Roczne urwiski 2004

tak, a spodnie to takie sztormiaki ;) całe gumowane

My idziemy 4 kwietnia dopiero. Muszę spadać, bo mam nadal mnóstwo roboty i \"przerwa na kanapę" " mi się skończyła. :(

To i tak wczesniej niż my. A gdzie znalazłaś tego lekarza? Idziecie prywatnie czy państwowo? własnie miałam napisać to samo bo muszę obudzić Maksa (śpi juz 3 godziny) i iść do lekarza :O

Karolina - prywatnie. Do okulisty dziecięcego. Dr Sildatke (na Starowiejskiej). Polecona prze pediatre i moją siostrę.

żeby Ninka nie pisała że się udzielam;)

korekta:) żeby Ninka pisała że się udzielam:D

:D O, Beatek ;) :D

dzięki za miłe słowa o Leonku Karolina ja go potem przenosze do łóżeczka, od urodzenia tak mu zostało że w pierwszej godzinie snu moge z nim cuda wyczyniac. czyt. rozbierać ubierać przenosić itd. :D

Witajcie w ten słoneczny poranek :D

cześć Loli

Normalnie powinnam już być u taty ;-) i mu pomagać ... Ale wpakowałam się w aukcje i czekam co dziś wysłać i komu , czy kasiora doszła na konto :-0 dużo z tym zamieszania ...

Witaj kochana , co u Was? Jak tam praca ?

wiem coś o tym też ostatnio wzięłam się za wyprzedaż Leonkowych ubranek

Wiola patrzy na Teletubisie , rozrabia ... ;-)

praca spoko,tylko pół etatu i kasy mało :( cały czas szukam coś na cały etat.

Ja jakoś ma sentyment do ubranek po Wioli i nie mogłabym ich sprzedać ;-) Mam to chyba po mamie ona do dziś ma nasze ubranka z dzieciństwa :D Chociaż za naszą namową sporo się wyrzuciło kiedyś ...rozdało..

Leo też ogląda i układa domek z klocków:)

Danti a gdzie byś chciała pracować ? Masz coś na oku , wydaje się , że teraz łatwiej o pracę , dużo ludzi powyjeżdzało ...

Jeśli mowa o mnie to sama nie wiem co bym chciała robić :-( Adek mnie wygania do pracy ,, na taśmę do OPLA ,, ;-) Tak się nabija bo z U.P. mieli taką propozyję na taśmę do montażu okapów :-0

Najgorsze jest to , że do przedszkola Wiola nie ma sznas się dostać , jeśli nie będzie pieczątki , że rodzice pracują :-( Mogę coś pokombinować ;-) więc zobaczymy ... Ale sama jeszcze nie wiem czy chciałabym ją już posłać ...

no i koniec baji.musze mu wcisnąć troche jedzonka bo od rana tylko skubnął jajecznice.kupiłam mu nawet bioaron C na apetyt.chudzinka z niego. na razie pa

Zresztą głupotą byłoby iść pracować do kogoś obcego , a nie rozkręcxić coś własnego ... Adek chciał mi ,,coś,, otworzyć - ale tu trzeba przemyśleć , bo nie sztuka otworzyć ale z tego wyżyć i żeby się opłacało .. U Nas sklepy padają jak muchy :-0 to przez Markety rosnące jak grzyby po deszczu :-0

No to sobie pogadałam :D PAPA Danti

już jestem Loliiiii

tak jak myślałam pare łyżeczek i dosyć. Loli ja też myśle nad czymś własnym ale narazie niewiem co.a do kogoś to bym poszła od zaraz dla zabicia czasu, no i kasa by się przydała. myślałam że pracujesz u Adika.

Leonka zapisałam już do przedszkola i tu się właśnie liczyła praca męża i moja.

:-)

Danti nie nie pacuję , tylko pomagam ;-) Praca w kebebie dla dziewczyny jest ciężka , mój tata a narzeka jak ma duży ruch ,a co dopiero gdybym ja tam robiła :-0

Mnie się marzy sklep z ubarniami ,,młodzieżowy,, :D Choć mało praktyczny i słabo przynoszący dochód w miście gdzie jest tego duuuużo ...