła by twoje waloru a także te Sliczne rysy tważy. No ale wiem że uparciuszek jesteś i w życiu się nie obetniesz,a szkoda. Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam kiedys krotkie wlosy nawet bardzo z tylu az mi wygolili maszynka takiego jezyka ale skad ta pewnosc ze byloby mi ladnie w krotkich wloskach?bo ja nie jestem do tego przekonana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fryzjer to wie. czasami wystarczy na kogoś spojżeć i już się wie w jakim uczesaniu lub w jakiej długości włosów będzie wyglondać najkożystniej. ja już tak mam i nie myślcie że namawiam każdą długowłosą dziewczynę do ścięcia włosów na krótko, albo że szukam sobie na forum klientek. To nie tak. klientek mam pod dostatkiem a ten topik skoro nie macie ochoty opisywać swoich wrarzeń ze strzyżenia jakie przeżyłyście kiedyś niech poprostu służy Wam do rozwiązywania problemów fryzjerskich. Służę pomocą ale nie jestem bogiem więc nie zawsze mogę znać odpowiedź na każde wasze pytanie. Kurcze,a tak chciałem zgromadzić te diabelne 100 powodów z Waszymi opisami. Pozdrawiam. ADAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praktyczność-kolejny powód na mojej topornie wydłużającej się liście. Dzięki i pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie jest takie
że jednej pasują włosy długie, innej półdługie, innej krótkie. Ale autor tematu uważa, że każdemu bezdyskusyjnie lepiej w krótkich, a to już bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długowłosa
wg mnie każda kobieta powinna mieć długie włosy, bo po to jest kobietą a nie jakąś chłopczycą ! I młodo wyglądają tylko te długowłose, a twórca tematu ma takie zboczenie, że podnieca go fakt ścinania włosów zapuszczanych kilkanaście lat na zero. Głupi jest ten topik, że coś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie obrazić wszystkich napiszę prawie po imieniu: \"Długowłosa\"-to ty jesteś głupia twierdząc to co naklikałaś. Może mzsz i rację że kręci mnie ścinanie bardzo długich włosów ale nie na zero.A co do wyglondania młodziej.....Uśmiałem się bardzo. Jest takie powiedzonko które tu bardzo pasuje do tej Twojej młodszości z długimi włosami cyt.\"nie pomoże puder,róż,kiedy morda stara już.\" A co do wcześniejszego textu nad tym od odmłodzonej długowłosej z długimi ełosami\" świtezianki\" to proponował bym cofnąć się do lekcji czytania a później przeczytać ten mój beznadziejny , głupi, irytujący , zboczony i djzbli wiedzą jaki jeszcze topik od samego początku. Ja wiem że do każdej buzi pasują inne fryzury i nikogo tu nie namawiam do golenia się na jeża albo gożej na zero jednak jeśli ktoś przysyła mi swoje foto a ja je widzę i ewidentnie pasuje do tej tważy krótka fryzurka to przecież nie powiem z grzeczności \"noś dalej długie włosy\" Moje drogie długowłose Świtezianki,noście sobie włosy nawet do kostek.Ja wiem jedno,przyjdzie taki dzień że i wy zetniecie swoje włosy może nie na krótko ale napewno zetniecie.Wspomnicie wtedy moje słowa i ten topik\"durny\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axis
Miewam okresy dlugich wlosow i okresy wlosow krotkich. Choduje wlosy niemal do pasa, po czym obcinam 'na chlopczyce'. Z pewnoscia kazda dziewczyna przyzna ze utrzymanie zdowych. ladnych, dlugich wlosow to sporo wysilku. Puki uczylam sie dlugosc wlosow zalezala od aktualnego mojego 'widzimusie'. Studiujac wieczorowo i nie pracujac mialam az zanadto czasu dla wlosow. Studia skonczyly sie, zaczela sie praca w pelnym etacie. Z koncowek wlosow wychodowanych do pasa zrobilo sie 'siano' - totalny brak czasu na pielegnacje. Moj warkocz wisi dzis na scianie. A mnie ufryzowanie sie rano, przed wyjsciem do pracy, zajmuje 5 min maksymalnie a nie pol godziny. Reasumujac: Wygoda A poza tym w krotkich wygladam zarabiscie, no i moj facet lubi jak jestem na krotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axis
