Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość agatka191
O bosz... ;/ mało się nie porzygałam jak to zobaczyłam.... łeeeeee .;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SchwarzAngel
Co myślicie o mieszance krem nivea (z tego co wynika ze składu wydaje się być bezpieczny) plus tabletka aspiryny - taka zwykła bez zadnych dodatków i niemusująca (inaczej kwas acetylosalicylowy) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co myślicie o takim kremie(generalnie to on jest dla niemowląt na odparzenia od pieluszek) sudokrem?? słyszałam że jest bardzo dobry na cerę bo nie zawiera tych wszystkich substancji uczulających a podobno cera się po nim poprawia ? używał ktoś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość painter88
sudokrem- moze byc stosowany do pielegnacji skory przy podraznieniach i odparzeniach oraz dziala lagodzaco i ochronnie na skore.- Tak jest napisane na etykiecie. A czy jest dobry na cere to nie wiem, stosowalam go raczej na otarcia i tego typu sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz teraz właśnie z ciekawości weszłam na forum i dziewczyny bardzo sobie chwalą ten specyfik właśnie na cerę z trądzikiem :) o dziwo nawet kilka postów było o tym że pomaga się pozbyć wągrów i rozjaśnia przebarwienia i malutkie blizny :) ogólnie wielkiego trądziku to nie mam ale sporo wągrów i małe ślady po samodzielnym "oczyszczaniu" :( ale skoro piszesz że używasz na ranki to może warto spróbować :) A ogólnie to co do tematu(bo trochę z niego zboczyłam pytaniem o sudokrem:P) to ten ohydny filmik(mój post parę odpowiedzi wyżej) mnie oduczył wyciskania:) nie wiem czemu ale zaraz sobie wyobrażam ze jak ruszę nawet maleńkiego pryszcza to mi się zrobi taki ogromny:o może to jakiś sposób chociaż nie zbyt przyjemny, ale w każdym razie skuteczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxccz
udalos ie wyjsc, po prostu zaczelam odwiedzac kosmetyczke regularnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwunasta w nocy
Znalazłam forum przypadkiem, szukałam czegoś aby poprawic sobie samopoczucie bo juz jestem na skraju obłedu. A przez co przez to co zrobiłam sobie na twarzy. Oczywiscie o "namietnym" wyciskaniu nie musze pisac i ciagłych obietnicach, ze nigdy wiecej. Tak sobie rozdrapałam syfka na policzku, ze ja nie wiem jak sie pokażę, zeby sie jeszcze strupek zrobił albo goiło normalnie to wyglada jak otwarta rana. Tłumaczyć się ludzią, czy na dziwne pytania koleżanek, bo jak to wytłumaczyc co sobie robimy a potem chcemy się zapaść pod ziemie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość painter88
dobrze znam to uczucie, a takie pytania innych ludzi doprowadzaja do szalu po prostu.. mam pytanie- bylam dzisiaj u dermatologa, mam leczenie, mam nadzieje, ze pomoze, duzego tradziku nie mam, i pytanie odnosnie czyszczenia mechanicznego u kosmetyczki- polecacie,odradzacie? Mnie pani dermatolog zdecydowanie zlecila, ale jestem przeciwna, bylam kilka razy i wole inne (mniej skuteczne na pozbycie sie zaskornikow) metody- mikrodermabrazja, kwasy. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwunasta w nocy
jak próbowałam mechanicznego to nie było strupków ale długo sie goiło a nawet wychodziły nowe. Na blizny i plamki nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
dwunasta w nocy ja przed chwila tez sobie zmasakrowalam sobie twarz! kurde no! a w sb sa urodziny kuzyna i bedzie cala rodzina a cchialam wygladac ladnie;/ ja pie******;/;/;/ wr wr wr ja juz nie mam sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
dwunasta w nocy ja przed chwila tez sobie zmasakrowalam sobie twarz! kurde no! a w sb sa urodziny kuzyna i bedzie cala rodzina a cchialam wygladac ladnie;/ ja pie******;/;/;/ wr wr wr ja juz nie mam sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj pytania znajomych są najgorsze:( a powiem wam że ja zaczęłam bardzo wcześnie dojrzewać i w wieku 11 lat miałam całą twarz w pryszczach... a ja wtedy małe niedoinformowane wyciskałam że hej:( pamiętam że wszyscy się ze mnie śmiali( bo to nie normalne ze dziecko w tym wielu dojrzewa) że nie myję sobie twarzy itp :( nie mówiąc o głupich pytaniach "zaczepialskich" : "ej czemu jesteś taka syfiata" :( na szczęście te czasy już mijają i mam nadzieję że miną bezpowrotnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwunasta w nocy
a za kazdym razem pewnie kazda z nas sobie obiecuje, ze nigdy wiecej, i przewaznie tak to jest własnie ze same na własne zyczenie sobie "cos zrobimy" jak chcemy szczególnie fajnie wygladac. Nie wiem chyba sobie kartke na lustro przywiesze z tekstem " pamietaj co sobie niedawno zrobiłas", jakos to przezyje dopóki sie nie wygoi, no bo co zrobie? Prosze tez was o jakies porady odnosnie masci bez recepty na zdarta skórę czy strupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka191
Dziewczyny, na strupki i zadrapania polecam wam plastry BACTIGRAS ;) Stosuje się je w szpitalu na rany po wypadkach, operacjach itp. (wiem, bo mam znajomych pracujących w szpitalu). Kosztują dość sporo ale naprawdę pomagają, działają antyseptycznie, bakteriobójczo i ściągająco, także wyciągają tą wstrętną ropę i chronią przed zakażeniami (np.bakteriami z naszych brudnych paluszków). Te plastry to taka lekka siateczka (aby dochodziło powietrze) nasączona chlorhexydyną (poczytajcie sobie o niej), można dostosować ich wielkość do rany, bo dają się lekko rozcinać. To naprawdę profesjonalne plastry do leczenia ran. Ja nakładam je na noc ( chodź i tak czasem spadają więc gdy mogę, siedzę w domu w dzień i też je przyklejam) rano budzę się ze strupkiem. Nie ma oczywiście zadziwiających efektów (jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki-wszystkie pryszcze znikają), ale ranki po wyduszaniu goja się zdecydowanie szybciej, powstają lekkie strupki, które szybko schodzą. jeżeli dołączymy do tej terapii plastrami jakąś maść na podrażnienia np. w moim przypadku tormelniol to efekt murowany. U mnie już lepiej. Po mału wychodzę z nałogu.. małymi kroczkami do celu! Pomaga mi w tym brak lusterek oczywiście, ale oprócz tego dziennik fotograficzny, w którym zamieszczam zdjęcia swojej twarzy np. po masakrze a potem z gojącymi się rankami oraz pamiętnik wyciskania, w którym często opisuję stan mojej cery i uczucia z tym związane. Hm, śmiesznie jest potem czytać te wpisy i oglądać te zdjęcia... myśląc, że to wszystko już za mną.Ah.. ale się rozpisałam..;p Pozdrawiam was serdecznie kochane wyciskarki! I mocno trzymam za was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko te plastry kosztują 93 grosze w aptece internetowej:) czyli podejrzewam ze w normalnej aptece bedzie ok 1,30zl ;) mówisz że są dobre na strupki a nie wiesz czy coś pomogą na zaskórniki?? bo pamiętam że kiedyś były takie plastry na wągry... nie pamiętam z czego... że sie naklejało a później wychodziły zanieczyszczenia... albo jestem ślepa albo nie wiem bo jakoś ostatnio nie moge nic takiego spotkać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuleczalna
Kochane chcę przyłączyć się do was... ja też od wielu lat borykam się z tym problemem... a tyle razy obiecywałam sobie ze "to już ostatni raz", a potem znowu jakiś diabeł mnie namawia i od nowa.. paranoja..;/ ;/ tak naprawdę to nie powiedziałabym o sobie ze mam twarz z trądzikiem ale twarz z rozdrapaniami... najbardziej do zaskórników palce wędrują ;/ bardzo często mam ochotę pozaklejać wszystkie lustra i nie widzieć w nich swojego odbicia.. coś w tym musi być bo rzeczywiście jak gdzieś pojadę i nie mogę sobie pozwolić na grzebanie przy twarzy to.. jakoś jest wtedy dobrze.. albo przynajmniej znośnie... a w domu to pełna swoboda i pełna masakra się robi ;/ Dodatkowo za niecały miesiąc wraca mój chłopak. Nie widzieliśmy się ponad 2 miesiące więc chciałabym wyglądać dla niego jak najpiękniej. Obym nie spieprzyła tego i przed samym jego przyjazdem wymiękła.. Mam nadzieję że będąc tutaj razem z wami łatwiej mi będzie poradzić sobie z tym problemem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
