PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

karkowke obowiazkowo

kaszanke, skrzydełka- mniam o i biała kiełbase też!

kaszanki z grila nie jadlam a brzmi zachecajaco

Ponoć bardzo dobra, też muszę spróbować. A warzywa grillujecie ?

ja nie griluje, raz widzialam grilowana papryke i wygladala niesmacznie jak dla mnie griluje sie tez banany

Kaszaneczka pycha! :) Warzywka czasem. Pyreczki podstawa!

banany tez jadłam z grila i papryczke tez! Faszerowana mieskiem mielonym i pieczarkami!

e tam kropka warzywa tfu ;-) jak można kiełbase, mięso, ziemniaki ;-) :-D :-D ja lubie szaszłyki (tam fakt trochę warzyw jest;-) lubie też grzanki z chleba z czosnkiem z grilla lubie kurczaki no i karkówkę oczywiście i kiełbasy też rybą również nie pogardzę generalnie wszystko zjem :-) nie ma ze mną problemów

Mama Wajchy daje cukinię na grilla i cebulę - cebula jest dobra, cukinia chyba też, zle nie wiem, bo w ogóle nie lubie cukinii wiec z grilla też nie jadłam. A jak sie banany grilluje ?

Belluś, a jest cos z jedzenie czego nie lubisz ? I nie jadasz ? :-)

Całe bananki kładzies na grila . Ja tak robie... Ja tez ogolnie wszystkożerna jestem i wyglądam jak wyglądam-hehe

ziemniaki to też warzywo ;-) tylko mi się z głodu pomieszało :-D:-D

A ja pije piwko

czego ja nie lubie mmmmmm flaczków, serc, podrobów generalnie choć już pasztet uwielbiam :-) nie lubie tortów i ciast oprócz szarlotki i sernika nie lubie chleba czarnego tego takiego w foli takiego wilgotnego pumpernikiel czy jakoś tak nie lubie gotowanych parówek (berlinek itp) a najgorsza masakra to kiełbasa z wody taka białą gruba ale w szale (czytaj na głodzie) jestem wstanie wszystko zjeśc :-)

Spoko - ja sobie skubie słonecznik, i piję herbatę, więc nic mnie nie ruszy :-) Laurka - a Ty już spakowana ? :-)

Ja ciat też nie lubie bo za słodycami nie przepadam... Zawsze podjadam mięso jak robie mielone a potewm brzuch mnie boli! Tatara uwielbiam!!! Dawno nie jadłam!

No Moluś się już pakuje kilka dni, Tobie też kilka zostało i dlatego sie pytam :-)

:D

no i wylądowałam w sklepie :-) tak agłodna się zrobiłam :-) poszłam po ciastko francuskie z jabłkiem wróciłam z bułką i pomidorami :-) z grilla lubię skrzydełka i cukinię, ale karkówka i kiełbaski też są ok frankfuterki znam ale nie grillowałam - trzeba spróbować ;-) też jutro wyjeżdżam ale tylko na weekend ( romantyczny, bo z okazji rocznicy ślubu) a dziś niestety musze znaleźć układ wydechowy do samochodu Wajchy bo coś się urwało i koniecznie dziś trzeba to załatwić ;-(

Gdzie jedziecie ? Rybko - \"układ wydechowy samochodu\" ? ;-) Równie dobrze mogłabyś do mnie mówić po chińsku :-D

Kochane moje drogie! Żegnam się. Jak będe miec dostęp do net to się odezwe i napisze co i jak! Całuski gorące dla WAS!!!

u mnie sałatka śledziowa, ale dobra ! :D miłej zabawy Moluś :)

Moluś zaczyna swoja przygodę :-D Ja mam teraz przerwę śniadaniową - kanapki.

Myszor z grila??;-) Molus baw sie dobrze pa pa

ja jestem po obiedzie, od 3 dni gotujemy sobie z kolezanka piersi kurczaka z warzywami (ciekawe jak dlugo??)

Śmiała fajnie - u mnie nie ma mikrofalówki, i nie mogę sobie wielu rzeczy przynosić. A zimnego kurczaka nie lubię.

Laurka, ja mam takie pytanie do Ciebie - z czystej ciekawości - Ty codziennie chodzisz na zakupy ? Na jakie ? Co kupujesz ? To są spożywcze zakupy ? Zwróciłam na to uwagę, i dlatego pytam, bo nie mogę ze sobą tego porównać, bo inne tryby życia prowadzimy :-)

Miłych wrażeń Moluś :-) My jedziemy do Leszna do hotelu Akwawit :-) z opcją basen i sauna bez ograniczeń + masaż ciała + romantyczna kolacja :-) już tam kiedyś byliśmy i bardzo się nam podobało ;-) a najfajniejsze jest to ,że będziemy mieli czas tylko dla siebie :-) dzieci jadą do babci :-)

ja jestem w sklepie spozywczym dzień w dzień, bo dzień w dzień potrzebuje choćby świeżego pieczywa :D

Kropeczko jak byłam w domu na urlopie macierzyńskim to też codziennie chodziłam na zakupy, np. po chleb, masło i takie tam a przy okazji pooglądać co ciekawego się dzieje - przecież trzeba trochę wyjść z domku :-) Laurka to już nie będziesz gotowała wcale? a co będziecie jedli?