Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malice

No i ZABRALI mi FACETA DO WOJSKA .

Polecane posty

moj chlopak tez mozliwe, ze przyjedzie do mnie w piątek albo w sobote! :) tzn. na 80%, ale musi przyjechac, bo ja sie juz nastawilam, ze go zobacze i czekam tylko na to spotkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:] :] :] Moje Słoneczko jest w domku :) I musze wam powiedziec, ze wszystkie obawy były bezpodstawne! Karde mówi że ma świetną i ogólnie mu się podoba. Jednosta jest ta w Żaganiu Lesie. Na chwilę obecną mają tak stalówkę, wieć wszystko regulaminowo i zero kocenia. I już wszlkie moje obawy na temat przetrwania tego okresu znikneły. Nie zmienił się w sensie negatywnym, wręcz nawet pozytywnie, jest czuły, kochany. miesiąc już zleciał jeszcze tylko 8. Jeśli wszyscy wrócą na czas czyli do środy 6 rano to jeszcze we wrześniu przepusteczki dostaną. Ona224, wiesz powiem Ci, że to o czym tak bardzo wczesniej chciałam porozmawiać wynikało z moich wielkich obaw. Chciałam od niego słyszec zapewnienia że wszystko jest dobrze, a teraz po prostu już wiem że tak jest i że nic tego nie popsuje. :) Tak więc jak narazie tej rozmowy przez wielkie R nie było ale rozmawiamy dużo i jest naprawdę dobrze :) Ps. A jakie z niego ciasteczko w mundurze. Nic tylko schrupac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malice ---> ciesze się, ze wszystko jest w porządku :):):) Wiedzialam, ze wszystko będzie dobrze :):) U mnie tez jest dobrze, a nawet super, mimo iż narazie jestesmy daleko... Widzisz, szybko to mija.. tylko jeszcze 8 miesięcy.. u mnie 6, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
Malice ty masz fajnie, że masz swojego chlopaka obok siebie, ja jeszcze musze czekac do soboty, ale zleci na pewno szybko! Juz sie nie moge doczekac jego przyjazdu!!! :) a Tobie zycze milusi odwiedzin!!!!:) :P Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mial przyjechac w piątek (ma wtedy urodziny), ale nie chcą go wypucic i bedzie dopiero w sobote... :( smutno mi, bo nie bedzie mnie przy nim w jego urodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje Misiątko już pojechało :( Przepustkę mają do 6 rano, ale taki jest kiepski dojazd że musiał wyjechać o 14.00. Jeśli jego kompania nie narozrabia to go we wrześniu jeszcze zobacze. Klaudia22 Wszystko co dobre szybko się kończy. Ja niestety tak jak Ty nie moge niedzielami odwiedzać mojego faceta. No a teraz znów czekanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
U mnie zostalo jeszcze czekania 3 dni od jutra, nie liczac soboty, bo o 7:00 rano juz wyjezdzamy wszyscy do niego na uroczystosc przysiegi, ktora zaczyna sie o 9:00, dostanie przepustke od soboty od 11:00 do wtorku do tej samej godziny, ciesze się ze chociaz tyle ze soba pobedziemy, dzisiaj mamy swoja druga rocznice, szkoda ze nie mozemy jej spedzic razem, a kazdy gdzies indziej:( ale co zrobic takie zycie!!:( pozdrawiam ale i tak jestem dobrej mysli, bo miedzy nami nic sie nie zmienilo na zle a wrecz przeciwnie, bowiem jest jeszcze lepiej!!! KOCHAMY SIE NAD ZYCIE!!! CZUJEMY TO CORAZ BARDZIEJ I Z DNIA NA DZIEN CORAZ MOCNIEJ!!! ON SIE NIE ZMIENI, POWNIEWAZ JEST BARDZO WARTOSCIOWYM CZLOWIEKIEM I NAWET TO ZE ZYJA W TAKICH CIEZKICH WARUNKACH NIE ZMUSZA GO DO NICZEGO, NIE ZMUSZA GO DO ROBIENIA RZECZY KTORYCH NIE CHCE, NIE WYZWALA W NIM ZADNYCH NEAGTYWNYCH EMOCJI, WIE ZE MUSI TO PRZETRZYMAC, WIE ZE MUSI SIE DOBRZE ZACHOWYWAC, BO CHCE ZOSTAC NA KONTRAKT PO ODBYCIU ZASADNICZEJ SLUZBY WOJSKOWEJ, BO TO NASZA WSPOLNA PRZYSZLOSC!!!! pozdarwiam wszystkich!!! :) i zycze milych snow!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
