KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

dzieki Kolinia za info :-) tego szamponu jeszcze nie testowalam. ;-) ale na razie jestem przy aptecznych bo w sumie z moimi wlosami wszystko o.k. mam problemy ze skora glowy :-/ i tak se wydedukowalam ze jakis delikatny szampon moze bylby dobry (jak kiedys mialam czas i zaciecie i po kazdym myciu robilam plukanke z ziol to problem minal) a ta kolezanka Twoja to uzywa odzywki tego johna? (co pol godz z nia siedzi) troche sie obawiam luszczenia, tylko ja mam taka skore ze skorki caly czas odstaja :-/ nie moge z tym sobie poradzic. od razu po zastosowaniu mialam pieknie wybielona skore (jak na mozliwosci moje) teraz mam odczucie ze jest sucha bardzo wiec mam grubo jojobowego olejku na sobie. Moneypeny tymi ziolkami bitnera poparzylas skore? uc. ja sobie wlasnie nalozylam na dekolt i plecyale to tak wacikiem cienka warstwe tych olejkow nie uzywalam ale mam olejke ze slodkich migdalow, tylko ulotke wyswignelam i mowisz anytyram92 (ciesze sie ze jest dobrze u Ciebie :-D) ze to na sucha skore? to za chwile sprawdze :-) a o olejku tamanu to nie slyszalam i mi nawet taka nazwa w oczy nie wpadla :-)

tak przegladam te szamponu johna ale one sa widze glownie do kreconych blond itd. a ja szukam do wlosow ze skora problemowa :-D ahh moze kiedys trafie idealny szampon

kilka razy próbowałam rzucić, ale mi się nie udawało, bo zdarzało się że robiłam to na tyle zgrabnie ( w końcu 15 lat dośwaidczenia!!), że nie miałam ran ani strupków. Nie chodzę do kosmetyczki co tydzień, a czasem czuję jak mi pod skórą aż kipi. Ale kosmetyczka od razu widzi, że coś tam sama majstrowałam i zawsze mnie ochrzani ...

Zuzak sa jeszcze szampony wzmacniające i nawilżające i oczywiście dla brunetek,rudych itd.ja sugerowałam sie tylko moim kolorem,chociaż mam przetłuszczające sie włosy i jak kiedys uzywałm innych to głowa pod wieczór mnie tak swedziała ze koszmar (czasem myła 2 razy)a teraz no fakt że myje codziennie ale nic mnie nie swdzi i włosy sa piekne,lsniące i zdrowe:) Tak ta moja kolezanka używa tez tej serii. Zuzak spróbuj physiogela to pomaga na skurki,poprostu ich wiecej nie ma;) O olejku tamanu słyszałam ale nie uzywałam,kiedys go szukałam ale nigdzie nie było wiec dałam sobie spokój.

*skórki

Zuzak, a może spróbuj jakiegoś białego jelenia do mycia włosów, albo szamponów typowo dla dzieci... Kiedyś pisałaś, że masz szampon ziołowy fitomedu. Ja sobie kupiłam żel ziołowy do mycia twarzy tejże firmy (mydlnica lekarska) i zauważyłam, że mnie uczula, już myślałam, że to wina jojoby (bo kupiłam oba specyfiki w tym samym czasie) a tu niespodzianka, taki niby-delikatny żel ziołowy do cery suchej, a miałam po nim takie mikro burchelki na twarzy , a później skóra się łuszczyła. Teraz myję buzię tylko białym jelenie premium w kostce za 2,50 i jest najlepszy, nie uczula, nie podrażnia, zmywa dokładnie makijaż, być może wysusza- ale chyba wszystko stosowane z wodą wysusza...

physiogela zamowilam i czekam na rpzesylke :-) olejkiem migdalowym sie posmrowoalam i sie slabo wchlania w stosunku do jojobaa wlasciwie sie nie wchlania. ale alergii czy cos nie mialam Kolinia moze sie skusze na Twojego szampona jak moje apteczne przetestuj e:-D i mi sie lista skonczy :-) a zamawiasz go przez neta czy w sklepach sa dostepne? yazmina bialego jelenia probowalam i dzieciece od bambino bambi przez johnson & johnson, kombinacja dzieciecie plus olejki i co najwyzej strasznie wlosy sie plataly. no teraz mam fitomedu, szalu nie ma ale tez nie wysuszyl specjalnie, ale razem z physiogelem czekam na szampony kolejne do testowania :-) bialym jeleniem mylam kiedys twarz ale nie wiem czemu po mydlach mnie strasznie oczy szczypia i mam czerwone jak krolik (zamykam oczy w trakcie mycia i plukania zeby nie bylo ;-) caly czas mam w sumie zamkniete) i dlatego stosuje do mycia zel do twarzy a potem jeszcze plynem micelarnym resztki :-) co do zeli do twarzy to kiedys trafilam na jakis nawilzajacy niby ktory mnei wysuszal na wior :-/