No, mosze powiedziec ze dlugosc moich wlosow znowu sie zniejszyla. Teraz w porywach maja maksymalnie 3 cm. W tym tepie za miesiac bede miala fryz a'la S. O' Connor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja historia jest zupełnie inna. Miałam włosy do pasa, piekne geste i błyszczące. Dbałam o nie i nie dawałam podciąć nawet milimetr. Każdy wypadnięty włos był dla mnie wielką tragedią bo zawsze byłam przewrażliwiona na ich punkcie. Moja młodsza siostra zaczęła uczyć się fryzjerstwa, była wtedy na pierwszym roku. Prosiła mnie cały dzień, żebym pozwoliła jej podciąć mi końcówki. Zgodziłąm się w końcu chociaż nie byłam przekonana co do tego pomysłu. Usiadłam spokojnie na krześle, nieświadoma tragedi jaka wydarzyła się w ciągo następnej godziny. Siostra z nozyczkami w ręce rozpoczęła \"operację\". Cięla i cięła, czesała i cięła. Ani się zorientowałam z włosów do pasa zostały mi włosy do ramion. Mało tego okazało się ze lewa strona jest dłuższa od prawej. Wpadłam w panikę. Siostra chcąc ratować sytację chciała to chociaż wyrówanc i przyciąć tą lewą stronę. Po kolejnych cięciach prawa strona była dłuższa od lewej. Płakałam krzyczałam, rzucałam szczotką i wszystkim co miałąm pod ręką... Na drugi dzien z samego rana pobiegłam do fryzjera. Dwie fryzjerki stały nademną, ze współczuciem w oczach gdy ja zdesperowana i zrozpaczona nie chciałam by podcinały mi chociaż centymetr moich włosów. W końcu jakos udało się im mnie namówić. O dziwo moje otoczenie bardzo pozytywnie przyjęło moją zmianę fryzury. Szczerze mówiąc spodobałam się sobie w nowym image\'u, taka zmiana była mi potrzebna a wyszła zupełnie z przypadku i braku fryzjerskich umiejętności mojej siostry. Włosy odrosły mi do ramion i mniej więcej taką długość mam do dziś. Jeśli chodzi o siostrę to skończyła szkołę fryzjerską z bardzo dobrymi wynikami. Jest wziętą fryzjerką jednak ja do tej pory nie mogę się przełamać i chodzę do swojej fryzjerki. Chociaż siostra obcięła by mnie za free. Jej oddaję juz tylko farbowanie. Moze kiedys poproszę ją o podcięcie końcówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamie, wysyłam właśnie do Ciebie maila; mam piękne i bardzo długie włosy - prawie do kolan, mocne, grube, nigdy nie traktowane ani farbą ani lakierem i nigdy w życiu się ich nie pozbędę. podcinam, bo dłuższych już jednak nie chcę, ale nie mam zamiaru ich obciąć. poza tym jestem fotomodelką w dość określonym \'klimacie\' ;) i włosy to ważny element mojego image\'u. pewnie, nikt mnie nie weźmie do reklamowania różowych sweterków w centrum handlowym, ale wolę nieco \'ciemniejsze\' sesje zdjęciowe ;) powiedziałeś (napisałeś) że bardzo długie włosy źle wyglądają jeśli są cienkie, delikatne, rzadkie i słabe. masz 100% racji. mam koleżankę - włosy do pasa, ale jak zaplecie warkocz, to ma niewiele grubszy od ołówka :) gdybym miała takie - cienkie, bylejakie - to chociaż wiele dziewcząt tak się czesało swego czasu, też bym się zrobiła \'na Amelię\' - krótsze z tyłu, wydłużające się im bliżej twarzy i czarne albo ciemne. natomiast mając takie włosy jakie mam, nie ruszę ich, żeby nie wiem co:) zwłaszcza, że i mój facet je uwielbia, i mi się podobają długowłosi (on ma piękne, lśniące i mocne włosy prawie do pasa). :) pozdrawiam, Ravenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielonooka Olka
Hairkutter--> no zupełnie cie nie rozumiem.Jak można powiedzieć ,ze dugie włosy sa niemodne ,że marzanny ,że król .... O ile mi wiadomo to panowie kochają kobiety z długimi włosami.Taka kobitka wyglada romantycznie i powabnie.... Sama mam długie do połowy pleców ,jasne ,proste włosy.... W lecie gdy włoże zielona krotka sukienke ,opale sie i rozpuszcze moje pięknie włosy.....hm.Dodam ,zę jestem szczuplutka mimo ,ze mam 35 lat.Moj mąż powiedział ,ze gdy kiedykolwiek pozbędę się włosów zabije mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nadal trwam przy swoim droga Zielonooka Olu . O czym świadczy text Twojego męża??? Kocha Twoje włosy a ciebie przy okazji bo je masz na głowie.Jak je zetniesz nie będziesz mu już potrzebna. Nie, no żartuję ale zdania nie zmienię bo jak kobieta jest atrakcyjna i wogóle jak jest kobieca to wcale nie musi podkreślać tego wszystkiego długimi włosami ponieważ nawet z bardzo krótkimi wyglonda powabnie i romantycznie. Długie włosy to tylko mydlenie facetom oczu. Niektórzy łykają przynętę ale sami się oszukują bo zapatrzeni w długie włosy zapominają że bez względu na wszystko kochać i podziwiać mają ich właścicielkę. Dzięki za świetne opisy powyżej i proszę o więcej!!! Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonoka Olka
