Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Nie chce wspolczucia od nikogo chce tylko porozmawiac i nic wiecej bo nikt i tak mi nie pomoze Wiec zakonczmy ten temat i martwmy sie o ludzi ktorzy chca pomocy od nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce wspolczucia od nikogo chce tylko porozmawiac i nic wiecej bo nikt i tak mi nie pomoze Wiec zakonczmy ten temat i martwmy sie o ludzi ktorzy chca pomocy od nas Ja mam ciezko i o tym wiem ale niektorzy znajacy moje problemy popieraja mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy znacie jakies inne alternatywne metody leczenia? ale wialo dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kto pisal ,ze N pojawia sie w wieku dojrzewania ,nie prawda jest duzo dzieciakow juz przedszkolnych z nerwica i wczesnoszkolnych ,szok! ale prawda! u mojej corki w klasie jest dziewczyna ktora od 1 kl podstawowki walczyla z N w szkole ,co dzien rano wymiotowala przed szkola ,w trakcie lekcji robilo jej sie slabo....nawet idac na urodziny do kolezanki najpierw wpadala do lazienki bo ja mdlilo i albo zwymiotowala albo nie ...a pozniej sie dobrze bawila!bralo ja awykle przed czyms a wiec przed lekcjami a pozniej juz bylo w miare dobrze albo z emocji przed imprezka na ktorej w rezultacie bylo fajnie ale nerwy ja braly przed.... teraz wiem ,ze ma dobry czas tzn. chyba jej odpuscilo w wiekszosci ale co bedzie jeszcze w przyszlosci?....dlatego Bogu dziekuje ze mam to ja a nie moje dzieci i aby tego nigdy nie mialy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biore ziolka i magnez wapn i cynk ale nie potrafie odstawic Xanaxy Mysle ze jest lepiej choc jeszcze w srodku mnie telepie Musze wyrwac zeby to jest problem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena ja nie mam dzis dola! Ta wscieklosc dzis na dobre (przynajmniej dla mnie)mi wyszla! Dola to mam gdy chce mi sie spac i czuje jakbym zza szyby na swiat patrzyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze moze wscieklosc wyrzucila nerwy i jutro bedzie dobrze Moj znajomy to plakal i mial spokoj na caly tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja pisalam o nerwicy w wieku dojrzewania bo tak mi znajoma powiedziala ze najczesciej sie choruje. Mlodziez przechodzi z dziecinstwa w dorosle zycie i dlatego tak sie dzieje Tak jest u mojej corki postanowila sie wyprowadzic z domu a zarazem sie boi ze sobie nie poradzi i sie denerwuje przezywa i zaczely sie ataki Patrzyla na mnie jak ja mam ataki po smierci mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waza
ja chodziłam na hipnoze i na akupunkture i szczerze ci powiem,że moim zdaniem to jest "pic na wode-fotomontarz". nic mi to nie pomogło,nic mi to nie dało. nic a nic. nawet czułam sie po tym gorzej,bo widziałam że nie ma efektów i gorzej zaczełam panikować. z tą bioenergoterapią podejrzewam jest podobnie.a nawet jestem pewna.na masarze tez chodziłam specjalne i nic. a chodziłam do renomowanego w polsce hipnotyzera.tak naprawde to straciłam tylko pieniądze na tym wszystkim.jestem na lekach i jak na razie uważm że tylko one pomagają człowiekowi przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bioenergoterapia....hmhm..kiedys jak mi byulo bardzo bardzo zle to chcialam ,niech mi Bog wierzy -uwierzyc ze to mi pomoze! ,byl Harris akurat bywal co miesiac w szkole obok mnie-ale co ja przeszlam stojac w kolejce do niego to tylko ja wiem....zaraz potem z kolezanka zaliczylysmy pare wizyt u takie faceta gdzi estosowal jakies wyciagania za gnaty i abra kadabra nad kazdym w taki sam sposob-mocno chcialam w to wierzyc ale jezdzilysmy szmat drogi niezle spanikowane oczywiscie na tabl.uspokaj.bo inaczej bysmy sie nie odwazyly i zawsze najpierw u niego zaliczalam kibel!goniolo mnhie z emocji-skonczylysmy po paru seansach bo kasy brak i tak naprawde pomogla nam wspolna wyprawa do niego szmat drogi gdzie przelamywalysmy swoje opory(razem latwiej) co do jazdy komunikacja,wracajac od niego do domu czulysmy sie juz dobrze ,polazilysmy po sklepach....dzis mysle ze nasze wzajemne wspieranie i wycieczka wiecej nam dala Bylysmy jeszcze pare razy u pani ktora tez rozne czary mary robila i milo sie z nia rozmawialo niczym z psychologiem,po paru tygodniach jednak poszlam tradycyjnie do psychologa i tak sie zakonczyla moja przygoda w tej materii,strata kasy choc bylo milo i nie zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba te tematy sobie odpuszcze, nie chcialabym sie zawiesc, bo potem faktycznie jest tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wam kochane powiem wam jaszcze coś pojechałam teraz przed godziną na dworzec pkp po córke która wrócila na łikend czekając na pociąg mały chodził sobie po dworcu i w pewnej chwili powiedział że mu ziomno zaczął się trzęś ścisnął nóżki nogi mu się trzęsły zaczął płakać zaciskal pośladki i zrobiłkupe do majtek pierwszy raz mu się to zdarzyło ....odpiszcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zaczyna mu sie grypa jelitowa, ponoc teraz taki wirus czesto daje sie we znaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze wiele osob sobie chwali ale ja jestem juz sceptyczna ,naprawde wierzylam ze to jest to bo lekarze niczego nie umieja wytlumaczyc ,probowalam roznych lekow ,zczelam sie ich bac ,poczytalam o bioenergoterapii i wydawalo mi sie ze to jest najlepsze wyjscie ,w koncu to dusza choruje a nie cialo wiec poszlam pelna nadziei i tak ja mowicie po jakims czasie przerazilam sie ze juz mi nic nie pomoze bo ostatnia deska ratunkuczyli bioenergoterapia zawiodla a juz napewno nie poszlabym na hipnoze ,nigdy w zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ma temperature? obejrzalas gardlo, wezly chlonne? moze powinnas jednak pojechac do lekarzau dzieci wiekszosc chorob szybko sie rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo chemia albo nikt !! to jasne Musimy sie wyciszyc a reszta to od nas zalezy Musimy nad soba panowac Jak atak to chemia i bedzie dobrze moja corka radzi sobie sama w atakach lezy spokojnie sama w pokoju i niewiem co mysli .Pani psycholog ja tego nauczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka odpuszczam sobie bio energo i cos tam . prochy i jest dobrze tylko spiaco ale co tam .chce sie zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze niektore ataki bysmy przedszymali tylko wygodnie xanax i przechodzi i dalej do przodu czujesz sie nie najlepiej ale zyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiyama ciesze sie ze dobrze Ci jest....jestes w dobrej kondycji to sprobuj psychoterapii ,naprawde pomaga ,ja tez sie zberam aby zaczac znow .....sennosc na wiosne powinna Ci przejsc ,teraz wszyscy z N chyba na nia cierpia a jak przyjdzie slonko to sie bedzie chcialo wyjsc do ludzi i poprostu zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam dzis popalic ale koncze juz bo sie zdenerwowalam bo syn wydzwonil mi 160 zl a dopiero12 dzien miesiaca chyba cholery dostane taki dorosly chlop zamiast oszczedzac to on nie nie placi i nie oszczedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bianka koniecznie idz z dzieckiem znow do lekarza! mysle ze te bajki trzeba by skontrolowac i go obserwowac....musisz zachowac spokoj aby Twoj strach mu sie nie udzielal,postaraj sie nie komentowac tego np. z mezem glosno aby nie slyszal bo moze sie przestraszyc......trzymam kciuki aby wszystko dobrze sie skonczylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka płać dalej za synka.już mnie to denerwuje.załóż tym dzieciom pampersy i połóż je w łóżeczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netka to co mam zrobic wsciekla jestem i nakrzyczalam va niego a on nic zamknal mi drzwi przed nosem i wszystko Co mam zrobic dalej!!! tlumaczenie nie pomaga krzyczenie jeszcze gorsze wzbuda sie agresja i co mam zrobic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam laski.Ja jestem już po obiadku weselnym i jakoś wytrzymałam nawet wypiłam lampke wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marzeny-marysi
pierdolnij to wszystko ,masz gdzie isc chata wolna stoi! wiem,wiem....nie mozesz bo....(.....wpisac co kto woli)lepiej sie uzalac ,jak wiele osob poszloby majac gdzie mieszkac tak jak ma marysia,wpisujcie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam mieszkanie ok a pieniadze nie ma jak zyc i oplaty To nie takie proste Tu mam wszystko i nerwy chore i jedzenie i oplaty zaplacone To ja mam wyjsc z domu czy winowajca!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999
Mam pytanie drogie panie, czy ktoś brał betaloc i effortil i jak sie po nich czuł? Mam przyspieszone tetno i cisnienie niskie i na to kardiolog mi przepisał te leki.Prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka13
czy marzena 60 to nie czasem marysia, zmieniła imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×