PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

No cześć Rybcia - tak myślałam, że Ciebie wywołać trzeba :-)

No a gdzie jest Myszorek ?? Też Go wywoływać trzeba ?? No a jak mnie wywołacza nie będzie ? To co ? Tak cicho tu siedzieć będziecie ?? ;-)

Myszorek właśnie siedzi w pociągu relacji Warszawa - Poznań :D

A bo ja zakończyłam wypowiedź pytaniem o Stokrotkę, a Ty mi z tym rekinem wyskoczyłaś :-)

No i co taka cisza ??? Mówcie, gadajcie, bo mnie od jutra nie ma i muszę się z Wami nagadać !!!

Kropcia, a gdzie będziesz? Laurka, przewróciło się, niech leży, cały urok polega na tym, że muszę go podnosić, będę się potykał czasem, będę się czasem potykał, ale kiedyś się wezmę :D:D:D

no i spaliłam :D oczywiście NIE muszę go podnosić :D:D:

No jak to gdzie - czy ja już się Wam nie chwaliłam ?? Będę niedaleko Zakopanego, na nartach, i na Sylwestra !! :-D Jutro o 8.00 wyjeżdżam.

Laurka, bo mje stresujesz, opowiadasz jakieś dziwne rzeczy... :D:D:D Kropcia, wybacz, pewnie mówiłaś :D ja mam świetną pamięć, tylko trochę zbyt krótką :D

Halinka, a co Ty robisz w Sylwestra ??

no tak Hali - prawie jak na żywo :-) w święta dużo wyjeżdzałam więc mieszkanie się nie wybrudziło :-) ale i tak będzie trzeba w końcu posprzątać ;-) w sobotę przed świetami dzieci choinkę przewróciły ;-) - troche zbierania było a jakiego karpia Wy zajadacie? w WLKP je sie smażonego, ja z domu wyniosłam takiego gotowanego w szarym sosie, ale z chrzanem Kropeczko nie słyszałam :-) Laurko środa to już jutro o kórej masz to spotkanie? mam dobre przeczucia :-)

W mazowieckim jemy karpia w galarecie, albo takiego smażonego na patelni, właśnie z chraznem :-) Ja to Rybko, nie słyszałam o karpiu w sosie.

ja jadę do Wrocławia, do Wajchy mej :D karpia smażonego u mnie się jada, chociaż ja nie przepadam, bo ościsty, zresztą jak patrzyłam teraz na te smętne dzwonka, mając w pamięci opowieść babci o morderstwie na karpiu dokonanym (bo dziadek nie zabije, kiedyś prababcia kurze poderżnęła gardło i zaniosła do piwnicy, dziadek miał ją potem przynieść i zobaczył kurę chodzącą z wiszącą głową, to się obrzydził do tego typu czynności :D), to mi tak smutno było i ten karp mi dosłownie ością w gardle stawał :D

Halinka, no jak ja bym zobaczyła tą biedną kurę, to bym wegetarianką została. A póki co, to karpia jadam tylko takiego właśnie smętnego, smażonego ;-) Laurka, ale dziecię masz pomysłowe ;-)

A wiesz Laurka, że mi ten karp to jeszcze tylko smazony smakuje ? W innej wersji, to ble.....

Laurko ja jestem przyzwyczajona bo to nie pierwszy raz z choinka - bobki mam nietłukące więc tylko brokat się osypuje - szkoda tylko, że czubek sie stłukł ;-( a jak sie ubierasz na tą rozmowę? karp w sosie - karp na zimno w szarym, cebulowym sosie - dosyć specyficzny smak- ale wolę smażonego ;-) dziś na obiad mamy jeszcze barszcz i pierogi:-) dużo jedzenia mi zostało, bo człowiekowi to tak odbija, że gotuje jak dla pułku ;-) ale od czego są zamrażarki :-) kura z odciętą głową to jakiś horror - zanim zrobię rosół to się zastanowię ;-)

no ja, tak jak Laurka, miałam na stole inną, równie jak łosoś, wigilijną rybę - pstrąga :D

A tak w ogóle, to ciekawe dlaczego akurat karp jest taką wigilijną rybą ??

my kupiliśmy jeszcze Amura, ale nie zdążlyliśmy go zrobić i szukam fajnego przepisu :-) na razie czeka w zamrażarce :-)

też się zastanawiałam , przecież jest tyle innych ryb ( o wiele smaczniejszych) :-)

No i kto wymyślił te 12 potraw ?? Żydzi ??? Nie wiedziałam w takim razie, że w Izraelu są karpie ;-) Ta ryba to mi się ze sztucznymi stawami kojarzy ;-)

no, pstrążek i łosoś mniam ;)

Wow, Laurka, jaka Ty mądra jesteś :-D A dlaczego cystersi tego karpia przywlekli ?? Akurat karpia ?? Why, why, why ??

i najsmaczniejszy!!!!!!!!!!!!!!!

A ja go jem tylko w Wigilię, więc może być. Ale ciekawe, co cystersi w nim widzieli ? Laurka, jak tam Twój Sylwester - wypali, nie wypali ??

No profil Laurka najważniejszy ;-) To gdzie idziecie ?? Do knajpy, czy do znajomych, czy może na bal jakiś ??

Mułem zajeżdza jedynie karp z kiepskiej hodowli. Karpia należy wypłukać i jest pyszny!!!! Reszta rybek niezła ale to nie to!!!!!!

jak się karp nażre mułu, a się nażre na pewno, to przejdzie cały zapachem i wtedy to tylko płukanie w pralce w proszku ixi wchodzi w grę

Halinka, a Ty z Wajchą to co w Sylwestra robicie ? Takie statystyki sobie robię ;-)

idę na zakupy przedsylwestrowe