Roczne urwiski 2004

Podejrzewamy buty, miała normalne pęcherze, wypełnione płynem, duże, prawie na całej powierzchni dużych palców. Ma jeszcze buty do chodzenia po dworze, ale w nich chodzi krótko, bo szybko sie męczy i trzeba ją wsadzać do wózka albo co gorsza brać na ręce

Zaczytałam się, to nie są streszczenia tylko normalne opisy z większościa dialogów, po angielsku, więc trochę dłużej zajmuje czytanie ;)

paskudne imie MAKS, moj sasiad tak swojego psa nazwal

Napisz mi jeszcze, czy Maks jak biega to ma wyprostowane ciałko, czy Mu też brzuch sterczy do przodu a tyłek wypięty?

Nie, chyba jest prosty, nie wyglada na zgietego ale jak biegnie to jeszcze tak nieporadnie ;)

ale zes wybrala - to sasiad ma świetny gust ;)

O, kurczę to musze chyba wybrać sie do ortopedy jakiegoś :( Bo Martyna wygląda jak mały paragraf

Wysłałam Ci zdjęcie jak Maks \"biegnie\". To było mniej więcej miesiąc temu.

Zaraz obejrzę, dzięki! :)

Maks przez jakis czas chodził tak jakby z wysunietym do przodu jedym ramieniem, taki przekrzywiony, ale pediatra mówiła, że nie ocenia sie chodu dzieci do 2 roku bo jeszcze nie chodzą dobrze i ciężko jest sprawdzić czy pozycja ciala jest właściwa.

Niby poczta komputerowa, a jak wolno idzie :( ;)

Ale wisz co, te pęcherze to może od tych zimowych butów? Może Martynka nie chce chodzic długo bo ją nóżki bolą? Maks też ma wysokie buty zimowe i wyglądaja na niewygodne a potrafi przejść ze mną całe osiedle dookoła :)

O, widzisz to juz coś :) Bo ja słyszałam, że trzeba pójść do ortopedy dziecięcego jak dziecko zacznie chodzić, żeby ocenić, czy dobrze to robi i ewentualnie skorygować błędy

wiem cos na ten temat. Wysyałam ostatnio moejemu bratu dokumenty i nie moglismy sie odczekać tak długo szło

Może i tak jest, ale odkąd nie zakładam jej kapci po domu to pęcherzy nie ma... A w butach zimowych chodzi codziennie... Zdjęcia dalej nie ma ?

No tak, ale jak dziecko już dobrze sobie radzi z chodzeniem, czyli ok. 2 roku życia :) Wcześniej może przyjmować dziwne pozycje ciała bo próbuje utrzymać równowagę :)

no nie wiem:) gdybys widzila tego psa hahahaha! wiesz, w sumie ludzie sa tacy glupi i nazywaja swoje psy imionami ludzkimi, i dlatego jakbym miala swoje dziecko nie nazwalabym tych "uniwersalnych" szkoda dzieciaka

Wysyłam drugi raz więc się nie zdziw jak przyjdzie podwójnie ;) idę sie kapać bo czas rozmowy z mamą nastał ;)

tj nie wybralabym

To miłej kąpieli, ja doczytam do końca opisy odcinków i tez się pójde pomoczyć Buziaki!!! :)

Ale ma kapitalny szlafrok!!! Widać jednak różnicę wieku między Maksem a Martynką ;) Ona jeszcze tak zdecydowanie nie biega! Dobranoc dla wszystkich Mam i Urwisków!!!

Witam kochane :) Co tu takie pustki? U nas dziś piękna pogoda :) Jest zimno ale słonecznie, w sam raz na spacer, to też babcia zabrała Maksa do Kościoła, a ja mam chwilkę spokoju :) ale tylko chwilkę bo muszę obrać ziemniaki na obiad, a dla 8 osób to trochę ich trzeba ;) Dziewczyny czy Wasze maluchy jedzą jeszcze w nocy?

No, no, ale spadłyśmy ;) Karolina, Martynka nie je w nocy od 3-go miesiąca zycia :) A dzis w nocy budziła się znów z 10 razy, żeby definitywnie rozpocząć dzień o 5.28 :O Teraz tatus ja kapie :) A potem do spania!!! Bo w dzień tez pospała tylko godzinkę Może uda mi sie jeszcze dziś zajrzeć Buziaki!!!

Oj, nie wiem co byście bez mnie zrobiły bo cały czas lecimy na dół ;) jonko - Maks nie budził sie na jedzenie odkąd skończył trzy tygodnie ale teraz, jak ma już roczek to mu się odwidziało i budzi się o 2 na mleko a o 4-5 na kaszkę :P To chyba nie jest normalne, co?

hejka, Karolina, w ten weekend my dwie rządzimy ;) Ale to chyba ma związek z tym, że nasze Urwiski sa akurat zdrowe, a reszta zdrowieje pod czujnym okiem Mam! :) Buziaki dla Ozdrowieńców i Co do nocnego apetytu Maksa: Skąd wiesz, że On sie budzi na karmienie??? Bo jak Martyna się budzi w nocy to nie daję jej nic do jedzenia ani do picia. Po drugie - może ten nocny apetyt jest wynikiem tego, że mało zjada w dzień? Tak pisałaś niedawno... Albo jeszcze cos innego... Pozostaje mieć nadzieje, że wróci do stanu wyjściowego ;) A córka mojej znajomej ma prawie 2 latka i do tej pory budzi sie w nocy 3 razy na mleko - dziewczyna ma przygotowane trzy kubki niekapki z mlekiem i przez sen jej podaje :) Starszy synek tak miała do 3-go roku życia ;) Korzystam z chwili, jak Mariusz jest w łazience, ostatnio ma pretensje, że go zaniedbuję, że siedzę w komputerze albo śpię. Co jest prawdą, niestety :O Miłego tygodnia!!!

kochane moje psiapsiółki dla Was Wioletka już nie wymiotuje ,ale katarek zmienił swoją postać na zielony :( Na bużce pojawiły się chrostki i ma taką wysuszoną skórkę na polikach,że mimo,iż smaruję kilka razy w ciągu dnia marny efekt:-0 Pokaszluje i chrypi ...:( Ale mam nadzieję,że szybko się polepszy. Nie dałam Biseptolu, podaje jej syrop najpierw Flawamed ,a teraz Drosetux bo kaszel nie jest już mokry -moim zdaniem... Podaje jej witamine ,,c,, ale podałabym jej jeszcze coś tylko nie wiem czy mogę : Syrop prawoślazowy lub calcium - Jonko kochana poradz mi Danti ,Karola za troskę Idę spać bo gardło mi wysiada :( jakbym żyletki połknęła ja mam dość ,a co dopiero ten mój maleńki skarbek przeżywa :(

Loli - jesteś bardzo dzielna! Cieszę się, że Wioletce już nieco lepiej. Myślę, że wapno możesz jej spokojnie podać. Ale z syropem to już nie wiem, bo skoro podawałaś coś (flawamed?), to ten prawoślazowy niewiele by pomóg. Nie jestem lekarzem, więc lepiej poczekajmy na opinie Jonki. Dziewczyny - wysyłam zdjęcia Martusi. Wśród nich jest \"przygoda nocniczkowa\", zabawa choinkowa i śmieszne zdjęcie w gazecie (montaż robiony przez moją koleżankę) :D

Hello :) Gardłowa sprawa nadal trwa :( więc idziemy z Wiolą do lekarza ,a przy okazji może zajrzeć do mojego ;) Całą noc nie mogłam zasnąć tak mnie bolało , teraz mniej ale trzeba temu zaradzić bo samo nie przejdzie... Wioletkę też boli gardełko bo miała chrype rano ,a i nosek cały poklejony :(

Ninko ! Jak Martunia ?Zdrowa?

Ale chyba najwazniejsze, że już nie wymiotuje. Biedna dzidzia. Loli - koniecznie zadbaj o siebie, bo jak się pochorujesz i Ty i będzie kiepsko. U Was też dziś taki mróz? U mnie rano było -7,5 brrrrrrrrrr