Ale Adasiu, co Ty chrznisz:D Wyobraz sobie taką kobitkę szczupłą ,zgrabną z włosami okalającymi jej ramiona ,piersi......w łozku oczywiście. Czyż to nie podniecający widok??? :D A taka wystrzyżona zapałak jak wygląda???:D Nieciekawie po prostu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież ja nie mówię żeby kobiety ścinały się na zapałkę. Długie włosy może i są w łóżku fajne ale czasami są też irytujące gdy plączą się i supłają s poza tym ja lubię pieścić kobietę z nie walczyć z jej włosami. Ale widzę że coraz bardziej oddalamy się od pierwotnego tematu tego topika. Ja nie prosiłem o wasze opinie czy lubicie długie czy krótkie włosy. Ja prosiłem o opis waszych wrażeń z wizyty u fryzjera gdy ścinałyście swoje długie włosy. Pytałem też o powody dla których to zrobiłyście. Piszcie więc ile tylko możecie ale na ten właśnie temat. Gabby niech wam służy za przykład. Pozdrawiam Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydula21
Jestem brzydka ale dlugie ladne lsniace blond wlosy to moj atut. Rozumiem, ze wg Ciebie nie mam szansy na milosc po ich scieciu... Dlaczego nie dajesz brzydkim osobom szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
No chyba masz już te swoje 100 powodów. Po co ci więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma kobiet brzydkich!!! Są kobiety zadbane i zaniedbane. Czasami dziewczyna ma bardzo długie włosy i uważa je za wielki atut i tak jak Ty \"brzydulo\" twierdzi że jest brzydka. Guzik prawda!Nie wierzę w to. Możesz wyglondać niepozornie , albo na trochę zaniedbaną bo czasem tak ludzie mówią że gdy kobieta ma włosy za tyłek to chyba nie bardzo o siebie dba itp. Wiele razy mjałem już klientki które nosiły długie włosy i żeczywiście wyglondały tak sobie (nawet gdy ich włosy były piękne,gęste i lśniące). Po ścięciu tych długich włosów ,jakims małym balejażu lub zmianie koloru okazywało się że z tych żekomo brzydkich kaczątek robiły się super lalki niczym piękne łabędzie. To że włosy są piękne i długie to jeszcze o niczym nie świadczy. Pozdrawiam Cię i nie myśl że nie daję szansy komukolwiek. Każda kobieta jest piękna tylko czasami trzeba z niej to piękno wydobyć , wyexponować ,a że czasem by to zrobić trzeba poświęcić długie włosy...No cóż coś za coś,piękno wymaga poświęceń. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich obserwacji wynika że wszyscy fryzjerzy mają taki pogląd jak ty, że długie włosy są Beeeee... a krótkie superkobiece i efektowne. Czyżby skrzywienie zawodowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe,jednak zauważ że wielu dziewczynom to nasze skrzywienie wychodzi na dobre,dodaje wdzięku i urody. Wiesz odkąd założyłem ten topik dowiedziałem się o sobie tylu żeczy że już mnie chyba nic nie sdziwi. Dowiedziałem się jaki po...bany jestem interesując się takimi żeczami,że fetyszysta jestem,że zboczeniec itp. Tak sobie myślę że wolę już być fetyszystą i zboczeńcem w tym kierunku bo raczej nie krzywdzę tym nikogo , moę ewentualnie zrobić jzkiejś kobiećie totalną rewolucję na głowie co zazwyczaj wychodzi im na dobre. Widzę że w naszym pięknym kraju społeczeństwo nie lubi tematów które są może i dziwne ale bardzo naturalne.Znam mało kobiet które choć raz w życiu nie ścieły by swoich bardzo długich włosów więc co w tym dziwnego że pytam się was na forum jakie były powody tego kroku i wrażenia ze strzyżenia. W zamian wiele osób którw chyba chciały by cofnąć się do średniowiecza (wtedy każda księżniczka mjała włosy do ziemi) obrzuca mnie i ten topik inwektywami i ogólną krytyką. Mam nadzieję że zaczną tu wreszcie napływać prawdziwe opowiadania o które tak prosiłem a krytycy znajdą sobie inne topiki do krytykowania. Przyznam że na tych dwieście parę wpisów udało mi się zebrać kilkanaście żeczowych i dotyczących tematu topika odpisów. WIELKIE DZIĘKI WAM WSZYSTKIM I PISZCIE DALEJ!!! A krytykom i osobom bluzgającym mnie za moje zainteresowania poprostu nie będę odpisywał