PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Nie to raczej zycie codzienne, nic takiego powaznego (bogu dzieki!) ale ja zawsze pozniej po jakiejs nawet mniej ostrej wymianie zdan jestem przybita i wszystko jest wtedy do bani... Czasem nie potrafimy sie dogadac, do niego nie docieraja moje słowa i o! Ale przewaznie jest OK. wiem , ze mnie kocha ale czasem nie potrafi tego okazac. Juz sama czasem nie wiem o co chodzi. Chyba ja tez jestem tu winna bo sie czepiam bez powodu. ale tłumacze sobie ze faceci tacy sa i nie ma takich idealnych. bo tak naprawde to chyba nikt nie jest idealny, prawda?

mam nadziej Moluś że nikt nie jest idealny bo ja na pewno nie :-D ;-) a skoro kłótnie dotyczą pierdułek i wiesz że Cie kocha to może szkoda się przejmować?

Cześć Bella :-) Moluś - a ile Wy razem ze sobą jesteście ?

witaj Kropcia :-)

Wrociłam własnie w kawiarni. Na piwku byłam z kumplem bo własnie wrocił z Anglii. Pogadalismy i troche lepiej nba duszy. Ale jak Wam tu pisze to tez mi lepiej :) Jestesmy ze soba 2 lata i 8 mies. Własnie napisał mi na gg wielkimi literami \"przepraszam\" :D

Eeeee tam Moluś, to Wy sie jeszcze dobrze nie znacie ;-) Dopiero się poznajecie, to nic dziwnego, że macie sprzeczki. Ja i Wajcha już 7 rok jesteśmy ze sobą, i właściwie w sprawach błahych sie w ogóle nie kłócimy. Zresztą rzadko się kłóciliśmy tez wcześniej, jakoś szybko się dogadaliśmy. A Ty się nie martw, najważniejsze, żeby w głównych rzeczach się dogadywać, a reszta powinna byc ok. :-)

No zgadzam sie Kropeczko. Tym bardziej, ze dopiero 8 mies. po slubie dopiro jestesmy wiec trzeba sie jeszcze dotrzec... Ale dzis pusto... Dawno tak nie było... Mnie jutro tez nie bedzie bo do Poznania smigam do lekarza. ciekawe co mi powie. Troche mam stracha ale raczej bedzie OK bo dobrze sie czuje :)

8 miesięcy po ślubie ? A mieszkaliście razem przed ślubem ? Moluś, a jak sie czujesz ? Bo jak dobrze, to i lekarz powinien się pozytywnie wypowiedzieć.

Czuje sie dobrze, juz mnie nic nie boli wiec chyba nie powinnam sie obawic. Chociaz z tymi torbielami to cholera wiem. Mam nadzieje, ze nic znowu sie nie zrobiło. Nie mieszkalismy razem przed slubem a na \"swoim\" jestesmy od 4 mies.

No to Moluś - trochę cierpliwości - z obu stron :-) I nie denerwujcie się byle drobiazgami. Ja już niedługo wychodzę, a jutro się ze Sto widzę !!! Trochę się denerwuję, no bo jak mnie nie polubi ?? :-) A w ogóle to co tutaj jest taka cisza ???? Laurka - czy Ty dochodzisz do siebie po wczorajszej libacji z Halinką ?? Rybka, Śmiała - Wy jak się czujecie po spotkaniu ?? Belluś - dzisiaj jest już 21, więc po \"dniu zero\", co Ty tak milczysz ?? Sto - w Ty gdzie fruwasz ??

moja droga Kropciu nie wiem w jakiej branży pracujesz ale od razu widać że nie w księgowości :-) ;-) :-D do końca marca trzeba rozliczyć 2005 rok z US więc jestem wciąż przed dniem \"0\" choć masz racje że po 20 datkowo 1 kwitnia wyjeżdzam na tydzień na narty więc mam niezły sajgon :-o stąd moje milczenie :)

aaa co do Laurki to nie miała prądu a później połączenia z internetem jest odcięta od świata :-)

No dzis tak cisza ze masakra. A tak przed chwila sobie myslałam, ze ja nie wiem jak Wy wszystkie wygladacie :( Tzn mam zdjecie Kropki i Myszorka. Wiec Was prosze o foty i ja Wam przesle swoje. Bo wiecie, zebysmy sie rozpoznały 29 kwietnia :D Pajączek poprosił bym po niego przyszła do pracy to pojdziemy na spacerek...-hmmm. No coz trza isc... To pa i czekam na fotki :)

Dzięki Belluś za info, ale popatrz, pamiętałam o tych Twoich dwudziestych każdego miesiąca, więc nie jestem aż taka rozstrzepana, jak co poniektórzy sądzą :-p A kiedy będziesz miała więcej czasu ? Laurka - biedaku, co Ty robisz, jak prądu nie ma ?

No i masz rację - ja i ksiągowosć, to nie dobrana para, w życiu nic z tym wspólnego nie miałam. Nawet PIT-u sama nie rozliczam. Moluś - bez obaw, organizatorka imprezy, nijaka ja Cię bez trudu rozpozna, masz taki ognisty kolor włosów, że Cie nie można przegapić :-)

Ale błędów narobiłam - ksiĄgowość ;-) nIjaka, zamiast niejaka Chyba głodna jestem, a dzisiaj po pracy idę do Mamy, więc zjem obiad !! Hurra !!

no więć Kropciu nie wiem kiedy będe mieć wolny czas może w wakacje? teraz mam to rozliczenie za 2005 rok jak wróce z nart a wracam 10 kwietnia to już tylko 10 dni do dwudziestego więc czasu nie będzie (zwłaszcza że po drodze święta) później muszę do 30 czerwca zrobić 6 sprawozdań finansowych w miedzy czasie w maju i czerwcu mam egzaminy więc będe brała urlop który będę musiała odrobić ciężką orką w pracy Kropcia załamałam się :-o

Rany Belluś daj mi trochę tych papierków, to ci pomogę !!! Ale się z nami spotkasz ?? I czy nikt nie może Ci pomóc w pracy ? Podzielić sie zadaniami, czy co ??

eee no co Ty Kropcia każdy ma swoją działkę do zaorania :-D z Wami się spotkam a jakże :-D :-D :-D przecież to weeknd a ja w weekndy nie pracuje oprócz 22 kwietnia kiedy to muszę do Brna jechać :-o

No dobra, to ja idę na ten obiad :-) A Halinka jakby się gdzieś pokazała, to niech wie, że mogłaby napisać jakiegoś mailika do swojej koleżanki Kropki

jestem, ale zaraz będę

jestem, ale zaraz będę

Belluś - jedyne pytanie mi się nasuwa w takim razie - czy Ty lubisz, to co robisz ?/ Bo jeśli tak - no to wszystko w porządku powinno być :-D

Cześć Sto, no i cześć, bo ja już idę na obiad. Co tak późno przyszłaś ??

hej Sto :-) Kropcia uwielbiam gdybym tego nie lubiła to bym nie była w stanie tak pracować smacznego obiadku :-)

jak to pracować Sto? znalazłaś już prace nową?

Czołgiem Sto, zaraz ci smsa wyślę, z moim numerem, wiem już gdzie jest Paparazzi, ale tam drogo podobno jest, i schodzą się tam modelki szukające sponsorów - na pewno chcemy tam iść ?? ;-) Laurka - a co o nas gadałyście ??? Przyznaj się :-p

No ej - gdzie Wy jesteście - sama do siebie mam gadać ??

dzień mnie w pracy nie było i właśnie ściągnęłam 64 maile z wczoraj muszę to przejrzeć i w ogóle :o może się wobec tego jeszcze pokażę :D

Cześć Myszorek :-) Czytaj szybko te maile i wracaj do nas :-) No dobra, to Myszorek się zameldował, a reszta ? Mam cynk od Sto, ze się tu za chwilę pojawi :-)