Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

tak mi się zdaje... ja na prawdę nie wiem nic o pielęgnacji dzieci, nie miałam nikogo w rodzinie kim musiałabym się zajmować, rodzeństwo mam młodsze, ale wtedy jak się urodzili to ja miałam 5 i 6 lat, nie zajmowałam się nimi, bo mama była na wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jak tam enigma, mam nadzieję ze doszli do porozumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam od mamy książkę o ciąży i pielęgnacji dzieci po ciąży a od szwagierki 2 kasety video. Mam nadziję że mi się wkrótce przydadzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusienko witaj ! Nie chcialam nikogo urazic, chodzilo mi o to, ze jestem na koncowce drogi do porodu a wciaz tu jestem. A Ty w ktorym jestes tygodniu ? Jak sie czujesz ? Fajnie, ze chodzisz do szkoly rodzenia bo to duzo daje dobrego i naprawde warto foliku chodzic !!! :) Ja niestety bylam tylko na 4 zajeciach, bo potem juz nie wolno mi bylo chodzic ze wzgledu na te skurcze ale najwazniejsze lekcje mam za soba, tzn. porod, polog i pielegnacja noworodka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, Guśka, mam nadzieję, że po porodzie też znajdziecie czas żeby nam zdać relację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli no to jestes zaopatrzona wzorowo we wszystkie pomoce naukowe :) I pewnie juz wkrotce skrzetnie bedziesz z nich korzystac :) A Enigmaa pewnie juz dziala ze swoim mezem i dlatego sie nie odzywa :) Ok ide powiesic pranko bo juz sie wypralo no i surowke do obiadu musze jeszcze zrobic a zabieram sie do tego jak pies do jeza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Foli nie wiem, nie wiem, zalezy wszystko od tego, czy malenstwo bedzie wymagajace, tzn. czy bedzie caly czas wymagalo uwagi poza tym czas sie niesamowicie kurczy przy takim malenstwie :) Ale postaram sie zagladac tu jak najczesciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, uważaj bo moja mama przy wieszaniu prania urodziła :) w 7miesiącu moją siostrę. Biedna była wcześniakiem i moi rodzice kupowali krew dla niej od żołnierzy. Teraz się z niej śmieję ze ma krew żołnierską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno coś npiszę, może nawet poinstruuję męża jak tu wejść i coś napisać, że np. urodziłam :)a o porodzie też coś skrobnę, może nie od razu, ale na pewno :D obiecuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guśka, naucz męża niech nas poinformuje jak oczywiście będzie w stanie. a on będzie przy porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, co więcej, pisałam parę razy, że nie chcę zawiadamiać rodziny, że to już się zaczęło, żeby mi cały orszak nie stał pod szpitalem, a moja mama, żeby się nie denerwowała, bo ona strasznie przezyła jak sie dowiedziała o samej ciąży - rozpłakała mi się :) no i pisałam o tym, ale z mężem nie rozmaiwałam tak poważnie. a on wczoraj, sam z siebie, stwierdził, że wolałby, żebyśmy nie dzwonili ani na początku, ani w trakcie, ani nawet zaraz po. że dopiero jak się urodzi, jak malucha wymierzą, wykąpią, jak mnie zawiozą na salę i chwilę odpocznę, to on na spokojnie powiadomi kogo trzeba, że to ma być czas dla nas - i jak tu takiego misiaczka nie kochac ?! :D no powiedzcie :D powiedział, że jak trzeba, to reszta zaczeka nawet parę godzin :D wytrzymają monika, czy Ciebie też pobolewa kręgosłup? bo mi się coś od paru dni daje we znaki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka ? teraz ty zniknęłaś :) Ja też wczoraj poćwiczyłam trochę ale chyba za słabo bo mnie nic nie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guśka, jest to jakiś pomysł, bo faktycznie po co mają się wszyscy denerwować, a tak urodzisz i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja się zmywam, wpadnę dopiero wieczorkiem, mam korki w pracy, potem na obiadek do teściowej, z psem na zastrzyk a potem misiek na szkolenie a ja do moich rodziców wpadnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ! No i pranko powieszone a ja nie urodzilam hi hi hi !!! Obiadek tez juz zrobiony ale taki na odczepnego, odgrzalam tylko paluszki rybne kupne no i zrobilam jedynie surowke z kiszonej kapustki. Czekam teraz na mezusia. Gusiu fajnego masz mezulka taki czuly jak piszesz, fajnie. Moj jest za wrazliwey i przy porodzie go nie bedzie, zreszta przyznam szczerze, ze sama jakos tego nie chcialam lae dopiero pozniej to do mnie dotarlo. Wiadomo na poczatku mi zalezalo, bo taka moda i wszystcy tatusiowie sa przy porodach to i ja chcialam ale potem jakos to przemyslalam no i nie chce jak zobaczylam jak biedaczek prawie zemdlal na widok jak mi pielegniarka welflon z reki wyjmowala. To juz sobie wyobrazam jak by bylo przy porodzie hi hi :) Poza tym biore siostre, tak jakos czuje ze przy niej bardziej bede mogla przezyc ten porod swobodniej, jak bede miala ochote krzyknac czy wzdychnac czy sobie posapac to to zrobie przy mezu chyba bym sie hamowala, zeby sie nie przejmowal, ze az tak boli a to ma byc wszystko naturalnie. Nie chce sie hamowac czy pilnowac by czegos nie zrobic. Tak czuje i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiu ! Mnie kregoslup bardzo boli zwlaszcza wieczorem na koniec dnia jak sie klade do lozka to strasznie mnie boli. Ale to juz jest normalne, w koncu przez caly czas nosze nasza dzidzie juz nie za lekka zreszta, to kregoslup musi bolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:):):):) Przytulanki były:):) ;) ale nie wiem czy nie za pozno....:( Ok 12 :) czyli około 12 godzin po największym bolu..... Aczkolwiej czuje jeszcze bol ,takie ukłucia .... Ach zobaczymy..... Pojdę dzisiaj na usg po 20 jak gin bedzie konczyl przyjmowac, zeby nie stac w kolejce.... kurcze ,jak damy radę to moze powtorzymy przytulsnki wieczorkiem..... Ciekawe czy gin bedzie w stanie ocenic kiedy bylo pękniecie...czy dzisiaj czy wczoraj..... mzoe jakos po ciałku zółtym? albo po płynie owu? a mzoe jakis pecherzyk jeszcze nie pękł???? Dziękuję Wam za miłe słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co... tak sobie mysle ... ze @ dostanę dzien pozniej bo owulacja tez była pozniej..... czyli nie 6 grudnia a 7 go..... hmmmm........ Trudno......:( Wole nastawiac sie na @ niz na cud....... tylko co potem???? ja zawsze chcialam rodzic na wiosnę, no moze lato a teraz jak nic z tego nie wyjdzie to pozostaje wrzesien..... pazdziernik ...list i grudzien.....:( Ble...... ja nie chcę rodzic taqk pod koniec roku.......:( Wiem ,wiem... głupia jestem... tak mi sie marzy..... jeszcze konkretny miesiac....!!!! ach ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,nie zdązyłam przeczytac zaległości od rana ale najpierw piszę.jestem po usg i mnie załamał lekarz.owszem pecherzyk pękł ładnie z prawego, endo jest podobno ok ,bo 11 mm.alle tu jest problem...a mianowicie,w tamtym miesiącu w lewym były 2 pęcherzyki,z których pękł tylko jeden,a drugi został.i dziś na usg znalazł ten stary ale miał wielkość 30x29!!!!wkurzył sie strasznie,za miesiąc stymulacji nie bedzie.od jutra luteinaprzez 4 dni nie powiedział ,ze nie ma szansy na fasolkę ale to logiczne dla mnie! jajnik lewy zaburza całą reszte,bo wydziela estrogen no i z zapłodnienia jedno wielkie g...tak o tym myślę.nie liczę na cuda,patrzę na fakty, a są okrutne dla mnie dziewczyny jeśli słyszałyści o takim przypadku to dajcie znać,bo jest mi źle,jestem przydołowana i jakakolwiek infiormacja to dla mnie wiele. tą buźkę na dole chetnie bym zmieniła na smutną,ale mam nadzieję,że za parę dni smutek mi mine.zaraz biore się do czytanka.wiem,że u enigmy problemy w domciu(mam nadz.że już lepiej)może nie jest enigma tak źle z tym pęcherzykiem jeśli owu się przesunęła. buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom!!!! ja chciałam uzupełnić tabelkę, bo dawno mnie tu nie było, co prawda zaglądam tutaj czasem, ale niestety nie jestem na bieżąco. TABELKA I NICK.............MIASTO.........TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26.........Szczecin.........26.07.05......Urodziła.......Wiktorię Domi24.........Warszawa.......22.05.05......Urodziła........Wiktorię i Zuzannę Ania79..........Kielce.............08.09.05.....Urodziła .........Igę Dorota28.......ZielonaGóra...30.10.2005..Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław........01.11.2005..Urodziła.......Mateusza. Aga*.............Wrocław.......08.11.05......Urodziła........Pawełka Ewka 77.........Leszno.........28.11.05.......10kg.............Ola Monika80.......Wrocław.......17.12.05.......14kg.........córeczka ...120cm Tu Kasia........Warszawa.....20.12.05.......14kg ............Bartuś.......112cm Suzinka.........Tarn.Góry.....29.12-4.01.06.......12kg.......Mateuszek..97cm Lulka79.........Bytom..........17.01.06........4kg..............?............. Bozina .........Tarn.Góry .....22.01.06.......12kg.............Martynka Sysia1912......Malbork........30.01.06........7kg..............?.............88cm jagoda1977....Rzeszów.......31.01.06.......9,5 kg ...Wiktoria i Aleksandra....94 cm DIDO76 ........Piekary Śl. ....26.02.06........9kg.............?..............? li_de ..........Toruń............26.02.06.......10 kg......synuś.......101 cm olala...........ok Bydgoszczy..28.02.06.......4 kg.............?...............? Guśka..........Rzeszów........17.02.06.......3kg...............?..............? Aga28..........Kutno............27.03.06......?..................?..............? AlicjaY........Warszawa........11.04.06.......5kg...............?.............?. Roza_..........Olsztyn...........29.04.06......?..................?..............? Elff - ...........Łódź..............05.05.06......?..................?.............? Gonia78........Poznań...........19.05.06......1.8 .................?..............? Paula24........Poznań............05.06.06....4kg...............?...........? furszulka......Bogatynia........30.06.06........?................?...........? ja czuję się w miarę dobrze, teraz ostatnio to już coraz ciężej i mniej sprawnie- ale tak to juz musi być :-) przesyłam ciążowe fluidki dla wszystkich oczekujących dwóch kreseczek - trzymam kciuki, napewno się doczekacie tej radosnej chwili:-) pozdrawiam i ściskam was wszystkie :-) Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc bozinko! dzieki za fluidki może niekoniecznie mi się przydadza w tym mies,ale mam nadzieję,że dziewczynom !pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Bozinko :-) cześć Monik :-) słuchaj ja czytałam , że kobiety, które miałay torbiel zachodziły w ciążę, w ciąży ten torbiel sam się wchłaniał. A co na to powiedział lekarz? wprost Ci powiedział, że szanse na zapłodnienie w tym cyklu są nikłe? czy Ty tak sobie gdzieś tam doczytałaś, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana moniczko ! Ja niestety nie umiem Ci pomoc ale skoro lekarz nie powiedzial Ci, ze zaplodnienie nie jest mozliwe to czym sie martwisz ? Przeczytalas gdzies o tym ? Nie smuc sie i badz dobrej mysli a napewno wszystko dobrze sie ulozy ja tez przesylam wam wszystkim moc moich ciazowych fluidkow :) Bozinko jak milo, ze sie odezwalas :) Mi tez jest coraz ciezej jak przeczytalam z tabelki to tez spodziewasz sie corci? Ja tez i dasz jej na imie Martynka ? Ładnie, podoba mi sie, moja kuzynka tak dala na imie corci. Ja chyba dam Patrycja Anna ale jeszcze na 100 % nie jestem pewna :)Mocno Cie pozdrawiam i sciskam no i zagladaj do nas czesciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Enigma :) Moja corcia wlasnie wypina mi tyleczek i kopie noziami po zebrach :) Juz mam dosc ale jeszcze troszke musze wytrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć moniczka,estelka,dzieki za pocieszenie.lek.mi nie powiedział dosłownie,bo bałby sie tak ryzykowac,może tam jakiś minimalny odsetek szansy jest.ale po jego tonie to zrozumiałam,takie coś sie czuje.powiedział mi że ten przetrwały ,inaczej mówiąc torbiel produkuje estrogeny ,które juz nie powinny się wytwarzac,to wszystko jak domino,jedno sie sypie reszta również ehhh szkoda gadac w nast miesiącu nie robi mi stymulacji,przez tą torbiel,tzn ona po @ ma sie wchłonąc podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny odezwijcie sie prosze,każda wiadomosc od was cennatrochę mi przeszło ale nie powiem,że całkiem mi dobrze,po tej niemiłej diagnozie lekarza foliku rano to ja nie spałam tylko w pracy od 8 niestety,potem zakupy,i ten nieszczesny lekarz i usg.nie miałam nawet czasu zajrzeć.na co ma wpływ luteina?to jest progesteron? moniczka cieszę sie że jesteś,bo sie martwiłyśmy,jeszcze raz dziekuje estelka i moniczka za pocieszenie. enigma czekam na dobre wiadomosci po usg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Monik, ja nie wiem nic ale poszperam w internecie, moze coś znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×