A zebyscie zobaczyly jak on fajowo wyglada w mundurze!!!:P moj przystojniaczek kochany!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak przyjdzie w piątek :) ale za to bedzie musial jechac w niedziele :( troche glupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
Jutro przysięga!!! Ale się cieszę :) :) :) :), że w końcu będzie w domu!!! Przepustkę ma od jutra od 11 rano do poniedziałku do godziny 00:00. Zawsze to coś!! Pozdrawiam wszystkich :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz jade po mojego chlopaka na stacje :) ale sie ciesze, juz sie nie moge doczekac, az go zobacze :):):) :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam to dobrze ;) Klaudia mój miał do środy 6 rano (przedłużyli im od 00.00) ale myślę, że to dlatego, że do Żagania brali dużo ludzi ze ślaska, a to jednak jest kawałek drogi. Ja przy najleprzym wietrze muszę poczekac do końca miesiąca. No ale teraz już jest dużo łatwiej na szczęście niż na początku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
Mój kochany misio jest od wczoraj od 12 w południe już w domku, przyjechał ze mna i z całą rodzinką, bo mamy z B-szczy jakieś 45 km do domku. Wczoraj spędziliśmy rodzinnie dzień, z jego rodzicami, siostra i mężem oraz moimi rodzicami, a dzisiaj też już od samego rana razem , tak się ciesze,że on w końcu jest przy mnie!!! We wtorek na 11:00 rano musi być z powrotem w jednostce. Pozdrawiam wszystkich!!!:) Szczęśliwa dziewczyna swojego szeregowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
Hej wszystkim!!! gdzie się podziałyście? Mój chłopak wrócił do wojska we wtorek, a w środe miał stałke na dwie godziny bo akurat byłam w Bydgoszczy i dwie godzinki spacerowaliśmy sobie, mógłby mieć dłużej, ale miał jazdę samochodem nocną, bo jak już pisałam wcześniej robi kurs na prawo jazdy kat. C. Teraz muszę czekać na kolejny przyjazd jego, bo teraz w weekend pewnie ich nie będą puszczać jeszcze, a dopiero za tydzień. Pozdrawiam i odzywajcie się czasem co u Was słychać??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No ja miałam właśnie pisać, że się tu stypa zrobiła. Pewnie teraz już nikt tak nie potrzebuje o tym popisać jak na początku :) Widzie po sobie. Mój mężczyzna ma jutro przyjechać na PJteczke :), po niecałych 2 tygodniach :). To tyle, u nas nic nowego właściwie, tylko dni ubywa, a coraz mniej zostaje :) Pozdrawiam :* Papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam! Moj chlopak wczoraj wieczorem pojechal :) Przyjechal na piątek i w niedziele rano pojechal, ale wrocil sie w Warszawy do mnie, (na śląsk) i poszedl do lekarza po zwolnienie i bylismy ze soba jeszcze 4 dni do wczoraj :) A teraz przyjdzie za 2 albo 4 tygodnie, bo za 3 ja jade na studia :) Fajnie, ze byl tak duzo dni :) Az juz go czasem mialam dosc;) Pozdrawiam Malice, Sunny_22 ,co u Was? P.S. Nam zostalo jeszcze 5 i pół miesiaca:) Szybko to leci.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze wszystkie juz teraz mamy dobre samopoczucia i nie mamy sie z czego żalic ;) ale to dobrze :) Oby tak dalej :) 3majcie sie dziewczyny! Jakby cos sie dzialo, to piszcie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
Dokładnie!!! Widzę, że już sobie jakoś radzimy i nie potrzebujemy się dzielić tym jak na początku, kiedy powstał ten temat. Cieszymy się każdą chwilą spędzoną ze swoim ukochanym i powiem Wam, że moje uczucie się tylko pogłębia i wzmacnia do mojego chłopaka, ta odległość i rozłąka nie przyczynia się do tego że tracimy siebie pod każdym względem jest odwrotnie!!! Pozdrawiam Was i życzę wytrwałośći!!! :) :) pa miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudia22 ---> Wiesz, u mnie jest podobnie, też czuje ze moje uczucie się pogłębia i wzmacnia... spotkanie co pare tygodni są super.. codzonnie telefony lub chociaż smsy... :) I wcale sie nie zmienił, a przynajmniej na gorsze... nawet wydaje mi sie, ze zmienil sie na lepsze... jest bardziej czuly, kochany i slodki ;) Jest po prostu super!! :):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
ONA 244 ----------------> powiem Tobie, ze te spotkania co tydzien sa dobre, wiadomo, ze sie chcialoby spedzac ze soba wiecej czasu, ze chcialoby sie spotykac czesciej, ale dzieki temu nabierze sie troche dystansu do siebie i bedzie sie BARDZIEJ KOCHALO DRUGA OSOBE, DOCENI SIE JA!!!! JA TAK MAM!!! pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
Kiedy był na miejscu, przed wojskiem częsciej sie klocilismy, ale ja to mysle ze chyba tak bardziej z nudow, spotykalismy sie ze soba codziennie, wiec spedzalismy ze soba mnostwo czasu, a teraz jest lepiej juz sie nie klocimy!! jest dobrze!!! uczucie sie jeszcze bardziej wzmocnilo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudia22 ---> no wlasnie, masz racje... ja przez jego wyjazd naprawde nabralam dystandu do naszego zwiazku, wiele zrozumialam i wiele sie nauczylam.... a w ogole czasem fajnie tak potęsknic a potem sie spotkac i wtedy jest naprawde fajnie i wyjątkowo :) Moj chlopak przyjedzie za niecaly tydzien, we wtorek, bo jest teraz na kuchni, a zamykają ją na 3 tygodnie, a on przyjdzie do mnie na 10 dni i strasznie sie ciesze :):):) bo tak dlugo jeszcze u mnie nie byl od czasow wyjazdu.. \"Kiedy był na miejscu, przed wojskiem częsciej sie klocilismy, ale ja to mysle ze chyba tak bardziej z nudow, spotykalismy sie ze soba codziennie, wiec spedzalismy ze soba mnostwo czasu, a teraz jest lepiej juz sie nie klocimy!! jest dobrze!!! uczucie sie jeszcze bardziej wzmocnilo!!!\"... no dokladnie.. ja bym mogla powiedziec to samo o moim związku... my strasznie sie kłócilismy.. czasem o glupoty.. ja sie czepialam i w ogole.... albo wyżywalam sie na nim o cos, co nie bylo jego winą.. a teraz tego nie robie, bo szkoda czasu na takie glupoty ;) teraz cenie kazdą sekunde z nim spędzona :) My tez spotykalismy sie codziennie i czasem to byly takie spotkania z przyzywczajenia, bo oboje nie mielismy co robic.. a nie dlatego, ze naprawde chcielismy sie spotkac... A mysle, ze to wojsko jest nawet dobre, jesli sie kogos naprawde kocha... ja teraz chodze na studia i w ogole musze znaleźć prace albo staż i jak on wroci to juz nie bedziemy sie spotykac codzienne, tak jak wczesniej i byc moze gdyby nie pojechal do wojska byloby to dla nas trudne, a teraz nie bedzie tak źle, bo juz jstesmy przyzwyczajeni, ze nie spotykamy sie codzienne... A w ogole takie codzienne spotkania wcale nie są takie dobre.. lepiej potęsknić pare dni i sie nie spotkac, nawet jesli mozna, niz męczyć sie w swoim towarzystwie.. a my tak czasem mielismy... I jeszcze jedno.. teraz wydaje mi sie, ze bardziej kocham mojego chlopaka.. i mysle, ze on mnie tez, bo oboje zrozumilismy, jak bardzo jestesmy sobie nawzajem potrzebi, a to mozna tylko odkryć kiedy nie jest się blisko siebie... pozdrawiam :) klaudia22, a Wam ile jeszcze zostalo do konca, bo zapomnialam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia22
ona 244 -------------> mojemu chłopakowi zostało jeszcze dużo, tzn. troszke ponad 7 miesiecy, 2 pazdziernika beda dwa miesiace jak jest w wojsku. Zgadzam sie z Toba we wszystkim co napisalas!!!! :) Pozdrawiam Cie, aha i moj chlopak przyjedzie moze na ten weekend, ale pisal mi cos ze wpierdzielili go na warte, wiec pewnie dopiero za tydzien na PJ- tkę, a Twoj chlopak teraz pewnie na ustawe przyjazdza, tzn na urlop ustawowy, moj chlopak pewnie dopiero w grudniu lub w styczniu bedzie mogl go wykorzystac, bo mozna dopiero po polowie sluzy. pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta 20
Hej! Mój chłopak jest w wojsku od pocztaku lutego, wychodzi pod koniec listopada! Przez pierwszy miesiac nie miał komórki, dopiero wziął po przysiedze a do tego czasu prawie szalałam z nerwów! Teraz jest ok, nic w tym wojsku nie robi, nudzi sie strasznie:) Czasem pogra z sierżantem w tenisa albo noge, czasem pojdzie na siłownie, ale głownie to siedzi i wysyła smsy do mnie:) Bardzo szybko minał mi ten czas od kiedy go zabrali do wojska i ani sie obejrzałam a juz liczymy dni do powrotu:) Widzimy sie w niedziele:) Nie widze jakis drastycznych zmian w zachowniu, troszke jednak sie zmienił- wiecej przeklina i ma głupie hasełka zaczerpniete od swoich kolegów, ale jest ok:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAAAAAAAAAAAALOOOOOOOO !!!!! JEST TU KTOŚ ?? Dziewczyny żyjecie jeszcze, czy już umarłyście z tesknoty? ;) Odzywajcie się czasem. Co tam u was? Mój mężczyzna od wczoraj jest na macierzystej, też w Żaganiu. Teraz więcej robią i mają mniej czasu na obijanie się. A 11go na 2 tygodnie idą na poligony i będą w jakimś namiocie mieszkać... Więc może w ogóle nie będziemy mieli kontaktu. Jeśli w przyszłym tyg. nie dostanie PJki to się zobaczymy dopiero po poligonie czyli w grudniu, po niemal 2 miesiącach. ALe jestem dobrej myśli :) Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrodzecze Faceta w ZAganiu bo to znacyz ze jest blisko... to znaczy jest blisko mojego domu, taka bylabym szczesliwa gdyby to byl moj pan pozdrawiam przezywam to samo ( podobnie) co TY wiec razem damy rade :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrodzecze Faceta w ZAganiu bo to znacyz ze jest blisko... to znaczy jest blisko mojego domu, taka bylabym szczesliwa gdyby to byl moj pan pozdrawiam przezywam to samo ( podobnie) co TY wiec razem damy rade buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja niestety nie mogę powiedzieć, żeby Żagań leżał lisko Katowic ;) ale jakoś leci, już 3ci miesiąc bedzie w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha no to widze ze ejsesmy w tej samej syuacji- faceci daleko a tesknota ogromna... trzymaj sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a tu widze nadal panuje śmierc grobowa... Ja się dizś dowiedziałam, że dopiero w grudniu zobacze mojego faceta, chociaż minął już prawie miesiąc odkąd go nie widziałam... Ehhh.... Dobra nie rozpisuje się bo nie widać, zeby ktoś to czytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×