Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Witam wszystkich ! Rozpoczęłam akcję finisz w poniedziałek i nawet nieźle mi szło do czwartku , już miałam taką piękną cerę , że aż było miło popatrzeć i wyjść do ludzi , wszystko poschodziło i w niektórych miejscach nawet skóra zaczęła ładnie schodzić po starych odrapaniach . Ale w czwartek po południu złapał mnie jakiś dół i się zaczęłam wyduszać ,wydusiłam 10 a w piątek za to że się poddałam zmasakrowałam całą twarz a dzisiaj poprawiłam i wyglądam jak potworek zdrobniale mówiąc. Nienawidzę tego co robię , dlaczego jestem taka głupia, nic mnie nie powstrzymuje :( Będę musiała zacząć wszystko od zera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja twarz wygląda jak pobojowisko a najgorszy jest nos , który mnie tak strasznie boli i piecze i jest biedny taki czerwony , teraz muszę nałożyć na siebie jakiś tynk , bo jak mnie dzisiaj dziadek zobaczy to się przerazi , że to nie ja :( Chyba powinnam sobie mózg wymienić na mądrzejszy, bo normalny człowiek by sobie chyba czegoś takiego nie zrobił :( Ryczeć mi się chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieraz śmieje się , bo jak z kimś rozmawiałam i tak sobie rozmawiamy i ktoś mi mówi że ma jakąś pasje , to ja sobie zawsze myślę, ja to dopiero mam pasję wyciskania, wyduszania krostek , macania gęby i penetrowania czy czegoś jeszcze nie znajdę aby to z katować :) Za ten czas co się masakruję to zrobiłabym naprawdę wiele pożyteczniejszych rzeczy , niestety prawda boli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam zapytać czy zna ktoś sposób na to jak pozbyć się czerwonych palm zaraz po wyduszaniu ,po prostu aby je złagodzić ,aby zbladły . Martwię się o mój nos bo wygląda jakby był w prążki bordowo biały i ma oddartą skórę ? Może bym mogła coś na niego przyłożyć , tylko nie bardzo wiem co ? bo zwykle z taką twarzą nigdzie nie wychodziłam i nigdy nic nie przykładałam tylko odczekiwałam , a teraz muszę i chciałabym aby to się tak nie odznaczało i zbladło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe ze pomoze na to maseczka z glinki zielonej.mi ona rozjasnia zaczerwienienia. albo okład z rumianku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
EWEWLAIT Za 2/3 dni spróbuj nałożyć trochę aspiryny rozrobionej z odrobiną wody na miejsca wysuszone. Szybciej powinny odpaść strupki i miejsca te wybielą się (rozjaśnią). Jeśli nigdy tego nie robiłaś nałóż najpierw na 2 ślady - przetestuj. Jest to niezwyczajna metoda, która mi często pomaga lecz nie chcę, żeby Tobie zaszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh...czas, żebym i ja się do Was przyłączyła :( najdłużej wytrzymałam tydzień... Problem w tym, że nawet jesli unikam lusterek, to zawsze dotykam twarzy i coś znajduję, coś co tak naprawdę jest niewidoczne.... Ale dość tego! Oby tym razem się to udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11987654eywh
ehh.. a znacie moze to? pryszcze nie do wycisniecia,podskorne,bolace,wykluwjace sie tydzien?mi puchnie od nich twarz w okol pryszcza... jestem okropn i wbijam szpilke/igle/arafke i wyciskam choc czasami sie nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze ja mam to samo
