Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Kasienko tenksss za lolki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 no Koffana? no cos Ty :D :P baw sie dobrze z kolezanka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 czyżby kobietki poszły obiad gotować?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Październik 31, 2006 Aniołku własnie byłam z synem w medycynie sadowej z tym jego uchem ,i takie mnie trzesitko dopadło że ledwo zipie jestem jak galaretka w srodku . Więc mykam posprzatac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 oj, ale załatwiłaś co trzeba? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 rany!! musze do pracy jechac a przejezdzam kolo cmentarza! juz to widze ! te korki :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 czy miekkie nogi to normlane przy nerwicy?? bo ja mam takie i czuje ze jakby mi słabo było... najchetniej bym sie polozyła :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Agatko te Twoje panienki są Śliczne ! Jednal los nam jakoś wynagradza te nasz nerwiczki ...mamy piękne potomstwo! :D I współczuje Ci teraz tej gonitwy bo wiem jak to jest ...kwiaty ! Ale przymajmniej czasu nie ma żeby się zastanawiać nad jakimiś dolegliwościami ...to jest w tym wszystkim dobre ! Miłego popołudnia Agatko ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Aniołek mogą byc i miękkie nogi i sztywne :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 no ja mam miekkie a moze mi cos innegojest a nie nerwy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Nawet nie myśl o tym żeby gdzieś się położyć ;) dziś jest piękny szaro bury następny dzień ... ale niedługo ...wiosna!!!! i znów wszystko będzie radosne ,teraz trzeba to jakoś pokolorować żeby tak buro nie było .... i myśleć o samych przyjemnościach . A Ty wolkmena na uszy i do tego ulubiona muzyka i jesteś gotowa do wyjścia ...co ma byc to i tak będzie!!!! a wszystko będzie ok ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 A co bys chciała Aniołku jeszcze mieć ? jakie chorubsko Ci się marzy ? Jesteś zdrowa i nikt kto Ciebie widzi i z tobą rozmawia nawet sie nie domyśli że ..marza Ci sie jakieś chorubska ;) Jesteś tak miłą osóbką ...albo tak pięknie udajesz :D w Tobie na prawdę widać radość ... i nie myśl o tych nogach .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 no tak co za roznica czy umre w domu czy na ulicy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 Efka nie podlizuj się :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Aniołek no właśnie bez różnicy gdzie padniesz :P zawsze ktoś Ciebie podniesie :D jesteś taką drobnicą .....Uwierz kochanie w Siebie ! i juz mykam ....kumpela Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 31, 2006 Czesc dziewczynki! \\Aniolku ja mieszkam kolo cmentarza (najwiekszego w Europie!)i u mnie ruich na ulicach taki ,ze szok! ale nie czuje sie zle tylko smutno bo nie lubie za bardzo tego swieta a to delatego ze jest taki nalot na cmentarze z ogromnymi donicami...tylko raz w roku a przez reszte roku malo ludziow sie widzi.... Aniolku ja te miekkie nogi to mamj co dzien jak wychodze z domu....modlyby chociaz schudnac od tego spinania -miesnie pracuja jak zwariowane... Ktoras stwierdzila ze jestem wampirzyca skoro po nocach laze.chyba to prawda i krew wypijam! strzezcie sie ....hi,hi,hi! Miloszka moge pomoc w segregacji cuiszkow ,lubie to! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 31, 2006 wlasnie co za roznica gdzie padne, na ulicy wieksze szanse ze ktos zauwazy.... to moje motto! Agatko to massz pelne rece roboty z tymi chryzantermami ale sa to cudne kwiaty!Agatko wysle Ci zdjecia moich pociech i plis o Twoje!Loczkins wysle i Tobie ,moze ten moj adresik drugi zadziala ,zreszta dziewczynki ktore maja Twoje zdjecia mi je wysla ,co dziewczynki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 31, 2006 To forum to tez moj nalog ale jakze zbawienny! Zawsze przeglad neta zaczynam od forum,zmykam bo pospalam a terz musze isc do sklepu Pozniej opowiem Wam moja mroczna historie sprzed roku z pobytu na cmentarzu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 31, 2006 lece do pracki :) papa do wieczorka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anakakakaka Napisano Październik 31, 2006 to juz sie ciagnie ok.14 lat,mam nerwice,mecze sie z nia jak cholera,moja matka tez ma to paskudztwo!wszystko zaczelo sie od tego ze kiedys obejrzalam jakis kryminal w tv gdzie ktos kogos zabil i ja jako 14 letni dzieciak