Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żółty_żonkil

CZY KTOS MOGLBY COFNAC DLA MNIE CZAS?

Polecane posty

Następna Slonce jak dobrze ze jestes:) nie mysl i nie mow tak, nie bedziesz sie tu zalic, tylko cieszyc!!! ja mam dzis okropny dzien, poplakalam sie okropnie, praktycznie caly czas placze, jejku jak to boli, ta swiadomosc ze juz nigdy nie zobacze go, nie porozmawiam, nie przytule NIGDY.................. wczoraj mialam \"zapasc\" przy rodzince, po prostu nie wytrzymalam i wybuchnelam placzem, mala kuzynka 8-letnia, zapytala mnie czy i gdzie mam chlopaka, czemu sama jstem, potem dolaczyly sie ciotki i babcia....:( na dodatek przypominaja mi sie pojedyncze smsy, ktore mi przysylal i ten jeden najpiekniejszy: "kocham Cie, Ciebie pierwsza"...szkoda, ze to juz nieaktualne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żółty_żonkilu ale Ty Go musisz mocno kochać, zastanawiam się czy On jest tego wart! Oby uświadomił sobie jak wiele stracił, tracąc Ciebie. Trzymaj się Kochana. Jeśli mogę Ci coś doradzić-jak ja miałam wielki kryzys uczucia i już zero sił na łzy, szłam do Kościoła, uwielbiam ten zapach, tę ciszę i to miejsce więc polecam, jakaś zawsze spokojniejsza się robiłam,choć jakąś fanatyczką religijna nie jestem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kocham kocham, choc czasami chcialabym, zeby mi \"przeszlo\", zeby przelac swoje uczucia na inna osobe, wiem ze strasznie sie uzalam, nie chce tak, wiem, ze gorsze rzeczy sie na swiecie dzieja, ale to tak boli, gdy sie pomysli ze juz nigdy... a co do Kosciola, to owszem pomaga, modle sie za niego, bo wiem, ze potrzebuje tego;) Następna milego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
cześć :) Jak humorki? Uśmiechać się proszę :) Choćby nawet na siłę ;) Ja to ostatnio chodzę wkurzona :) hahaha lepiej do mnie nie podchodzić ;) Zniknęłam z gg, niech sobie inni myśli co chcą :classic_cool: poza tym pojawiła się na gg dziewczyna, z którą mój ex miał przelotną znajomość 😠 jak ją widzę to się gotuję :) i dlatego dałam sobie siana :D to tak dawno było a ja jestem zła hahaha podziwiam swoją głupotę :P Pogoda beznadziejna więc pewnie i to się przczyczynia do tych Twoich łez żonkilu. Słońce dużo daje. A tak... Nie płacz już. A zresztą płacz do woli :) za jakiś czas nie będziesz miała czym :) jak ja :) olać gamonia :P nawet tego nie widzi to szkoda oczu :) Miłego dnia dziewczyny. Jeszcze wpadnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja to jestem glupia, nadal sie ludze, nadal bym chciala... juz ponad tydzien nie ma mnie na gg(niewidoczna), z nikim nie gadam, sprawdzam czy on mnie ma w kontaktach, nie mial, az do wczoraj patrze noi ukazalo sie jego ip, ja tu pelna nadziei ze moze teraz napisze, ale nic, milczy, dzis znow najprawdopodobniej chcial mi zrobic na zlosc dajac sobie opisy typu \"krec tylkkiem, pieprz mnie\" zalosne to, wygladalo na to ze chce mnie wyprowadzic z rownowagi, ale ja nadal nie wchodze na gg, juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, chyba tylko to ze dupczyc mu sie chce:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żółty_żonkilku, czytam to co napisałaś kilka razy ale nie umiem wyciągnąć żadnych wniosków, nie wiem co o tym myślęć i co powiedzieć by Cię pocieszyć... Pewna jestem, że my kobiety za bardzo analizujemy męskie zachowania i męskie słowa, może on chce Cię sprowokować, a może to nie ma głębszego znaczenia ... nie wiem, nie wiem... Najlepiej byłoby zapytać jakiegoś innego faceta :p A może Kusia coś wymyśli na ten temat :) Całuski Kobietki no i głowa do góry :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następna napisalam zawile i zagmatwanie, ale taka juz jestem, podeszlam zbyt emocjonalnie do blachej sprawy, a po prostu chodzi o to, ze on nadal ma mnie w kontaktach, znaczy mial, mysle, ze to tylko z czystej ciekawosci, ale mniejsza z tym wlasnie wyjezdzam na Slowacje na cieple zrodla i mam zamiar nauczyc sie plywac(a obiecywal mi ze on to zrobi) no coz zycie toczy sie dalej.... Następna napisz jak Ci sie uklada, bo jestem spragniona dobrych wiesci;P pozdrawiam i caluje❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
hej dziewuszki :) żonkilu--> to hyba dobrze, że ma Cię w kontaktach :) ale dalej się ukrywaj, nie się zastanawia gdzie jesteś :P Nie no tak serio to wyjdzie Ci to na dobre. Jak będzie miał napisać to napisze, a ten Jego opis to nie musi być do Ciebie, może wymyślił to ot tak i nie musi nic znaczyć. A ja uśmiałam ostatnio, bo okazało się (jak weszłam na gg), że ten nr przelotnej znajomej ex już nieaktualny i jest jakiegoś gościa hahaha :) a ja się wnerwiałam że to ona :) Poza tym przed chwilą dowiedziałam się czegoś miłego od mojej psiapsióły, o czymś co powiedział ex. Trochę mi ulżyło, bo to trudna sprawa była. Następna--> chcemy dobrych wiadomości :) Lecę i wpadnę na pewno :) Piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żółty_żonkilu :) ja zrozumiałam co Ty napisałaś wczesniej ale miałam na myśli, że nie rozumiem zachowania Twojego ex i pewnie do końca życia nie zrozumiem facetów :p Jedź Kobietko odpocznij, może jakiegoś dystansu nabierzesz do tego wszytkiego ( ja bym na twoim miejscu walnęła sobie ta ten czas jakiś dwuznaczyny opis na GG, koniecznie pozytywny - faceci nie lubią, jak kobieta się usmiecha po rozstaniu ) to podziałało na mojego poprzedniecho faceta, zdradził mnie, dopóki widział, że jest mi źle nie interesował się mną, a jak zobaczył uśmiechniętą to znów zaczął zabiegać ale nim akurat nie waro zawracać sobie głowy ... Dzięki Kochane, że interesujecie się mną :) U mnie w porządku, czasem wydaje mi się, że za bardzo Go kocham i boję się, że tym uczuciem Go spłoszę i nie odzyskam więc nie okazuję tak bardzo tego. Dużo czasu razem spędzamy, miło jest, powiem nawet idealnie ale tak po cichu, żeby szczęscia nie spłoszyć. Sex jest rewelacyjny :) No co tu dużo gadać Kocham Go, na początku może nie było jak powinno ale teraz zdaje się, że jest jak powinno być między dwojgiem zakochanych w sobie ludzi :) całuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochac cie, kochac cie juz dzisiaj za pozno wierzyc ci, wierzyc ci juz dzisiaj za pozno, z toba byc, razem byc juz dzisiaj za pozno.... bylam na koncercie Kombii i wlasnie ten fragment ich piosenki cos mi uzmyslowil, ze jest za pozno....alez sie wybawilam, naklaskalam, naspiewalam:) Następna tak trzymaj Kobieto:) uda sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz85
Poznalam fajnego faceta super przystojny sympatyczny i zakochany we mnie super co, ale nie dlamnie jak zawsze musze coś spiepszyć i tym razem wląśnie tak było. Pomimo ze facet podobalmi sie (nawet bardzo) splawiłam go z przekonaniem ze za pare dni mi przejdzie przecież to nie w moim stylu zeby sie zakochać .Był to znajomy moich kuzynów więc splawiląm go w miare delikatnie (przynajmniej mi sie tak wydawalo) to nic ze jak sie widzieliśmy to sie do mie przez pół roku nie odzywal. Przleiczyłam sie bo chociaz to było dawno to ja jeszcze o nim nie zapomnialam beznadziejny przypadek teraz myśle tylko o tym zeby sie z nim spotkać i pogadac moze ............ ale nie mam odwagi zadzwonić, a pozatym ja nigdy nie dzwonie do facetów pierwsza. zapewnwe tak sie to skończy dziwniw jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żółty_żonkilki ---> KOMBI mówisz :) uwielbiam ich, kolejny raz żałuje, że nie mieszkam gdzieś bliko sobie. Może byśmy razem poszły, a wcześniej pocieszały się w niedoli. Może i dobrze, że sobie to uzmysłowiłaś ale dobrze wiemy, że gdzieś w myślach nadal będzie się przewijał ale skoro umiesz się bawić to jesteś na dobrej drodze do spokojnieszych myśli i tak trzymaj Słonko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