eh dziś znowu ..;/ pisalam juz wczesniej o tym teraz wysmarowalam buzie wit E zobaczymy czy rano sie nie przestrasze..;D a poszlam dzisiaj do lazienki z zamiarem wycisciecia 1 syfa! i co? znowu skonczylam na calej twarzy... jestem bardzo na siebie zla. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
wycisniecia**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
Witamina E działa przeciwzapalnie i przeciw-trądzikowo, przyspiesz gojenie się ran i redukuje blizny, nie dopuszcza do przebarwień skóry i plam. niewiem czy któraś z was probowala moze?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
nieuczelna dasz rade ! musisz dla chlopaka! chociaz powinnysmy to robic dla siebie... bo tak czasem sie zastanawiam nad tym czy chce sie podobac sama sobie czy bardziej mi zalezy na opinii innych i szczerze mowiac chyba to 2 w moim przypadku. za wszelka cene chce byc idealna a przeciez nikt nie jest! i pozniej szukam na twarzy kazdej kropeczki grudeczki nierownosci ktora trzeba za wszelka cene usunac, nawet koszten pozniejszych blizn;/ a potem zas sie zastanawiam jak te blizny usunac;/ wiecznie tylko twarz twarz twarz. chcialabym doczekac sie momentu kiedy bede rano wstawala z lozka i nie bede leciala odrazu do lusterka czy cos nowego jest i czy cos sie polepszylo... chcialabym miec taka normalna twarz jak inni! Wiem, wiem Wy tez;* za tydz do szkoly ;/ niewiem jak sie ludziom pokaze zreszta mnie juz wszystko jedno! ale najgorsze ze w styczniu czeka mnie studniowka! a ja pojde ztakim ryjem;/ jezeli sie nie opamietam to pojde jezeli nie bede wyciskac bydzie dobrze, mam nadzieje ze uda mi sie.... jej tak bardzo marze o tym;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
nieuleczalna* ciup jakie ja dzisiaj robie bledy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuleczalna
kochane powiedzcie jak radzicie sobie z podskórnymi gulami, które ani w tą ani w ta nie chcą się ruszyć? oczywiście najlepsze było by coś co spowoduje że schowają się one a nie żeby wyszły i zostawiły blizny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
soda oczyszczona...a potem spirytus i tormentiol, pasta cynkowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
a na blizny peelingi i cepan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuleczalna
soda oczyszczona ? w jaki sposób to nakładać ? szczerze powiedziawszy pierwszy raz słyszę.. zatem proszę o objaśnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuleczalna
aaa i czy cepan szybko rozjaśnia te blizny i przebarwienia ? czy to raczej proces długotrwały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka191
agulala Nie wiem, czy na zaskórniki też pomogą, wątpię. A nazwa plastrów BACTIGRAS pomyliła mi się ACTICOAT to te są drogie, a bactigras rzeczywiście dość tanie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
no do cieplej szklanki wody wsypac lyzeczke sody, ona sie rozpusci i przemywac tym te gule platkiem kosmetycznym. Jezeli chodzi o cepan no niestety jest dlugi proces, ja polecam jeszcze na przebarwienia acnederm zamierzam zaczac nim kuracje od wrzesnia. w zeszlym roku mi pomogl. ale przez te wyciskanie narobilam sobie nowych przebarwien;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuleczalna
matyldo używałam acne derm dosyć długo i powiem szczerze że pomaga z tym ze od jakichś 3 miesięcy mam przerwę bo on rozjaśnia skórę a na wakacjach z reguły chcę się trochę poopalać. Ale na jasień mam zamiar stosować od nowa, bo rzeczywiście rozjaśnia przebarwienia i mniej tego się na bużce robi :) z tym że poprawę widać po jakimś miesiącu jak nie więcej.. ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwunasta w nocy
dziewczyny, przezyłam jakoś tą masakrę z wyjściem z domu po masakrze jaką sama sobie zafundowałam. Goję się, mam duże przebarwienie i trochę się łuszczę ale da sie w miarę jakoś zamaskować. Wiadomo cudów nie ma. Kusi mnie oczywiście nosek w wągrami i zaskórniki na policzkach ale mysle sobie niech rosna jak maja rosnac. I tak wygladaja "pieknie" przy tym co sobie zrobiłam wczesniej na twarzy.... życze Wam i sobie wytrwałosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×