WItam kochani! Dawno mnie tu nie bylo, ale w koncu jestem:) No wiec u mnie stan oplakany...Na weselu tydzien temu wygladalam nawet w miare (strupki faktycznie sie zagoily i odpadly, zaczerwieniania udalo sie zakryc pod podkladem), ale co z tego skoro twarz w tej chwili w ogole wyglada tragicznie...pelno syfkowo i do tego codziennie nowe, zaczerwienienia, ktore wcale nie chca schodzi, przesuszenie i wlasnie te wielkie podskorne gule na rzuchwie...po prostu masakra...:( Obwiniam za to samoopalacz, ktorym sie posmarowalam przez weselem (2 razy), ale w sumie nie wiem czy to od tego...A jeszcze 3 tyg temu mialam naprawde w miare cere, a teraz...po prostu tragedia...6 wrzesnia jade na 2 tygodnie na urlop i az mi sie na wymioty zbiera jak sobie pomysle, ze na plazy bede znow lezala z tapeta...dol mam taki mowie wam...pare dni temu wycisnalm, a wlasciwie rozdrapalam takie 3 wielkie potwory, teraz ranki juz sie prawie zagoily, ale co z tego jak mam wielkie blizny po tym...normalnie mowie wam, juz dawno nie mialam tak okropnej twarzy, wszystko, doslownie wszystko nie tak...do tego te przesuszenie, a kazda proba nawilzenia tej okropnej mordy konczy sie nowym wysypem syfow...zyc nie umierac :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze987654321
WITAM TU ZNóW JA ZAłOżYCIEL AKCJI "FINISZ" NIESTETY ZANOTOWAłEM DRUGIE UPADEK ZACZEłEM OD MACANIA SZYJI Aż W KONCU ZACZEłEM TWARZ TORTUROWAć POSZEDłEM DO LUSTRA I SPęDZIłEM TAM OK 30MINUT I WIECIE CO ROBIłEM MASAKROWAłEM TWARZ NA SZCZESCIE NIE WYGLąDAM AZ TAK źLE BO W PORE SIE POWSTRZYMAłEM ZA RóWNY TYDZIEN IDE DO SZKOłY I PRZEZ TEN CZAS NIE MOGE WYDUSIć ANI JEDEN RAZ MAM NADZIEJE ZE WE MNIE WIERZYCIE BO JA W WAS TAK PAMIETAJCIE NAJGORZEJ JEST PRZETRZYMAć NIE WYDUSZANIE JAK NASZA TWARZ JEST W MIARE łADNA JA OSOBISCIE POTRAFIE NIE WYDUSZAć 8-9 DNI (REKORD 15) ALE ZAWSZE POTEM COś WYMACAM..... 3MAJCIE KCIUKI ZA RóWNY TYDZIEN DZIEN PRZED POWROTEM DO SZKOłY NAPISZE CZY MI SIE UDAłO!!!!POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze ja mam to samo
No wlasnie, u mnie tez byla zalamka...ale od dzisiaj NIC nie ruszam. NIC!! No i faktycznie dzis jeszcze nic nie zrobilam, a to juz sukces, bo ostatnio byl normalnie maraton...dzien w dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie walczące osobyz nałogiem wyciskania...w leczeniu trądziku pomaga naprawde Brevoxyl, maść 4%, bez receptyw aptece..posmarować na noc , lekko, na wywalającego syfka nałożyć punktowo na noc...a rano syfka ..nie ma....na mnie działa tak że zaskórnikim są mniej widoczne..bezacne w porównaniu z nim to nic.i seria Iwostin..dla cery trądzikowej.aha, arano koniecznie coś lekkiego nawilżającego bo Brevoxyl wysusza też..łojotok mi się na razie nie zmniejsza, ale nos ładniejszy:) ..ściąga ładnie pory:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Close...już pisałam o mikrodemrabrazji... byłam raz i powtórze to drugi i może jako zabieg kosmetyczny comiesięczny..... no więć trochę pomogło na pewno ale bez spektakularnych efektów...zauważyłam ze miałam taką płaską blizne po lewej stronie i jej nie ma ale ona była jasna ...inne blizny któe miałam owszem niby się spłyciły ale się nie rozjasniły...wydaje mi się że kilka razy dopiero daje widoczne efelkty ...ale myśle o effacklar k jak skoncze duac...zabieram się za złuszczanie i mikro też sobie zaserwuje... Aha a