Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

buhahaha, Laurka :D:D:D jak już przyklejasz naklejki z banana, to nie jest wojna, bo ja bym się zesikała ze śmiechu i to zarówno, jakbym naklejała i jakby mi naklejano :D no może jakbyś mu zrobiła kapelusz ze skórki od banana, to jeszcze, ale to niepraktyczne, bo może się pościel pobrudzić :D :D albo może następnym razem pizgnij go rurą od odkurzacza :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, jesteś jednak, myślałam, że się Pan Mąż może zemścił za tę naklejkę zamykając Cię w ten mróz na balkonie, albo co :D :D a ugrzałaś sobie stopy wczoraj? :D:D nie dałby Wam sąd rozwodu, grzanie stóp było \"stosunkowo\" niedawno :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojawiam się na chwilkę - witam Was w sobotnie popołudnie :-) Nie wiem, jak Wam, ale mi się chce potwornie SPAĆ !!! Aż mnie to denerwuje - wstałam o 11.00, zjadłam pizzę i znowu poszłam spać, i wstałam nieprzytomna poł godziny temu, no żesz co jest ???? 😠 Laurka - a nie możesz następnym razem, jak budzik znowu zadzwoni, i obudzi Wam dziecko, powiedzieć mężowi, żeby sam się małą zajął, skoro to jemu budzik dzwoni ??? Dlaczego Ty masz wstawać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie - to wiem na 100%, że nie ;-) Może jakieś przesilenie jesienne, czy co ?? Kiedyś miałam podobny dzień - spałam przez całą sobotę - do 20.00, a jak się obudziłam, to się wkurzylam, że jest tak późno, i dalej poszłam spać. Laurka - coś ucichła ;-) odebrałam zdjęcia. Mała \"pluja\" wygląda bardzo niewinnie :-) A ciekawe, jak Myszorek rocznicę świętuje ?? A Ty Halinka, co porabiasz dzisiaj ??? Idę po kawę, chcesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piję kawę, może mnie obudzi ??? \"Najgorsze\" z tego wszystkiego jest, że dzisiaj przyjeżdża mój kumpel, i mamy razem wyjść do knajpy. A mi się ani nie chce stroić do knajpy (teraz sobie przyjemnie siedzę w powyciąganych, podomowych rzeczach), ani makijażu robić, ani nigdzie wychodzić. Na ale nie mogę zawieść ani swojego faceta, ani kupla, więc ruszę tyłek i pójdziemy, o rany, jak mi się nic nie chceeeeeee!!!!!! Halina - no chcesz tą kawę, czy nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie, nie chcę kawy, bo czuję, że by mnie łeb rozbolał. właściwie to nic nie robię, usiłowałam od rana dalej z tym ozonem się zmierzyć, ale napisałam 1 akapit tylko :D muszę dziś jeszcze do babci skoczyć, a wieczorkiem farbkę na włosy położę, bo już siwuchy wyłażą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bądź trendsetterką i idź w podomowych :D:D a co :D nastrosz włosy i gwarantuję, że będziesz miała wzięcie, pomyślą, że przyjechałaś z Ameryki, a Ameryka jest z pół roku do przodu z modą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to nie dostaniesz kawy. Na moje oko, to Ty chyba nie napiszesz tej pracy, albo napiszesz ją w ostatniej chwili - czyli pewnie w nocy, przed oddaniem. Ja zawsze wszystko pisałam w ostatniej chwili, bo wtedy miałam najlepsze pomysły. Siwe włosy - hmmmm....no a któż ich nie ma ?? Ja też mam, na razie tyle samo, od 18 - go roku życia, kiedy to fryzjerka ze zgrozą odkryła u mnie \"siwulce\". Phi.....wielkie mi coś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy trend w modzie rozpocząć, mówisz ??? ;-) No nie wiem, czy bym przypadkiem nie odstraszyła wszystkich porozciąganym t-schirtem i spodenkami \"po facecie\", które Mu \"ukradłam\" - całość prezentuje się raczej flejtuchowato :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest, bo ja najważniejsze rzeczy na ostatnią chwilę zawsze robię i zawsze mi tak najlepiej wychodzi ;) Kropcia, ale siwe są sztywniejsze, a te moje to są już tak wredne, że jak jest odpowiednio długi odrościk, to same wyłażą na wierzch, jakby były specjalnie w tym celu natapirowane :D z drugiej strony też nie jest tak, że mam biały łeb, ale jak na swój wiek mam sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz tam flejtuchowato :D wygodnie Ci po prostu, nic się w nic nie wrzyna, można nogę położyć gdzie się chce, jak się chce, nic się nie odciska na skórze :D raj, raj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) dziewczynki :-) cały dzień opuściłam - po prostu niewybaczalne :-) ale w piątek jak do szefa posżłam po 9 rano to o 16 wyszłam . I jeszcze stwierdził na koniec \"ale z tematem odpłynęliśmy\" fakt ,że takie zebranka sa ciekawe, bo wiele pomysłów się rodzi ale głodna byłam jak.... Kropeczka, która biurko zjeść chciała :-) a na dodatek zadzwoniłam do poiekunki, że się spóźnię a ona ,że mój mały bardzo źle się czuje... gnałam do niej jak nigdy ... tyle przepisów po drodze złamałam ;-( poszłam z nim do lekarza ale okazało sie ,że nie jest takźle i opócz tego że jest marudny to ogólnie zdrowieje... dzis już jest znacznie lepiej ;-) W sprawie prawa pracy pomogę chętnie tyle ile będę mogła :-) specem nie jestem ale troche się znam :-) W sprawie męża- też nie pożyczam ;-) ... chyba ,że sam się pożyczy wtedy będę się starać o zwrot... bardzo starać ;-) choroba synka jest wymówką żeby nie jechac na tzw \"święta\" do rodziny, wole zostać w domu choc cmentarze uwielbiam takie z płonącymi zniczami ale pójde sobie u siebie, i tak mam groby po całej Polsce więc przyzwyczajona jestem ,że zapalam znicz ogólnie... Przypomniałyście mi o fryzjerze , też już by mi się przydało jeśli z blondynki w szatynke nie chcę się zmienić :-) SIwych jeszcze o dziwo nie mam ,ale wole mieć jasne włoski :-) ciekawe czy w poniedziałek moja kochana pani , która ma tak samo na imię jak ja przyjmie mnie- spróbować nie zawadzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) kurde ale mnie prawa reka boli a wlasciwie raczej ramie, a bylo to tak: wracalam z aerobiku i tak mnie glod dopadl, ze musialam skrecic do marketu mie mogac wytrzymac juz 5 min w samochodzie, rzucilam sie na sery (jeden zezarlam juz w markecie i musialam wbitemu w czerwona kamizelke osilkowi w kasie dac wymietolony, pusty papierek aby za ten ser zaplacic-mniejsza z tym), a pozniej skrecilam jeszcze do dzialu warzywnego i zobaczylam piekna dynie, od razu pomyslalam, ze moglabym ja z synkiem przerobic na dekoracje hellowynowa i ja wzielam, pozniej jeszcze tak polatalam z pol godziny po markecie z dynia pod pacha, a teraz na reke nie moge wytrzymac!! jezu ile ta dynia wazyla?? moj chlop lekko zdegustowany, ze tak modzie amerykanskiej uleglam ale dziecko sie ucieszylo i jutro bedziemy wycinac wnetrznosci z dyni i robic odpowiednie otwory w miejscu oczu i geby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nudno mi trochę, to walnę wpisik. piję kawę i taka dobra jest, że och mlask myślę, co by tu sobie spałaszować w ramach śniadania, może jajkownicę, a może tosty, nie, wiem co bym zjadła, ryż na mleku, ale to się długo robi, a mi się nie chce :-o nie opowiedziałam Wam jeszcze tamtego snu, no więc w skrócie chodziło o to, że w śnie moim adoratorem był jeden koleś z roku - ale taki mało efektowny :D i mi się narzucał, a ja go nie chciałam i takie tam. I nagle, jak się wdarł do mojego domu, to zjawił się ON, mój Rycerz Na Białym Koniu i go przegonił, a tym Rycerzem był jeden sędzia z praktyk :D:D dziwaczeję już zupełnie. a dziś mi się śniło, że mieszkałam znów w bloku, w starym naszym mieszkaniu i mama mi kazała posprzątać i ja sprzątałam, grał sobie tv, a w tym tv jakaś pani ze wsi mówiła, że jej dziecko jakąś bakterię przez brudne ręce złapało i ona się już go brzydzi :-/ dziś będę dalej walczyć z ozonem, jakby ktoś pytał :D wczoraj mnie pokonał szybko bardzo, a jeszcze ktoś mnie zagadywał do późnej nocy :P:P:P :D:D:D więc posunęłam ozon wczoraj o jeden akapit :D:D zegarek mi staje :-o w zależności od pozycji staje, a potem się późni :-o samo życie :D:D:D:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek!! wpadłam na chwilkę, ja jeszcze taka pieleszowata trochę jestem, ot rocznica :D :D mąż wybył na godzinę do pracy, a ja zaraz się umaluję piknie i ciuch na wyjście przygotuję. teraz sączę sobie kawusię. już jesteśmy po obiadku, specjalnie zjadłam niewiele co by mi się duży deser lodowy po południu bez przeszkód zmieścił :D a jak już z tych pyszności i teatru wrócimy to cała butla wińska czeka, jeessoo tyle szczęścia naraz :D buźki dla was. jutro wolne więc będę często gęsto 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham sobie starej płyty Sonique dzięki Laureczka! obym tylko te wszystkie żołnierskie zdrady wyCZYmała i będzie dobrze :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×