a co do szamponu to juz nawet mam ususzona mydlnice by z niej szampon zrobic (gdzies widzialam w ncie przepis) ale czasu brak

Zuzak u mnie jest w sklepie ten szampon. Doszłam do wniosku ze na razie nie kupie nowego podkładu bo po tygodniu stosowania tego co mam tzn.armaniego łącze z clinique i jestem mega zadowolona z reka na serduchu mogą powiedzieć wow.Na koniec opruszam twarz tylko meteorytami z guerlaien.Nie swiece sie 6h to u mnie sukces bez poprawek przez taki dlugi czas.Jednak absolutnie nie jest to mieszanka dobra dla cer które potrzebuja cosik ukryc. Zakupilam jakis czas temy taki produkt Talika skin retouch,cos jak podkład pod podkład,w konsystencji kremu,miał niwelowac pory,zmarszczki,blizny itd...jakis taki dziewny po nałozeniu,niby cos tam retuszuje ale nałozenie na niego podkładu graniczyło z cudem,dpopiero mój armani jakos sie z tym czyms łączy i co najważniejsze nie zapycha mnie bo juz miałam nie jeden produkt pod podkład wygladzajacy skóre ale po zmyciu pojawiały sie zawsze niespodzianki,teraz testowałam go najpierw na czole przez tydzien a od paru dni odwazyla sie nałozyc na buzie.Mysle jednak ,że zostawie go na jakies wieksze wyjscia a na codzien im mniej tym lepiej;)no i jak siedze w domu to zadnych kolorowych kosmetyków nie używam:)

a mi po kwasie skora schodzi, ale to nie jest masakra tylko ot z calej twarzy schodza - jak naloze tapete to odstaja male skorki. luszczenia platami nie ma.stan w sumie ja czesto bez kwasow taki mialam. jutro powinnam dopasc ten polecany przez Ciebie Kolinia "psychiczny" zel ;-) moze je przyklepie ciut:-) a ktos wie co ile mozna migdalowy stosowac?

Hej! A mnie się płakać ze szczęścia czasami chce, bo pokonałam to! Z rok walczyłam tak już "na maxa". Wychodzę z domu bez makijażu, nie boję się, że zostanę u kogoś na noc. Przestałam wyciskać - przestało się paprać i mnożyć. Kocham mojego jednego pryszcza, kilkanaście zaskórników i dwie, pozostałe z dziesięciu chyba, blizny. Wyleczyłam się przede wszystkim silną wolą i cierpliwością. Kosmetyków specjalnie nie zmieniałam. Nie byłam na mikrodermabrazji ani innych zabiegach (może wybiorę się w przyszłości dla kaprysu). Mam 21 lat, skóra dostała wolność, to i zaczęła odżywać, regenerować się. Największy przełom nastąpił w te wakacje. Od sierpnia chodzę po świecie uśmiechnięta jak nigdy dotąd. Kocham siebie! Znów i nareszcie! Proszę Was (tak, proszę!), zróbcie sobie prezent na najbliższe święta. Doskonale wiem, co znaczy ten problem. Napisałam na tym forum kilka, kilkanaście może postów. Nie mam cery idealnej, ale czuję się zdrowo i wyzbyłam się bezsennych nocy oraz tysiąca pretensji do siebie samej. Z całego serca Was pozdrawiam! - Ona111

Ona111 to świetnie,wiecej nam trzeba takiej euforii:) Zuzak co u ciebie? dostałas tego ''psycholka''?? Ja teraz czytam o naturalnych kosmetykach LUSH,ciekawi mnie sreum,czy ktos moze uzywał ?? aaaaaaaaaa napisałam list do mikołaja,pare kosmetyków z tej serii co uzywam-kanebo sensai;) i czekam sobie;)

hej dziewczyny :) żyje ten wątek? chciałabym się przyłączyć bo ja też mam ten problem, moja cera ma już dość i pojawiają się dziury :( także od teraz zaczynam nie wyciskać... :(

Kolinia "psychol" ma opoznienia na poczcie, dzis powinnam go dopasc. :-) mam nadzieje ze pomoze bo mi znowu wyskakuj atakie podskorne gule na brodzie :-/ szlak mnie na nie trafia... i juz mialam 2 miejsca gojace sie a mam z 5 miejsc.. i nie wiem jak to sie stalo :-/ raz cos wydusze i nie ma problemu, wypuklosc znika a raz sie paprze. ja takich kosmetykow nie stosowalam :-) moj gwiazdor sie nie pytal co chce, kosmetyki wole sobie sama. po ostatniej imprezie mialam mase balsamow do ciala ktorych zuzywanie mi szlo mega wolno... chybaOna111 dzieki za pozytywny przyklad :-) to daje kopniaka zeby sie zabrac bo do swiat malo czasu mari99 watek zyje czasami bardziej intensywnie czasami mniej ale zyje :-) przylanczaj sie :-) te ziola bitnera to ja nie wiem czy dzialaja. stosuje na dekolt (od jakiegos czasu wychodza mi tam zaskorniki czy cos w tym stylu takie wypukle) i nie pomaga. zastanawiam sie od czego wychodza bo tapety tam nie uzywam, jak cos rozdrapie to po prostu rezygnuje z dekoltu (chyba ze juz nie mam wyboru to punktowo podklad)

mam chwilę to i ja napiszę ;) popieram ona111 da się ! można i trzeba ;) pisałam bardzo intensywnie jakiś rok temu na tym forum, teraz wracam do swojej zdrowej ładnej cery ;) przez jakis miesiąc stosowałam brevoxyl może on mi tak pomógł a może to że jestem na studiach i moje życie jakoś się zmieniło. przestałam mieć obsesję na temat mojej skóry z dnia na dzień czuję sie coraz lepiej. mam kontakt z dziewczynami które walczyły razem ze mną ii one też zwyciężyły ! znam.wasz.ból namawia mnie na mikro dla odświeżenia skóry i pozbycia się reszty plam, myslę że przed świętami zrobie sobie ten prezent ;) jednak do tego czasu pomagała mi mikro z daxa i najzwyklejsze nieruszanie ;) teraz właściwie pozbyłam się zaskórników które były moim głównym problemem. mam gładką naprawdę super gładką buzię ! ;) uwielbiam ja dotykać w kąpieli, jest przyjemna miękka i gładka własnie. już nie mam też oporów zeby facet przejechał swoja łapką po moim milutkim policzku ;) pomaga mi też fakt, że po prostu zaczełam się czuć dobrze sama ze sobą, taka jaka jestem i wiem że ta świadomość pozwala też innym ludziom kochać mnie taką właśnie mnie. myślę że będą to dla mnie spokojne święta a nie take jak rok temu kiedy bałam się o stan mojej skóry zeby przypadkiem nie narozrabiać. teraz cieszę się życiem i korzystam ;) trzymam za was kciuki ;) i wciąż za siebie oczywiscie ;)

Pierwszy dzień nie wyciskania za mną :) oby tak dalej...

Witam:) Ja dalej swoje,wyciskam i wyciskam.Musze się pochwalić bo od 3 miesięcy mam z głowy pieska,o którym dawno pisałam.Pokochałam psinę,początki były trudne.Na razie wszystko idzie genialnie oby tak dalej tylko ten nałóg. Na nic obracanie lustra w łazience,pochowanie małych luster.Ostatnio powyciskałam się przy odbiciu w telefonie komórkowym;/ Chore,za mało silnej woli.;/ Mamy 10 dni aby na święta wyglądać ładnie,wiec nie dotykamy. Kazdy z nas ma szanse żeby z tego wyjść,jak z każdego innego nałogu.Tylko pytanie brzmi jak? znalazłam na stronie 1 tego wątku. "wyciskanie" jest formą autoagresji wynikającą z różnych negatywnych emocji, np. lęku czy napięcia. Jeśli jego uwolnienie musi wiązać się z bólem, można zamienić bolesne "wyciskanie" na inny, nieszkodliwy rodzaj bólu. Metodę tę poleca się np. osobom, które tną się po rękach - założyć gumkę na nadgarstek i jeśli napięcie wzrasta i potrzebujemy się rozładować - "strzelać" z gumki. Boli, ale nie niszczy. Moze jednak ta gumkę na ręce???Spróbuję:) Pozdrawiam wszystkich.