syfów nie wyduszam...jeden wydusiłam swedział na maksa ;/...smaruje acne derma kilka razy dziennie nowe wykwity i zmniejszają się te syfy, a swędzą i kuszą że hej!...moja twarz wygląda fatalnie stwierdzam ...mam dużo jakiś przebarwien czerwonych palcy i dziurek...;/....wiem że to kurde potrwa ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam sobie i czytam co piszecie dobrze ,że się powstrzymujecie , bo ja od jutra muszę zacząć od nowa znowu jestem do tyłu , najgorzej to przetrwać pierwszy tydzień bo tyle ranek na twarzy , dzisiaj znów poprawiłam niektóre miejsca. Muszę to podgoić bo mnie też uczelnia czeka i jak tu się pokazać. Najgorzej że po takim ataku na twarz to jakby było tego jeszcze więcej, taka dziwna skóra się robi. Znowu od godziny 00.00 startuję w akcji finisz, może tym razem mi się uda i wam wszystkim też . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze ja mam to samo
Sluchajcie, musze sie was cos poradzic, mam dwa pytanka wlasciwie i prosze was bardzo o pomoc :) Pierwsze: Czy to mozliwe, ze przez to, ze skora jest przesuszona od wszelkich antytradzikowych dupereli pojawia sie wiecej pryszczy? Czyli mowiac krotko: przesuszenie moze powodowac wysyp? I drugie pytanko: jakie znacie specyfiki domowego uzytku (bez udzialu kosmetyczek i dermatologow) na przebarwienia i zluszczania naskorka oprocz Glyco A, ktory na niestety zle dziala i oprocz LRP Effaclaru K, ktory jest troszke za slaby? Zamierzam zabrac sie za zluszczanie jesienia, ale nie wiem czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOŻE JA MAM TO SAMO - więc tak , ja Ci odpowiem jak miałam z własnego doświadczenia. To było okres zimowy, ciągle używałam kosmetyków złuszczających i oczyszczających z działaniem wygładzającym. Zaczęłam mieć problemy z cerą , jak się później dowiedziałam właśnie przez przesuszenie. Skóra mi się strasznie łuszczyła, była napięta. Pewnego dnia poradziłam się osoby fachowca , zrobiła mi badanie twarzy , wkładasz twarz po takie urządzenie. To firmy olay . Kupiłam też krem który ona mi poleciła, ale nie miałam żadnych efektów po nim bo nie jest raczej dobry dla mnie bo nie lubię takiej konsystencji kremów.Ale przestałam używać tyle kosmetyków tylko czasami i kupiłam sobie krem dla dzieci bambino z tlenkiem cynku i po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. I faktycznie tak jest jak skóra jest zbyt sucha i to nie jest jej naturalna suchość wiesz chodzi mi o to że np. ja mam cerę suchą i wrażliwą od dziecka, to w skórze zaczyna produkować się w naturalny sposób sebum , tłuszczyk aby ją nawilżyć i ci wychodzi ich jeszcze więcej. A na przebarwienia dobra jest cytryna , używałam ją kiedyś na plankę na dekolcie i było ok. Już lepiej nic nie złuszczaj bo to jest błąd, skóra regeneruje się w 28 dni w sposób naturalny po swojemu i sama się ładnie złuszczy i zagoi tylko jak zawsze warunek jest jeden nie można sie wyduszać, naprawdę to jest z doświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawurka81
Ja kończę nałóg teraz wiem ze jak napisze to na forum to zakończę koszmar dla mojej skóry. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ten sam problem tylko ż
