Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Cze kobitki! Enigmuś mnie mama urodziła jak miała 36 lat i ją też mama urodziła jak miała 36 lat!! Pauluś ja też chcę fotkiii ! Proszę prześlij mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, napewno bo zjeździe będzie stęskniony za tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne jest to czekanie niby wiem że @ przyjdzie bo temperaturę mam b. niską ale człowiek się do końca łudzi, co chwile sprawdzam czy dostałam a tu nic i patrzę na zegarek liczę ile czasu minęło od owulacji, do głowy mozna dostać, no nic spóźnia mi sie jakieś 12 godzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, a jak niską masz tą temperaturę? a z reguły Twoja naturalna ciepłota ciała :-) ile ma stopni? ja dziś jestem jakaś przybita, rożalona wręcz, bez humoru, nastroju i wogóle do d. i to bez szczególnego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie doczytałam wszystkiego, bo nie mam za bardzo czasu, także nie jestem zbyt na bieżąco. Weszłam na chwilę, żeby zobaczyć co u ciebie Foli ( przepraszam, o \"reszcie\" dziewczątek doczytam wieczorem) Foli, o ile pamiętam to nie mierzyłaś temp. przez cały cykl, więc teaz po temp. nie należy wnioskować. A brak @ to dobry znak, a może masz inny odczucia, a może tak teścik. ( chociaż nie wiem czy nie za wcześnie by był)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, dzisiaj jak mierzyłam to miałam 36,1, po wstaniu,mierzyłam 3 minuty, moze trochę krótko ale nie miałam czasu. Wcześniej nie mierzyłam także nie wiem ale wydaje mi sie, że niższa już nie moze być. Ja się jeszcze trzymam ale z każdym bólem brzucha martwię się ze przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, a może masz zepsuty termometr? albo źle mierzyłaś? 36,1 to nie jest ciepłota \"zwykłego\" człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusia, jak dzisiaj nie dostane to jutro zrobię test ale dzisiaj nie chcę robić bo mnie boli brzuch ibym się denerwowałą, że dostanę @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko przytulam Cie.....Foli a może jednak.....kurcze tak bym chciała !!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, moze jestem niezwykła :) kiedyś jak mierzyłam o 6.00 rano miałam 36,2 węc widocznie taką mam. Kurde muszę się przestac nakręcać bo brzuch boli coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może jako niezwykła :-) jesteś w ciąży przy temperaturze 36,1 :-) ok, nie nakręcam Cię, bo to nie ma sensu. w weekend wszystko się wyjaśni. ciekawe kto ogłosi radosną wiadomość :-) ja z pewnością nie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Już mi troche lepiej. Oswoiłam się z @, ale tojeszcze nie znaczy, że ją lubię. Poczytująca, gratulacje!!!!! Foli nigdy nie mów nidgy.... :) Zabajona a może jednak? Kto wie? Pauluś ja też bym bardzo prosiła o zdjęcie. Urywam się na korki ale jeszcze do Was zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Iwonko - no coś ty??? Ja???? Nigdy w zyciu!! :) I mówię to z uśmiechem na gębie :-D ot takim szerokim. Przede wszystkim ten cykl to zero objawów, jedynie poza tym śluzem i bólem fantomowym w okresie okołoowulacyjnym. A jak pamiętasz owu nie było, miałam usg w 12 dc w 17 i 21 dc, na ostatnim widac było, ze to co próbowało się wypęcherzyć się wchłania, endometrium cienichne. Coś ty!!! Niemożliwe. Zreszą brzunio pocmiewa, piersi nie bolą i sa plaskate :p, czuję małpeńkę na karku. Ale tym razem czekam z niecierpliwością, bo chcę juz zacząć następny cykl i nowe badanka, monitoring. Zawsze coś więcej się wyjasni, no nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam po nadziei, właśnie dostałam :( ryczeć mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w sumie czego się moglam spodziewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kur.... Foli aż ja chyba będę płakać z Tobą. Chyba już wolę, żebyś Ty miała fasolkę niż ja. Jakie to wszytsko niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Foli, mocno, mocno Cię przytulam!!! Cholera, dlaczego tak jest? ! czemu te inseminację się nie udają!!! przeciez plemniki męża są wystarczająco dobre! biedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, a wiesz, że Ty jesteś moją wyrocznią i póki Ty nie masz @ to ja się łudze, że mi się udało .Ale jak do Ciebie przychodzi, niestety, ta wstręciucha, to wszystkie moje pragnienia, tzn.dotyczące mnie, rozwiewają się zupełnie!!! Teraz to już na 100 % jestem pewna, że mnie w weekend zaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula dzięki za zdjęcia. Kurczę ale to wszytstko widać!!! Zawsze nie mogłam nic rozpoznać. A tu proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - przykro mi bardzo. Nawet nie znam słów, które mogłyby cię jakoś pocieszyć, bo wszystko to tak banalnie brzmi wobec tego problemu :( Estelko - nie wmawiaj sobie nic póki co oki? Bo się zadołujesz, a po co ci to ? a enigmuchna nasza coś dzisiaj cichunio siedzi. enigmuś, hop, hop, jesteś gdzieś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona, estelka, dzięki. No więc jest tak: żeby robić inseminację potrzeba min 1 mln ruchliwych pemników, to jest warunek konieczny, ale rozsądna skuteczność inseminacji jest gdy jest 5 mln ruchomych, w innym przypadku można próbować ale szanse są marne. Mój mąż miał teraz 1,5 mln ruchliwych i to i tak jest nasz rekord dlatego liczyłam na coś. Te statystyki inseminacji uwzględniają też wrogi śluz a nasienie idealne dlatego się wydaje że jest skuteczna ale przy marnym nasieniu rzadko wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie co ja wypisuję :-( sama do siebie piszę, a miało być do Zabajonej no comment Foli, a to tak wygląda, czyli ta inseminacja jest praktycznie dla zdrowych par, tylko jeśli przeszkodą jest wrogi śluz...czyli mam zbierać na in vitro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, dzięki. Iwona, ja tez bym chciała żeby tobie sie udało Estelka, nie myśl tak, może akurat tobie się uda. Ja sie narazie trzymam dzielnie bo w pracy jestem ale jak przyjdę do domu to się rozkleję, poryczę 2 godziny a potem będę zbierać siły, trochę mi ulżylo, że już wiem. Dobrze ze jest weekend, muszę gdzieś wyjść zeby nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FOLI TAK BARDZO BARDZO BARDZO MI PRZYKRO !!!!! nie wiem co powiedzieć, brak słów kochana tak bardzo bym chciała zebyś miała dziś dwie kreski.....przytulam CIę i modle sie żeby CI sie udało!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×