Wiecie co? Ja to juz jestem chyba psychiczna :( na serio. Niech Go ktoś zabierze z mojej głowy, ile można 😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kusiu nie jestes psychiczna, po prostu kochasz...ja mam to samo, nie pamietam kiedy o nim NIE myslalam, ciagle mi \"towarzyszy\" obojetnie co robie, to juz jest obsesja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastepna
Kusiu---> Żonkilek ma rację, nie jesteś psychiczna, kochasz. Głowa do góry, może jutro będzie lepszy dzień. Tzrymaj się Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mówiłam JA NASTĘPNA - ta co zawsze tylko \"ę\" mi wcięło i stałam się pomarańczowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
Ja nie wiem czy kocham, teraz zastanawiam się już nad tym co się stało, ile niepotrzebnych słów padło po rozstaniu- nigdy w czasie związku, wiem, że z Jego strony było to wyładowywanie się, wyładowywanie złości, dołków itp. ale ja już nie mam na to siły. Teraz najmniejsza głupota gotowa mni wyprowadzić z równowagi. Nie chcę tak. Nie myślę o Nim tak często jak kiedyś, to juz prawie 9 miesięcy, ale kontakt który trzymam chyba nie pozwala mi hmmm zapomnieć? Nie wiem. Chciałam przyjaciela, dostałam, ale czy to dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co podnosi
do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
czemu nikogo nie ma? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie tu nie było :) Z nowości to u mnie to, że mnie zostawił ... Kocham Go ale nie chcę cofać czasu, widocznie tak miało być, skoro mnie jednak nie chce to spadówa... Trochę rozpaczałam ale nie tak bardzo jak poprzednio, kiedy przestał się odzywać, nie liczę, że On pożałuje, nie chcę być naiwna, dam radę żyć bez niego. Jeśli Wam Kobietki zależy na Nich to czekajcie, do mnie wrócił ale na dobre to mi nie wyszło, może i dobrze się stało, pozbylam się złudzeń. Czas zająć się sobą , a nie uszczęśliwianiem sobą faceta, który nie jest tego wart. Tak czy siak, życzę Wam spełnenia marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
Następna, no co Ty mówisz? Poważnie odszedł? Nie umiem sobie tego wyobrazić :o chyba byłabym wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważnie Kusia, poważnie... niestety :( Wściekła to ja nawet nie byłam bo spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba, cały czas było cacy ... Wiesz... najgorsze to jest to, że tak bardzo mu zafałam, wszystko opowiadałam, o swoich uczuciach, o sobie, spędzaliśmy ze sobą wiele czasu, dnie i noce, zwyczajnie, naiwnie zauafałam... to mnie cholernie boli, bo mi teraz wstyd, że ktoś kto ma mnie w dupie wie o mnie wszytko i dałam mu z sobie wiele, a on teraz pewnie się śmieje z mojej naiwności. Żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
niezły dupek że tak powiem 😠 a wszystko tak ładnie wyglądało :( nie masz się czego wstydzić, to normalne, że żałujesz że o Tobie tyle wie, ja też czasami wolałabym żeby mój były nie wiedział paru rzeczy :( jestem z Tobą 🌼 żonkilu gdzie się podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kusia dzięki, że jesteś ze mną :) Muszę swoje odchorować, byłam w piątek na dyskotece ale porażka, wiem, że czasem tam bywa i bez przerwy gapiłam się w wejście ;P E tam ! przejdzie mi, a poza tym tego kwiata pół świata ;P A właśnie Żonkilek nas całkiem zostawił, już nic tutaj nie zagląda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
hahaha to jest jakaś paranoja nie? gapić się w drzwi :) ja nie chodziłam do miejsc gdzie razem bywaliśmy, ale codziennie do pracy, na uczelnie czy nawet na większe zakupy przejeżdżam koło Jego domu i liczę na to że będzie na przystanku ;) Żonkilu odezwij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny:) dawno mnie tu nie bylo, na szczescie topik przetrwal ufff twardy dysk mi padl:( Następna nie moge w to uwierzyc ze juz nie jestescie razem, widocznie tak mialo byc, ja tez probowalam 2 razy i tez lipa wyszla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dziewczyny! Moge dołączyc sie do topicu? Ja to, ze chce znowu z nim byc dowiedzialam sie dopiero po trzech latach, dwoch dosyc dlugich zwiazkach i paru nieszczesciach. Chyba musialam dojrzec, zeby zrozumiec, ze to o co mialam pretensje tak na prawde bylo dziecinne i glupie, a w kazdym nastepnym facecie szukam jego cech. Ale teraz jest juz za pozno. On ma dziewczyne i prawie w ogole sie nie kontaktujemy. Tylko ostatnio jakas dobra dusza powiedziala, ze on nie ma w cale ochoty ukladac sobie zycia z ta druga, i ze jak jest piajany to sie o mnie dopytuje... Ehh... Chyba spieprzylam zycie i sobie i jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psanderka witam Cie:) to teraz napisze co u mnie:) niespodziewanie wysiadl mi komp, zostalam odcieta w pewien sposob od Niego, nie moglam juz go spr na gg ani nic, czekalam na znak od niego, ale sie nie doczekalam, w ciagu tego czasu poznalam duuuzo facetow, mialam pare przygod, ci goscie byli nawet przystojniejsi od mojego ex, laski za nimi \"gonia\" ale niestety nie potrafie sie przelamac, w kazdym z nimch szukam cech mojego ex, niestety nie posiadaja ich... jakis tydzien temu nie wytrzymalam i puscilam sygnala bylemu, niestety nie odpuscil, poplakalam sie, bylo mi przykro, ale co sie okazalo, okazalo sie ze pomylilam nr:D nastepnie puscilam na ten wlasciwy, jakiez bylo moje zdziwienie gdy mi odpuscil:) nastepnego dnia napisal mi sms!!!! zapytal co u mnie, przeprosil, poprosil o wybaczenie, napisal ze jestem fajna kobieta i ze juz sie nie bedzie odzywal:( zrozumialam, ze on mnie tylko albo az lubi:( wiem ze juz nigdy nie bedziemy razem, serce mi sie kraje na mysl ze on moze miec inna, ale zycze mu szczescia i ludze sie kiedys zapomne... ostatnio na imprezie poznalam faceta, bylam po alkoholu, calowalismy sie itp, teraz on nalega na spotkanie, pisze mi ze zalezy mu na mnie, lecz ja jestem zimna, nie moge mu zaufac i podswiadomie bronie sie przed tym uczuciem, on jest tak inny od mojego ex:( prawda jest ze jak sie raz sparzysz to drugi raz nie chcesz pchac reki do ognia.... PS przed chwila moj ex napisal mi na gg \"czesc, tu adam, jesli chcesz dodac mnie na liste w co watpie\"(bo mialam opis\"nie mam listy\") ale ja nie wiem czy chce go dodawac? a co jesli pewnego dnia zobacze jego opis ze kogos ma, kogos kogo kocha? przepraszam ze sie rozpisalam, Następna musisz byc silna!!! wiem ze jestes, bo my kobiety musimy byc twarde, za duzo dostajemy po dupie od facetow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psanderka to moze powinnas odnowic kontakt z Twoim bylym? pierwsza wyciagnac reke, zrobic pierwszy krok? ja tak zrobilam i dostalam to co chcialam, czyli prosbe o wybaczenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×