Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Hej dziewczynki mam juz fotkę mojego maleństwa ale niestety nie umiem wklejać tutaj zdjęć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - no faktycznie, może to i wskazówka - pewnie żeby nasionka nie uciekały z powrotem. JA narazie stosuję leżenie na brzuszku zaraz PO, niby minimum pół godziny powinno się leżeć, ale ja zawsze zasypiam ;) z tymi nóżkami skrzyzowanymi to tez dobra rada, muszę zastosować - no i widzicie - i ajk tu nie wchodzić - zawsze ktoś cos powie i mozna sobie pomóc.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku ja też mam tyłozgięcie macici i na początku ciąży pobolewała mnie brzuszek, a potem jak dzidzia wraz z macic a zaczęła rosnąć to bardzo bolały mnie plecy na dole i gin mi kazał jak najwięcej lezeć na brzuchu i to bardzo mi pomagało. Moniczko a jak tam Twoje skurcze? Powtarzają sie nadal? Mnie czasami przy skurczu boli podbrzusze i krzyże, martwi mnie to, ale w poniedziałek idę do gina to pewnie zobaczy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja też zawsze się czegoś ciekawego tu dowiem, to jest chyba najszybsza wymiana informacji, nie wyobrazam sobie jak nie było internetu i ludzie leczyli niepłodność, mam koleżankę z pracy, ma 50 lat i ona mówi że jak się leczyła to nic nie wiedziałą na ten temat bo o tym się nie mówiło, słuchała ślepo lekarzy i często nie rozumiałą co do niej mówią a lekarze nie zawsze skłonnni są do tłumaczenia co oznaczają jakieś badania. Suzinka dzięki za informację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, a w którym teraz jesteś tygodniu, wiem ze to poczatek bo pamiętam jak oznajmiałaś nowinę ale nie wiem który tydzień? A jak tam z mężem wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 tc - a z moim kochaniem jakoś się narazie poukładalo - zobaczymy co dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folik, od listopada do sierpnia, niecały rok, tylko wiesz, ja miałam mnóstwo problemów, byłam szykowana do usuniecia jajnika, miałam 3% szans na zajście, i zaszłam, jezu, cud Także moze Wasze przypadki nie są najgorsze? Trzymam kciuki za Was kochane i powiem Wam jeszcze na koniec, ze ja cały czas wierzyłam, ze się uda (choć czasem bałam sie, ze się nakrecam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia, to fakt, uwelbiam pztrzeć na Maleństwo, najlepszy widok na swiecie, mój mial tydzień temu 44 mm (11 tc), a 2,5 Bobas Pauli. Mam tylko jedno życzenie - chciałabym wyglądać w zaawansowanej ciązy tak pięknie jak Ty - brzusio jest śliczny, a Ty sama kwitnąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu ktoś, kto używał testów owulacyjnych? mają one jakąkolwiek skuteczność, czy to pic na wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, jeżeli choidzi o testy z allegro to ja ich uzywałam no i okazały się bezużyteczne. Dziewczyny wy tak poważnie z tymi nogami? Ja myslałam, że to nie pomaga. Mi też się zawsze wydawało, że wszytsko ze mnie jakby wypływało. Naprawde tak robicie. Ja ma dni płodne teraz zatem zrobię tak jak mówicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o tych nogach dowiedziałam się dość dawno z filmu \'maybe baby\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane, wpadam na chwilke żeby sie przywitać bo mam dziś młyn od rana.....ciesze sie Foli ze juz jesteś po zabiegu i pewnie już niedługo bedziesz sie cieszyć fasoleczką....witam wszystkie koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaY
Hej dzieczyny! Mało pisze wiem ale duzo czytam za to i wiem co się u Was dzieje. Niestety mam mnóstwo pracy ciągle a chęci jakoś mniej od kiedy dzidzia rośnie w moim brzuszku. To już początek osiemnastego tygodnia i powiem Wam, że od 4 dni mój brzuszek zaczął wyraźnie rosnąć. Teraz to juz widać gołym okiem, że będę mamusia. Fajne to jest bardzo chociaz robi mi się troszkę ciężko. Tylko, że słodki to ciężar. Nie czuję jeszcze ruchów dzidziusia. Jak to było u Was mamusie? Kiedy czułyście pierwsze ruchy i jak to jest? Ja nie moge się doczekac. Odnoście tyłozgięcia. I ja miałam tyłozgięcie przed ciążą. I nie miałam problemów z zajściem ani tez dolegliwości bólowych w trakcie rośnięcia brzuszka - może to jeszcze przede mną ale mój ginek powiedział, ze macica jest już w prawodłowej pozycji. A mam jeszcze pytanie do brzuchatek. Spałyście lub śpicie na brzuchu? Ja się jakoś boję że zgniotę maleństwo. Pozdrawiam wszystkie starające się i trzymam kciuki za Was wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaY
Foli - dzielna jesteś bardzo! Trzymam kciuki i czekamy na pozytywne informacje! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) Mam pytanko dziewczynki:) czy ta cholerna temp rosnie odrazu po zapłodnieniu czy jakis czas po??? dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja ja bardzo długo spałąm na brzuchu, właściwie do puki nie zaczał mi ten brzuszek przeszkadzać. Gin mi powiedział, że \"nie uduszę maleństwa\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja - ja spię na boku - chociaż nie jest to moja wymarzona pozycja ale niestety na brzuszku nie mogę - bo mnie piersi strasznie bola i mi przeszkadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaY
No własnie Paula u mnie było to samo. Od poczatku właściwie nie mogłam spac na brzuchu. Bo bolały piersi to raz a dwa miałam straszne wzdęcia o brzuch jak balon. Ojej...tak to jest. A na boku robi sie niewygodnie bo bola mnie biodra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula 24 mozesz mi powiedziec jak było u Ciebie z temp? z góry dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmaa, co prawda nie mnie pytałaś, ale chętnie odpowiem :) Ja zaczęłąm mierzyć dopiero około 24 dc, czyli już po owulacji, ale cały czas utrzymywała się na wysokim poziomie (u mnie 37,1 37,1) i jak miała przyjść @, to niec się nie zminiło... Wiem, że normalnie na dzień przed @ lub w dniu @ powinna spaść... Ja co rano mierzyłam temperaturkę i modliłam się, żeby była wysoka, no i wymodliłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziwczyny. Pisze po dłuższej nieobecności.Kurcze same problemy.Dalej jestem zwolnieniu.W sobote byłam na pogotowiu z ostrym bólem brzucha .Przebadali mnie w zdłuz i szerz i stwierdzili że zapalnie pęcherz.Dali antybiotyk, więc go brałam a bóle nie ustawały w końcu we srode poszłam do swojej lekarki i ona stwierdziła że to zaden pęcherz tylko jelita! Dała mi lek i faktycznie jest mi juz lepiej.Ale by mnie ztruli tymi lekamik.Normalnie mam dośc tych chorób.Jak tak dalej bedzie to nigdy nie będe miała fasolki! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki anka25:) ja mam cykle 24 dniowe a dzisiaj 21dc i temp 36,3 więc chyba lipa....:( no pozostaje mi ciąża urojona:) dziękuję najdziwniejsze to to ,ze wszystko mi dookoło śmierdzi..... i bolą piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmaa ja nie mierzyłam nigdy tempki a to poprostu ze zwykłego lenistwa hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i przede wszystkim, kiedy mierzysz?? tak jak powinno sie, przed wstaniem z lozka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzę temp w buzi albo pod pachą..... Jak miałam laparoskopię we wrzesniu to jak pamietam mierzyli mi zawsze rano temp i mialam 35,9 i dochodzila czasem do 36,3 Dzisiaj rano i wczoraj tez 36,3 a wczoraj wieczorem 36,6 wiec chyba nie zaciążyłam...:( Wąlsnie nie wiem na ile ta temp jest wyznacznikiem w chwili obecniej w 21 dc ..... bo ze wzrasta podczas ciązy to wiem ..ale kiedy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to nie kest tak, że podczas ciąży wzrasta. po prostu nie spada przed @ tylko utrzymuje sie na poziomie jak po owulacji. ja mierzylam w pochwie jak tylko sie przebudzilam. nie wiem, jakie sa normy... pod pacha chyba jest nizsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wstaję z łózka ide do kuchni po termoimetr i mierze:) i dupa blada:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem.... ale mi chodzi o to ze u mnie cały czas na tym samym poziomie......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×