Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Dobrej nocy gruszeczko - dobry humorek przed snem też się przyda , a na rano cos jeszcze znajdę .... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Hej! Aleście tu dzisiaj zaszalały. Będę musiała nadrobić zaległości w czytaniu (ale nie teraz). Ja dopiero wróciłam w suuuuuuper humorze. ;) Jutro znowu impreza. O rany........... urodzaj totalny....... Postaram się być tu rano.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co śpiochy. Pobudka !!!!!! Ja juz idę z synem na zakupy.obok sunia czeka na spacer. Wczoraj w sms moja cora nazwała mnie najlepszą przyjaciółką. Tak więc warto żyć. Życzcie mi udanych zakupów a Wam udanego dnia .hejka.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzień dobry Gruszeczko, ale wcześnie wstałaś, a ja tak się starałam, aby dziś być pierwszą! ;) Diarra przepraszam, że wczoraj nagle zniknęłam, ale bez przerwy zawieszał mi się komputer i nie mogłam wejść na stronę, w końcu zdenerwowałam się i go wyłączyłam. Dzięki za Twoje wyjaśnienia, nie mam niestety żadnego kabelka i chyba prościej będzie jak znów powysyłam Ci MMS-y, a Ty prześlesz dalej. Muszę tylko zrobić jakieś ciekawe zdjęcia. Miłego dnia wszystkim, dziś dopiero sobota, przed nami jeszcze dwa dni luzu!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Mam nieżyt gardła i mam antybiotyk,bo kaszle jak gruźliik,smarkam,a u was tempo szalone,namietnie piszecie:)a ja jeszcze nie bardzo się czuję.... Pozdrawiam i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamur
Dzień dobry wszystkim, może dzieki waszym rozmowom łatwiej mi będzie przez to wszystko przejść. dziś znowu nie spałam, rozpamiętywałam to wszystko. Wiem, że nie powinnam, ale to jest silniejsze ode mnie. Tak bardzo boję się samotności. Muszę iść z córką na zakupy, a najchętniej leżałbym i patrzyła w sufit. Zazdroszczę wam, że tak wesoło sobie piszecie. Nie mam ochoty na żadne spotkania. Nie mam na nic ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Wpadłam się przywitać i zmykam na zakupy ,będe popołudniu albo wieczorkiem bo mój ężuś wymyślił jakiś wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Widzę, że wczoraj poszalałyście ... fajnie! Ja teraz idę na zakupy, potem obiadek a po południu umówiłam się z kumpelą do knajpki (jeszcze nie koniec naszych rozmów) :D Dla wszystkich : 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. Basiu 🌻 kochanie - ale ty masz zdrowie - uczysz się do upadłego - albo szalejesz po nocach . Jak ty to robisz. Miłego balowania. :) Gruszeczko{kwiat] moja sunia już o 9.00 zrobiła mi pobudkę. Ale na spacerek poszła sama. Ja zaraz też wybieram się po zakupy , wieczorem mam gości i dzisiaj już musze jakieś ciasto ukręcić. Wiesz co? to chyba jakiś dzień dobroci dla matek - moja wczoraj ( chyba prze tę książkę ) też była dla mnie bardzo miła. I chociaż ma te \"trudne dni \" przyszła się przytulić i pocałować... Udanych zakupów - pojechałaś po cos specjalnie , czy tak tylko pobuszować .... Mirindko🌻 Sama widzisz, ze to nie takie trudne, ale trzeba trochę cierpliwości i praktyki. No i konieczne te kabelki . Musisz spytać o to najlepiej kogoś kto ma \"konika\" komputerowego. Ja mam w rodzinie bratanka ( w wieku mojej córci) , który takie sprawy mi załatwia, uczy mnie i moją córcię , instaluje co potrzeba... Tak więc chyba póki co , wyślij do mnie MMS-a a ja poślę to dalej. Perspektywa dalszego leniuchowania podoba się i mnie bardzo ... Agrypina kwiat] Nie daj się chorobie. Ja już podawałam dobry sposób na grypę i przeziębienie ( na kaszel jest super) . Dobrze gorąca woda do szklanki + 2 cytryny wyciśnięte ( z tymi \"paprochami\") + 2 ząbki rozgniecionego czosnku + miodu ( prawdziwego) do smaku (ok. 2 łyżeczki ) pić np. 2-3 razy dziennie. Naprawdę pomaga. Mnie naprawdę ten napój smakuje ( bo lubię czosnek) . Jeśli nie lubisz , to spróbuj sobie wmówić , ze to jedyne lekarstwo na świecie, które może ci pomóc. Nie uprzedzaj się do tego ... A potem pod kocyk , książeczka do ręki , albo miły film w TV i będzie dobrze. Glamur🌻 skarbie - głowa do góry. Pomyśl tylko ile nieszczęścia jest na świecie, a ty pewnie piękna, zdrowa, młoda :P , masz dziecko ! czyli jednak masz kogo kochać i jesteś kochana. Nie rób tego swojemu dziecku . Pewnie wolałaby widzieć cię uśmiechniętą , a nie leżącą w łóżku ( zaniedbaną i zapłakaną) . Ona pewnie nie wie co się dzieje i nie wie jak ci pomóc . To trudne dla was obu . Ale to ty jesteś matką. Musisz z kimś porozmawiać. Jeśli chodzisz do psychologa lub do psychiatry , to bardzo dobrze. Nie unikaj tych spotkań . W takiej sytuacji nieoceniona byłaby jakaś przyjaciółka ( może mama) . Trochę to potrwa .... ale dasz radę. Tez przez to przechodziłam. I teraz żałuje każdej przelanej łzy i każdego dnia. Beatko🌻 Dzisiaj wszyscy na zakupach. Dzisiaj po otwarciu oczu , zrobiłam sobie kawkę i już jestem po 3 rozdziałach \"Nostalgii anioła\" Alice Sebold. Moja imienniczka. I wiesz co ? Doczytałam się, ze jest możliwość zakupu tej książki w wysyłkowej księgarni .Podam ci jej adres e-mailowy : sklep@merlin.pl ( sprzedaż wysyłkowa : merlin.com.pl/Dział Obsługi Klienta ul. Staszica 25, 05-500 Piaseczno , tel.22- 716-7502 , 22-716-7503. Ich storna to : www.merlin.pl Coś się dzieje na łączach i nie wiem czy uda mi się to wysłać. Tyle się rozpisałam . Chyba to skopiuję i poślę później. Ach te łącza. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! 🌻 🌻 🌻 Nie odmówiłam sobie zajrzenia do Was, choć czas mnie goni jak dziki dzik.;) Rano musiałam trochę ogarnąć mieszkanie, umyć naszego zwierzaka- a to ciężka robota na co najmniej godzinę. Piszę teraz moje wypociny magisterskie (a przynajmniej się staram ;) ) Pozdrawiam wszystkich cieplutko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim Wpadłam na chwilkę bo mój mąż poszedł z psem na spacer. Od rana okupuje komputer i nie pozwala się wyrzucić. Mirindo właśnie go spytałam jak sie te zdjęcia zrzuca z telefonu na dysk. Mówi że musisz sprawdzić czy masz w telefonie zamontowane IRD czy Bluetooth i kupic taką przystawkę. To jest taka mała pierdułka która kosztuje około 80 zł. Tyle powiedział a dla mnie to tez czarna magia. Mirindo zrób zdjęcia córki i pieska i przyślij. Glamur bardzo ci współczuję, ale nie poddawaj się i walcz dziewczyno. Świat się nie kończy na jednym facecie. Gruszeczko fajne są takie sareneczki, ja tez czekam na twoje zdjęcia i nic, nawet córki nie wysłałaś. Diarro misie były super. ja dzisiaj jestem lekko skacowana bo u sąsiadki wypiłam pół butelki wina, ale było fajnie. Teraz też się zbieram i jedziemy na zakupy do jakiegoś marketu bo lodówka pusta. Basieńko, Flow i Diarro życzę wam udanych spotkań po południu i piszcie jak się udały. Muszę spadać bo terrorysta wrócił. Buber dzięki za muzykę ale jeszcze nie słuchałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupy zrobione , ciasto w piecu, obiadek dochodzi .. Dziecko nad książka - co za radość, goście dopiero wieczorem ( poźnym). Przyjeżdża do mnie z córka ta moja przyjaciółka z Kielc ( która macie na mojej fotce z dinozaurami) , w poniedziałek mają zdejmować szwy jej córce a we wtorem odwozi ją do Ameryki( tej pod Olsztynem ) do sanatorium na rehabilitację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dieta zagrozona , no ale trudno - czasami trzeba. Buberku 🌻- muza super - własnie odsłuchuję . Wczesniejszej poczty od ciebie nie mogłam otworzyć niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ... rozwija nam się topik pięknie ! 