Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Foli- nie wiem , jak to zrobisz, ale staraj sie nie myslec, że to było nie tak , że były problemy itp. Uwierz- nie myśl teraz nad tym!!! Tylko nie wiem jak ;) Nie rozpamietuj!!!! Buziaczki i nie zadręczaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już mi lepiej bo sie wygadałam :) Wiesz ja zawsze mam czarne myśli jak miałam hsg to też myślałam ze napewno coś nie tak pójdzie, ze będę miała zrosty itd ze będzie bolało, zawsze czarny scenariusz wymyślam a potem się okazuje ze jest ok, ale tak sobie radzę ze stresem, mój maż zawsze mnie wyzywa o to :) no ale jak już wszystko obmyślę w czarnych barwach i się z tym uporam to jest mi lepiej tak jak teraz, po prostu chyba potrzebuję w ten sposób rozładować napiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folinku ! Ciesze sie bardzo, ze juz Ci lepiej i wiesz mam wyrzuty sumienia, ze nie umiem Cie lepiej pocieszyc bo niestety nie bardzo sie na tym wszystkim od strony medycznej znam. I umiem tylko doradzic by nie myslec o tym, ze bylo zle i ze napewno sie nie udalo. Ja uwazam, ze trzeba myslec jak najbardziej pozytywnie i wyluzowac. Ale kazdy jest inny i kazdy inaczej radzi sobie ze stresem i napieciem zwiazanym z czyms na czym mu naprawde bardzo zalezy. Ale namacilam juz koncze, chce tylko Cio powiedziec, ze ciesz sie , ze juz lepiej sie czujesz psychicznie :) Glowka do gory i usmiechnij sie jest ok !!!🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Estelko a Ty gdzie sie podzialas ? O rany ta zgag wstretna mnie wykonczy bleeee !!! Mowie wam to najgorsze co moze byc mdlosci i zgaga ! Zawsze dopada mnie w ciagu dnia i wieczorem przed spaniem cos ochydnego juz tak chcialabym urodzic ojej ! Asiulku ! Jestes aniolem, podziwiam Cie za to, ze tak skutecznie umiesz pocieszyc, odgonic smutaski i dodac otuchy.🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika, wytrzymaj jeszcze tylko trochę co zostało, pomyśl że już niedługo będziesz miała kruszynkę przy sobie i już nie bedzie cię kopać po żebrach :) A ja się nie nastawiam głownie dlatego że nasienie było słabe tzn dolna granica do inseminacji, no to szanse nie sa za duże, oczywiście nigdy nie wiadomo ale lepiej sie nie nastawiać to rozczarowanie będzie mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli- to juz mi lepiej, że sie nie nastawiasz, to akurat jest dobre, ja po tygodniu byłam pewna, że nici z tego. ;) Ale nie wiem czy Ci to pomaga, ale może spróbuj pisac troche lepsze scenariusze , bo tak do tego momentu , to sie Kochana niepotrzebnie zadręczasz. Buziaczki- a teraz fajna książka, zakupy w sklepie itp. A no własnie- a może sie porozglądasz co byś chciała na prezenty pokupowac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale teraz przy badaniu nasienia do inseminacji upewniłam sie że jest z nim problem bo w Poznaniu wyniki wyszły idealne jezeli chodzi o ilosć a w Łodzi kiepskie, no i teraz sie upewniliśmy że są kiepskie. W Poznaniu jeździliśmy jak głupki na test PCT 2 razy choć wiadomo że przy takim nasieniu nie miał szansy wyjść. Profesor na pierwszej wizycie mi powiedział, że na tych wynikach z Poznania się coś nie zgadza. A nasz lekarz z Poznania nie potrafił powiedzieć dlaczego przy tak dobrych wynikach nasienia test PCT nie wychodzi, bo powiedział że wrogiego śluzu napewno nie mam, teraz wiem że on popełnił jakiś błąd przy badaniu bo się chwalił ze mają nowy komputer do badania nasienia i pewnie coś pomieszał, tak naprawdę to straciliśmy tam ponad 1000 zł niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka, zakupy były w Łodzi przed inseminacją, nawet za duże :) Ale w domku muszę rzeczywiście coś wymyślić do roboty bo męża zadręczę :) Ze zrostów macicy już się wyleczyłam bo objawem są skąpe @ a ja nie mam :) :) no to już sie nie nakręcam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć dziewczyny, ja tylko na chwilkę. dzisiaj wracam do domku, a jutro caly dzien sama, bbbuuu... troche sie zezloscilam, bo od rana wydzwaniaja do mnie z pracy i ciagle cos chca. kurcze, jak tu wypoczywac... wiem, ze to glupie, ale ja kazdy taki telefon przezywam, bo z jednej strony chcialabym pomoc i cos zrobic a z drugiej mysle sobie, ze jestem na zwolnieniu i ktos powinien to uszanowac - w koncu po to sie wolne bierze, zeby od pracy odpoczac... no nic, pojde tam w piatek to nadrobie zaleglosci, a pozniej na szczescie znowu weekend ;) Foli, nie zadreczaj sie wyimaginowanymi chorobami i dolegliwosciami, tylko zacznij na drutach robic, albo szydelkowac, hihihi :) Wiem, latwo mi mowic... Ale czas faktycznie szybciej plynie jak sie cos robi. i czlowiek nie ma czasu na myslenie... a ja kciuki mocno trzymam :) monika80, a moglabym ja tez dostac zdjecia z ostatnich dni przed rozwiazaniem? mam chyba z 33 tygodnia i strasznie jestem ciekawa, o ile jeszcze Ci brzucho uroslo... piszesz ze we wroclawiu chlapa. ech, myslalam, ze wroce do domku i bialo bedzie... no nic. odezwe sie w piatek, a tymczasem sciskam wszystkie forumowiczki i milego dnia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam właśnie wypowiedź lekarza na innym forum, że jak przy inseminacji używa się kleszczy, bo trzon macicy jest zgiety i nie mozna wprowadzić wziernika to można plamić jakiś czas, to tak jak mi lekarz powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka, szkoda że ci nie dał zwolnienia do poniedziałku ale jeden dzień to sie jakoś wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza27
Niewiecie co z Estellą ? bo mam do niej pytanko. Chyba ze któras z was wie co to znaczy monitorink w Klinice Novum i czy on kosztuje 200 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie Foli. moj W jak odbieral zwolnienie, to nie pomyslal ;) ale trudno... jeden dzien, to nie tragedia. A ja wlasnie zamowilam sobie ksiazke, o ktorej pisala Monika80 :) \"Odrodzone narodziny\" i do tego \"poród aktywny\" z tej samej serii. Podobno piszą tam, co się dzieje z ciałem kobiety podczas ciąży i porodu i łatwiej jest później znieść ból, jak się go rozumie... Zobaczymy ;) Ja wiem, że wiele z Was stara się usilnie o dziciaczka i że częśto brzuchatki myślą, że będzie Wam przykro, ale tyle już razy wałkowałyśmy ten temat, że chyba się nie obrazicie, jak napiszę coś o sobie i maleństwie... Zaczynamy dzisiaj 10 tydzień :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, Ty pisz o sobie, o fasolce - ja lubię czytać:) No i może kiedyś się zarażę:) czasami tak sobie marzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaY
Witam wszystkie kobietki! Bardzo ciesze się z nowych zafasolokowanych - GRATULACJE!!!! Jak to miło słyszeć o takich wspabiałych sprawach. Za pozostałe ustawicznie trzymam kciuki! Przepraszam, ze mało piszę ale mam duzo pracy i nie mam czasu niestety - mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Czytam natomiast wszystko dzielnie. Jak czesto się da. Słuchajcie kochane chciałam się podzielić z Wami moim szczęściem bo wczoraj własnie byłam na USG (to już 21 tydzień) i wiem, ze noszę w brzuszku malutkiego synka. Więc będzie Piotruś. Zrobilismy USG trójwymiarowe i polecam je każdej z Was. Jest bardzo dokładne i daje niesamowity obraz. Mam filmiki z tej wizyty i chciałabym Wam pokazać tylko nie wiem jak.... Maluszek jest duży (waga 433g) i co bardzo wazne zdrowy. Rozrabia jak nie wiem - kopie mnie, kręci się i ciągle daje znac o sobie. A buźkę ma zupełnie jak jego tatuś - to niesamowite ale do mnie nie jest podobny wcale ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicjo- gratuluje niesamowitego widoku i synka. :) A Ty Foli- to dostaniesz klapsa na goły tyłek !!!! Przestań analizować , gdybać- wszystko było ok!!!! Wbij to sobie do głowy! I przepraszam, że Ci niepotrzebnie namąciłam swoimi wątpliwościami, ale już nie myśl nad tym!!!! A teraz szalik na święta robić, hihhi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mam żadnych zdolności manualnych a poza tym prawda jest taka, ze obojętnie jak zajęta będę i tak znajde czas na myślenie no ale już się nie zamartwiam tak bardzo, pogodziłam się ze z tej inseminacji nic nie będzie i moze to lepiej dla mnie, przy tych parametrach nasienia szanse są 10% i graniczą z cudem, ale już dosyć o tym, moze się gdzieś dzisiaj z mężem wybierzemy żeby zająć sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Foli, nie tylko ja cię straszę kopniakami :D Brawo Asiu, przemów razem ze mną temu głuptaskowi do rozumku FOLI NIE MARTW SIĘ NA ZAPAS, NIE GDYBAJ, NIE ROZMYŚLAJ !!!!!!!! CO MA BYĆ TO BĘDZIE, A TY PODNIEŚ GŁÓWKĘ DO GÓRY !!!! I UŚMIECHAJ SIĘ BĄDŹ RADOSNA BO NIC CI PO NOSIE SPUSZCZONYM NA KWINTĘ. Buziaczki kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh ,dziś ciśnienie wysokie u nas i dużo oj dużo powaznych dyskusji. a ja dopiero w domku niestetyi stety od razu do was. foli nie chce ci już truć i nie będę,mam nadzieję,że za pare dni ochłoniesz po tym stresie psychicznym i fizycznym zwiazanym z dniem wczorajszym i życze ci by szybko zleciały te 2 tyg. ja 24 dc @ nie ma .............ale to nadal przez luteinę hi hi,bo jak mnie zaskoczy to ho ho ze zdwojoną siła! beznadzieja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Ostatnio nic się u mnie ciekawego nie dzieje, więc się nie odzywam, ale czytam na bieżąco. Foli kochana może to trochę dziwnie zabrzmi, ale ja myślę że Ty powinnaś od nas troszeczkę odpocząć. Wyłącz komputer i nie czytaj nic na tematy ciążowe.Za dużo kochana o tym myślisz i się stresujesz. Powiem Wam że mój mąż też trochę się mnie czepia że za dużo myślę, czytam itd... Może ma rację, nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc andziu,może masz troszke racji,ale z drugiej strony to ustrzeżemy sie przed mysleniem jak na forum wchodzic nie będziemy?asiu właśnie napisz jak to było?czy w jakiś sposób czułaś sie lepiej? czy byłaś spokojniejsza>? dziś owszem jest dzien taki jak jest,ale są również takie gdy gadamy o róznych bzdurach babskich również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Monik:) Ja wiem że jest trudno tu nie wchodzić bo ja sama muszę codziennie przeczytać co się dzieje, ale nie wyklucza to faktu że czytając o czyichś problemach, objawach, chorobach itd..porównujemy je siebie. Na przykład wczoraj miałam 13 dc, temperatura podskoczyła o 2 marne kreseczki, ale zawsze coś, więc mój mąż od razu zwrócił mi uwagę że powinniśmy działać, a ja mu na to: no niby tak, ale jajniki mnie nie kłują i nie mam jakiegoś super śluzu jak moje koleżanki. Popatrzył na mnie jak na głupią i powiedział że przecież nie każda kobieta ma odczuwalne owulacje.Dlatego myślę że czasami warto zrobić sobie mały urlop od koleżanek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, ja myślałam o tym ale tak mi jest lepiej, ja muszę czytać bo bym nie zasnęła, zawsze tak miałam jak mi coś jest to muszę wszystko na ten temat wiedzieć, dzięki temu wiem czy jestem dobrze leczona itd, mialam rano kryzys po wczorajszym bo od 2 lat staram się i tracę cierpliwość już powoli, mam kryzys przez to że tak ciężko poszło z tym wziernikiem mimo że wiedziałam że tak będzie, bo wiem że u mnie jest cięzko się dostać a poza tym już przed inseminacją wiedziałam jakie wyniki nasienia są i bylam źle nastawiona i załamana bo były słabe i może byłam za bardzo spięta przy inseminacji. W każdym razie mi forum pomaga i już jest mi lepiej bo serii kopniaków i po tym jak mnie wszystkie dziewczyny opiepszyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folinko pogłaszcz brzuszek odemnie❤️Mam nadzieję że nie będziesz musiała więcej przeżywać tej katorgi;) trzymam kciuki. A co do wchodzenia ma forum to była to tylko taka moja mała sugestia:) w końcu każdy wie co dla niego najlepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co? może jakis kawał opowiem no to opowiadam pani kazała dzieciom ułożyć zdanie ze słowem manifest. dzieci czytają kazdy swoje zdanie.oczywiściezgłasza sie jasiu i mówi ,,wszystkim dzieciom śmierdzą gacie a ....mani fest!\" taki trochę smierdzący ten kawał ale może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi fajny kawał Monik:):):) Przydał mi się bo prawdę mówiąc trochę u mnie kiepsko z humorkiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dześć dziewczyny:):):) To fakt kafeteria wciąga:) wczoraj jak czytałam to moj maz chciał siaść do kompa, a ja mowie chwilkę tylko zobacze co mi dziewczyny napisały...... no i jakos tak zaczęłam czytac na los \" pod nosem\"i czytam cos tam cos tam enigmuś....... ze ktos cos do mnie napisał..... a moj mąz jak to uisłyszał to cały wieczor mowil do mnie \"enigmuś!!!!1 i to z jakim akcentem hihihihhiihihihih smiac m isie chiało bo bardzo smiesznie to brzmiało:) chłopom widac tez sie udziela:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może ktoś jeszcze?może oś pikantnego albo coś tzw. na czasie?ja ogólnie głowy do kawałów nie mam ale słuchać lubie.a gdzie wy jesteście? a iskierka tak już sie zaszyła z tą niespodzianką,że nie ma jak wymusic na niej wcześniejsze imieninki enigmaaa a ty gdzie sie podziewasz ? czyżby znowu siłka? oj jak ten miesiąc(cykl) sie dłuży! ah dziewczyny czy możliwe by przy braniu luteiny czy innego progeteronu może przyjść @?czy dopiero po kilku dniach od ostatniej dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o moje objawy... nawet ciazy urojonej hihih:) to nie mam nawet tych objawów.....:( no moze poza jednym..... wczoraj moj biedny synus amstaffek 13 letni zrobil siusiu w domu:( on jest na furosemidzie i bidulek nie utrzymał .... i ja wziełam ACE i wymyłam podłogę aby ten zapach zniszczyc ...i po tym jak poczuam to ACI z tym amoniakiem to myslalam ze pozygam sie:( normalnie mnei odrzuciło....... nie wiem moze to nakrecanei sie jakies ,ale nigdy nigdy przedtem tego nie mialam.... hihihihihi to tylko jeden objaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik ja biorę luteinę od 16 do 25 dc i ostatnio @ przylazła w 24 dc. Dzwoniłam nawet do gina czy w związku z tym mam dalej brać luteinę, powiedział żeby nie przerywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×