ja wyciskam na ramionach pryszcze :( mam od zawsze taką "kaszkę" tam i jak sie denerwuje to bach i wyciskam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic z mojej akcji finisz , wydusiłam 4 krostki i na szczęście się powstrzymałam. Tak mi źle z tym nałogiem, jak patrzę w lustro a tu trzeba dzisiaj wyjść na miasto i do dentysty , jej chcę uciec daleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze ja mam to samo
Dzieki Ewe. Wiesz, u mnie bylo to samo. Odkad przesuszalam twarz tzn. leczylam z syfkow i zaskronikow poprzez ostre zele antbakteryjne i inne takie drazniace i wysuszajace specyfiki moja cera byla gorsza niz teraz. Od paru dni stosuje tylko meydlo rumiankowe do mycia i ten krem z Avene, o ktorym pisalam wczesniej (na dzien oczywiscie puder kryjacy...) i moja cera naprawde bardzo sie uspokoila. Mam co prawda jeszcze 3 ranki z ostatniego boju sprzed kilku dni, do tego pare zaczerwienien z wczesniejszch masakr...ale juz prawie nie wyskakauja mi zadne nowe syfki! A to juz maly sukces :) Dzis rano takze wycisnelam jeden, ale musialam, bo mial biala glowke...wiec to mnie troche usprawiedliwia...Boze, jak ja moze o zwyklej przecietnej cerze, nie pieknej, gladkiej, rownej i brzoskwiniowej, ale o zwyczyjnej...no i do tego to wyciskanie...:( ja chyba nigdy z tym nie skoncze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze ja mam to samo
*marze oczywiscie, a nie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
To już 61 dzień. Mógłby byc idealny, ale nie powstrzymałam się wczoraj od wyduszenia dwóch zaskórników, z których pierwszy wyszedł gładko, a ten drugi pozostawił do dziś czerwoną , okropną plamę. Muszę teraz przez to okropieństwo użyc pudru. Jak ja siebie nie lubię w takich sytuacjach. Jeszcze na dodatek pryszcz mi się robi na lewym poliku, mam nadzieję, ze brevoxyl go zniszczy. Trzymajcie kciuki, żebym nie posunęła się z wyciskaniem dalej...bo w końcu na tym drugim przestałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze987654321
CZEść TO ZNóW JA PISZE DO WAS BO BYłEM BARDZO BLISKO MASAKROWANIA TWARZY ALE POSTANOWIłEM O TYM TUTAJ NAPISAć I MI PRZESZłO.ALE TO JEST NAłóG GORSZY NIż ALKOHOLIZM CHYBA:/ ALE TEN NAłóG WSPóLNIE POKONAMY!!!3MAJCIE ZA MIE KCIUKI A JA ZA WAS W MISJI FINISZ NADAL TYLKO DWA POTKNIćIA!!:) POZDRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wyduszam ale wyszły mi 3 syfy...takie gnoje że koniec i najgorsze jest to ze chyb abęde miała blizne mimo to że nie wyduszam zobaczymy ;/...ale już tak kiedyś miałam ...hmm dziwne...aha no i jedną diode w sumie wydusiłam białą ...wyglądała jak porażka ..przekułam ją w sumie igłą..i nie ruszam...ktoś pisał e lepiej kremem nawilżać miejsce ze strupem bo podobno zostaje mniejsza blizna....Prawda ?????? Pozdrawiam i trzymam kciukole za was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, nie wiem, czy sa tu jeszcze starzy wyciskacze sprzed dluzszego juz czasu, ale wiedze, ze nowych \'\'niestety\'\' tez nie brakuje... Dawno juz tu nie zagladalam i nie pisalam, i szczerze mowiac mialam nadzieje, ze moze topic umarl smiercia naturalna bo wszyscy przestali sie masakrowac i mezyc, no ale jednak niestety nie... Sluchajcie ja sie masakrowalam OKRUTNIE i tez bardzo cierpialam z tego powodu, tutaj sie tez troszke udzielalam, ale juz dawno temu. Wczoraj robilam porzadki w starych zdjeciach i po lekkim szoku postanowilam do Was jeszcze raz napisac. Na niektorych zdjeciach (a jest ich oczywiscie malo, bo nikt z taka twarza nie chce sie fotografowac), mam tak poorana i zmasakrowana twarz, ze teraz zastanawiam sie jak to mozliwe ze w ogole z domu wychodzilam? Po prostu szok, ze moglam sie az do tak obrzydlwego stanu doprowadzic. Jak sobie przypomne jak sie wtedy czulam, tzn psychicznie, to wz mnie cierki przechodza, takie bledene kolo, wyciskanie, obrzydzenie do samej siebie, zlosc, przyzekanie ze juz nigdy wiecej i to samo i to samo, no i oczywiscie unikanie patrzenia w lustro, zreszta mysle, ze wszyscy tutaj doskonale wiecie o czym pisze. Chcialam tylko powiedziec ze DA SIE Z TEGO WYJSC! Szczerze mowic nigdy, przenigdy bym nie uwierzyla, ze to kiedys napisze, ale teraz juz chyba moge, ze spokojnym sumieniem. Od siebie powiem tyle: -do tej pory zdaza sie, ze cos tam sobie wycisne, jezeli sie cos przeszkadzajacego zrobi, ale juz potrafie odejsc od lustra bez masakry na twarzy, i mysle, ze tak jak alkoholikiem sie jest do konca zycia, tak wyciskaczem chyba tez, tylko zalezy czy ma sie nad tym kontrole czy nie, -im bardziej poprawiala mi sie cera tym bardziej wsciekalam sie za wyciskanie i \'\'niszczenie \'\' rezultatu -jezeli nie poprawi sie cera, to nie przestanie sie wyciskac, ale z drugej strony cera nie poprawi sie nigdy jezeli non stop bedzie sie ja maltretowac, wiec trzeba przeczekac, dac czas na uspokojenie, na odnowienie i regeneracje, -ja mialam oprocz syfow radykalnie sucha i luszczaca sie skore, polowy problemow pozbylam sie kiedy przestlama uzywac tonikow, kremow, maseczek i zeli wlasnie przeciwpryszcom, -w walce z obrzydliwymi grudami np na czole, takimi podskornymi pomgl mi cierpliwie, leciutko smarowany brevoxyl, ... Mysle, ze to na poczatek tyle, bo nie chce sie tu wymadrzac, w kazdy razie wierzcie mi DA SIE, to mowie ja ktora jeczcze jakis czas temu nigdy by w to nie uwierzyla! Zwlaszcza po tylu latach... Pewnie, ze nie mam skory jak pupa niemowlaka, i pogodzilam sie z tym , ze juz nigdy nie bede miala, ale przynajmniej sama sie do tego juz nie przyczyniam i wierzcie mi cdziennie ciesze sie z tego jakmale dziecko, ze moge spokojnie patrzec w lustro, i nie musze nakladac warstw matujacego-kryjacego podkladu! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
Ja po ostatnim mini majstrowaniu leczę 2 plamki. Już w miarę się zagoiły - zaczerwienienie znika. Okropnie skóra się łuszczyła po przyjeździe znad morza. Doprowadzam ją aktualnie do porządku mikrodermabrazją dr. brandt'a. Nie wiem czy słyszeliście o tym specyfiku. Moja mama bardzo chwali, ale Ona ma prawie idealną cerę (czasami tylko coś wyskoczy), a z trądzikową czy też taką "pooraną" trzeba uważac na miejsca, gdzie występują krostki. Trzymam za wszystkich kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pk--