🌻 Glamur witaj w naszym gronie ! Wczoraj była u mnie kumpela i gadałyśmy do późnej nocy. Pół butelki wina poszło - reszta została na dzisiaj. Ona nie może za dużo pic bo jest po operacji kamieni i właściwie to powinna być na diecie ... ludzie ! - całe życie już na diecie ! Więc ją od czasu do czasu skuszę na coś ! :D I wczoraj właśnie było winko ! Dzisiaj idziemy do knajpki - ja na piwko a ona ... nie wiem - chyba na soczek. Igam 🌻 Wróciłam do żywych :D domagam sie bieżących wiadomości, co u Ciebie? Musiku 🌻 Gdzie sie podziewasz? Dlaczego nie piszesz? Buber Nie dostałam żadnej muzyczki. Protestuję - co to za dyskryminacja ? Jedni dostają a drudzy nie? Diarra 🌻 Od Ciebie dostałam - muzyka naszej młodości - dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flow🌻 Ja w ubieglym roku w sierpniu miałam operację - usunięty pecherzy kżółciowy. Dietkę miałam przez jakies dwa miesiące , a potem powoli zaczełam jeść wszystko po troszeczku . I teraz uwierz mi , nie ma rzeczy której bym nie jadła. I to jeszcze lepiej znosze jak przed oepracja, bo np, zjem watróbkę z cebulką i czuję się swietnie. Od czasu do czasu tylko szwy mnie pieka ( szczególnie ten koło pepka. Ale czuje się bardzo dobrze. Poczatkowo miewałam często zgage, ale teraz jest już bardzo dobrze. Powiedz kolezance , żeby nie odmawiała sobie po troszeczku niczego , bo jak odzwyczai watrobę od trawienia niektórych rzeczy , to potem będzie źle się czuła i narobi sobie biedy . Mam dwie koleżanki po takiej samej operacji i jedza tak samo jak ja ( i niczego sobie nie odmawiamy - nawet mocniejszych alkoholi ). W normie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wzsystkich. tych smutnych i chorych z ciepłym uśmiechem a tych bawiacych sie wesoło. napisałam sie tyle i mi zjadło\" teraz krótko , zakupy się udały . od syna dostałam buziaka, choc teraz juz znow glos podnosi. mimo pieknej pogody i dobrego nastroju musze zapomniec o swiecie i zaczac klepac. dzis juz nie ma zmiłuj. Glamur nikt nie jest chyba ważniejszy od twego dziecka. czy się mylę???? Pomyśl co ona w swym serduszku przezywa jak Cie widzi taką??? Zaden facet na swiecie nie moze byc wazniejszy od dziecka. Spruboj sie pozbierac właśnie dla niej. a jemu nie daj satysfakcji zeby widzial jak cie upokorzył. Swiat jeszcze okaże się być piekny mimo tego wsztystkiego co teraz czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra Z nią to jest tak, że niby powinna jeść juz wszystko ale to jest mały obżarciuch ! Jak sie dorwie np. do mojego bigosu to póżniej oczywiście zdycha bo ja wątroba boli ! No i wtedy znowu robi dietę. Do następnego obżarstwa ! :D Wiem - trochę przesadza i ja jej to powiedziałam ale nic nie poradzę jak dziewczyna ma takie nawyki. I tak to się w kółko toczy. Od operacji minął już rok więc też nie widzę przeciwskazań żeby jeść wszystko ... tylko z umiarem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszko 🌻 Dostałam zdjęcia Twoich dzieci. Tylko pogratulować ! 👄 Buber No ... jak Cię pogonić to od razu robisz to co powinieneś ... dzięki za muzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszeczko - dzięki za fotki , dzieciaczki juz prawie dorosłe , a jakie dorodne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flow - no to dziwię się, że takie ma sensacje wątrobowo zołądkowe. Ja miałam przez pierwsze pół roku takie sensacje, ze jak jadłam coś nowego dla mojej wątroby pozbawionej woreczka - to miałam rozstrój zołądka ( tzw. sr....ę). I to wszystko . Teraz naprawdę niczego sobie nie odmawiam i zołądek się nie buntuje. No ale widocznie jej niekonsekwencja odbija się na zdrowiu i tak ma . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×