Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Wiola mi zyc nie daje! Gryzie mnie po nogach i wszydzie wchodzi :-0 A jak tam twoja corcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak skoro Cię nie ma ;) U mnie dzisiaj będzie wczorajszy gulasz z ziemniakami. A przed chwilą, korzystając z tego, że Martynke udało mi sie uśpić, wrąbałam prawie całe opakowanie lodów :( czekoladę z rodzynkami :( kilka herbatników :( i kubeczek jogurtu...(czekoladowego...) A juz tak ładnie schudłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko jestem,jestem ale musze jej pilnowac ;) Co do lodow :) to ja tez przed chwila jadlam;) no i jak tu schudnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka szczęśliwie zasnęła :D Może jeszcze z kwadransik pośpi. Bo jak nie śi to też mnie gryzie po nogach... Fajna ta Twoja Wiola! MA takiego diabełka w oczkach... Zreszta oczka ma piekne!!! Jaki kolor!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Martynka wstala :) No trudno,ale moze da ci popisac:) Wiola rozrabia po mieszkaniu ... Czekamy na babcie,dziadka i ciocie maja przyjsc na kawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na oddziale wewnętrznym, myślałam, że będzie źle, ale jest całkiem spoko! Pani doktor, która sie mną opiekuje ma dużo zrozumienia dla mojego macierzyństwa, sama ma ma 3-letnią córke i jest w ciąży :) Więc codziennie o 12 jestem w domku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki lubia sie przutulac ;) Wiola tez lubi,ale jak ma na to ochote,bo inaczej odpycha sie raczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przyszła moja mama, wymieniamy sie ciuchami :) Wprawdzie jest niższa ode mnie, ale reszta się zgadza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,ze masz prace, i wyrozumiala pania doktor:) Jonko a czy Martynka lubi ,,policzkowac,, ? Wiola ma czasem takie zagrania,ze jak sie ja trzyma na rekach lubi przylozyc osobie trzymajacej-szczegolnie gdy sie na nia patrzy;) No i jeszcze jednym bolesnym nawykiem jest ,,krecenie nosa,, jak sie jej pyta pokaz gdzie ciocia ma nosek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka lubi uderzać w głowę, zamiast robić cacy to wali, i też nie bardzo lubi te prztulanki, raczej się odpycha :( Dopiero wczoraj sie tak przytulała, cały wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko mam pytanie do Ciebie z twojej poniekad profesji : czy swedzenie skory i drobne krostki moga swiadczyc juz o ospie wietrznej? Bardzo sie niepokoje:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli, ospa wietrzna początkowo wygląda jak opryszczka, takie pęcherzyki, są na główce, na buzi, na brzuszku i pleckach, mniej na rączkach i nóżkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem te pęcherzyki pękają i robią sie strupki. Ale jeśli Twój tato dopiero przyjechał, to u Wioli pierwsze objawy będą za jakiś tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Wiola ma takie drobne krostki ,jak wysypka... Ja mam takie rowniez... i bardzo mnie swedza :-0 Na twarzy ,brzuchu... czy to juz ospa? Pecherzykow nie przypominaja na razie:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze,Adi nastraszyl mnie,ze zostana mi blizny :-0 Ja nie chce! Wiec najlepiej szybko ja wykryc i cos zastosowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli,przepraszam za przerwę Nie martw się, na razie to raczej nie może być ospa, za wcześnie, jeśli miałybyscie sie zarazić od twojego Taty. zmiany to nie będą krostki, ale wyraźne pęcherzyki z płynem. A jak nie będziesz drapać strupków, żadna blizna Ci nie zostanie! Niestety leczenia na to nie ma :( Samo przejdzie. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×