Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Foli, (nie wiem czy nie Tobie już o tym pisałam, więc najwyżej się powtórzę), my poszliśmy do urologa i okazało się, że mąż ma zapalenie prostaty, w związku z czym jest ona powiększona i blokuje kanaliki, a poza tym zapalenie pogarsza ruch i jakoś plemników. Teraz to leczymy!!! i wierzę, że uda nam się coś z tym zrobić nasz lekarz też w to wierzy. Poslziśmy co prawda prywatnie, ale jesteśmy bardzo zadowoleni. A po badaniu byliśmy pewnie, ze czeka nas inseminacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę męża namówić na pójście do urologa, pamiętam pisałaś o tym i rozmawiałam nawet z mężem ale on nie za bardzo chce zbadć prostatę, boi się chyba badania ale spróbuję jeszcze raz bo wtedy nie nalegałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, że badanie nie jest najprzyjemniejsze, ale mój mąz stwierdził, że warto, jeśli dzięki temu bedziemy mogli mieć dziecko :) może spróbuj namówić męża - to nie musi być to, ale czemu nie spróbować? ty idziesz na hsg, on może iść do urologa, powodzenia w rozmowach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog on się da namówić, ja wtedy nie nalegałam bo żaden z lekarzy nam tego nie zasugerował, tak tylko wspomniałam, jemu też zależy i pewnie pójdzie na to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, kurcze, jak tak czytam nas tutaj, to stwierdzam, że z nas to takie medyczne mikrospecjalisty się porobiły. Kurde, operujemy słownictwem jakim posługuja się lekarze, wiemy co może być przyczyną (możliwą) naszych kłopotów, mamy pojęcie o cyklu, sluzie, temperaturze, owulacji, hormonach ... ... i tak naprawdę ta wiedza nas blokuje .... ... nie wiem, chyba ten kolejny cykl również odpuszczę sobie - odpuszczę psychicznie ... wiem, ze muszę leczyć niedomogę, nie tyle ze względów bejbikowych, ale dla samej siebie (te plamienia mi przeszkadzają). I nie będe liczyc dni, to nie ma sensu. Jedyne co , to będe mierzyć temperaturę. Z wykresu dowiem się, czy w moim cyklu jest raczje normalnie, czy wszystko rozjechane ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to cieszę się. Może i Wam to pomoże! tego Wam życzę. Ja nie widzę nic złego w inseminacji, wręcz przeciwnie, świetnie, ze cos takiego jest możliwe, ale dopóki będę miała nadzieję, na naturlaną ciążę, poczekam. Właśnie lekarze o tym nie mówią, nie wiem czemu, brak wiedzy, czy im sie nie chce, nie mam pojęcia :/ my na szczęście trafiliśmy an dobrego lekarza. A może nie mówią po pacjenci się nie skarżą na żadne dolegliwości - tylko, ze np. zapalenie często przybiera bezobjawową postać, jak u nas. trzymam za Was kciuki Foli, mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ale to dobrze, że tyle wiemy, bo możemy same dopominać się o nasze prawa, o badania o inne środki, leki ... pewnie, ze nie ma co przesadzać, ale ta wiedza myślę, nam nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog - z jednej strony masz rację. Ja też lubię mieć pojęcie co mi dolega i co się ze mna dzieje. Tylko z drugiej strony jak czytam i czytam, to zaczynam wmawiać sobie problemy, których BYĆ MOŻE ja nie mam. A to już jakaś paranoja. Czy nie mam razcji? Czy nie jest czasem tak, ze jak się czyta o problemie i porównuje objawy, to nie zaczyna się myśleć o tym w swojej kategorii ??? Ja tak mam. I pewnie Misiek dlatego kazał mi przestać myśleć ... oj, to trudne, ale musze przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się cieszę ze tyle wiem na temat problemów bo przez to zmieniłam lekarza z Poznania, poza tym lekarze nie tłumaczą dokładnie na czym polegają wszystkie badania itd. a dobrze wiedzieć co nas czeka. Ta wiedza tak jak mówisz zabajona czasami nam przysparza bólu ale i tak myślę że się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czasami zwala z krzesła lekarza, ja moja ginke ostatnio zwaliło :) Jak jej opowiedziałam dokłądnie co się ze mną dzieje to mi tylko wcisnęła zdanie między wiersze, że nie musi zadawac pytań pomocniczych, bo ja jej na wszystko udzieliłam odpowiedzi od razu. Na jednym wydechu ;) I dlatego kazał mi przestać już czytać i doszukiwac się ;) Miałam kiedyś podobnie na maturze ustnej z niemieckiego. Za zadane pytanie odpowiedzialam na tyle wyczerpująco, że od razu przewidziałam pytanie kolejne i tak zanim mi zadano pytanie już na nie odpowiedziałam. Musiałam jednak się powtórzyć :-D Pan z niemca tez się ze mnie śmiał, ale miałam u niego fory - byłam jedną z pupilek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - Ogromniaste gratulację, dbaj o siebie Kochana teraz :) 🌻 Paula - A Ty się kuruj i dużo odpoczywaj a wtedy mdłości może Ci jakoś przejdą choć nie znam żadnego skutecznego sposobu na pozbycie się tego okropnego uczucia! Gdzie się podziały nasze wszystkie brzuchatki??? :( :( :( Asiu - ja już tęsknie! WRACAJ! :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchatka jedna jest, melduje się, ale nieprzerywa :) cześć dziewczynki!!! wszystkie, bo Was dużo dzisiaj :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - będzie dobrze Aniu - wielgaśne gratulacje...fantastycznie ;) Więcej krech...więcej krech!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu !!! Ogromniaste gratulacje i usciski dla Ciebie iTwojej maciupenkiej jeszcze dzidzi ani sie obejrzysz jak bedziesz miala przed soba ogromniasty brzuszek i kopiacego rozbojnika albo rozbojniczke h i hi hi !!!🌻🌻🌻🌻 Co do lekarza, ja jestem z wroclawia i chodze do dr Kołtowskiej do przychodni bezplatnej ( wygladem wcale nie przypomina panstwowej przychodni, jest nowiutka, mila atmosfera, obsluga i wnetrze z muzyka daje poczucie komfortu i bezpieczenstwa). Badania w tym usg dopochwowe i normalne oraz cytologie i inne masz bezplatnie. Ja osobiscie jestem z dr bardzo zadowolona, jest fajna, troskliwa a do tego madra i wcale nie tweirdzi, ze wszyscy lekarze sa nieomylni. Jest po prostu ludzka :) Przychodnia jest przy ul. Glinianej ale wejscie do przychodni jest od podworka, dzwoni sie domofonem pod ginekologie i otwieraja Ci drzwi. W tej przychodni masz od razu poradnie laktacyjna, mozesz umowic sie na wizyte po urodzeniu dzidziusia i doweidziec sie bardzo wielu rzeczy o karmieniu piersia, mozesz tez wypozyczyc laktator w razie potrzeby. Jak chcesz to mozesz zarejstrowac sie telefonicznie pod nr 336-77-71. Jesli chcesz prywatnie to tez mozesz w tej przychodni zarejstrowac sie do dr Eliasa, ktory jest ordynatorem w szpitalu na Dyrekyjnej, jest bardzo dobrym ginekologiem, wykladowca na Akademii Medycznej, wlasciwie to jest zxalozycielem tej przychodni. Ma duzo pacjentek, sama u niego bylam pare razy jak nie bylo mojej pani dr a mialam problem. Tez jest bardzo mily i konkretny ale wizyta u niego z usg kosztuje ok 120 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulus na mdlosci bidulko nic skutecznego nie moge Ci niestety polecic bo sama na nie cierpie do dzis ale wspieram Cie bo jak nikt teraz rozumiem co czujesz. Trzymaj sie, mam nadzieje, ze Ci wkrotce przejda mdlosci. Przytulam Cie mocno :):):) Foli ja tez na Twoim miejscu pojechalabym na te inseminacje, bo najlepiej isc za ciosem i tak jak mowi Estellka to zawsze krok do przodu prawda a po co czekac ? A moze spojrz na to z innej strony moze wlsnie tak mialo byc, ze zrobi Ci ja inny lekarz ? Nie uprzedzaj sie kochana bo zawsze lepiej przyjmowac wszystko tak jak jest :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki i czekam na piatkowe relacje bo mam nadzieje, ze posluchasz meza i pojedziecie jednak rzem do tej Łodzi 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Etsellko ! Zabajona ! A co to za smuteczki kochane moje starajace sie kobietki co ?!!! Ja wam dam ! Asi nie ma tymczasowo to myslicie, ze mozecie juz pesymistecznie patrzec na problemy i wprowadzac tu smutna, ponura atmosfere? Ja zaraz wyciagne pasek i kazdej po pupce wleje, zeby smutki wygonic !!! :) 🌻🌻🌻🌻🌻 Sysiu pozdrawiam Cie skarbie !!! Jka sie czujesz Ty i dzidzia ? Co slychac u Ciebie ? Bo dawno sie nie odzywalas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Moniś za informacje. Narazie zarejestrowałam się do doktora Halamy. Jest ordynatorem szpitala w Trzebnicy i przyjmuje we Wrocku na Krzyckiej. Idę tam dzisiaj sprawdzić, czy test prawdę mówił a po wizycie zdecyduję, czy u niego zostanę. Monika, jakiś czas temu proponowałam wspólną kawkę, ale później miałaś problemy i zniknęłaś z forum. Głupio mi było, że tak nie w czasie wypaliłam... Ale teraz propozycję ponawiam, chociaż wiem, że pewnie ciężko Ci wyruszyć w miasto, ale jak będziesz miała ochotę, to jakieś rozwiązanie znajdziemy... Chętnie podjadę do Domu Jana Pawła II na przykład ;) Daj znać, gdybyś była chętna. Jak nie, to też zrozumiem. W końcu się nie znamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gusia i Granini ! :) Pozdrawiam Was serdecznie i sciskam :):):) 👄👄👄👄 Opowiadajcie co u was slychac, bo dawno mnie iwas nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia - smuteczki są, bo zbyt mocno chce się dzidzię. I tak jak Paula - chciała i ma mdłości (teraz pewnie to odpukuje :)), tak i my - chcemy mdłości - pewnie do czasu aż nam dadzą popalić, ale chcemy. I nie ważne, że będziemy hipopotamicami - w nosku to mamy. Ważne by w końcu upragnione szczęście rozpoczęło życie w naszych brzuszkach. Niestety czasami przychodzi dołek - ja myślę, że to syndrom dnia pierwszego @. Dzisiaj już mi lepiej, może dlatego że dzisiaj słoneczko za oknem (a wczoraj buro i ponuro było). Jutro zadzwonię i się umówię na następny tydzień na wizytkę u ginka. I dalej będę się kurować. W tym cyklu zyskałam 1 dzień więcej, to już sukces, to znaczy, ze jednak luteina swoje robi. Małymi kroczkami do przodu. Już nie licze miesięcy, kiedy ma sie dzidzia urodzić. To nieważne. Ważne aby się udało !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Monisiu jakoś leci, wxczoraj miałam to obrzydliwe badanie na obciązenie glukozą to wyślałam że z wymiotuje :D ale nie jest tak źle, jutro idę do gina i jestem ciekawa co mi powie tym razem, mam nadzieje że będzie wszystko ok i do szpitala mnie nie położy! Maluszek ciągle kopie czas aż do nie wytrzymania ale daję radę :) brzuszek się aż tak bardzo nie napina jak kiedyś ale czas potrafi nieźle złapać ale po jakimś czasie puszcza! A Ty jak sobie dajesz radę? Tobie nadal sie napina brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysiu, czytam po cichu z boku, lepiej sama napiszę dlaczego, bo zaraz tu wpadnie pomarańczowa małpa i wklei moją wypowiedź. nie chcę się rzucać w oczy z suwaczkiem w chwilach, gdy Foli, zabajona i jeszcze ktoś, już nie pamiętam (sorki) mają złe chwile i sporo kłopotów. dziewczyny - cały czas Was czytam i trzymam mocno kciuki!!!!! ostatnio panuje jakiś wirus, przerzedza nam personel w firmie - wysyłam go Wam w postaci fluiodów ciążoych, dawno ich nie było: **************************************************************************** **************************************************************************** **************************************************************************** ****************************************************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko :) Ja te4raz raczej z domku sie nie ruszam bo niestety nie moge, musze raczej lezecz bo przy byle krotkim spacerku zaczynaja sie skurcze, pomimo brania Feneterolu. Dlatego wyprawa do miasta wogole nie wchodzi w gre ale jak tylko sie lepiej poczuje lub moze po porodzie sie spotkamy :) Zobaczysz moja kruszynke i pogadamy i podziele sie z Toba doswiadczeniami na temat porodu i pologu. Jak bedziesz chciala oczywiscie :) Bardzo Ci dziekuje za zaproszenie i zycze udanej wizyty u dr Halamy. Nie slyszalaam o nim szczerze mowiac. Ale jesli bardziej odpowiada Ci dzielnica Krzyki to na Orlej jeszcze przyjmuje Dr Jarosz, jego ojciec i on sa znanymi ginekologami, jeszcze moja mama chodzila ze mna w ciazy do jego ojca. Ja bylam u jego syna raz ale to za daleko i nie mialam jak jezdzic ale dr tez jest spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, w takiem razie jesteśmy umówione :):):) Spotkany się któregoś dnia - Ty z maleństwem, ja mam nadzieję z brzuszkiem i poplotkujemy przy herbatce :) O doktorze Halamie też nie słyszałam, ale sprawdzałam w internecie i żadnej przykrej informacji nie znalazłam. Zobaczę po dzisiejszej wizycie... Mam tylko nadzieję, że nie będzie mnie faszerował distreptazą ;) A Ty leż i wypoczywaj, żeby dzidzia doczekała do terminu i w miedzyczasie zdrowo rosła :) A dla wszystkich, które nadal się starają 🌻 Wyobrażam sobie, jak Wam ciężko i jak bardzo czekacie na dzieciaczka... Mam nadzieję, że i do Was los się wkrótce uśmiechnie... No i pozdrawiam wszytskie brzuchatki i mamy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejże, no co to za gupotki ???? Jak to nas nie chcecie dołować, bo my mamy problemy? Wy nas kochane nie dołujecie, a wasz doping pomaga, wy tez się starałyście, prawda? Tez jakoś przechodziłyście oczekiwania na 2 krechy. Przeciez wasze doświadczenia i porady są najcenniejsze. Ani mi się ważcie nas nie odwiedzać. I tylko mi gupotek nie pisać, oki ? ;) Jesteście tu potrzebne i to bardzo. Ktoś musi nas pocieszać ... plawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona ja ani przez momencik nawet nie watpie w to, ze wkrotce bede wam wszystkim kochanym dlugostarajacym sie kobietkom gratulowac z calego serduszka dwoch tlustych krech i rosnacych brzuszkow :) Dlatego wy tez nie mozecie w to watpic tylko dazyc do celu a czasem odpuscic i skupic sie na czyms innym by fasoleczka miala szanse was zaskoczyc swoja obecnoscia :):):) Sysienko moj brzuszek napina sie po kazdym mniejszym wysilku. Mam nadzieje, ze Ty jestes pod stala kontrola ginka ze wzgledu na Twoje napinanie sie brzuszka a bierzesz jakies leki na to ? Bo ja 4 razy dziennie biore Feneterol, Satveran, Diphergan na swedzenie skory i Kalipoz czyli potas bo jego zbyt mala ilosc w moim organizmie ponoc wywyoluje te skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia - widać cieżaróweczki mają więcej wiary - to normalne - w końcu jest was dwójeczka :) nigdy nie sądziłam, że mnie dopadną z tym kłopoty - kurde, myślałam, że ciach - mach i się pojawi, a to nie tak łatwo jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to są właśnie niesprawiedliwości losu - u mnie było rach ciach, za pierwszym podejściem, nawet nieplanowane za bardzo tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×