Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Ludzie, dzisiaj umarłam! Znowu dopadł mnie ten okropny ból głowy i lewej strony brzucha (który to juz dzień?) aż wymiotowałam tak, ze mój mąż nie poszedł do szkoły. Potem spałam do 15-stej i myślałam, ze umarłam, bo nie czułam nóg ani rąk - straszne to było. Ale śniłyście mi się i kazałyście mi jeść mięso (ble-ochyda), bo powiedziałyście, że brak mi czegoś, co jest w mięsie. O 16.30 pojechałam do dentysty, choć wciąż miałąm wrażenie, że zaraz będę zwracać. Znowu na żywca, ale nastawiłam się na taki ból, że właściwie to poczułam się rozczarowana. Głowa jeszcze mi dokucza, ale ogólnie mi lepiej, więc zajrzałąm do Was, Maleństwo, Punca, Bianco - chyba włąśnie jesteście, więc 🖐️. Maleństwo, a kto tu pały w indeksie stawia co? :) Magdzia, \"kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje\" - na pamięć i codziennie przed snem, jak mantrę, aż do zaśnięcia. Ja nie mam żadnego zwierzaka, bo mam alergię na futrzaki. Wychowywałam sie z wilczurem, a potem miałam patyczaki, ale mama przekarmiła je sałatą i mi zdechły :( Pipku, ja mam lampę do naświetlania, więc zapraszam na darmową terapię. Wszystkie bóle nią leczymy i rzeczywiście jest skuteczna, choć ja w nią wcale nie wierzyłam i jako ostatnia z rodziny zaczęłam używać. Raz oparzyłam się wrzątkiem, poświeciłam na to miejsce 3 razy i wszystko zniknęło - nawet nie mam żadnej blizny. Teraz, gdy wracam z przedszkola i mam zmęczone gardło, świecę sobie do gardła i wszystko mi przechodzi. Zapraszam więc - z Pałacu do mnie 20 min tramwajem, więc zamiast zakupów, naświetlanie (20 minmax). Zgredku, to zaczadowałeś z tymi baletami. A wiecie, że ja ukończyłam szkołę baletową - I stopnia? Łękotka nie wytrzymała, więc nie jestem baletnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka tutaj nie rozwiążesz problemu,tutaj możesz ponarzekać,pośmiać się z osobami takimi jak TY.Problem musimy rozwiązywać sami,przy pomocy psychologa bądź psychiatry. Każdy ma momenty załamania i ma ochote zostawić to wszystko.Tylko że te złe stany mijają i znowu uśmiechamy się .Ja dzisiaj też mam dość ale wyrzucam te myśli od razu z głowy.Niestety z tej choroby same musimy wyjść ale wyjdziemy,bo to jest choroba uleczalna i pamiętaj o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani doktor Pelosławo,przepraszam za tą pałe w indeksie,zagalopowałam się.To się już nie powtórzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasiu serdeczne dzieki za zaproszenie na lampy.Ortopeda powiedzial,ze nie mam juz 20 lat i tak musi byc-raz lepiej raz gorzej.Fastum zel do smarowania i Glukozamina do lykania.Smarowac tak,ale tabletek nie biore,bo nie wierze w nie. Fizykoterapia tez na to nie pomaga.Poprostu jestem STARA!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcia,Ammarylis i Rrenia dzieki za poczte-bardzo mi sie podobalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malenstwo,chcialabym byc w Twoim wieku!!!Najpiekniejsze lata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pipek jesteś młodą kobietą a najważniejsze jak się czujemy w środku.Ja czasami mam 10 lat a czasami 50:) Dobrej i spokojnej nocki wszystkim 🌼 Aha,ja w moim wieku już mam jakieś stany zwyrodnieniowe w kręgu szyjnym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 dzięki za wspaniałe słowa dzisiaj nie brałam pod uwage tego że jutro moze byc lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff nareszcie wieczor i moge spokojnie w pizamce odpoczac po calym dniu :) bianko kazdy ma takie chwile ze mysli ze juz nie da rady dalej - nawet ludzie bez nerwicy maja takie dni - ale przypomnij sobie koniecznie - ze za kazdym razem po takich dniach przychodzily lepsze - i tym razem bedzie tak samo :) uwierz w to :) no i malenstwo Ty tez glowa do gory i dzielnie sie usmiechaj :) mam wrazenie ze mimo nerwicy swietnie sobie dajesz rade z tym wszystkim - dajesz nam rady mimo ze sama sie dzisiaj nie najlepiej czujesz - trzymaj sie cieplutko - mam nadzieje ze szybko wroci Ci dobry humorek :) Pelasiu - odpowiadam \"Tak jest pani profesor\" :D zawsze odrabialam zadania domowe :) hm tylko ze ostatnio jestem tak padnieta ze zasypiam zanim cos pomysle ;) ale postaram sie :) A weisz ja tez tak