Gość bromba82 Napisano Listopad 14, 2008 Witam wszystkich. Siedzę od ok 2 h i czytam... Sama od jakiegoś czasu mam nerwicę...Pojawiała się stopniowo...pierwsze objawy to zawroty głowy - neurologiczne nieuzasadnione, bóle karku, irracjonalne lęki i czasem nieopanowana furia. Największym paradoksem jest to, ze objawy pojawiły się przez stres w pracy, w firmie medycznej...;) Od tygodnia, po wielu różnych badaniach i konsultacjach (teraz wiem, ze bezużytecznych) biorę Afobam i po nim czuję się trochę lepiej. Wiem, ze to tylko tymczasowe rozwiązanie, ale... Pocieszyło mnie to, że nie jestem odosobniona w tej przypadłości i mam, tak jakby, więcej nadziei, że można sobie z tym poradzić..;) Pozdrawiam wszystkich "Nerwusów" - damy rade !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestesmy teraz tu -ZAPRASZAM Napisano Listopad 15, 2008 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883635&start=1110 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bromba82 Napisano Listopad 15, 2008 Witam wszystkich. Siedzę od ok 2 h i czytam... Sama od jakiegoś czasu mam nerwicę...Pojawiała się stopniowo...pierwsze objawy to zawroty głowy - neurologiczne nieuzasadnione, bóle karku, irracjonalne lęki i czasem nieopanowana furia. Największym paradoksem jest to, ze objawy pojawiły się przez stres w pracy, w firmie medycznej...;) Od tygodnia, po wielu różnych badaniach i konsultacjach (teraz wiem, ze bezużytecznych) biorę Afobam i po nim czuję się trochę lepiej. Wiem, ze to tylko tymczasowe rozwiązanie, ale... Pocieszyło mnie to, że nie jestem odosobniona w tej przypadłości i mam, tak jakby, więcej nadziei, że można sobie z tym poradzić..;) Pozdrawiam wszystkich "Nerwusów" - damy rade !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Listopad 20, 2008 Cześć dziewczynki :) Serdecznie pozdrawiam!! ps. u mnie nastały trochę spokojniejsze czasy.... odpukać! Życzę Wam tego samego!!! Pamiętam o Was stare nerwusiątka i nieraz o Was myślę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Listopad 20, 2008 Pozdrawiam Was stare nerwusiątka :) U mnie trochę spokojnie....odpukać! Coś seswer mi się zawiesza przy pisaniu do Was :) Często o Was myślę dziewczynki Trzymajcie się dzielnie - Pipuś, Liduszko, Efciu, Kasiu ... i cała reszta której nie wymieniłam. Pamiętam o Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Listopad 20, 2008 Pozdrawiam Was stare nerwusiątka :) U mnie trochę spokojnie....odpukać! Coś seswer mi się zawiesza przy pisaniu do Was :) Często o Was myślę dziewczynki Trzymajcie się dzielnie - Pipuś, Liduszko, Efciu, Kasiu ... i cała reszta której nie wymieniłam. Pamiętam o Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Listopad 20, 2008 teraz jestesmu tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883635&start=1440 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mroffa 0 Napisano Listopad 21, 2008 witajcie ja tez mam chyba nerwice a myysle dlatego iz bylam dwa razy u kardiooga i teraz u internisty na EKg. wszystko z sercem w porzadku tylko mam tachykardie. Strasznie sie z byle powodu nerwuje, boje, strasznie zestresowana jestem iu non stop mam podwyzszone tetno. W domu jak siedze to jest ok czuje sie dorbze ale jak juz mam gdzies isc to makabra na poczatku spaceru czy wyjscia. czasem boje sie wejsc do sklepu bo serce wali mi mlotem i wlasciwie nie wiem czy nabawilam sie arytmii przez nerwice czy nerwicy z arytmii. W sumie od zawsze wszystkiego sie balam lecz teraz mocno to odczuwam. Jest mi niedobrze czasm brak mi powietrzxa, serce wali jak mlotem. Nie moge nigdziue wyjsc bo sie boje ze zemdlejealbo zawalu przez te kolatania dostane, boje sie ze zaniedlugo sercxe mi siadzie przz ta tachykardie. Internista przepisala mi hydroxynozinum czy jakos tak. fajnie sie po tym czuje , biore jedna tabletke dziennie bo nie cche za bardzo sie truc. Ale rpzy wielkim stresie taka dawka jest za mala. Poza tym chce sie po niej spac, taka umulona sie czuje. Np na wyjscie do kolezanki jest za mala dawka ale nie cche naduzywac by sie nie uzaleznic bo wtedy beda gorsze podobno leki jesli sie nie zazyje, staram sie sama pokonywac mopje leki, nie zawsze sie da ale coz........nie wiem co poczac bo mam bardzo stresujace zycie, nie wyobrazam sobie powrotu do pracy i tego stresu. Slyszalam o tych mlodychludziach umierajaych na zawaly. Jak pokonac stres, lek?? ma ktos jakis knif??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mroffa 0 Napisano Listopad 21, 2008 witajcie ja tez mam chyba nerwice a myysle dlatego iz bylam dwa razy u kardiooga i teraz u internisty na EKg. wszystko z sercem w porzadku tylko mam tachykardie. Strasznie sie z byle powodu nerwuje, boje, strasznie zestresowana jestem iu non stop mam podwyzszone tetno. W domu jak siedze to jest ok czuje sie dorbze ale jak juz mam gdzies isc to makabra na poczatku spaceru czy wyjscia. czasem boje sie wejsc do sklepu bo serce wali mi mlotem i wlasciwie nie wiem czy nabawilam sie arytmii przez nerwice czy nerwicy z arytmii. W sumie od zawsze wszystkiego sie balam lecz teraz mocno to odczuwam. Jest mi niedobrze czasm brak mi powietrzxa, serce wali jak mlotem. Nie moge nigdziue wyjsc bo sie boje ze zemdlejealbo zawalu przez te kolatania dostane, boje sie ze zaniedlugo sercxe mi siadzie przz ta tachykardie. Internista przepisala mi hydroxynozinum czy jakos tak. fajnie sie po tym czuje , biore jedna tabletke dziennie bo nie cche za bardzo sie truc. Ale rpzy wielkim stresie taka dawka jest za mala. Poza tym chce sie po niej spac, taka umulona sie czuje. Np na wyjscie do kolezanki jest za mala dawka ale nie cche naduzywac by sie nie uzaleznic bo wtedy beda gorsze podobno leki jesli sie nie zazyje, staram sie sama pokonywac mopje leki, nie zawsze sie da ale coz........nie wiem co poczac bo mam bardzo stresujace zycie, nie wyobrazam sobie powrotu do pracy i tego stresu. Slyszalam o tych mlodychludziach umierajaych na zawaly. Jak pokonac stres, lek?? ma ktos jakis knif??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mroffa 0 Napisano Listopad 21, 2008 witajcie ja tez mam chyba nerwice a myysle dlatego iz bylam dwa razy u kardiooga i teraz u internisty na EKg. wszystko z sercem w porzadku tylko mam tachykardie. Strasznie sie z byle powodu nerwuje, boje, strasznie zestresowana jestem iu non stop mam podwyzszone tetno. W domu jak siedze to jest ok czuje sie dorbze ale jak juz mam gdzies isc to makabra na poczatku spaceru czy wyjscia. czasem boje sie wejsc do sklepu bo serce wali mi mlotem i wlasciwie nie wiem czy nabawilam sie arytmii przez nerwice czy nerwicy z arytmii. W sumie od zawsze wszystkiego sie balam lecz teraz mocno to odczuwam. Jest mi niedobrze czasm brak mi powietrzxa, serce wali jak mlotem. Nie moge nigdziue wyjsc bo sie boje ze zemdlejealbo zawalu przez te kolatania dostane, boje sie ze zaniedlugo sercxe mi siadzie przz ta tachykardie. Internista przepisala mi hydroxynozinum czy jakos tak. fajnie sie po tym czuje , biore jedna tabletke dziennie bo nie cche za bardzo sie truc. Ale rpzy wielkim stresie taka dawka jest za mala. Poza tym chce sie po niej spac, taka umulona sie czuje. Np na wyjscie do kolezanki jest za mala dawka ale nie cche naduzywac by sie nie uzaleznic bo wtedy beda gorsze podobno leki jesli sie nie zazyje, staram sie sama pokonywac mopje leki, nie zawsze sie da ale coz........nie wiem co poczac bo mam bardzo stresujace zycie, nie wyobrazam sobie powrotu do pracy i tego stresu. Slyszalam o tych mlodychludziach umierajaych na zawaly. Jak pokonac stres, lek?? ma ktos jakis knif??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Listopad 21, 2008 Witaj Gosiak!!! Fajnie ,ze u Ciebie spokojne.U mnie tez jest ok.Ja Tez o Tobie pamietam . :) Pozdrawiam. Witam wszystkie Nerwusiatka!!!!! Trzymajcie sie cieplutko.Pozdrawiam. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Listopad 21, 2008 Gosiaczku jak miło sie czyta jak ktos wychodzi z pet tej nerwiczki super tak trzymaj mocno sciskam i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość foti Napisano Listopad 21, 2008 jakby był łatwy sposób na nerwy ,na stres nie byłoby tej całej dyskusji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Listopad 21, 2008 Witaj Gosiaczku pisałam maila ale mam zwrot ze nie mozna dostarczyc podaje gg 117 47508 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sicmo D Napisano Listopad 22, 2008 Witajcie Nerwuski . .. Mam wielkie pytanie walcze z nerwicą od lipca wczoraj miałem jak by ścisk serca trwało to z 30 min bolało mnie serduszko w jednym punkcie nie był to ból promienny . . .Wtedy poprostu myślałem ze to koniec . . .Miał ktoś tak z was jak by mnie ściskało w sercu i pod sutkiem bolało . . .Bylem dzis rano w szpitalu dla swietego spokoju i EKG nic nie wykazalo . . .Boje sie czy to cos zaczyna dziac sie z sercem czy tak moze tez dzialac nerwica . . .? ? ?Prosze Odpiszccie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sicmo d Napisano Listopad 22, 2008 Kochani mam pytanie na nerwica choruje od lipca nie ukrywam ze to przekleta choroba . .. Ale moje pytanko to czy miał z was ktoś tak jak ja a chodzi o to iżwczoraj bolało mnie serce w jednym punkcie tak pod sutkiem ból trwał z 30 min był okrobny jak by ktoś mi sciskal serce alo skrecal . .. mineło po tabletkach na uspokojenie ale wrociło potem tyle ze bolalo z 5 min rano pojechalem do szpitala dla swietego spokoju ale ekg nic nie wykazalo bo bylo ok . . .Niewiem sam czy moze tak dzialac nerwica czy to cos zaczyna zsercem sie dziac l ;-((( pierwszy raz mialem taki ból Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
guardiana 0 Napisano Listopad 23, 2008 to nie jest nic dobrego , a uczucie scisku/bolu w mostku to jest cos normalnego przy nerwicy...;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mycha83 Napisano Listopad 25, 2008 witam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mycha83 Napisano Listopad 25, 2008 witam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aja mam Napisano Listopad 25, 2008 kochane powiedzcie mi prosze czy od nerwicy sie umiera ,moge umrzec przy ataku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aja mam Napisano Listopad 25, 2008 kochane powedzcie mo prosze czy od narwicy sie umiera moge umrzec przy ataku ? czy to tylko moj wymysł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aja mam Napisano Listopad 25, 2008 kochane powedzcie mo prosze czy od narwicy sie umiera moge umrzec przy ataku ? czy to tylko moj wymysł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aja mam Napisano Listopad 25, 2008 kochane powedzcie mo prosze czy od narwicy sie umiera moge umrzec przy ataku ? czy to tylko moj wymysł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aja mam....... Napisano Listopad 25, 2008 Powiedzcie mi kochane czy od nerwicy sie umiera mozna umrzec przy ataku czy to mioj wymysł i kolejny lek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sicmo D Napisano Listopad 26, 2008 Ale napisz jhak u ciebie najpierw sie ten atakobjawia wszystkie objawy . . . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabuuunia Napisano Listopad 27, 2008 czec nerwuski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blooondie 0 Napisano Listopad 27, 2008 pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blooondie 0 Napisano Listopad 27, 2008 witam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blooondie 0 Napisano Listopad 27, 2008 czesc nerwuski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość małgorz999 Napisano Listopad 27, 2008 to forum zamula!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz jest druga częśc: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883635&start=1740 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach