pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Monisia maseczka już zrobiona, kąpiel, kuracja ujędrniająca na pupcię i udka też :-) i ciasto tez juz upieczone- tylko trzeba jeszcze kremem przełożyć- ale to jutro :-) zaczyna powoli do mnie docierać że to już jutro zobacze moje Kochanie :-) Iva ja myślę że nie dzwoni, bo pewnie sie przestraszył po tym jak powiedziałaś żeby do Ciebie się nie odzywał... faceci najczęściej biorą dosłownie to co do nich mówimy. Ale skoro pisałaś Mu że chcesz aby się z Toba skontaktował i koro babci o tym mówiłaś to napewno sie odezwie... musisz tylko być cierpliwa :-) Miłego wieczorku i dobrej nocki dziewuszki!!

dzieki kochane!!! :) kamileczka2222 a skad Twoj ukochany wraca?wiem co czujesz bo jak moj eks narzeczony byl w wojsku to liczylam kazda godzine do spotkania.Zazdroszcze Ci tego spotkania i zycze bardzo milych chwil.Co do Karola.Hmmm wiem z emusze byc cierpliwa,nic mi innego nie pozostaje.Ja nawet nie wiem dokladnie za co on siedzi.Ale wydaje mi sie ze za rzeczy ktore robil wq przeszlosci,czyli kradzieze i dragi.Ktoras z Was pisala ,ze moze przezwyciezymy to i bedziemy razem,tylko,ze rozsadek mi mowi ze dobrze zrobilam ze zerwalam.Tak bardzo tesknie!!!!!!!!!!:(

bleeeee......

Kamilka to juz dzis:) od 18.08 tesknilas na topiku i wreszcie to sie konczy;)tylko sprobuj czarownico opuscic Łysą to sie z Toba policze...:P:P:P IVA--> jesli Twój facet rozumie co robił i żałuje tego i chce sie zmienic zebyscie byli razem to macie szanse jeszcze:) jesli natomiast on juz taki jest i wiesz ze nadal bedzie robil to co robil, to moze warto posluchac rozsądku odcierpiec swoje i czekac az zakochasz sie znowu... mysle ze czeka Was trudny czas, ale jesli naprawde nie chcesz juz z nim byc i jestes pewna ze Wasz zwiazek juz nie ma szans, to moim zdaniem nie powinnas sie z nim kontaktowac dopoki jest w tym wiezieniu, zeby dac czas i sobie i jemu na otrzasniecie sie:( to smutne ale nigdy nie wyleczysz sie z tej milosci jesli bedziecie do siebie pisac dzwonic czy spotykac sie.. czasem lepsze ostre ciecie niz rozdrapywanie ran i niszczenie siebie...pozdrawiam cieplutko buziaczki dla czarownic milego dnia:)

Dawno sie tu nie odzywałam wiec witam ponownie!! Przez dwa tygodnie mój miły był w Polsce i fajnie było wczoraj wyleciał i znowu jest smutek. Troche sobie inaczej wyobrazałam tą jego wizyte myslałm że wiecej czasu ze soba bedziemy a okazało sie ze trzeba isc do znajomych do rodziny na impreze przywitalna póżniej jeszcze gdzies i milon spraw bardzo mnie to denerwowało i juz zaczełam sobie wkręcac głupie rzeczy, no ale my kobiety mamy wybujała fantazję . Pozdrawiam

czesc Reenee:) dawno Cie nie bylo:) moze dzieki Tobie topik sie rozkreci:)

Hej kobitki!!! Ja już jestem w domku, moje Kochanie już jest blisko... blisko bo niestety nie ze mną ;-) jest u siebie w domciu, a ja u siebie... wyśpi się, naje i wypocznie a od jutra będziemy sie sobą cieszyć :-D Jestem zmęczona, ale i szczęśliwa :-) Monia obiecuję nie opuścić Łysej :-) Pozdrowionka dla Wszystkich Czarownic :-)

No witam panienki!!! jest dziś tak smętnie i ta mgła jeszcze wszędzie, zaczynam się uczyć nie mysleś o moim słoneczku, to ciezka sztuka ale musze, bo inaczej będe znowu wariowac. Pozdrawiam wszystkich i Ciebie Kartofelku:)

czesc dziewuszki:) ja musze zaczac nadrabiac zaleglosci na uczelni bo jak bylam chora to troche mnie ominelo...:) musze pokserowac wszystko poodrabiac cwiczenia ehhh... fajnie Kamilka ze Piotrus caly i zdrowy wrocil:) pozdrow Go od takiej jednej czarownicy:) buziaczki dla wsyztskich babeczek z Łysej:)

Witam kochane!ciesze sie razem z Wami ze jestescie szczesliwe.Ja przez dwa dni jakos sie trzymalam,moze nawet napisac ze czulam sie psychicznie dobrze,no ale dzis jakos znowu posmutniałam.Chyba napisze do niego drugi list.Najgorsza jest ta tesknota i ból za nim.Jutro ide do psychologa,wiem,ze jest ze mna b.źle i wiem,ze potrzebuje tej pomocy.3majcie kciuki .Jutro napisze jak było.Buziaczki

Cześć babeczki!! :-) Ja już mam swoje Kochanie przy sobie, i znów muszę się przestawiać na ten rytm zycia \"z Nim\".... ale zdecydowanie jest przyjemniejszy od tego bez Niego :-D. W trzy miesiące nabrałam róznych nowych przyzwyczajeń których teraz się muszę pozbyć :-) Monia o zaległościach to ja też coś wiem, bo dopiero dziś idę na pierwsze zajęcia w ramach różnic programowych i aż się boje pomyśleć co oni zdążyli przez ten miesiąc zrobić, a ja będę to musiała nadrobić :-) Renee widzę że sobie radzisz jakoś :-) i to najważniejsze żeby się nie dać... bo z ukochanym czy bez to życie leeeeeeciiii ;-) Iva daj znać jak było u psychologa, mam nadzieje że Ci pomoże :-) Buziaczki dla wszystkich czarownic

tralala

Witam was Kobietki!! IVA23 Ojej dziewczyno az tak z toba źle,że musisz dio psychologa? Jeszcze nie czytałam poprzednich twoich wypowiedzi ale jak to przez faceta to nie dawaj się pamietaj,że nie żyjesz tak naprawde dla siebie i tylko dla siebie i osiebie sie troszcz. Pozdrawiam :) No no Kamilko fajnie masz miło jest mieć przy sobie ukachana osobe pozdrowienia dla was:)

Cześć!! Kamileczka2222 nie poszlam do psychologa bo cala noc bardzo źle sie czulam i rano tez-musze zapiasac sie na inny termin,do tego ,sparalizowal mnie strach........Reenee,pytasz czy jest ze mna az tak źle-no niestety tak:(nie chce sie uzalac nad soba ani litosci,ale czuje ze jest źle ze mna,Powodem nie jest facet tylko ja sama.Moj styl zycia,moje zachowanie,moja bezradnosc i brak sily i wiary oraz glupie mysli...To trwa od kilku lat ale bardzo nasililo sie od roku kiedy rozeszlam sie z narzeczonym-byl idealem(tak mi sie wydawalo ...).Wiem ze czas leczy rany i musze wytrzymac to cierpienie.i wiem,ze potrzebuje do pomocy psychologa bo sama nie dam rady stanąc na nogi.Pozdrawiam Was wszystkie-buziaczki

"WSZYSTKO JEST KWESTIĄ ODPOWIEDNIEGO SPOJRZENIA..."

Cześć kobitki!! Jestem w świetnym humorku... wreszcie spędziliśmy z moim Kochaniem cały weekend... na takie chwile warto czekać nawet bardzo długo :-) A u Was dziewuszki jak tam humorki?? Jak sobie radzicie z tęsknotą?? Monia widzę że porządnie się wzięłaś za te zaległości bo ani na gg ani na Łysej się nie pojawiasz....Łobuziaro :-) Buziaczki dla wszystkich

czesc dziewczynki:) Kamilka no niestety nie ponadrabialam zaleglosci bo pracowalam w weekend i juz mi sie potem nic nie chcialo:) A teraz najblizsze 3 dni to mam sajgon na uczelni:P zajecia przez caly dzien z okienkami oczywiscie, ale w tych okienkach trzeba sie uczyc:( ale to tez przetrwam jakos:) ale smece wogole:P:P:P IVA co u Ciebie?? trzymasz sie jakos? Mam nadzieje ze bylas u psychologa i ze bedzie z Toba coraz lepeij:) buziaczki dla Was czarodziejki

czesc kobitki!!!!!!!!!!!!! widze nowe buźki...fajnie ze Łysa dalej istnieje..:) Ja odrazu przepraszam za swoja nieobecnosc na Łysej..ale co niektorzy wiedza ze mialam ciężkie przejscia ostatnio... Troszke wytłumaczyliśmy sobie i jak narazie jest spoko, ale jak długo??? to dopiero sie okaze....musze zobaczyc jak teraz bedzie sie zachowywał.. Wczoraj juz wyjechał i wroci dopiero na świeta Bożego Narodzenia czyli za około 46dni....:( wiecie co...nawet niemusiałam mu nic mówic..sam wiedzial ze źle robi(tylko dlaczego po czasie to zauwazył??)...ehhh...faceci.... ale nic...ja zmykam... Dziekuje pewnej czarownicy za eski---bardzo pomogły;) i innym za wsparcie....(moni, kamili-przede wszystkim).. Mam nadzieje ze juz bedzie dobrze i nie beda mi puszczac nerwy...:):):):) buziaczki dla wszystkich teskniacych(ja znowu)

no wreszcie pojawila sie nasza kochana madafi:) bardzo sie ciesze ze sobie wsyztsko wyjaśniliście i ze jest miedzy Wami ok:) i nie martw sie, do swiat czas szybciutko zleci, nawet nie bedziesz miala czasu tak mocno tesknic:P pozdrowionka dla Was czarownice:)buzka

cześć dziewuszki.i jak po weekendzie???bo u mnie było cudownie :) :) :) moje kochanie było i było mniam mniam ;-) ;-) ale tylko w sobote wieczorkiem bo cały dzionek musiałam być na uczelni:-( no ale tylko tydzień i znowu przyjedża :-) no ..no i wychodzi już 22 listopada z tego zjeba...go woja :-) tylko że niewiadomo kiedy znów będzie musiał tam wrócić :-/ ale już na stałe do pracy....:-) buziaczki dziewczyny.pa

witam wszystich gorąco!!!!!!!! też sobie tęsknie już od sierpnia....zobaczymy się w grudniu - dopiero.....a tu za oknem taka mgła

czesc enigma i jakas tam:) u mnie tez dzisiaj mgla...musze sie zmywac na zajecia a tak mi sie nie chce... nie lubie poniedzialkow:P:P:P jakas tam, a co z Twoim słonkiem? Pracuje na stale za granica?? Kamilka jak Piotrus wrocil to tu prawie nie zagladasz:P:P trzymajcie sie czarownice;)

pozdrowionka dla kartofelki i jakiejś tam oraz reszty wszystkich dziewczyn.kartofelka u mnie tez jest mgła i strasznie zimno brrr

Cześć Dziewczyny. Od piątku jestem tak jak Wy \"pogrążona w TĘSKNOCIE za ukochanym\" :( Moje Kochanie wyjechało do Irlandi-razem ze swoją mamą-do pracy. Ma wrócić na święta czyli za 6 i pół tygodnia. Jest mi bardzo cieżko:( Do tej pory widywaliśmy się codzienie.On jest całym moim światem. Mam do Was pytanko,mianowicie jak sobie radzicie z telefonami,esemesami, czy rozmowami na gg(on mozę korzystac tylko z kafe).To tyle kosztuje!! Jakie usługi macie zeby móc choć troszeczke taniej porozumiewać sie ze swoim Ukochanym??? Pozdrawiam Was wszytkie i czekam na odpowiedz:*

Co to? Żadnej z Was nie ma? :( A tak liczyłam na wsparcie.

Monia nio jakto nie zaglądam...zaglądam zaglądam, tylko nie zawsze mam czas cosik napisać :-) Madzia nie masz za co dziękować :-) najwazniejsze że jest dobrze, a jak coś by szło (tfu tfu tfu- coby nie zapeszyć nie tak ) to jestem zawsze do usług ;-) Chelil 6,5 tygodnia to bardzo krótko... szybciutko zleci tylko nie możesz za dużo myśleć :-). A co do telefonów to zależy od możliwości, np. w UK są jakieś numery przez które się dzwoni tanio do Polski. Mój dzwonił z o2 (taki operator komórkowy) w weekendy przez taki właśnie numer i wychodziło to dość tanio :-). Ale jeśli może korzystać z internetu to najlepszy jest skype, albo gg :-). Ale przecież bardzo fajnym sposobem jest zwykła poczta :-). Ja niestety się nie doczekałam przez te 3 miesiące żandego listu, ale potem jest pamiątka na całe życie.

a co do mgły to i mojego miasta nie ominęła :-( buuuuuu brzydko i zimno juz. enigma21 takie weekendowe spotkania dają Ci pewnie siły na cały tydzień, prawda?? :-) A ja mam trochę takich domowych rzeczy do zrobienia nio i na uczelnię dziś tez musze iść. Cieplutkie pozdrowionka dla wszystkich \"starych\" ;-) i nowych czarownic :-)

a ja znow zrobilam sobie wagary:)nie poszlam na jedne zajecia ale musze sie zebrac na wyklady:) Chelil jak mojego slonka nie bylo, to moglismy tylko telefonicznie sie porozumiewac, a ze to drogi sposob, to bardzo malo rozmawalismy:( moj misiek dzwonil tak co drugi dzien ale tylko na minutke dwie, i kilka razy gadalismy po 20 minut, ale to bardzo rzadko... jesli twoj misiek ma dostep do neta to macie naprawde swietna sytuacje i mozecie sie spotkac na jakimkolwiek czacie i pogadac na privie chocby:) a te 6 tygodni szybciutko Ci zleci:) wiekszosc z nas meczyla sie z tesknota we wakacje, a wiadomo ze wtedy cale dnie sa wolne i nie ma co ze soba zrobic:) takze glowka do gory:)poradzisz sobie, a my - stare i nowe czraownice bedziemy Cie wspierac:)

kamileczka222 i to nie masz pojęcia ile mi jej dają...:-) no i uśmiecham się przeważnie cały poniedziałek ,,jak głupia" do siebie :-) heh pozdrawiam cię kochana no i wszystkie dziewczyny pa

no kobitki ale sie rozgadałyscie......i znowu beze mnie.....;) Nie smuatc sie dziewczynki!!!!!! Mój Łobuzzz tez wraca dopiero na świeta, wiec ne jestescie same... A co do kontaktow naszych, to ma byc tak ze on ma dzwonic do mnie co niedziele i słac w tygodniu eski, dodatkowo kupuje karte z nr niemieckim i jak ja sie mocno stesknie to mam zadzwonic... czyli to wyglada całkiem, calkiem...a jak to bedzie w rzeczywistości to zobaczymy;););) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę miłego wieczorku...:):)