hej dziewczyny :) wybaczcie, ze wpadam do was z informacjami, ale w mediach jakas dziwna blokada spotyka Partie Kobiet, a chcialabym zeby kazda kobieta miala szanse pelnego wyboru- nie tylko PIS,PO, SLD czy LIS. Zastanowcie sie wiec, czy reprezentuje ona wasze intersy- w koncu kobiety stanowia 53 procent naszego spoleczenstwa! :D oto postulaty - PK domaga sie: -opieki medycznej nad kobietami (zwłaszcza w okresie ciąży, porodu, badań okresowych) -przywrócenie funduszu alimentacyjnego -przyznanie nie jałmużny, ale godnych zasiłków wystarczających na wychowanie dziecka w ubogich rodzinach -zlikwidowanie domów dziecka na rzecz domów rodzinnych wyrównanie płac z mężczyznami -zaostrzenie kar w przypadku maltretowania kobiet, gwałtu czy zmuszania do prostytucji -realna polityka prorodzinna -opieka nad samotnymi matkami -edukacja seksualna -refundacja środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny Politycy zmieniają się, odchodzą z rządu, a kwestia polepszenia warunków życia kobiet i ich praw zostaje niezmieniona. Dlatego uważam, że kobiety powinny założyć własną partię, bez względu na to czy mają lewicowe czy prawicowe poglądy. Kobiety, które są aktualnie w parlamencie nie reprezentują wystarczająco naszych interesów. Tkwiąc w sporach ideologicznych nie załatwimy nawet tego minimum spraw dotyczących nas wszystkich i najbardziej bezbronnych - dzieci. http://partiakobiet.org.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od tyg nie tykam twarzy, zawsze jak tylko coś mi wyskoczyło to od razu probowalam to usunac. przestalam to robic po kosmetyczce, zrobilam mikrodermabrazje i ultradzwieki i moj tradzik i syfki zeszly w 2/3, dzis ide na same ultradzwieki i serum bakteriobujcze i moge te zabiegi z czystym sercem polecic. widze wielka roznice na lepsze :) nie wyciskam ...nie myslcie ze nie mialam czego wycisnac, po zabiegu zrobilo i sie wielkie cos, syfek podskorny, ale sam bez ruszania jakiegokolwiek sie wchlonal i sladu nie ma :) polecam...nie maltretowanie sie, mycie twarzy 3 razy dziennie, przy uprzednim myciu rak, i nakladanie kremu nawilzajacego. tradzik i zadkorniki znikna...mi znikly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrwam
jonia 1109 te ultradzwieki to jest peeling kawitacyjny?? Zastanawiam sie od dawna nad pojsciem na taki zabieg. Mam duzo zaskronikow i nie chce zeby mi je kosmetyczka wyciskala a tymabrdziej ja. Jak to wyglada mniej wiecej?? Czy jest sie czerwonym po takim zabiegu?? no i chyba najwazniejsze czy pomaga na takie zaskorniki pod skora?? eehhh...bo juz nie mam zdrowia do nich...ja sie powstrtyzmuje od wyciskania ale widze ze bez pomocy to one nie zejda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Bianca- ja jestem na tym etapie że coś wycisne jakiegoś jednego syfa kiedy już syf wygląda tragiczniei koniec dalej tego nie robię...i wiem że z dnia na dzien jestem silniejsza i nie wyduszam widzę poprawę ale jak wiadomo syfy i tak wyłażą smaruję się tym cały czas co dermatolog mi zapisała i widzę dużą poprawę w tą środe będzie miesiąc jak smaruję się i zakoncze duac a poźniej to acne-derma no i te ślady po syfach mnie wkurzają mam zamiar się ich pozbyć ale jeszcze nie mam pojęcia jak:(......... Tak jak Bianca mówiła to jak już się jest na etapie ze wyduszę jednego i dalej tego nie robię to już jest baaardzo dużo :).... Cieszę się ze w koncu mogłam sobie uświadomić ze to kurde choroba !!!!...bo to cholera jest chorę :))).......Buzia wszytskim którzy wytrzymują i nie poddają się ja jak już wylecze się z tych plam i blizenek po syfach pokazę wam fotki z moich zmagań :* ......i trzymajacie (się) łapy daleko od twarzy;) P.S...Maci ejakieś sposoby na blizny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×