Rzucilam palenie! Pomocy!!!

gorączka moja opadła od06.03 nie palę i tak już ma zostać no coprawdwa jeszcze zdrowie trzeba kurować z tydzień bo zapalenie górnych dróg oddechów i potem płuc to potrwa ale jestem z wami i dla wszystkich:D

wszystkim ja wczoraj zakończyłam a dziś zaczne witam wszystkich gorąco i pachnąco Życzę miłego słonecznego dnia i dużo pachnących chwil

:) :) :) :) :) :) :) :) :)

;)

hejka Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko bo u mnie swieci pieknie sloneczko....:D Zycze milej i pachnacej niedzieli.....:) Dla niepalacych wytrwalosci......:) :):):):)

Gaździnko, jesteś bardzo sympatyczną i ciepłą osobą. Ale dlaczego jeszcze nie rzuciłaś konsekwentnie palenia? Póki tego nie zrobisz, to Twoje rady opierające się na krótkotrwałym i nieskutecznym doświadczeniu są mało wiarygodne. Bierz się do roboty.:-)

Fausti:D wiem dlatego staram się raczej nie odzywać chyba że pozdrawiam a to mi chyba wolno. Nieraz mnie tylko poniesie jak widze że wszyscy BP są zajęci :(. Ale masz racje i zgadzam się z Tobą jestem mało wiarygodna. Mnie się nie udało ale cieszę się jak innym się udaje. I mam nadzieje, że mnie się też uda jeżeli ktoś mi poda ręke w odpowiednim momencie w chwili załamania lub zwątpienie.

:D G.47 - uparcie czekam bp

Fausti, mądrze piszesz, bowiem wiarygodność, to po prostu wiarygodność, nic dodać, nic ująć..., niepotrzebne słowniki, aby wyjaśniać pojęcie, a sama idea ważna... Tylko, że... nikogo nie można zmusić do-nie-palenia... Decyzja musi \"wewnątrz\" powstać, cokolwiek to znaczy... Gadzina jasno tutaj napisała, że przełom kwietnia i maja będzie jej czasem. Pewnie wie, co mówi... Szczerze napisała... A że, przy okazji dobry z niej psycholog, to i potrafi innym składnie poradzić... To tylko zaleta. Przysłowiowo bywa i tak, ze \"szewc bez butów chodzi\"... , a dla innych choć słownym ratunkiem jest. W postach Gadzinki jest dużo szczerości nieukrywanej, więc chciałabym je czytać jak najczęściej, mnie pomagają, choć przecież już nie palę... Cierpliwie czekam i wierzę... Pozdrowienia dla Wszystkich! Praca nad sobą nie bywa \"letka\", w takiej czy inszej dziedzinie... Wszak topik o nałogu..., a bo jeden tylko nałóg znajdziemy w sobie??? Tyyyyle jest do zrobienia ze sobą! Ale warto..., no warto. Warto! Sama codziennie biedzę się i trudzę! :)

Gadzinka na pewno da rade rzucic:) A moze Gadzinko juz nie palisz i gdy bedzie 100dni BP to o tym nas powiadomisz:) Fado :) Mmm a Ty juz sie okresliles?:P

Witam Dziewczynkom – :D Chłopakom – graba ;D pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia BP:D

złośliwiec :) również pozdrawiam! setunia :), tak, jak mówisz! wiosenny kwiatek dla Wszystkich!

witam was no od 6 nie palę ma sie rozumieć marca zaczynam od nowa choroba trwa ale mam pierwsze objawy chce mi sie palić ale nie tym razem pet nie tym koniec!!!! pozdrawiam wszystkich gorąco na polku piekna pogoda a ja tylko przez okno moge popatrzec ale i tak poprawia sie samopoczucie na lepsze

cześć widze ze niektórzy są wierni i kibicują cały czas ja jestem tu zadko ale nie pale juz 4 miesiące i 12 dni ale musze sie przyznac ze ciągnie mnie do fajki i niewiem czy jeszcze długo wytrzymam pa pozdrowienia dla wszystkich

Cześć WAM wszystkim pachnącym... pozdrawia WAS niestety śmierdzący. Dopadł mnie wczoraj śmierdziel jeden w dole, myślałem że pomoże. Wiem wiem każdy tak myśli. Wcale nie pomógł, wręcz przeciwnie.No teraz to dopiero mam doooooooooła . Nawet nie chce mi się gadać. Okazuje się że nawet po 71 BP trzeba być twardym i czujnym i nie dać się śmierdzielowi. Ale nie poddaję się, trzymajcie za mnie kciuki, chcę pachnieć tak jak WY. Dzięki za pozdrowienia. Wstyd mi jak cholera.

hejka blanka...wracaj szybko do zdrowia i niemysl o smierdzielu.. nie palaczka....lepiej niech Cie nie ciagnie...:D mim... mam nadzieje ze bedziesz nadal walczyl i nie dasz sie skusic smierdzielowi trzymam za Ciebie kciuki... fado... zlosliwiecc... Gadzinka... Zycze wszystkim milej i pachnacej nocki....:)

Witam fado dzięki za mądre i dobre rady zawsze wezmę cos dla siebie :D basiek 1 hejka – jesteś wesoła i pogodna potrafisz wesprzeć :D Gadzinka 47 nie gniewaj się ale uparcie czekam :D blanka 147 dużo zdrówka i BP :D setunia jesteś OK. bo się nie użalasz nad Sobą :D Sloneczkooo uścisk przyjacielski:D pozdrawiam życzę miłego dnia BP :D PS Jak zauważyłem to ci którzy nas rzadko odwiedzają najczęściej padają pokusie i ulegają śmierdzielowi :(

wiatm was mocno i życze pachnącego słonecznego dnia ale pięknie słońce świeci no cudownie Miłego dnia wszystkim

hej!!! hmmm a ja juz chyba tydzien nie kurze od dzisiaj zamierzam na rowerku jezdzic dla lepszej kondycji hehe:) a wy jak sie trzymacie?? buziaki!!!

Witam. Mam nadzieję, że nie zostanę wyśmiana :) Bo palę bardzo krótko. I... jestem nadal na etapie myślenia \"Ale to fajne, tak z papierosem\". Wiem jednak, że gdzieś w środku nie chcę. Palę od sylwestra, czyli 3.5 miesiąca. Jestem w stanie rzucić, choć odczuwam już coś na kształt uzależnienia. Jesli nie fizycznego, to psychicznego na pewno. Czuję bóle w okolicy serca, dlatego wiem, że dzieje się coś nie do końca dobrego. 1. Czy po takim okresie będzie mi ciężko rzucić i czy według Was mogłam się już uzależnić? (w tej chwili palę mniej więcej paczkę na 2 dni) 2. Czy przytyję? W sensie: czy zaszły już w moim organizmie zmiany metaboliczne. To dla mnie ważne. Pozdrawiam, trzymam kciuki za Wszystkich i życzę miłego wieczoru!

witam z wieczorka zlosliwiec...dzieki staram sie chociaz mi nie jest latwo Sam wiesz najlepiej jak to jest Ty jestes weteran juz.....:D blanka...trzym sie cieplutko Winogronka...tak trzymaj palec ..a Tobie radzilabym nie uzalezniac sie dopuki mozesz jeszcze to rzuc to jak najpredzej bo palenie nic Ci nieda ja palilam bardzo dlugo i dzis tego zaluje ze zaczelam,bo jest bardzo ciezko a niepale ponad 50 dni. Zycze wszystkim jak zwykle spokojnej nocki....:) :):):):)

:D BP

Pozdrawiam wszystkich:) 316 BP ;) .....chyba się udało miłego dnia:)

Witam czule i mocno całym swoim z letka sfatygowanym serduchem wszystkich wytrwałych a przede wszystkim tych co \"dojrzewają\" ( Oni wiedzą o kim mowa)! Ostatnimi czasy mocno zapuściłam się w udzielaniu się na chwalebnym topiku ale, ale..... wynikało i wynika w dalszym ciągu to moje niepozbieranie się z problemów z jakimi się borykam! A nie skończą się one tak szybko, przynajmniej nic na to nie wskazuje. Że zdrówko szwankuje to mały pikuś bo na to są magiczne tabletki ale na niestabilną sytuację w kraju, która echem niestety odbija się w mojej pracy, to już niestety nie ma lekarstwa. No chyba że znajdzie się jakiś chętny i podłoży bymbę w Warszawie pod jednym z obrzydliwych ministerst, które notorycznie zatruwają mi i moim kolegom życie!!!! I już mi zdeczko lepiej jak się poużalałam! Mimo wszystko dzielnie się trzymam i nie palę ponad 100 dni aczkolwiek, muszę przyznać się beż bicia i z ogromnym bólem serca, że nie jestem całkowicie czysta gdyż ponieważ skuciło mnie i......... niestety pociągnęłam sobie :-( ( i to kilka razy) Ale jest w tym wszystkim pocieszająca wiadomość - nie smakowały mi fajki to po pierwsze \"primo\"! po drugie \"primo\" ten grzech drugorodny póki co nie spowodował notorycznych myśli i dymku ale utwierdził mnie w mojej sile ( jestem po prostu silniejsza od nałogu bo na jednym grzechu się skończyło i nie ciągnę tego dalej) i w mocnym postanowieniu poprawy! Najśmieszniejszy jest fakt, że wcale nie mam ochoty na próby zapalenie w tłumie osób palących i imprezujących, ale czarne myśli dopadały mnie w momentach gdy siedziałam sama, samiusieńka! Ło matko , tak na zdrowy rozum to nie jest normalna sytuacja:-( Mam nadzieję, że dalej będę się twardo trzymała, bo przecież jestem silna baba a to co było a nie jest nie pisze się w rejestr - i tej wersji czepiłam się jak tonący brzytwy! :-) Kochani, opisałam Wam swoje przeżycia i namawiam Was byście się nie zniechęcali chwilowym \"zanikiem\" racjonalnego myślenia:-) walczcie zawsze i wszędzie bo ma to sens a chwilowe niepowodzenie tylko dodaje siły do dalszej nierównej walki!!!!! O kurna alem się napisała!!!!

rzucanie palenia? nic prostszego rzucalem 1000 razy :P

Oj Stefanku, Stefanku to przecież bardzo proste - jak się zapala fajkę to niestety ale trzeba ją dogasić za każdym razem albo sama się dogasi - dlatego dla Ciebie nie jest to trudne zadanie i należą się Tobie za to gratulacje:-) Masz trafne spostrzeżenia:-)

witam wszystkich BP!!! stefan-ta mysl wes w cudzyslow to Hemingwaya palec ty jestes juz w nalogu. bedzie cieszko sie tego pozbyc narka

wiatm was i miłego wieczoru BP życzę mnie chorubsko opuszcza ale petek też wraz z chorobą nie kusi i nie upomina sie o kontakt ze mną :D:D:Djestem pachnąca i tak myślę pozostanie

hejka wieczorkiem zlosliwiec ika...moje gratulacje Balbinka...wyobraz Sobie ze mnie tez dopada mysl jak jestem w domu sama tak jak i Ciebie w towarzystwie nie mysle nawet blanka...fajnie ze wracasz juz do zdrowka G......ka u mnie dzisiaj mijaja 2 miesiace aby tak dalej...:D Pozdrowionka dla wszystkich......:)