traktując ich pojawienia się tutaj jako puste pola. Pozdrawiam i dzięki jeszcze ras za wszystkie sensowne i na temat opisy i opowiadania. ADAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy taki super ale jest na swoim miejscu. Chaaa!Już zapomniałem o tym topiku.Nikt od tak dawna nic do mnie nie chce napisać że dopiero dziś na mojej skrzynce pojawiło się zaproszenie i informacja że SUPERGIRL coś wpisała. Ludziska kochane piszcie!!!!!!!!!!!!!!!! No co wam szkodzi podzielić się ze mną swoimi przeżyciami i spostrzeżeniami z wizyty u fryzjera i ścinania swoich długich włosów??Co wam szkodzi napisać czemu te długie włosy obciełyście??? Uzbrajam się w indjańską cierpliwość i......czekam na Wasze opowiadania. Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam wlosy sredniej dlugosci mocno pocieniowane...no i naszla mnie jakas ( teraz la mnie dziwna i niezrozumiala) faza, zaby zrobic irokez..ale nie taki jak punki maja tylko eby wlosy byly na gorze krotsze a na dole dluzsze ..jeszcze niedawno tak scinano...takie odwolanie do lat 80. no i co wyszlo z tego..ano wyszlo..poszlam do fryzjeraz salonu Jean Paul David czy Davis juz nie pamietam...(z reszta nie warto pamietac po tym co zostawil mi na glowie). Powiedzialm babce co chcialabym na glowie bo wydawalo mi sie ze fryzjerzy z takich firm sa wyszkoleni i maja fantazje..a tu kicha... umyla mi glowe i posadziala na fotelu..zgodzila sie zrobic fryzure i opitolila mi wlosy u gory..zaczela cieniowac po czym oznajmila mi sie ona mi tego nie zrobi bo...bo nie umie!!!! HA ha ha jakas paranoja...ostatecznie uczesala mnie w \"Coś\" nie wiem jak ja pozniej wrocialam z salonu w autobusie pelnym ludzi... ale ryczalam jak bobr...bo zapuszczalam tyle czasu zeby jakas niewykwalifikowana pierdola zrobila mi na glowie kuku...:/ kasa przepadla a ja sie sparzylam i juz jakies pol roku nie bylam u fryzjera..bo mam jakis lek ze znowu pojdzie cos nie tak..a teraz teaz wygladam beznadziejnie bo wlosy odrosly i z tylu sa dlugie grubo za karka z przodu do brody... co mam zrobic z tymi wlosamiii..buuuu poradz mi adam cos bo oszaleje..mam cieniowac czy mam zciac do jednej dlugosci? i jak tlumaczyc jaka chce fryzura fryzjerowi zeby mnie zrozumial dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga KUKLACZKO,przedewszystkim bardzo dziękuję za fajne opowiadanko i choć szczerze współczuję Ci przygody w salonie jean lui davida to przyznam że obśmiałem się zwłaszcza z tego powrotu pełnym autobusem. Fajnie to wszystko opisałaś. Co do moich rad to bez fotki ciężko mi cokolwiek proponować. Jeśli marzysz o długich włosach to idź do NORMALNEGO salonu (wcześniej popytaj koleżanek gdzie one się strzygą, pod warunkiem że nie noszą na głowie jeża lub czegoś takiego) i w tym normalnym salonie poproś o wyrównanie włosów do jednej długości.Później musisz co jakieś 5 do 5-ciu tygodni chodzić i podcinać końcówki coby się nie rozdwajały. No i po takim wyrównaniu włosów przy odrobinie cierpliwości za parę lat będziesz miała włosy do kolan. Jeśli jednak nie planujesz zapuszczania długich włosów to również pogadaj z koleżankami gdzie one się strzygą i poproś by fryzjerka pomogła Ci wybrać fryzurkę z katalogu.Chodzi o to żeby i fryzjer(ka) i Ty żebyście zobaczyły fryzurę o którą chodzi.Ty upewnisz się że o to chodzi a fryzjer(ka) czy potrafi ją zrobić. Osobiście nie umiem Ci powiedzieć czy lepiej żebyś wyrównała i wycieniowała , czy ma to być dłuższa czy raczej krótsza fryzurka bo niestety nie wiem jak wyglondasz. Umówmy się że zrobisz sobie fryzurkę taką żebyś sama czuła się w niej doskonale. A!!!No i nie chodź do tych markowych tandeciarzy,bo może twórca salonu był lub jest geniuszem ale pracownicy niekoniecznie muszą być tacy sami. To że taki gamoń wie jak wyglondają nożyczki i jak trzymać grzebień i jakimś cudem został zatrudniony do markowego salonu wcale nie znaczy że będzie lepiej strzygł. Taki głąb dalej jest głąbem tyle że markowym głąbem z obydwiema lewymi łapkami. Pozdrawiam i życzę powodzenia ,no i jak najmniej takich zrażających do normalnych pospolitych fryzjerów przygód. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×