Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Elffik , znasz biegle włoski? :-) Joanko, a z jakiego miasta Ty jesteś? a patrzyłaś na tą l-karnitynę z allegro? też jest w płynie i ma dużą dawkę dzienną. A nowa pracą się nie przejmuj w kontekście dzidzi - czy stres czy relaks- jak dzidzia ma być to i tak będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, nie przejmuj się niedługo ci to uregulują nie w c8iemno tylko na podstawie badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie teraz dużymi krokami nadchodzi @. Pewnie będzie jutro, najpóźniej w sobotę. Piersi już nie mogę dotknąć, ale niestety nie urosły:-( Jakiś czas temu schudłam mocno, no a pierwsze spadły oczywiście piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, znam - to jest właśnie mój drugi etacik - jestem tłumaczem francuskiego i włoskiego - studiowałam te oba języki i pisałam i broniłam się po włosku ;) (chwalipięta :P). Kiedyś też byłam lektorem tych języków, ale mi sie znudziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbajona, i tak chyba cykl Ci się wydłużył, co? a moja @ jest całkowicie bezbolesna, noramalnie aż dziwne. Raczej nie mam bolesnych @ ale ten pierwszy dzień nigdy nie należy do najprzyjemniejszych :-( a tu żadnego uczucia rozdęcia, bólu brzucha - nic a nic :-) wogóle nie czuje jakbym @ miala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffi, ale fajnie, to jak zacznę naukę i czegoś nie będę łapała, to sie do Ciebie zwrócę :-) będę mogła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Witam cię estellko dziękuje za rade z tymi witaminkami tyle tylko że my nie mamy problemu z nasieniem a i w naszym przypadku genetyk mówił żeby wyeliminować wszelki tabletki bo to chemia i starać się same naturalne rzeczy jadać i tak obydwoje łykamy kwas foliowy Włoski świetna sprawa a najlepsza nauka na miejscu w Italii sprawdziłam polecam ja mam przyjaciół Włochów i rozumiem co oni do mnie mówią i oni też łapią co ja chce tyle tylko że z pisaniem kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może Estella wszystko idzie ku lepszemu, teraz nie masz żadnych dolegliwości małpowych, a może za chwilę, już nie będzie małpiszona:-) Jestem z wawy. Dzięki za link na allegro. Rzeczywiście to dobra l-karnityna i sporo tańsza. Mój mężuś na razie przyjmuje w tabletce, ale jak skończy się, kupię inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja za tydzień w piątek będę mała insemiancję już, jakbym chciała żeby tym razem się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik - podziwiam cię za to, są to dwa języki które bardzo a bardzo mi się podobają, a już francuski to dla mnie melodia dla uszu ... niestety należe do tych którzy mają łeb do języków ale zero chęci, czas może to zmienić faktycznie ... mam w domu póki co angielski i niemiecki (pierwszy to hobbystycznie i bardcziej ze słyszenia co nieco kumam, ale ni w ząb gramatyki), a niemca uczyłam się 4 lata w liceum (nawet zdałam maturę na 4), a potem zarzuciłam a szkoda, bo ponoć \"rokowałam\". Moze czas zapomnieć faktycznie o kłopotach i wrócić do lekcji, walkman na uszy i uczyć się uczyc, tym bardziej, że przymusu nie ma ... Foli - mam nadzieję, ze w końcu coś się zacznie wyjasniać, po cichu mam nadzieję na jakąś stymulację i jakieś bliźniaki ;) Boże, o czym ja marzę :) Jedno jedyne - aby było - i zdrowiusie. Poza tym poprzedni cykl był jakby lepszy, ale to po zwiększeniu dawki duphastonu do 3 na dobę i przeciągnięciu brania do 12 dni, zamiast 10. Pewnie to miało wpływ. Narazie nie liczę na nic, to DOPIERO 26 dc i ciągle mogę dostać @ w każdej chwili. 😠 Poza tym plamienia dalej są, więc to jest ZŁE i to trzeba LECZYĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka , jak miło, że też jesteś z Warszawy :-) a z jakiej dzielnicy jeśli moge spytać? bo ja jestem z Ursynowa :-) do Novum mam bliziutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie, że tak cały czas zawracam wam głowę, bo mało się udzielam, a głupio rozmawia się z kimś nieznanym. Ale tu zaczynałam, gdy się zaczęłam starać o fasolkę i czasem zaglądam. Odebraliśmy wyniki nasienia: 20% żywych 20% leniwych 60% nieżywotnych Czy jest w takiej sytuacji szansa? Lekarz pocieszył mnie tym, iż potrzebny jest przecież tylko 1 plemnik. Ale ja czuję, że to tylko dla mojej spokojności. Tym bardziej, że mi pęcherzyk znowu nie pękł. Czy można te nasionka jakoś podrasować? Chyba się załamuję powoli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elff, ale ja Ci zazdroszczę! uczyłam się francuskiego 4 lata, bardzo lubiłam, zdawałam w Gdańsku do college\'u francuskiego, ale nie przeszłam ustnych i trochę się zniechęciłam:) w tamtym roku troszkę sobie przypomniałam, bo byłam 2 tygodnie we Francji, i nawet byłam dumna, że tyle pamiętam:) a włoskiego troszkę załapałam w podróży poślubnej:) bardzo mi się podoba:) i jest troszkę podobny do francuskiego, przynajmniej dla kogoś, kto nie zna obu języków dobrze;) trochę uczyłam się niemieckiego i angielskiego, ale wszystko po łebkach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Zabajona a nie myślałaś albo konsultowałaś z lekarzem brania pigułek anty tak żeby cykl się wyregulował a ty psychicznie odpoczęłabyś lekarze z centrum MP w łodzi mówili że po odstawieniu tabletek kobiety są wiatropylne a i szanse na bliźniaki wyraźnie rosną -słyszałyście cos o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama muminka, a jak z ilością? Potrzebny jest jeden plemnik do zapłodnienia ale niestety do naturalnego znacznie więcej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z Woli. Do Novum mam daleko. Wczoraj byłam tam pierwszy raz, bo tam właśnie robiliśmy badanie nasienia. Wszystko wygląda nowocześnie i fachowo. Mojemu mężusiowi też poszło szybko i gładko;-) Nasienie musiał biedaczek oddać na miejscu, bo nie dowieźlibyśmy go tak szybko. Wiadomo korki, poza tym tempka na dworze trochę za niska, więc nie chciałam ryzykować i nakręcałam go, żeby na miejscu załatwił \"to\":-) W końcu dał się namówić. Mówił, że pokoik bardzo przyjemny, przyciemnione światełko, gazetki, ale wiem, że to było stresujące. Byłby zły, że opowiadam o tym;-) Może ja też będę leczyć się w Novum. Na razie pójdę jeszcze do mojego ginka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i w 1 ml było 12 mln plemników. Nie wiem, jaka norma, bo się zdenerwowałam u doktora i o nic nie spytałam, a nastawiłam sie na niemały wywiad.:-( Zaraz coś poszukam na ten temat, ale szybciej jest spytać się Was, fachowców. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
norma jest 20 mln, ale 12 mln to nie najgorzej aczkolwiek kwalifikuje was do inseminacji, szanse są duże bo przy 10 mln się udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Muminka. Twój mąż powinien chyba zrobić też badanie na posiew. Może to jakaś bakteria i da się wyleczyć antybiotykiem. Dobrze też byłoby zbadać jego hormony. Na ruchliwość dobrze jest brać trybulus i l-karnitynę. Mojemu mężowi bardzo pomogło, chociaż po wczorajszych badaniach ruchliwość jest poniżej normy. Widocznie tak to się zmienia, ale brać nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki foli, inseminacja? coś mi się tu u was o oczy obiło, ale biegła nie jestem. :-( Wspominałyście gdfzieś o tym, bo przyznam, że nie jestem na bieżąco z wasymi pogawędkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ber - póki co nic nie konsultowałam, w lutym mam pierwszą wizytę w poradni niepłodności i mam nadzieję zacznie się coś dziać w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 cześć dziewczyny🌻 ojojojjj ale naskrobałyscie ....:-)))) Elfiku ogromniaste gratulacje dla Ciebie i męzusia....❤️ ja marze o bliźniakach.....szanse są...... asieńko u mnie dzisiaj 39 dc i nie zapowiada się na @-pkE, jeszcze nie byłam taka spokojna...... elfiku mam podobnie co do tych przytulanek.........:-)))))) jutro mam wielki dzień..........obchodzimy z męzusiem 5 miesiecznice ślubu.......ale to leci.......miałam zrobic niespodziankę i zatestować dla niego....ale sie powstrzymuje po weekendzie się wyjasni sprawa...jak @ nie zawita....he,he,heeee ja dipiero wstałam...teraz to spię jak głupia...... o 12.00 czekam na odpowiedz w sprawie wczorajszej rozmowy..... estelko tak mi przykro z powodu@❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, dzięki. Teraz jest w Katowicach w delegacji, ale jak mu przekazałam wyniki, to zaraz się zaopatrzył w jakies tabletki (nazwy nie pamiętam) z żeń szeniem i czymś jeszcze, których ulotka zapewnia, iż to pozwoli poprawić nasienie. Dowiem się co to za cudo, a jemu powiem o l-karnitynie. A czy należy brać razem, czy albo l-karnit albo to drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama muminka, wczoraj pisalam o inseminacji, zobacz parę stron wstecz, w każdym razie jest to podanie plemników bezpośrednio do macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, faktycznie oba języki są podobne dlatego łatwo się nauczyć włoskiego znając francuski, a w twoim przypadku nie pozostaje nic jak sobie odświeżyć conieco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×