zapytalam sie samej siebie wtenczas"a kogo ja moglam zabic"?i zaczelam rozmyslac,przypominac sobie fakty itp...i jak przypomnialam sobie cos ze moze kiedys kogos popchnelam-ale wiecej tej osoby nie spotkalam(zabawa na podworku z innymi dzieciakami)albo ze jak bylam kiedys na basenie, to jedno male ok 5 letnie dziecko na mnie wpadlo i sie przewrocilo i plakalo,i pozniej jakas kobieta szukala kogos,za kims patrzyla ja sie przestraszylam i wrocilam na koc bo balam sie ze cos moglam temu dziecku zrobic,juz nie pamietam czy to ja czo te dziecko na mnie "wpadlo"ale boje sie ze moglam mu cos zrobic!albo jak w jakiejs rozmowie przypomnialam sobie slowo ktore moglo zadac,bol,moglo kogos zabic to tez zaczynam ukladac sobie scenki i juz gotowe!MOJ PROBLEM TO TO ZE CZUJE SIE W SRODKU BARDZO WINNA,BOJE SIE ZE MOGLAM KOGOS ZABIC!TO NIE JEST TAK ZE JA MARTWIE SIE TYM PRZEZ TE CALE LATA,JEST SPOKOJ,TO PRZYCHODZI NAGLE,NAJPIERW PRZYCHODZI SILNY LEK Z DNIA NA DZIEN A ZARAZ POZNIEJ JA SAMA DO SIEBIE MOWIE"A JA ZABILAM CZLOWIEKA"I KROPKA,WPADAM W TO CORAZ GLEBIEJ,MAM AUTENTYCZNE WYRZUTY SUMIENIA!PLACZE,NIE MOGE SPAC,JESC,NIE MAM SILY NA NIC,KOMPLETNA KLESKA I TO TRWA KILKA,KILKANASCIE TYGODNI,DO TEJ PORY SAMO MIJALO,ALE TERAZ JEST NAPRAWDE ZLE,aha dodam ze jak bylam nastolatka to sobie jeszcze umialam przemowic do rozumu teraz juz nie!Boze ratuj... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 A byłaś kiedys z tym problemem u lekarza ? to co piszesz to jest nerwica natręctw czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Miewasz obsesyjne myśli które nie pozwalają Ci normalnie funkcjonować . Sama z tego nie wyjdziesz a zauwarzyłaś że one są coraz częściej i dłużej trwaja . Potrzebujesz środków farmakologicznych i koniecznie do tego psychoterapie . Zastanów sie i podejmij decyzję jak długo chcesz jeszcze tak cierpieć ? To są tylko myśli bo na pewno nikomu nic złego nie zrobiłaś ,tylko wmówiłaś to sobie i twoja podświadomość w to uwierzyła. Jeśli Sama nie zdecydujesz to nikt za Ciebie tego nie zrobi , jest Ci z Tym zle to szukaj pomocy u lekarza. To nie jest wstyd bo na to co Ty cierpi również bardzo wielu ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ankakka Napisano Październik 31, 2006 juz przeszlo 3 lata mialam spokoj,i znowu wrocilo ale moze to przez ogromny stres w jakim zylam od roku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Zupełnie mozliwe , że to nasiliło Twoje problemy. Na psychoterapi możlie ze byś dowiedziała się i zrozumiała dlaczego tak się dzieje.Co u Ciebie wywołało tą obsesję . Spróbuj zawsze do Ciebie decyzja należy czy chcesz się leczyć czy nie, ale zawsze warto spróbować ...żeby się pozniej nie zastanawiać a co by było gdyby jednak porozmawiać z fachowcem o swoich problemach.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 31, 2006 Współczuje Ci bardzo ,bo wiem co to jest cierpienie . Ja mogę tylko poradzić ci żebyś przerwała te myśli i poszukała pomocy dla Siebie .I tak tylko TY zawsze będziesz decydowała co zrobisz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ankakka Napisano Październik 31, 2006 dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolala 0 Napisano Październik 31, 2006 Cześć wszystkim Nie oddzywałam się troszkę , ale mam \"cięzkie dni\".Momentami mam wrażenie że moje serce jakby nie dostawało tlenu trwa to dosłownie chwilkę tak jak by zatyka mnie i przechodzi.Naprawdę się boję , że to jednak może coś z serduchem.Od rau się nakręcam i zaraz dochodzi lęk i cała gama.Nie wytrzymam tego już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alga81 0 Napisano Październik 31, 2006 napiszę tylko tyle: FATALNY DZIEń! Mam dosyć wszystkiego!Całego tego życia, wiecznego szukania swego miejsca na świecie, oszustw, krętactw, Polski daremnej! Już chyba nie napiszę tu nic więcej na tym forum ani na żadnym innym! Mam dosyć życia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolala 0 Napisano Październik 31, 2006 :(:(:( boję się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 31, 2006 Dziewczyny a ja dzisiaj się przemogłam .Pojechałam do miasta o 16 km od nas po znicze łaziłampo sklepach ,byłam w Biedronce ,wystałam swoje w masarni i jestem w domciu.Ja mam takie momenty ,że sztywnieje mi kark i wogóle kupe paskudnych objawów,ale wytrzymałam.Efcia twój syn jest fajny facet szkoda ,że taki młody.Któraś napisała ,że mieszka przy największym cmentarzu w Europie ,może się myle ,ale to chyba SZczecin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach