Patrick moj pies 0 Napisano Lipiec 8, 2008 slodycze jedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Lipiec 8, 2008 Julkeczko i Moniczko ------------- bardzo wam dziękuję za pamięć!!! Co prawda ślub był w sobote 5.07.08 Juleczko ale nic nie szkodzi, wiem że to przez twoje późne wstawanie:) Dziewczynki wybawiłam się za wszystkie czasy:) Poprostu tak mnie stopy bolą że szok:) Jestem już dziś w pracy ale padam na twarz:) Jeszcze nie wypoczęłam bo mam rodzinkę z daleka w domku:) Dziś przychodzą znajomi pomóc w opróżnianiu lodówki bo pęka w szwach:) Nigdy nie przypuszczałam że tak dobrze się będę bawić:) no i oczywiście BP ( o tym to już nie pamiętam) Buziaczki i naskrobie coś więcej jak wypocznę:) Pozdrawiam was wszystkie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
makarena 0 Napisano Lipiec 8, 2008 dzisiaj jest 8 dzien bez papierosa.powiem wam że jest coraz lepiej.nie myśle o paleniu.czasami mam kryzys jak mąz zapali,ale teraz stara sie wychodzić.posprzątałam pokój w którym mam komputer i teraz jak siadam do kompa to rewelka...nic nie śmierdzi .kiedyś najwięcej paliło sie przy kompie.bywaja trudne chwile ale jak na razie motywacja nie słabnie.za 11 dni jade na urlop i moim marzeniem jest wrócić z urlopu niepaląca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 8, 2008 helluuu te fotki obrabiam w photoshopie jest przy tym troche zabawy ale efekt nieraz mozna uzyskac super nie martw sie dodob tobie tez zrobie tylki pozniej bo zaraz musze wyjsc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 8, 2008 dodob odbierz maila juz ci zrobilam i wyslalam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czemer Napisano Lipiec 8, 2008 Rzuciłam palenie po 7 latach dzieki książce \"łatwy sposób na rzucenie palenia\", nikt nie wierzył, ze mi sie uda, uchodziłam wsrod zanjomych za tzw. \"lokomotywę\" :) nie pale miesiąc i nadal w to nie wierze.Gdyby któraś z Was zyczyła sobie przeczytac tę ksiązke, chetnie przesle - prosze o kontakt na adres mailowy czemerzyca@gmail.com (nie trzeba silnej woli, ale trzeba chcieć nie palić), oczywiście przybyło mi przez to pare kilo... dzis uderzam na fitness:) moze w koncu nie bede wypluwac płuc po wysiłku fizycznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Lipiec 8, 2008 sadny dzien ------ widze że dziś masz dyżur na topiku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 oo widze ze szalejecie dziewczyny-nie doczytałm wszystkiego Wróćiłam juz do siebie od rodziców i zabieram sie do roboty-boze tego jest tak duzo ze juz mam dosć z nowosci: -Mój Samiec M. rzucił palenie-i nie pali juz trzeci dzien-ale sie ciesze:) -a Ja: Nie palę już 19 dni Ilość niewypalonych papierosów: 302 Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 7g)! Zaoszczędzone pieniądze: 136,26 zł! scudłam : -3 kg:)!!!!!! Ide na rowerek i pozałątwiał sprawy wszystkie swoje a wieczorkiem na basen:) Jakos trzeba te płuca zregenerowac! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czemer Napisano Lipiec 8, 2008 W roku 1958 Allen Carr został księgowym. W swojej pracy odnosił wiele sukcesów, lecz sto papierosów wypalanych dziennie doprowadzało go do rozpaczy. W 1983 roku, po wielu nieudanych próbach rzucenia palenia przy użyciu silnej woli oraz innych metod, odkrył coś, na co wszyscy palacze czekali - Łatwy Sposób Na Rzucenie Palenia. Porzucił, więc księgowość i rozpoczął leczenie palaczy, zdobywając światową sławę i uznanie w wyniku fenomenalnego sukcesu swojej metody. Jest obecnie uważany za światowego eksperta w dziedzinie pomagania palaczom w przezwyciężaniu nałogu. Niegdyś palacze z całego świata przylatywali do Londynu, by wziąć udział w jego konsultacjach. Obecnie sieć jego klinik jest rozprzestrzeniona na całym świecie. Książka „Łatwy sposób na rzucenie palenia” stała się światowym bestsellerem i została przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków. Tysiące palaczy zostało szczęśliwymi niepalącymi przy pomocy jego metody. W swoich klinikach Allen Carr udziela gwarancji, że z łatwością przestaniesz palić, lub dostaniesz zwrot pieniędzy. Współczynnik sukcesu przy wykorzystaniu jego metody wynosi 95%. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Lipiec 8, 2008 hejka melduje sie BP:) wstałam własnie, zaraz uciekam do mojej mamy na kawę, oczywiście BP (mama popala, ale nie dam się), buziolki dla wszystkich, Mordusiak ciesze się że wszystko się udało i że jestes zadowolona i szczęśliwa, wypocznij i jak znajdziesz chwilkę to opowiedz po krótce jak wyglądała uroczystośc i czy mąż patrzył ci w oczy przy przysiędze:), bo mój mąż brał ślub z księdzem;) ani razu ze stresu na mnie nie popatrzył:) buziaki dla kobitek BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani Sędzina 0 Napisano Lipiec 8, 2008 dzisiaj 146 dzien bez śmierdziela, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Lipiec 8, 2008 czemer -kochana jestes że chcesz nam poprzesyłac tę książkę, ale my tutaj wszystkie mamy już ją, każda z nas ma ją w komputerach, od dawna ją czytamy tutaj wszystkie wiesz:) buziaki jestes kochana że chcesz nam ją przekazać, my wzamian zapraszamy do nas , dołacz do nas tak poprostu:) buziaki Gratulacje z wyniku, miesiac czasu to ogrom czasu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Lipiec 8, 2008 Pani sędzina gratulacje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Lipiec 8, 2008 wielkie dzięki sadny dzien odebralam piekne:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 czemer a ja nie mam tej ksiązki ani nic nie czytałam:) Chętnie coś poczytam albo dam do poczytania mojemu Samcowi zeby go wzmocnic- Ona ma czas i potrzebe .Więc bardzo prosze o ksiązeczke:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czemer Napisano Lipiec 8, 2008 Dzieki Ci serdeczne, poczułam po prostu niepohamowaną chec dzielenia sie tym co mi pomogło, troche jak wariat:) ciesze sie ze macie, mam nadziele ze komus pomogło, bo ja nie wierzyłam ze kiedykolwiek rzuce palenie. pozdrawiam serdecznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 8, 2008 galaretko tobie tez juz wysylam wlasnie to zaraz mozesz odebrac maila :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 czemwer ja nawet nie zakłądalam ze rzuce palenie z taką radością.Paliłam 14 lat po paczce dziennie prawie od 9 lat -dramat! ale udało sie-bez wspomagaczy typu tabletki itp bez literatiry poprostu bardzo chciałam i znienawidziłam ten nałóg -i podjełam świadomie decyzję -ale mój facet nie pali dla mnie a nie dal siebie-wiec jemu sie skiązka przyda do podusi:) czemwer dziękuje za ksiązke-doszło:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czemer Napisano Lipiec 8, 2008 Vitalijko SUPER! Na prawde gratuluje! Trzymam kciuki za chłopa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Lipiec 8, 2008 ja czytałam ta ksiazke i duzo mi to dalo naprawde bralam tez tabex i wychodze z alozenia ze kazdy powod i sposob na rzucanie palenia jest dobry i ja sie ciesze tym 33 dniowym sukcesem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 8, 2008 Nie palę już 135 dni (+ 23g09m42s). Ilość niewypalonych papierosów: 2719. Będę żyć dłużej o 20 dni (+ 18g32m19s)! Zaoszczędzone pieniądze: 951,75 zł! a ja swoim :) zadnych ksiazek,wspomagaczy poprostu juz mi tak zbrzydlo tak mialam dosc ze sie zawzielam a ja jak sie zawezme to sie zawezme :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 sadny dzien- ale masz nabite na liczniku!!! Dopiero teraz do mnie dotarło:) Gratuluje hehe-tez mi zbrzydło dodob oczywiście:\" kazdy powod i sposob na rzucanie palenia jest dobry\" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Lipiec 8, 2008 sadny dzien pamietam jak byla twoja 100 a ja ci tak zazdroscilam ze juz tak dlugo nie palisz i innym np 30stce marioli i wszystkim którzy mieli juz nawet kilkudniowy sukces bp a teraz sama zaczynam wierzyc w powodzenie tej misji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 wiecie, a tak bardzo bym chciała zeby mój tato przestał palić:( Nie wiem, ale nikt i nic nie jest wstanie go od tego nałogu odciągnąć:( smutno mi jak patrze teraz jak pali i mnie umacnia to w moim niepaleniu ale szczesliwa byłą bym jak by on tez nie palił bo na swojego faceta- jak rozum nie pomoze to moja siła wewnętrzna -wpływu na niego zaowocuje- pali niedługo i raczej popala wiec w zarodku chce zniszczyc hehe .....ale tato pali juz lata:( ehhhhhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czemer Napisano Lipiec 8, 2008 Mam takie samo zmartwienie, zmusiłam tatę do przeczytania tej ksiązki, ale jemu nie pomogło, mysle, ze dlatego, ze tak na prawde nie chciał rzucic...pali ok 40 szt dziennie i mam problemy z plucami..i ten ochydny kaszel... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 dlatego czemer ta ksiązka jest nadzieją:) a najchętniej bym kupiła tacie wersję ksiązkową a wydruk dla siebie -wiecie taką ksiązke to on moze czytac..a juz widze jak bedzie z A$ zasuwac wszedzie.Musze kupic an allegro Samcowi juz mówiłam ze mu wyśle plik do wydruku -zadowolony bedzie czytac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 tato uwaza ze jak pali takie mega lajty to juz załątwi sprawę- pali miętowe cristale z takim filtrem z dzierkami-super lajty. faktycznie zapalić sie tego nie da-NIC NIE CZUĆ..jak jeszcze palczem byłam próbowałam -fuuuj pali paczkę tych papierosów- i za cholere nie chce rzucac!! to jego relaks-przyjemnosc- wolonosc ssiedzenia na tarasie samemu w ciszy z psem.To dwu godzinne spacery z psem po polach ...my wiemy ze to gówno nie wolność-nawet on to wie-ale rzucac nie chce:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czemer Napisano Lipiec 8, 2008 Może do Twojego Taty trafi ta ksiązka, o ile bedzie chciał ją przeczytac... (jest niedroga i zdecydowanie warto spróbować) a jesli nie to trzeba cos pomyslec.. bo na mysl o moim krztuszącym sie, kaszlącym a mimo to na siłe palącym tacie płakać mi sie normalnie chce... i jeszcze sie chowa po kątach, zebysmy nie słyszeli jak dycha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Lipiec 8, 2008 no właśnie:( zobaczymy- czas pokaże-mam nadzieję ze może zadziała póki co ide drugie śniadanko zrobic i jakiś spacer pt:płacenie rachunków i zakupy.Ale rowerem! :) Miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Lipiec 8, 2008 dzień dobry! aleś cie się dzisiaj rozpisały! witam nowe panie na forum! czemer pani sędzina witajcie! sądny dzień dziekuje za fotke jeszcze raz! naprawde zrobiłas mi piekne rano! widze ze reszta ekipy tez juz ma fotki twojego pomysłu;-P a ja sie zaraz do pracy musze zbierac;-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach