Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Gość mela78
ja sobie juz wyliczylam ze jak przedluza macierzynski o te 2 tygodnie to pojde do pracy dopiero na poczatku pazdziernika, mam jeszcze zaplanowany urlop na wrzesien i tak mi ogolnie spasi :)) ale to wszystko zalezy czy maluszek urodzi sie w terminie bojak wczesniej to wszystko sie z automatu przesunie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam pytanie... Co zrobicie z maleństwami??? Macie jakieś opiekunki, czy może zatrudnicie dziadków?? Jak to jest u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Majówki :) - to znowu ja - wtrącająca się mądrala :( Mogę o Opiekunkach? ... tak??? ... a więęęc : Moje pierwsze dziecko urodziło się gdy byłam jeszcze na studiach. Byłam więc z Nim niemal cały czas (w trakcie zajęc był z dziadkami), gdy zaraz po studiach otrzymałam pracę, oczywiste było to że synek będzie miał nianię. Był wówczas 2-latkiem. Pierwszą panią znalzałam \"z ogłoszenia\". bardzo przypadła mi do gustu. Zaczęła przychodzić tydzień przed rozpoczeciem przeze mnie pracy. Dzień przed Pierwszym Dniem W Pracy - telefon od niani - okazało się, że .... rozmysliła się, bo godziny jej nie pasują :( Szooook!!! Oczywiście moi rodzice (pracujący) wzięli urlop do czasu znalezienia przze mnie następnej opiekunki. Na szczęscie zaraz pierwszego dnia w pracy, zmówiłam się z jedną z pracownic, że jej sąsiadka (przecudna i godna zaufania) właśnie jest bezrobotna. Uuuufff!!!!! Owa kobieta siedziała z moim synkiem do momentu gdy nie ukończył 4 lat - wówczas poszedł do przedszkola. Drugie dziecko urodziło się wówczas gdy urlop macierzyński trwał 16 tygodni (albo 18). Jako absolutna pasjonatka swojej pracy chciałam wrócić zaraz po urlopie macierzyńskim. Gdy zbliżał się koniec urlopu - wierzcie mi - było baaardzo ciężko. Na szczęście miałam już \"zaklepaną\" opiekunkę. Kobietę z referencjami, polecaną przez daleką znajomą. Wróciłam do pracy, zostawiając w domu niespełna 4 miesięczne dziecko. I co się okazało? ... że ta wstrętna, głupia baba Z REFERENCJAMI !!!! zostawiała moje dziecko samo w domu!!!! Mało tego!!! - gdy się dowiedziałam i zapytałam czy to prawda - odpowiedziała, że taaaak, ale żebym się nie martwiła, bo ... ona ... ZOSTAWIA MU CHRUPKI W ŁÓŻECZKU .... żeby nie płakał. KRETYNKA!!!!! ... a wiecie co ja zrobiłam ??? ... tak mi wstyd :( :( :( Ja zamiast wywalić ją na zbity pysk i strzelając kopa w dupsko - zaczęłam jej tłumaczyć, że tak nie wolno, że dzidziuś jest maleńki (wówczas 6 misięcy), że może się udusić, zanieść płaczem itp, itd. Głupiej kretynce tłumaczyłam :( :( Wydawało mi, że ona to zrozumie i więcej tak nie zrobi. Wierzyłam w to, że nie była świadoma glupoty jaka popełnia. Wstydzę się dziś tego :( Wstydzę, bo ... nauka poszła w las ... Owszem zapamiętała, że w domu nie wolno zostawiać dziecka samego i jeśli to zrobi - tą ją zwolnię (przez co straci jedyny swój dochód) więc ... zostawiła Tomisia samego w wózku na dworze. I poszła sobie ... Wyobrażacie sobie??? Zostawiła wózek pod klatką schodową i poszła do swojego domu :( Po tym zdarzeniu - wywaliłam ją i opowiedziałam wszystkim o jej głupocie. Następną opiekunkę poleciła mi znów koleżanka z pracy - siedziała z moim dzieckiem do września 2005roku (Tomek poszedł do przdszkola) i gdy się rozstawałyśmy - obydwie płakałyśmy. Była wspaniała. Najcudowniejsza na świecie Pani Danusia. Wniosek - miejcie oczy i uszy otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha26
hejj, jeśli chodzi o opiekunki to mama nadzieję, że pomoże mi trochę teściowa, pracę mam na zmiany, tzn. raz mogę zaczynac o 7.00 a raz o 16.00, jak będę mieć zmiany popołudniowe to liczę na męża, mogę też pracowac w soboty i niedziele, na tygodniu zaś mieć wolne,niestety moja przecudna mama jest daleko i jeszcze pracuje więc można mówic tylko o pomocy doraźnej. ale myslę, że nie będzie tak źle. P.S. właśnie odebrałam wyniki badań, poziom glukozy po godzinie od wypicia tego świństwa to 155, a prrzed 77, czy te 155 to nie za dużo? nie wiecie czasem. do lekarza idę dopiero we wtorek. pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha26
Już sobie znalazłam, odpowiedż na moje pytanie, dla innych zainteresowanych a jeszcze nie uświadomionych, nterpretacja tego testu oraz postępowanie jest następujące: - stężenie glukozy w surowicy krwi, oznaczone 60 minut po zażyciu 50 g glukozy, poniżej 140 mg% jest wartością prawidłową. Przy poziomach cukru między 140 a 180 mg% należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowy wynik testu po obciążeniu 75 g glukozy lub stężenie glukozy powyżej 180 mg% po obciążeniu 50 g glukozy jest wskazaniem do skierowania pacjentki do Ośrodka Diabetologiczno – Położniczego. - jeżeli test przesiewowy (obciążenie 50 g glukozy) jest nieprawidłowy, a wynik testu diagnostycznego (obciążenie 75 g glukozy) jest prawidłowy – należy wykonać w 32. tygodniu ciąży ponowny test diagnostyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-D Ja dziś byłam po wynik na serologii bo mój mąż miał grupę krwi +, a ja minus.Na szczęście wszystko jest dobrze :-D. Ja też myślę nad porodem.W sumie to nie mogę sobie tego w żaden sposób wyobrazić.Oby tylko nam dobrze poszło :-) !!! Elinova Twoje opinie są zgodne z moimi.Jak Cię czytam czasem to mam wrażenie ,że to ja napisałam :-). Ja Maleństwem będę się musiała sama zająć.Sami mieszkamy z mężem, a na teściową nie mam co liczyć.Szkoda pisać na ten temat.(Dobrze,że nie ma internetu i tego nie czyta :-P.) Czyli będę z Małym 24/ dobę.Zresztą wtedy będę też spokojniejsza.Nie zostawiłabym dziecka samego z kimś obcym, ale to tylko moja opinia.Jak już to z kimś zaufanym, ale nie komuś kogo widzę I-wszy raz w życiu. Jeśli chodzi o badania to mam fajną stronkę gdzie są wyniki wszystkich badań.Oto ona: http://www.laboratorium.swinoujscie.pl/pliki/normy/lista_badan.html Wybrać dane badanie, potem dalej i wszystko wiadome. Pozdrawiam serdecznie!!! Trzymajcie się zdrowo!!! brygida-26 Ps............a na podwórku coraz cieplej :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela 78
hej kobitki :) dzis jest tak piekna pogoda ze poprostu chce sie zyc!!! :)) Brigida26 ja tez mam podobna sytuacje - ja jestem rh- a moja 2 polowa rh+ i bede miala podawana immunoglobine gamma anty-D tak to sie nazywa fachowo podaje sie to w 28 tygodniu ciazy a potem jeszcze po porodzie. na poczatku ciazy zamartwialam sie tym faktem ze mamy z mezem konflikt i ze moze byc cos nie tak z dzidzia ale teraz przeszlam juz z tym do porzadku dziennego i mysle ze wszystko bedzie okej - w koncu nie ja jedna mam grupe minus, inne tkobiety tez maja a ich dzieci sa zdrowe - fakt ze jest jakies ryzyko ale... co ma byc to bedzie i juz! :) pozdrawiam Was wszystkie i milego weekenda zycze no i zeby Wasze dzidzie w brzuszkach byly grzeczne - moj aktualnie spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja właśnie zrobiłam sobie krzywą cukrową i miałam 3,6 mmol/l przed wypiciem 50 g, a później 5,7 mmol/l. Wszędzie natomiast macie inne miary wyników. Czy któraś może zinterpretować mój? norma to 3,9-6,4 (ale jak to się ma do Waszych?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Majóweczki!!! Czytam Was-Nas codziennie, ale nie mialam ostatnio nastrojów na wpisy... ale dziekuje wam, że dzałacie, bo będziemy sie potrzebowac coraz bardziej... :) I stwierdzam, że nasz topik jest naprawde fajny i spokojny, bo to co sie dzieje na innych, to az przykro... Pełno chamów podszywajacych sie pod innych, pustych i wulgarnych... Własnie jestesmy w trasie : torun-łódź. Jedziemy do teściowej na urodziny, a po drodze obejrzec wózek dla naszej królewny :) Takze zdam relacje, jak tylko pojezdze po sklepie i dotkne każdy z osobna :)... Dziewczynki! Też mam problem co zrobic po macierzynskim... i tak sie ciesze, bo mam go wydluzonego o ferie i wakacje, czyli jakies 10 tyg.... Ale cóz z tego, jak pracodawca sugeruje powrót w niewydlużonym terminie... Na opiekę dziadków nie mam co liczyc, bo mieszkają daleko, a brac obcą osobę... :( To straszne, ze musimy podejmowac takie decyzje...I to kosztem naszych maluszków... Narazie nie wyobrazam sobie zostawic 4-miesieczną Julke z jakąś obcą babą... :( :( :( :( Szczególnie po tym co napisała superwoman ... Qassandro! Nie pomoge Ci, bo kompletnie na tych wynikach sie nie znam :) Ale jest pieknie na dworze!!!! Moze w koncu przyjdzie wiosna??? Pozdrawiam szczególnie \"odcięte od internetu\", czyli Amberkę, Ladybird i Gagę... Co u Was??? Jak Wasze balony? :) Odezwijcie się, jak sie dorwiecie do kompa! Jestem troche nieszczesliwa, bo jedziemy do hurtowni dla maluszków, a ja nawet nie moge zaszalec :( :( :( Kaska-stop. A mówią, że luty to taki krótki miesiąc :) Do Łodzi jeszcze tylko 33 km... A niunia skacze z radosci, bo uwielbia podróze samochodem :) z mamą i tatą oczywiście :) I tu pozdrawiam wszystkie majówy z centralnej Polski i z południa :) Do Wrocławia i Poznania też już blizej... :) :) :) Całusy dla wszystkich! Podwójne dla Lucky i Grzywy !!!!!!!!!!! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmm... jakie słodkie te buziaki... Moja Niunia az się oblizała...hehe:) Ja dzisiaj znowu odwiedzałam 1,5 miesięcznego Bartusia. Jaki on śłotki nolmalnie...:) Wpatrzony był we mnie jak w obrazek:) Dziś stwierdziłam ze ludzie się na mnie gapią:o tzn chyba bardziej na mój balonik:) Chyba że ja taka brzydka jestem:o A może jakąś gwiazdę noszę pod sercem;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiakul
Witam po raz pierwszy, jestem w 27 tygodniu i tez mam termin na maj ,około 20 .Jestem z Gorzowa i pozdrawiam wszystkie koleżanki, to będzie moje pierwsze dziecko choć nie pierwsza ciąża, ale ważne że wszystko jest ok, mały rośnie jak na drożdżach no i kopie, szczególnie lubi kopac wieczorami i koło północy.Mnie się przytyło około 8 kg ale ogólnie czuje sie świetnie bo nie mam rzadnych zachcianek . Jeszcze raz pozdarwiam wszystkie panie. asiakul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie serdecznie !!! Szkoda ze szybciej tu do Was nie zajrzalam bo nudze sie na necie a tu taka fajna stronka :) Ja mam termin na 17 maja ale juz sie dwa razy termin zmieniał . W czwartek ide do lekarza to pewnie znowu termin sie przesunie. Dzisiaj byla u mnie moja bratowa ktora jest krawcowa i szyje mi spodnie bo juz nie mam sie w co ubrac :) I przy pobieraniu miary wyszlo ze przytylam w pasie ponad 30 cm !!! czy to normalne ??? bo jak tak dalej bedzie mi brzuszek rosl to w 9 miesiacu do metra dojdzie :) za to w biodrach przytylam tylko 2 cm na wadze 6 kg to chyba norma ale ten obwod pasa mi sie nie podoba :( Pozdrawiam teraz bede was dziennie odwiedzac :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Hej!Wiele razy próbowałam sie dostac do topiku ale cały czas mi wyskakiwała jakiś błąd ale cały czas czytałam. Ten tydzień leniuchowałam w domku bo znowu sie przeziebiłam (cos ostatniop stałam się mało odporna). Tak poza tym u mnie i dzidzi wszystko ok. Jutro wracam do pracy i mam nadzieję że wszystko będzie normalnie działać. Bardzo za wami tęskniłam. Brzuchol ogromny kg 6 na plusie, cała szfka ubranek nowa pościel od mamusi prawie jestem gotowa. A nasz mały w końcu kopnął tatusia bo wcześniej jak przykładał rękę to sie uspakajał aż do dzisiaj Pozdrawiam wpadnę jutro mam nadzieję A chyba będę miała neta w domu od marca więc jak pójdę na zwolnienie to dalej będę mogła do was nas zaglądać pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiakul GG 3498544
Witam , mam pytanie czy wszystkie majowe mamusie juz maja komplet ubranek dla maleństwa ? Ja jestem dopiero na etapie przeglądania ofert sklepów z dziecięcą odzieżą, jak jest u Was ??? Łóżeczko dostaje po siostrze, tzn po synkach siostry , ale będe musiała dokupic nowy materac i pościel , no i kosmetyki by zostały. Wózek zamierzam kupis dopiero po świętach wielkanocnych, chociaż juz rozglądam się za ciekawymi modelami . ****************** Fajnie że jest takie forum , szkoda że nie zaglądałam tu wczesniej, ale teraz mam więcej czasu , bo od miesiąca jestem sama na gospodarstwie bo mój małżonek wyjechał do pracy do Anglii i troche się nudze i częściej zaglądam do kompa . Pozdrawiam cieplutko wszyskie mamuśki i czekam na odzew od Was jak u Was z ubrankami, bo może to ja za długo zwlekam. Całuski asiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe Mamusie Majowe :) Wkońcu mamy ładną pogodę, więc dziś spacer obowiązkowo!! A jak u Was jest z pieluszkami? jakich zamierzacie używać? tetrowych czy pampersów? oczywiście, ile ludzi, tyle opinii i są za i przeciw do każdego rodzaju, ale chciałam poznać Wasze zdanie i opinie na ten temat... Ja będę używać i tetrowych i pampersów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz i mam takie jedno małe pytanie... wczoraj zrobiłam test, wyszedł pozytywny!! :):) Bardzo się z mężem cieszymy, ale mam tyle pytań i wątpliwości, a nie mam kogo podpytać więc pomyślałam że może któraś z Was będzie tak miła i mi troszke pomoże... :) Kiedy najlepiej zgłosić się na pierwszą wizytę? jak to było u Was, żeby nie wyjść na ostatnią panikarę? I jeszcze jedno... to akurat troche mnie martwi, od kilku dni czuję takie lekkie pobolewania jakby jajników (tak jak przy owulacji, albo okresie) czy jest to powód do niepokoju, czy to raczej normalne i może mieć związek np. z zagnieżdżaniem się np.jaja? Strasznie się tym wszystkim przejęłam... Czekam na odp. Serdeczne pozdrowienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Hej! Witam wszystkie stałe bywalczynie topiku, no i oczywiście te które po raz pierwszy tu zajrzały. Nie odzywałam się przez weekend, bo dopadły mnie jakieś dolegliwości żołądkowe i byłam strasznie osłabiona. Wczoraj nawet pojechaliśmy do lekarza po poradę i okazuje się, że to może być wirus grypy jelitowej lyb coś w tym rodzaju :-( No ale na szczęście jest już lepiej, tyle że to osłabienie pozostało. Pogoda rzeczywiście super, choć nie wiem czy będę miała siły na spacer :-) Co do pytania o ubranka i pieluszki - to z grubsza mamy potrzebne rzeczy,a pieluszki zamierzamy używać jednorazowych. Twierdzę, że to wygoda i wogóle :-D W sobotę byliśmy \"na jazdach próbnych\" - oczywiście wózkami :-D. No i teraz mamy zamęt w głowie. Jest dużo fajnych i ciekawych propozycji, Ale najlepszą wiadomością było to, że moi rodzice zadeklarowali, że to oni zapłacą za wózek który wybierzemy :-) Anastazja 25--> ten ból może być rzeczywiście spowodowany zagnieżdżającym się jajeczkiem, ja jednak udałabym się po poradę do lekarza. Nie ma to jak fachowiec osądzi co się dzieje. Ja poszłam tydzień po spodziewanej @ i już było widać na USG pęcherzyk ciążowy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski :) co do pieluszek to ja chyba bede korzystac z jednorazowych chodz nei wykluczam ze i w tetrowe sie zaopatrze tak na wszelki wypadek :) kiedys jak byl pporuszany temat pieluch przy mojej tesciowej ona rzucila haslem ze ja moge spokojnie stosowac tetrowe bo juz bedzie cieplo i ze mieszkamy w domku i mamy ogrod to nie bedzie problemu z suszeniem - pomyslalm sobie tylko ze ja cos boli :)) gdzie ja bede sie bawic z praniem i prasowaniem zwyklych pieluch - kiedy?? no ale na pewno bede miala z 30szt tak na wszelki wypadek. Ostatnio pytalam kolezanki ile srednio na miesiac wydaja na pieluchy i stwierdzila ze ok. 200zl wiec to nie majatek i zdecydowanie wygodniejsze w obsludze ;) dziewczyny jaki rodzaj materacyka wybirzecie dla swoich pociech?? ja myslalam nad gryczano-kokosowym (antyalergiczny i antypotny) ale nie wiem czy to jest najlepszy wybor? moze Wy znacie jakies lepsze rodzaje - dajcie znac!! pozdrawiam Mela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 25
witam majoweczki! mela : co do materacyków to chyba lepszych nie ma jak gryczano-kokosowe! :) słyszalam opinie na ich temat i wszystkie pozytywne- nawet opinie lekarzy! i podobno najlepiej jest zmieniać co jakiś czas materacyk , tzn. co jakiś czas przekręcać go z jednej strony na drugą.bo te materacyki są z jednej strony z włókna kokosowego a z drugiej gryczane! ja też mam zamiar taki kupić dla naszego maleństwa! pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuśka dziekuje za opinie :) Wiecie u mnie chyba juz sie objawia syndrom \"sprzatania gniazda\" bo ciagnei mnie do przemeblowania calego pokoju, pomalowania scian na nowo, robienia porzadkow w szafie i organizowania kącika dla dzidzi :) jednak najpier zaczne chyba od sprzatania we wlasnych szafkach i wyrzuceniu zbednych ubran - ciekawe jak dlugo niektore beda czekaly az w nie sie zmieszcze na nowo :D umylabym tez najchetniej okna bo jak slonce zaswieci to brak slow!! ale ta przyjemnosc chyba mnei na razie ominie bo ani moja mama ani maz nie pozwola mi na taki wysilek, ale korci mnie strasznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochaniutkie!Mam pytanko nie wiecie może co z aga133?Pisałysmy na GG-jesteśmy z tej samej miejscowości i od dłuzszego czasu nie mam od niej wiadomości,mam nadzieję,że dobrze się czuje.Ja jestem z topiku lutowego,30 stycznia urodziłam córcię Milenkę i dziś kończy 3 tyg.Pozdrawiam Was Kochane 2w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 25
agniecha nie stety nie wiem gdzie znikneła twoja znajoma!:) ale chciałam ci pogratulować córci! super że masz ju poród za sobą i jesteście już obie w domciu zapewne!:) ja już tez nie moge się doczekać-PORODU - bo wiem że i tak mnie nie ominie - ale juz bede mogła mojego synka przytulić i zobaczyć! całuski dla majóweczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Agniecha1. Najserdeczniejsze gratulacje dla Ciebie i twojej córeczki. Mam nadzieje że u Was wszystko w jak najlepszym porządku. Niestety miałam problem z komputerem ( do wymiany płyta główna) i wszystkie informacje z kompa poszły się paść. Jestem teraz pod numerem gg5329628. Trzymaj się . Gorąco pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA! nO JESTES!!! Ja juz nawet poszukalam, ze ostatnio bylas 12. 02 jak siedzialas sama :) (narty) :) Jak sie czujesz???? Ja jestem ociezala jak slon i juz nawet nie chce wchodzic na wage... KUPUJESZ TEGO IMPLASTA? Ja chyba zdecyduje sie na x-landera xt, chociaz tez ma mala gondolke... Jak myslisz, mozliwe jest przewozenie naszych maluchow przez zime w gondoli??? Mam jeszcze jeden dylemat... Jakie lozeczko??? Standart 120x60 czy 140 na 70 z opcja tapczanika???? Jak dlugo dzidzia spi bezpiecznie w malym lozeczku??? HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich! Mela! ja juz powyrzucalam z szaf szmaty... w efekcie jula ma juz swoja szafe!!! mysle ze ciuszkom juz stop-jeszcze jakas wyprawka do szitala - na 56 czy 62?????? No a w marcu lozeczko, posciel itp... Calusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć BIEDRONA. Ja jestem taka gruba że tragedia , kilogramy lecą mi w zastraszającym tempie. Najchętnie pozbyłabym sie wszystkich luster. Asz strach pomyslęc że jeszcze 2 miesiące przed nami. Czuje sie . No właśnie sama nie wiem co napisać. Bo nie jest tak żle aczkolwiek ogranicza mnie ogromny brzuch ( wy przy mnie macie malutkie) i skurcze , które jak tylko zrobię coś wiecej momentalnie sie pokazują. Co do wózka to najprawdopodobniej kupię IMPLASTA , chociaż czekam na ten ich nowy model. Jak masz link do x-landera to wyślij . Raczej nie liczyłabym że uda się nam przewozić dzieci w gondolach przez zimę. Wielkośc gondoli ma tu ogromne znaczenie ale wszystko zalezy jeszcze od dziecka czy będzie grzecznie leżąło jak ma ograniczone pole widzenia. Moj synek Jaś urodził się 28 maja i ja na zimę musiałam na gwałt kupić nowy wózek bo nie było szansy wsadzic go na leżąco do wózka. Ale to zależy od dziecka . Co do łózeczka to ja mam standardowe a i ono nie było wykorzystane . mały od początku spał z nami no i niestety tak jest do dzisiaj. Ale człowiek uczy się na blędach. Nie słuchałam jak mnie ostrzegano. Na razie jestem w fazie sprzątania. Latam ze szmatą po całym domu i sprawia mi to przyjemnośc chociaż nigdy nie byłam typem czyściocha. Muszę jeszcze wymalować pokój i kupić komodę ale mam problem z mobilizacja męża. On bardziej zajęty jest wymiana samochodu na nowy!!! I wkurza mnie non stop. Ale cóż takie życie. Trzymaj się cieplutko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Grubasie:) Aga, nie martw sie, mi kazdy mowi (rodzina meza :)) \"ale ci poszlo w boczki i dupsko masz ...\" A ja zawsze ,mialam biodra szerokie :) Fakt, przytylam i to juz chyba z 13 kilo, ale co tam - przeciez jestem w ciazy!!! Nie moge sie odchudzac, glodzic, czy bieegac!Zostal mi tylko jeden sport ;) ale juz niedlugo :) Wiem, ze jak bardzo bede chciala to kiedys im wszystkim udowodnie!Taka bede szprycha :) Zreszta Ty wiesz najlepiej jak schudlas po Jasku... Kochanego ciala nigdy za wiele:) (nienawidze tego powiedzenia) :) :) :) Co do wozka... Tez ogladalismy ten, ktory przyslalas-moze byc niezly!!! A ten nowy implast, to chyba maja byc tylko 2 szalone kolory - turkus i roz... Nasz wozek: http://www.xlander.com.pl/ model XA. Mielismy upatrzony X1, ale podobno go wycofuja z produkcji... XA widzielismy na zywo - jest super - ma przednie kola obrotowe super sprawa do spaCEROWKI, a do gondolki mozna je zablokowac i sa stabilne i proste... Wlasciwie, to podobalo mi sie wszystko w tym wozie, nawet kolor (SAND) Komplet, tzn. spacerowka, gondola, fotelik i adaptery kosztuja 1500 zl. A co do lozeczka, to tez chcialabym zeby Niunia spala z nami, ale chyba sie nie zmiescimy w trojke... Za bardzo sie rozpychamy, a moj maz stwierdzil ze spanie odzielne - wykluczone! :) No ija tez tak mysle :) Takze kombinuje jak ustawiic lozeczko i nasze lozko, tak zeby staly obok siebie... A jak to bedzie... zobaczymy :) Calusy! Grzywa, co z Toba??? Masz gg? Dla nudzacych sie podaje swoj nr 5036636

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane!!! Witam też nowe Brzuszki🖐️ Ja już nauczyłam się oddychać przeponowo:) Jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Dowiedziałam się trochę o zwyczajach szpitalnych, dostanę listę rzeczy które mam kupić do szpitala i trochę się naćwiczyłam :o Normalnie aż się spociłam...hehe:) Ale fajnie było. Położna powie jakie dokumenty zabrać do kliniki i którym wejściem wchodzić i o co pytać. Człowiek juz taki głupi nie będzie przynajmniej:) A nasza lalka, którą będziemy kąpać i przewijać nazywa się Zuzia, czyli tak jak chyba będzie nazywała się nasza córcia (mężuś wymyślił:)) Najlepsze jest to ze położna przestrzegała nas przed internatem. Ja siedziałam cicho:) Nie przyznałam się że jestem uzależniona;) Pieluch będę używać jednorazowych. Oczywiście tetrowe tez kupię, bo będą potrzebne do kąpieli itp. ale do siusiu i kupki to jednorazówki, bo stwierdziłam ze tetrowych się zwyczajnie nie opłaca. Proszek drogi, kosmetyki na odparzenia też nie są tanie. Do tego prąd i woda. Nawet nie będę miała gdzie tego suszyć:o Więc zdecydowałam że jednorazowe. Ktoś pytał o pierwszą wizytę?? Ja byłam pierwszy raz w 8 tyg, ale możesz iść wcześniej. W 5 czy w 6... Ooo!!!!właśnie... i zakochałam sie w wózku dzisiaj. Jak znajdę go na necie, to wkleję linka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama aga
czesc jestem z Łodzi i mam jedno pytanie na ktory szpital sie zdecydowalyscie i dlaczego akurat na ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Witam!!!!:):):) Pozdrawiam wszystkie \"stare\" i nowe forumowiczki!!!! Dosć sporadycznie się udzielam, więc pewnie mnie nie pamiętacie..:P topik czytuje właściwie regularnie, ale jakoś po tym \"naczytywaniu\" sie nie mam już sił by dodać cos od siebie...taki leń ze mnie:P Chociaż moze to dlatego, ze zwykle siadam do kompa wieczorkiem, kiedy jestem juz zmęczona dniem... Co do powrotów do pracy, to ja jestem na urlopie dziekańskim i mieszkam z narzeczonym, który też się uczy, a moja najbliższa rodzina jest od nas ponad 100km. Kurcze, jestem na takim kierunku, że praktycznie mam zajęcia od rana do wieczora i niestety nie są to wykłady które można opuszczać....dlatego nie wiem jak to będzie z tą moją edukacją..na opiekunkę nie będzie nas pewnie stać, pozatym chyba nie mogłabym mojego dziecka pozostawić pod opieką jakiejś obcej osoby....Coś czuję że jak na lwa przystało będę chronić moje dzieciątko przed intruzami..:P no cóż, taka lwia natura:P Hehe, w dodatku mój facet tez lew:P Na rodzinę nie ma co liczyć , tzn. są za daleko a myślę że trójka osób to wystarczająco na nasze mieszkanko:) Ach, strasznie się ciesze, bo już jutro zaczyna nam sie 30t.c.:) Nie mogę sie już doczekać by mieć przy (a nie w;) sobie mojego szkraba:) Co do ubranek, to w tym miesiącu nazbierało się ich troche..:) Nie mogłam się powstrzymac i tak kupuję po troszku...chociaż nie planowałam robienia już wyprawki...to jest prawie kompletna:) Ale to tylko ubranka w zasadzie. Wanienka, łóżeczko, wózek i cała gama kosmetyków jeszcze do kupienia. Jeśli chodzi o rodzaj pieluszek, to planowałam tetry+pampersy na noc i na wyjścia, ale jak się naczytałam, to chyba żeczywiście wcale nie wychodzi to taniej, pozatym masa roboty z tetrami... Podobno jak się dzidzia zsika, to potrafi przemoczyć nie tylko tetrę, ale całe ubranka, włacznie z rożkiem i prześcieradłem...no to dziekuję bardzo za taką oszczędność, do tego ciągłe pranie, prasowanie....chyba nie warto.. hehe>>mela 78>> chyba nie tylko Ty tak z tym sprzątaniem:), ja już od tygodnia wariuje z porządkami...mycie okna, pranie firan, w swoich szafkach zrobiłam gruntowny porządek, no masakra, tym bardziej że nieznosze kopać w ciuchach;) A dla maluszka to mamy już upatrzoną szafkę, taką jakby regał, bo niestety w tych naszych to już nie ma miejsca:P Ach, no strasznie się rozpisałam..:P No to 🌻 dla waszych brzuszków!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×