czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Cześć Aśku! Szybciutko wysyłąć tu nam fluidki ciążowe ;):) Przypomnij mi Ty miałaś jedną inseminację i od razu się udało czy więcej?

Wedle życzenia;) Łykać!!!! Hihi- prtzypomniało mi się jak kiedyś z Paulą zlizywałysmy monitor , by złapać wiruska hahaha. :D ******************************************************** ********************************************************************************************************************** ********************************************************* ******************************************************** Beti- u mnie wystarczyła jedna. Ale u mnie główna przyczyną był wrogi śluz. I ja podchodziłam do tego w ten sposób, że nareszcie po niej bede miała spokój , bo sobie zaplanowałam , że jak sie nie uda to robie przerwe w badaniach i wizytach na 3 mce. I wogle nie czułam, że jestem w ciązy , a w ostatnim tygodniu to byłam pewna , że się nie udało, a tu ........ :)

Super masz to ile w sumie się staraliście bo chyba Wam to trhę zajęło z tego co pamiętam. Nam włąśnie stuknął roczek... Nono pomyślę nad tym zlizywaniem bo widzę ze pomaga!! :)

dobry wieczór:):):):) Ąska:) u Ciebie juz 10 tydzień:):):):) jak ten czas szybko leci:):):):) betii :) elfiku:):):) ale zazdroszczę Ci synusia;):):) ja jak będę miała :P to będzie nazywał się Maks:):):) Maksiu:) Maksymilianek:) laseczki... jak macie TVN STYLE to dzisiaj o 23:30 jest film dok. \"Narodziny\" widziałam urywki...ciekawie sie zapowoada:) ja będę oglądać:) monik:)3mam kciuki

przy okazji wylizywania fluidów nie mam teraz kurzu na monitorze:P:P:P:P hihihihihi

Asia, fajnie, że ci się podoba termin ;) co do tego badania, to chyba sęk twki w super sprzęcie i w specjaliście badań genetycznych Bo na pierwszy rzut oka nie rózniło się niczym od normalnych badań usg. Z tym, że potem na tym sprzęcie robił pomiary myszką i od razu wyskakiwały różne parametry albo pokazywał sie przepływ krwi z serca albo w ogóle obieg krwi w ciele dziecka. Wtedy na tym czarno-białym widoku pokazywały sie czerwone (lub niebieskie) miejsca, w których przepływała krew. i tak jak napisałam, badanie trwało długo, bo jakieś 20 minut samo usg co przy normalnym usg nie trwa tyle. Do tego mamy jeszcze całe badanie nagrane na płytę (taki film 20 minutowy). Polecam naprawdę, można się wiele dowiedziec o dzidziusiu i nieco się uspokoić Oto stronka tego specjalisty http://www.genetyka.hg.pl/. I chyba jeszcze jedna z wazniejszych rzeczy - lekarz nie jest niemową - wszystko dokładnie opisuje, dokładnie mówi, właściwie cały czas komentuje to co robi i co pokazuje, a to przecież jest ważne, bo dla niespecjalisty (czyli nas) każdy opis tego co widzi dokładnie lekarz, a co dla nas jest plamą (np trzustka) jest niezwykle istotny. jeszcze wam nie powiedziałam, że synek waży 580 g i mierzy 25-26 cm ;)

elfiku .... a Ty jakie miałaś przeczucia ..ze chłopczyk czy dziewczynka? i napisz ile się starałaś??? bo mnie tutaj wtedy nie było:( czyzbyś trafiła w owu ze chłopczyk?:)

miałam przeczucia na chłopczyka od samego początku ;) co do starań, to najpierw były usilne starania od kwietnia, a potem jak się przeprowadzilismy do nowego domu w lipcu, to tak się zajęłam urządzaniem, rozpakowywaniem, sprzątaniem że kompletnie przestałam o tym myśleć. No i w sierpniu właściwie przytulanka trwały chyba do jakiegoś 12 czy 13 dnia cyklu (miałam cykle 30-31 dni) i jak na koniec m-ca spóźnial mi się okres, to pomimo moich przeczuć i objawów oraz dziwnego rozkojarzenia ciągle nie mieściło mi się w głowie to, że moglo się udać, bo cały czas wbijałam sobie w głowę, że na pewno \"przegapiliśmy\" moment owulacji. A potem to już właściwie (podobnie jak pewna kobietka aktualnie na forum ale o tym ciiiiiii) nie chciało mi się robić testu i tylko to, że mielismy rocznicę ślubu mnie popchnęło do zrobienia testu (jak znajdziesz na forum, to pisałam o tym 4 września). Dziwne to jest, że jak się staramy, to latamy z tymi testami jak wariatki (mój rekord to w maju 4 testy), a jak juz naprawdę się zafasolkuje, to jakoś tak się w głowie przestawia, że nie ma się ochoty na robienie testu. Znam mnóstwo dziewczyn które tak własnie miały. Jest wtedy już coś takiego, że nawet jak sie nie wierzy, to się już wie, że mały gość zamieszkał w brzuszku. Oczywiscie wiem, ze moje starania nie trwały dlugo w porównaniu z Wami, moje kochane, bo w sumie to jakieś 4 m-ce, ale myślę, że gdyby nie to, że oderwałam myśli od fasolki, to nie poszłoby tak szybko.