czasami mam ze mam wrazenie ze nie czuje rak i nog - wiem jakie to straszne uczucie - mam wrazenie jakby mi cialo dretwialo i zaczynam panikowac ze to juz koniec ze mna - mi najlepiej pomaga albo jak zazczynam cwizcyc albo leze na pleckach i sobie co chwile ruszam raczkami i nogami zeby miec pewnosc ze je jeszcze mam :) a z tym dentysta to dzielna jestes! Pipku - wcale NIE jestes STARA!!!!!! kazdy ma tyle na ile sie czuje i wyglada - a Ty wygladasz na zdjeciu mlodo :) poza tym kto wymyslil ze jak sie ma iles tam lat to znaczy byc starym? kazdy wiek jest mlody i tyle :) hm mam nadzieje ze mnie rozumiecie o co mi chodzi bo troche juz mam problemy dzisiaj z ukladaniem zdan i wyrazaniem mysli :) ale generalnie chodzi o to ze kazdy jest mlody jak chce :) Efka wielkie dzieki za poczte :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, Maleństwo, to rozumiem! Kochani - dobrych snów. Pomyślcie o tym mięsie, czemu kazałyście mi je jeść? Malestwo, jutro jak nie zdechnę po przedszkolu, odpiszę Ci na maila - pięknego zresztą. 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIPKU jestem pod wrażeniem przeczytałam ten artykuł i bardzo sie ciesze że mi go poleciłas nie potrafie sie teraz nad nim skupic ale zaraz syn naprawi drukarke i mi go wydrukuje wezme go sobie do łózka i jak wsz\\yscy zasna przeczytam go jeszcze rza i moze sama dojde do tego od czeego te zawroty sa . Nie wiem PIPKU jakv ty to robisz ale zawsze znajdujesz właściwe artykuły w internecie tego szukałam jeszcze raz dziękuje ci kochana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc wszystkim - slodkich snow :) hm bo snic o slodyczach chyba mozemy? :D no i spokojnej oczywiscie nocki wszystkim zycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAGDZIAPEK tobie tez dzieki że zareagowałaś na moją prośbe ,mam dzisiaj straszny dzień wczoraj zepsuł mi sie automat i musiałam dzisiaj prać w zwykłej pralce >a prania miałam tyle żę jak zaczęłam o 11 to skończyłam o 19 sami rozumiecie 6 osób w rodzinie to jest co robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zajrzałam do was jeszcze bo oglądam film... Magdziapek dziękuje ale już chyba za długo na to choruje że troszke się oswoiłam.Za dużo już w życiu straciłam,za dużo łez wylałam więc troszke stałam się twarda.A zobaczysz jak zaczne lek odstawiać to może być ryk:) Ale na szczęście jeszcze się śmieje z tego i mam nadzieje że nie będzie tak źle.Jest ze mną lepiej ale nie na tyle żebym pojechała sobie sama gdzieś dalej...Zasługa mojego mężczyzny który daje mi siłe każdego dnia gdzie moja miłość do niego mnie wyciszyła.Zasługa ostatnio was że nie jestem sama i wiem że wam też jest ciężko ale sobie radzicie więc ja też musze trzymać się tak jak do tej pory.Przez tyle lat musiałam się wiele nauczyć ale jeszcze wiele przede mną.Więc teraz spokojnie moge iść spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel pamiętamy ale chyba pora snu.Efcia prosiła o fotke pieska.Kurcze musze wszystkie zdjęcia pościągać od przyjaciół i z komórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo ja z nerwicą natręctw walcze kilkanaście lat :( coś strasznego. Takie wewnętrzne zmaganie się ze sobą. Czuję jakbym dźwigała słonia na plecach. Nieraz mi się nawet o siebie dbać nie chce, wszytsko robie z rozsądku. Nieraz mam wrażenie że łeb mi peknie od tej gonitwy myśli od analizowania ;( retyyy zwariować można. Siooooooo natręctwa siooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka,bardzo prosze i ciesze sie,ze moglam pomoc. Bianka,wysylam Ci Link do Medycznych wiadomosci-tu znajdziesz wszystko.Tylko musisz sie zarejestrowac,a potem logowac .Ale warto.Jest tez artykul -ZAWROTY GLOWY POCHODZENIA NACZYNIOWEGO.Ale nie da rady wyslac . http://www.termedia.pl/page.php DLA WSZYSTKICH NERWUSOW KTORZY CHCA CZYTAC CIEKAWE ARTYKULY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pipek co Ty oszalalas o jakiej starosci Ty mowisz My jestesmy w wieku srednim a do starosci brakuje nam okolo30lat wiec nie obrazaj siebie Ja tez mam klopoty z kolanami i nie moge chodzic Bylam u kilku lekarzy i nic tylko leki Na to sie nie umiera . Bylam na spacerku a teraz ide zaraz spac Jeszcze mi sie nie chce ale jutro musze wstac dosc wczesnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIPEK - nie dobijaj mnie swoimi narzekaniami na swoj wiek,co ja mam powiedzieć? Cholera-w srodku siedzę ciągle ta sama,a na zewnatrz nie mogę na siebie patrzeć.Kiedyś myślałam,że z wiekiem człowiek potrafi przygotować się na ostateczność-ale g.... prawda.Z drugiej strony to czy chciałabym przeżyć to wszystko jeszcze raz? Z pewnością nie,nawet za cenę młodości.Więc w końcu jak to z tym wszystkim jest? Dzisiaj powitałam Was rano,bo wczoraj szybko usnęłam wieczorem(nie spałam w dzień),za to teraz mówię Wam dobranoc - po przespanym popołudniu.DODREJ NOCY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich tak rano :) Ja niestety ide do pracy więc musiałam rano wstać(jak mi się nie chce). A przypomniałam sobie o moim ostatnim sukcesie.Pojechaliśmy do Radomia na pogrzeb babci.Mieliśmy jeszcze godzinke czasu więc stwierdziłam że jeśli jesteśmy w centrum to przejde się po sklepach.Sama przez 40 min chodziłam,lekki niepokój był ale przetrwałam.A dodam że to miasto napawa mnie dziwnym lękiem samo w sobie,jak dla mnie zbyt ponure(z góry przepraszam jak ktoś tam mieszka).Ale wam wszystkim które potrafią wyjechać na pare dni na wypoczynek gdzieś daleko jedzcze zazdroszcze bo ja nie byłam już barrrrdzo długo.Ale w tym roku jade!!! Miłego i spokojnego dnia pełnego optymistycznych myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! Nie zaglądałam tu jakis czas , bo przeżywałam okres poprawy i myślałam ,że najgorsze juz za mną . 13 lutego poddałam sie operacji uysunięcia znacznej części tarczycy.Zrobił mi sie guz i trzeba było to usunąć. No i teraz dopadło mnie. Odczuwam mrowienie w palcach , wogóle w całym ciele. Wszystko mi drętwieje. Nie musze chyba mówić ,żę boje sie tego. Do tego dochodzi strach o wynik badania pooperacyjnego. Dziewczyny , ja juz naprawdę nie mogę . Czy to nerwica zaatakowała , czy cos sie ze mną dzieje???Choruje na to 10 lat , ale jeszcze nigdy tak nie dretwiałąm . BOJĘ SIĘ!!!!! POMÓŻCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochanych Znerwicowanych! Dzisiaj w Łodzi pojawił się śnieg. Byłam trochę zaskoczona , bo jak rano wyglądałam przez okno nie zapowiadało się na śnieg a gdy schodziłam do auta sypało nieźle. Marzenko! Nie ma sprawy, jeśli iiama lub ktoś kto mieszka blisko Łodzi będzie miał ochotę się spotkać to przecież możemy zorganizować takie spotkanie. A jak będziesz w Łodzi to po prostu daj znać. I mam pytanie , nadal Marzenko nie mam Twojego zdjęcia. Czy je dostanę? bianko! Jeśli lekarze wykluczyli chorobę to nerwica ma to do siebie ,że objawy są bardzo podobne do choroby np. serca, czy żołądka. Najprawdopodobniej ktoś z rodziny lub ktoś , z kim bywaliśmy chorował na daną chorobę ( możemy nawet tego nie pamiętać) i my szczególnie jesteśmy uczuleni na dany narząd. Dzisiaj np. masz zawroty głowy a jutro inne dolegliwości. Może tak być ,że terapeuta wyprowadzi Cię z danego objawu , a Ty przejmiesz następny. To dość skomplikowane ale z doświadczenia wiem ,że tak właśnie przebiega nerwica. Spróbuj może zastanowić się jak długo masz zawroty głowy i w jakich sytuacjach one występują( cały czas zakładam ,że wszelkie inne choroby zostały wykluczone). Czy powodują one jedynie dyskomfort czy coś więcej? Ja jeśli dany objaw mi nie za bardzo pasował:-) przerzucałam swój umysł na inny łagodniejszy( można tak zrobić) . A w końcu , kiedy zaczynałam podejrzewać, omdlenia, zawały , nowotwory itp....... musiałam sama przed sobą przyznać ,że trzeba się na coś zdecydować i dochodziłam do wniosku , że nie wybieram żadnych z tych opcji:-) I w ten sposób ignorowałam objawy , a podświadomość nauczyła się ,że już żadnymi sztuczkami mnie nie złapie, bo wszystko tłumaczyłam sobie świadomie i racjonalnie! Jak już nas złapią objawy typu hipochondrycznego to zastanówmy się czy one są rzeczywiste , czy mimo,iż co rusz wydaje nam się ,że zaraz padniemy , zemdlejemy itp....... czy tak naprawdę padamy czy mdlejemy? Rachunek prawdopodobieństwa ,że t o co sie martwimy naj prawdopodobnie nigdy sie nie stanie wynosi 99 % co do wieku! Kochani! Jak się czujemy tak wyglądamy. Nie ważne , kto w jakim jest wieku! A teraz buziaki! Wracam do pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×