udało mi się ! wielkie brawa,ściskam cie;** Będziesz moja motywacja,dzięki kochana;** Widzicie a jednak da się;))

udało mi się ! wielkie brawa,ściskam cie;** Będziesz moja motywacja,dzięki kochana;** Widzicie a jednak da się;))

Udało mi sie,super cieszę sie Twoim szczęsciem bo w tedy gdy pisałaś tutaj ja czytałam i po cichu Ci kibicowałam;) U mnie cudnie,ani jednego pryszcza,cera coraz bardziej równa,bez przebarwień,myślę,że nawet te stare blizny choć pomału to jednak znikają:D Auna tak,pamietam o piesku;)fajnie ,że sie polubiliscie:* moze spróbuj jak ja małymi kroczkami? wierze,że w końcu i ty ograniczysz sie do jednego małego wagierka bez szkód dla skóry:) Zuzak cos mi sie wydaje ,że te gule moga byc spowodowane nadmiernym przesuszeniem skóry i ona tak sie broni...gdzies cos czytałam...ale jak dostaniesz''psycholka"to koniecznie grubo nałóż na buzie zanim spać pójdziesz,mam nadzieje,że ci pomoze:* Mimo,że moja skóra wyglada bardzo dobrze to bede tu zaglądała do was bo co niektóre z Was baaaaardzo polubiłam:*

Hej dziewczyny;) u mie też lepie i myślę,że w sumie to właśnie zasługa brevoxylu,teraz tylko jego używam:)przez jakiś czas smarowałam sie własnie physiogelem ale na dzień się on zbytnio nie nadaję wieć kiedy mam kupiła mi ten olejek jojoba to tylko jego używam,makijaż bardzo ładnie się trzyma i taka miła skóra po nim:) ale jednak nie jest jeszcze tak super jakbym sobie tego życzyła,właśnie tak jak u Zauzak robia mi sie te górki na samej granicy żuchwy i nawet bardziej na szyjce i bardzo to denerwujace bo co jedno zniknie to nastepne sie pojawia i trudno tego tez nie ruszac bo osobiscie mnie to koszmarnie swedzi!;/ macie dziewczyny pomysl jak sobie z tym poradzić?;> no i bardzo czesto myje tez buzie szczoteczka i mam tez wlasnie wrazenie ze w ogole jakby te ciapki ktore pozostawaly pojasnialy,Kolonia myslisz,że to zasługa physiogela i jojoby?

Anja ja uzywam jojoby i physiogela i rano tez tylko jojobe a na wieczór jojoba i na niego tego drugiego,moim zdaniem własnnie to mi pomaga,jesli tobie pomaga tez to cudownie.Moja twarz była usiana plamkami w kolorze czerwonym,fioletowym itd.dzisiaj jest o niebo lepiej,jak tylko jestem w domu zmywam makijaz i łaże bez, nie mam oporów nawet jak ktos zadzwoni do drzwi by je tak otworzyc a kiedys to by bylo nie do pomyślenia,predzej bym udawała ze mnie nie ma w domu...;)

Kolinia haha :-) udawanie ze mnie nie ma jest u mnei nagminne :-D fajnie ze bedziesz zagladac bo podnosisz n duchu i fajna babka z Ciebie :-) mowisz ze to od przesuszenia? w sumie przesuszona jestem czesto. dostalam psycholka i po 2 uzyciach jestem baaardzo pozytywnie zaskoczona :-) nalozylam na noc psycholka (wchlonal sie we mnie jak w gabke :-D bardziej niz jojoba)i na newralgiczne punkty nalozylam tribiotic (na strupki i zadrapania) rano bylo o niebo lepiej. mam wrazenie ze gule na zuchwie mi sie zmniejszyly a byly juz fatalne. moze masz racje ze to z przesuszenia :-) dzieki za polecenie specyfiku :-*

Uda mi sie :-) bardzo sie ciesze ze u Ciebie wszystko O.K. i Ci się udało :-) Aune69 10 dni.. moze damy rade ;-) nie no musimy dac rade :-D na mnie tez zaslanianie luste i inne takie srednio dzialaja. ja potrafie sobie rozdrapac cos bez lustra, siedze sobie i drapie na pol bezmyslnie... :-/ fajnie ze polubilas psa :-) Anja moje gorki mnie nie swedza, czasami bola, czasami jest po prostu gorka, i czesto je demoluje bo mnie wkurzaja. choc nie powinnam ich ruszac, ale przy kazdym dotknieciu twarzy czuje to jako wielka nierownosc i mnie trafia :-/

Zuzak mam wielka nadzieję,że wreszcie Ci sie uda,nie zapeszam tfu tfu ;)ale mocno zaciskam kciuki:D Uwielbiam Cie zwariowana kobieto;) Wiecie co jest fajne,to że jak któras cos odkryje co jej pomogło to nie zachowuje tego dla siebie tylko chce pomóc innym,chociaż nie zawsze innym pomaga wiadomo,ale i tak fajna jest taka solidarnosc a mówią,że kobiety nie potrafia byc solidarne i za nic nie zdradza jak odnajda jakis dobroczynny kosmetyk by inna wygladała gorzej.Tego tutaj nie ma jesteście wspaniałe dziewczyny:**

DLA NIEJ: Chciałabyś zarobić 1500 zł jednej nocy, nie wychodząc z domu? Mamy coś dla Ciebie www.sexycity.pl/polecam/35 Sprawdź to! Start już jutro w piątek o 21:21! Jesteś piękną, młodą i atrakcyjną kobietą? Nie wstydzisz się swojego ciała? Lubisz wyzwania? Nie pogardzisz dodatkowymi 2 tysiącami złotych na weekend? Wejdź na www.sexycity.pl/polecam/35 Bądź pierwsza! Start już w piątek o 21:21! Koleżanka chwali się znowu nową torebką ? Chciałabyś zmienić perfumy na lepsze ? Wciąż myślisz o sukience, którą widziałaś wczoraj w sklepie? Wszystko to oraz wiele innych rzeczy znajduje się teraz w zasięgu Twojej reki! Zarejestruj się już teraz www.sexycity.pl/polecam/35 Startujemy w ten piątek o 21:21! Kolejna nie udana praca ? Brak stałych dochodów? Jesteś piękną młodą atrakcyjną kobietą? Nie wstydzisz się swojego ciała? Lubisz wyzwania? Nie pogardzisz dodatkowymi 2 tysiącami złotych na weekend? Wejdź na www.sexycity.pl/polecam/35

dzieki kolinia :* ja kolejny raz wierze ze to juz koniec i ja juz nic nie tykne (no dobra tykne ale nie zrobie sobie wielkiego kuku na znacznej czesci twarzy):-) :-D dzieki za trzymanie kciukow to sie w koncu mi uda :-) i bede chodzila w spokoju po domu i nie bede regowala nerwowo na dzwonki (jak bylam w domu byla z mama pelna konspiracja jak ktos dzwonil to mama mi dawala czas na ukrycie sie :-P) no na tym forum dziewczyny sa wyjatkowo solidarne, nie zle okreslilam w tym temacie, bo ogolnie na kafe to jest mase jedz i innych jakis powalonych osob bo jak czasami jada po jakiejs osobie na zdjeciu to jest zalosne. a tu sie wszystkie wspieraja i dziela informacjami o lekach :-) wracajac do kosmetykow nie zauwazam dzialania zadnego tych ziol bitnera - stosuje na plecy i dekolt i nic..

hahaha ta amazonka z ta reklama trafila jak kula w plot :-D moze i jestesmy piekne mlode i atrakcyjne ale mamy uzasadnione badz nie kompleksy przez nasz nalog :-) przynajmniej pewnie wiekszosc ma. a czy ktos wie czy migdalowy kwas stosuje sie co miesiac czy czesciej?

znalazłam cos takiego: Peeling migdałowy jak często powinien być wykonywany? W celu osiągnięcia zadowalających efektów w postaci wyrównania kolorytu skóry. Zabieg powinien być wykonywany, co 21-30 dni w trybie ustalonym przez specjalistę. Z reguły zalecane jest wykonanie około 6-8 zabiegów.

gdzie indziej wyczytałam ze co 15-21,lub 7-15,pewnie to zalezy od stężenia,chyba,niestety nie mam pojecia zielonego;)