a bo jeszcze pisałam o tych przytulankach do 12-13 dnia cyklu. Ja wtedy to normalnie jak mały królik się zachowywałam ;) sama siebie nie poznawałam taką miałam wieczną ochotę na mojego mężusia ;) a potem od tego 13 dc przeszło mi jak ręką odjął - nagle i nie kochalismy się chyba do jakiegoś 25 dc taki miałam odrzut ;)

właśnie czytam topik od początku:):):):) fajnie masz elfiku:):):):) życzę Ci Aby synuś był zdrowiuśki:) i abyś spokojnie i szybciutko przeszła ciążę:)

foliczku a moze własnie wtedy w 25dc? stał sie cud????? moja kolezanka tez barabara na tydzien przed @ a cykle tez miała 30 paro dniowe i urodziła synusia:) My tez po przytulankach ... potem w 2 fazie nie mamy ochoty..... tak sie namordujemy:P:P:P:P przez owu:)

nie miała byc foliczku tylko elfiku:) ja tak z wrażenia :) z wieści o Twoim synusiu elfiku:):):)

Enigma, też będziecie miały fajnie, zobaczysz, każda z Was się doczeka swojego szczęścia. Nie może tak być, że się nie uda. Zobacz Asię ile się starała, Paulę, też długo szło i wiele, wiele innych kobietek, którym się udało (jeszcze z poprzednich części tego tematu). I to nie jest tak, że ja to mówię z pozycji kobiety w ciąży, bo mnie się udało i jestem juz dumna jak paw. Wcale tak nie jest, jestem szczęśliwa oczywiście i tego się nie da ukryć, ale nie ma dnia, żebym tu nie zaglądała i nie pisała z wami, bo tak samo sie przejmuję waszymi starankami i troskami jak wy same. Żeby był sposób, to naprawdę bym Was zaraziła tą ciążą w dosłownym słowa znaczeniu.

ja raczej podejrzewam, że plemniczki miały długą żywotność i sie jaki uchował bo na takie zapłodnienie w ok. 15-16 dniu wskazuje chociażby wiek ciąży - co dzisiaj na badaniach było ewidentne

No w końcu odzywa się i reszta. Ja to już ostatnio tak mam ze jak tu wchodzę to już nikogo nie ma... Nono Enigmuś znowu jesteś pierwsza w kolejce, jakoś tak wcześnie Ci się zaczyna ten cykl zawsze a ja z kolei na szarym końcuu

a i jeszcze coś te nasze przytulanka wtedy w sierpniu, to była czysta milość ani razu nie myślelismy o fasolce NAPRAWDĘ a to, że miałam odrzut potem do seksu nie wynikało ze zmęczenia, tylko to wg mnie miało wiele wspólnego z tym, że doszło do zapłodnienia Zresztą to samo miała ta moja przyjaciółka, o której wam w tygodniu pisałam - specjalnie jej się spytałam

Dobra dziewczynki ja już idę spać bo jutro rano do pracki. Do juterka, trzymajcie się, papatki :)

elfiku... znalazłam stare topiki i Twoj wpis z 4 wrzesnia:) kurcze fajny prezencik zrobilas męzusiowi:) Ooo to niezle z tymi zołnierzykami ...ze tak długo zyły:) super:) Podziwiam estelkę i inne dziewczynki ..az z ciekawosci poczytam tamtye czeęsci topiku:)

dobrej nocki beti:) ja jeszcze czytam i gapie na net:) ja chyba bez netu to nie mogłabym zyc:(

dobranoc elfiku:) ide pod prysznic a potem filmik ogladac papatki do jutra:)

