Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

A ja chyba miłością zyję:) Nic od rana nie jadłam, w brzuchu mi burczy, a jak chcę coś zjeść to nie przechodzi mi przez gardło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, gdzie jesteście??!! Ja wam powiem coś - nastąpiły zmiany w moim życiu, poza tym że nie mam pracy, to nie mam już chłopaka - od dzisiaj. Sama tego chciałam, sama skończyłam, jeśli okaże się że nie możemy bez siebie żyć to pewnie do siebie wrócimy, teraz wiem jedno to ja nie mogę z nim żćyć bo nawet nie jestem pewna czy go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boszzzz, żeby prawie 2 dni tu nikogo nie było 😴 wiecie co, wczoraj się położyłam na słoneczku na godzinkę i teraz nie mogę siadać, cały tył mam spalony, mój tyłek wygląda, jak ten pan --> 😡 😭 do końca lipca przynajmniej będzie powyżej 30 :D Myszorku, jak wizyta nad Wisełką? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Klima w robocie daje czadu, że aż troche chłodno.... Ogladałyscie meczyk? Pizza pizza Italiano górą ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie przejżałam prawie 300 maili po 2-dniowym urlopie 😭 a teraz do roboty. nad Wisełką cudnie było, ledwo zajechałam i już jak u siebie się poczułam :classic_cool: dopiero co koleżanka upewniała się czy jej złotówkę oddałam..poznanianka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"trochę jakby\"? :D po pół godzinie powinnaś być ładnie zaróżowiona :D a za jakiś czas brązowiutka :classic_cool: Emilko rozumiem, że rozstałaś się z chłopakiem ze względu na to, że \"żyłaś miłością\"?:D i bynajmniej nie do niego ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upałów ciąg dalszy.... w weekend prawie nie wychodziłam z jeziora :-) Myszorku macie jeszcze trawe na ogrodzie? u mnie prawie spalona ;-( Laurka zazdroszczę Ci tego morza - jeziora są jak zupa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko ja mało spostrzegawcza jestem więc nawet nie wiem :D ale sąsiedzi ją podlewają, zraszają - to widzę, bo non stop mam okna zachlapane 😠 - więc być może jeszcze są gdzieniegdzie zielone placki ;) właśnie zjadłam big milka, schłodziłam się choć na parę minut :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo młodziutka jestem ,nie ? :classic_cool: choć wczoraj w pkp jakiś młodzieniec chciał zagaić ze mną rozmowę w przedziale, spytał czy studiuję.. ja na to że od 4 lat już nie :D a on na to że młodo wyglądam ;) :D a teraz ten sam komplemet od ciebie Rybko i już mi tak dobrze :D ach ta kobieca próżność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, coś się chłodno wita jak na Kropkę która znad gorącego Bałtyku wróciła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo jakoś tak się nie mogę odnaleźć po tym urlopie - w głowie pustka, jak pomyślę o swoim zawodowym projekcie, w ogóle niemoc, to tylko na \"cześć\" się zdobyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę ci na słowo, ja urlopowałam raptem 2 dni i też czuję niemoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to dopiero w środę się umysł przestawił na \"czas urlopowy\", więc czuję się lekko \"niedourlopowana\". Opalona jestem średnio, chociaż jak na mnie, to chyba ostatni raz byłam mocniej opalona 17 lat temu, kiedy to ostatni raz miałam pogoddę nad morzem. W zeszlym roku oczywiście było brzydko, i deczczowo, więc głównie sie w knajpach siedziało, albo posypiało w namiocie. A teraz było upalnie wręcz, i słonecznie - ani jednej chmurki. Oczywiście zaraz w pierwsze 2 dni, przegrzałam/spaliłam sobie twarz, tak, że najpierw spuchło mi czoło, a potem pięknie mi sie zaczęła skóra łuszczyć - w efekcie wyglądałam jak krowa, w biało-brązowe łatki na czole, chodziłam w czapce z daszkiem, i nie mogłam opalać twarzy. Teraz już skóra mi zeszła, a ja już jestem blada. Mogę się opalać od nowa, ale nie mam już gdzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na pewno :D ale w najbliższym czasie znów biorę tylko dni koło weekendu w który jadę na ślub. a poza tym praca, praca 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem niedourlopowana, a teraz następny urlop w grudniu ! A tutaj takie upały. Laurka, byłam w Gdańsku, na Długiej, oczywiście, byliśmy, tradycyjnie w knajpie rosyjskiej - Boże, co za rozkosz smaku !! Że w Wawie nie ma takiej restauracji 😭 Zakochałam sie w Mariańskiej ulicy !! :-D :-D Jest prześliczna ! W ogóle uważam, że starówka gdańska i wrocławska są najładniejsze w Polsce. I mam nadzieję, że pisząc to nie podpadnę żadnej z Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Kropeczko! Super ze jestes! :D Myszorku ach te Twoje usta 👄 - fajne fotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i Mariackiej - chcę tam mieszkać :-D :-D Byłam Laurka z 3 osobami, na kilka godzin, marne szanse na spotkanie, więc głowy Ci nie zawracałam. Wleźliśmy na wieżę katedry NMP - kuźwa, to jest 816 schodów ! Ja już drugi raz właziłam, ale reszta pierwszy - ale mieli miny, jak im mówiłam, że jeszcze 200 stopni, jeszcze 100. Widok z wieży, wg mnie nie jest wart tego potu i poświęcenia - ciekawiej jest w samej wieży - jak w jaskini Batmana normalnie ;-) Cześć Moluś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurita, knajpa jest na Długiej, prawie na przeciwko Neptuna - wielki napis Kuchnia Rosujska. Jedzenie boskie i tanie - za 2 osoby, za pełne obiady z surówkami, napojami i rosyjskim piwem zapłaciliśmy niecałe 50 zł. ! W sumie to moze i dobrze, że nie ma tej knajpy w Wawie, bo bym strasznie przytyła stołując sie tam ;-) A tak raz do roku jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie można - Myszorek, a mogłabyś mi też zdjęcia swoje przesłać ? Tylko poproszę Cię o adres, a ja wyślę na Twój swój firmowy, i wtedy mi odeślesz - taka kombinatoryka, ale firmowego adresu nie chcę podawać, a netu w domu już nie mam - zrezygnowaliśmy, na czas nieokreślony - może będzie, a może nie będzie. Ktoś chce moje zdjęcia z tego wyjazdu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×