Enigma ja tez nie mogłabym żyć bez netu ;) szczególnie teraz jak nie mam kontaktu z ludźmi i tylko przez net mogę z moimi koleżankami paplać ;) bo to że się widzimy od czasu do czasu nie wystarcza. poczytaj, sama lubię czytać czasem stare części

heja! to ja \"podziwiana za \"wytrwałość\" :-) widać uparty ze mnie Skorpion :-) bo się nie poddaje i w końcu osiągnę szczytny cel. Elficzku gratuluję kolejnego męskiego członka rodzinki :-) cieszę się, że wszystko dobrze! tak miało być :-) wróciłam z siłowni - ale mi fajnie i lekko na duszy!!!! @ ni ma, tzn. takiej czerwonej (blee), tylko te brązowe plamienia, po bieganiu na elipsie zrobiło się tego więcej, a teraz znowu maleńkie plamki. Może @ przyjdzie w nocy. Kurcze cykl mi się wydłużył już dwa dni :-( i jak tak dalej pójdzie, to dostanę @ w dzień wyjazdu na nauke jazdy na nartach...buuuu (ale ten wyjazd dopiero za miesiąc ;-) ) Asia, łykam fluidki :-) wróżka Aga :-) wywróżyłą mi zaciążenie nqa luty - może w następnym cyklu :-) ok, miłej nocy i do jutra !

Hej dziewczyny:) Beti, Aga wysłałam wam moje zdjęcie :)

no wreszcie :-) TABELKA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Andzia77...........10.12........24-52.......?......................3,5 roku.........Wodzisław śl. foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............03.01.......34..............?...............17m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27...........?.....................11 m-cy......? Emika.........29.XII......28-34........26.I-1.II....14 m-cy.......W-WA Estella ..............11.01.......27.........07.02...................15 m-cy.......Warszawa Moniśka2005........?............ok 60.......?.....................7 m-cy........Łomża Sabra ............... 27.09.....?............31...................10m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?.............26-28.......?....................6 m-c........Katowice ida_..................?.............26-28.......?....................ok 5 mc-y...? JaChceFasolke......?.. .........36...........?......... ..........4 m-ce.......Chorzów Dioda30.............08.09.......30-31........08.10............3 m-ce........? Silve26..............07.01.......30-?..........po 05.02........9 m-cy........? AnA 29..............31.12........30............?...................5 m-ce........Jaworzno georgina80__ .....26.08.......28............?....................?................Szczecin Golka26.............7.09.........31...........?...................18 m-cy.......? Iwona77..........?...............?.............?....................14m-cy.......Zambrów Maklady ...........04.01.........29-34 ....02.02 .........5 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii.......06.12..30-36.......... ..1miesiąc..................................Siedlce enigmaa......03.01..................27.............29.01...........4mce...Katowice beti78...........17.12........28...........14.01.............12m-cy.............Zd-Wola zabajona.......18.12.2005....?...........10-13.01.06......4 m-ce......Olsztyn Elusia..........09.01............30-31.................09.02.....3 m-ce ...Kraków

Estelka :( ale wiem że się spodziewałaś. A dzisiaj usg prawda? trzymam kciuki

cześć dziewczynki:) elfik, ale się cieszę, że masz synusia:) ja też po cichu stawiałabym na to, że to było za drugim podejściem;) enigma, Ty nie wysyłaj mi tu starych zdjęć, tylko dawaj nowe:) kurczę, jestem ostatnio taka śpiąca, że aż jestem na siebie zła... wczoraj chciałam zrobić mojemu mężowi niespodziankę, świece, fajna muzyczka i... zasnęłam jak był w łazience:( porażka

Maklady ja też wczoraj padłam o 22.30 rzadko mi się to zdarza a właściwie prawie nigdy

hej, a myślałam, że tylko ja taka śpiąca ostatnio :-D Spałam jak zabita, chociaż miałam wstać rano popracować :-( A teraz się stresuję, że się nie wyrobię Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Mój mężulek wczoraj był ze swoimi dwoma przyjacielami i mieli pępkowe ;) drugiego synka jednego z nich. Nie powiem, troszkę \"waliło\" od niego jak przyszedł a że zebrało mu się na wyznawanie miłości, to musiałam troszkę wąchać ten zapaszek ;) ;)

Witajcie - widzę, że ja wczoraj chyba pierwsza \"odpadłam\", oglądnęłam film na 1 i luli luli. Nie wiem ile zasypiałam, ale musiało to byc baaardzo krótko :) Dziś już jest ok. Pewnie zaraz i ja zacznę nowy cykl, bo w mordkę coraz bardziej potopowo się czuję, tak cięzko mi tam na dole, a dzisiaj rano nawet pokusiłam się nasisnąć bęben (czytaj \"brzuch\") i aż zabolało, ale nie taki ból bolesny, tylko taki uciskowy, taki jakbym miała pełny pęcherz. Więc czekam już, choć nie powiem - zupełnie nie na ręke by mi było ani dziś, ani jutro, bo tak naprawdę najprędzej w sobotę chciałabym, a już niedziela - szczyt marzeń, raczej nie dotrzymam, bo tak się czuję dziwnawo.

Elfik - mój Misiek jak jest gdzieś z kolegami, to jak troszkę się wstawi, to też go zbiera na wyznania. Ależ wtedy ja się nasłucham komplementów :-D