Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Kluseczko kochana, od ciebie przyszła zwrotka, że przesyłka za duża, to jestr coś 12Mega :( podaj jakiegoś innego meila i ew. godzinęo której ci na niego przesłać...... (nie żebym myślała o służbowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa, a gdzie zdjęcia twe na mojej skrzyneczce? No gdzie? :( dzieciaki masz boskie! Nocny buziak dla wsiech na dobranoc i znikam w łazience.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szaszko, a z którego konta to przyszło ? Z tlena czy z jahu ? alekszandra@tlen.pl, ola80k@yahoo.com...jeśli nie da razy, będę kombinować dalej, bo strasznie chciałabym zobaczyć Tośkę w akcji :) Z góry dziękuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na yahoo nie puszcza, od Gio też przyszła zwrotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Klusko, chbya mam odwbya adersy w skzrnyce, zsatawniaałam się ciżęko czjya ta druga Alekdsnara :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z lavazzą w dużym kubku zapraszam na śniadanie :) Tygrysku- jak sie czujesz? Pomogło wyleżenie się w łożeczku? Na pewno! Ja znikam za jakąs godzinke w teren, mam zapisana calą stronę w kalendarzu- milion spraw do załatwienia, bo jutro wyjeżdżam na 2 dni do Czeskiego Lieberca na szkolenio-naradę :) Musze przygotować stosy dokumentów, wysprzątać auto, bo po drodze zabieram kogoś z zespołu szkolącego.... Lubie te wyjazdy, tylko mam problem w jednej kwestii- uważam, że jesteśmy grupą dorosłych ludzi, a kierownictow traktuje nas jak...dzieci, bo zawsze nas umieszcza w pokojach dwu-trzyosobowych! Nie byłoby to jakoś szczególnie dziwne, gdyby nie to, że ja zawsze mam w przydziale moją koleżankę, z która próbowalam się już na wszystkie sposoby dogadac, ale niestety- to taki typ człowieka, który ZAWSZE wie lepiej, lubi dyrygowac i co tu kryć...miałyśmy kilka nieprzyjemnych wymian zdań, bo ja nie należę do osób, które dają sobie w kasze dmuchać! Uwierzcie mi na słowo- to naprawdę antypatyczna osoba..... I najzwyczajniej w świecie nie przepadam za jej towarzystwem , szczególnie w pokoju hotelowym 2 metry na 3 metry oraz doprowadza mnie do pasji jej ogólne niechlujstwo, rozrzucanie bielizny po łazience...umywalka cała we wlosach...oraz jej uwielbienie do prób pożyczania ode mnie np. grzebienia (!?) lub dezodorantu w kulce (!?)- przeciez to obrzydliwe! Ostatnio się zbuntowaliśmy z chłopakami i tak zakreciliśmy panią w recepcji, że każdy dostał jedynkę! Może i u Czechów się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbata z cytryna znow stawiam na stol :) Dziekuje Wam bardzo, czuje sie znacznie lepiej :) Wygrzalam sie, wyspalam (jakoże w lozku czytalam, spacer z psem wczesniej zaliczylam to i wczesnie zasnelam). Dzieki Cirrusowi katar jest znacznie mniejszy, wiec jestem naprawde w sobrym humorze :) Isa -> o nieee!! ja tez poprsze o zdjecia!! ladnie prosze :D a dzieciaki masz rzeczywiscie super!! (pokimś to maja ;) ) tak, tak mow jaka dzielnica a my juz znajdziemy odpowiednia kafejke :D Gio -> no!! trzymam Cie za slowo i latwo nie popuszcze :P Kluseczka -> 🖐️ 🌻 Ninka -> a jak glowa dzisiaj?? Mam nadzieje, ze uda sie Wam zalatwic 1 i ze bedziesz zadowolona z tego szkolenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jahooo!!! Dzisiaj weszłam do biura bez problemu :D ale miałam stresa, bo jeden raz to może i śmieszne, ale przy drugim to by się szef już mógł zacząć zastanawiać czy nie leserzę :D Saszka - dziękuję za zdjęcia Tośki. Niezły z niej psotnik :) i sama nie wiedziała cz zjeść fotel czy swój ogon. Jak się ma zwierzaka to nie potrzeba telewizora. My z mamą czasami płaczemy ze śmiechu obserwując naszego kota. Tygrysek - no to fajnie, że już lepiej ze zdrówkiem :D i tradycyjna poranna herbata :D Nina - Boże, to jakaś porażka z tą koleżanką. Rozumiem, że nikt nie jest skłonny się zamienić na współlokatora. Życzę ci przytulnej jedynki, bo taki babiszon może cały wyjazd zepsuć. A na myśl o pożyczaniu dezodorantu w kulce dostałam gęsiej skórki :P Ja też kiedyś na jakimś wyjeździe mieszkałam w pokoju z moją koleżanką, która porzuca swoje rzeczy na podłodze, ale ja ją poza tym uwielbiam, więc spokojnie za nią chodziłam i zbierałam te spodnie i bluzki :P Isa - no to widzę, że twój syn jest niezły agent. Też poproszę zdjęcia :D Czy ktoś zauważył podobieństwo tekstów synka Isy do Szamkowej Zuzi? Skąd te dzieciaki takie są? :D hehehe Gio - dobrze, trzymaj rękę na pulsie, wciągaj nowych członków na listę. \"Nie chcę należeć do organizacji, która nazywa mnie członkiem\" :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszce za filmik dziękuję, bo się wyżej pomyliłam i napisałam o zdjęciach, i by zaraz był hałas, że ktoś zdjęć nie dostał. To był filmik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie piekne słońce mam za oknem :) A mnie trzymają przy komputerze, bo jakieś maile wazne do pouzupełniania dosłali....wrrrr! Ja chcę pobiec do lasu, powdychac świeże powietrze...poopalać blade lico.... Ło Jezu- już 10.00 !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musialam sie tu wpisac:D zaraz jakies grady na mnie spadna bo podobno dzis dla nas dzien za krotki a ja podobno czas marnuje:P ale musialam!! i tu brakuje mi emotek... to sobie wyobrazcie: padlam na kolana, bije poklony, tancze i wysylam buziaki:D:D;) taka radosc:D z przyjecia do klubu oczywiscie:D a syn ma to po mnie:D ja bylam zawsze kawal cholery corka ma charakter tatusia... zawsze za raczke, nigdy nie narozrabia;) fotke podeslalam, czekam na rewanz:) i oczywiscie wyslalam z innego maila niz pod nickiem bo tamtem sie wiecznie \"wiesza\" a mieszkam na Ursynowie:) tuż przy Lesie Kabackim pozdrawiam i ide stwarzac pozory ze bardzo ciezko pracuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa, śliczna babeczko :) nie mam w pracy żadnych fotek, ale z domu coś sie postaram :) saszka, wysłałam Ci adres, na który filmik MUSI pójść. MUSI. Dla fanów wanilii - sól do kąpieli waniliowo-imbirową nabyłam - pachnie pięknie, a i droga nie jest :) Mniam mniam :) W kerfurze była, firma on line bodajże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle sie obijam:D:D:D:D:D:D:D bo szef nie ma czasu wtajemniczyc mnie w sprawy nad ktorymi mam sie dzis meczyc:D:D:D:D:D:D Kluska dzięki:D zaczyna ogarniac mnie glupawka:D u mnie nie wrozy to nic dobrego:O ale nie bede przesadna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam co mialam zrobic, poki nic nowego nie dostane to sie obijam po Necie... a wolalabym sie obijac gdzies po dworzu, jest tak slicznie... w kazdym razie buszuje sobie po roznych stronach o HP, ciekawostek sporo znalazlam :) Air -> hihi oj to by bylo jakbys znow musiala szefa wzywac. Wydaje on sie jednak byc calkiem fajnych czlowiekiem... Isa -> Twoja radosc jest zarazliwa, chociaz na zly humor nie narzekam :D Ursynow, oj to jestes po drugiej stronie Wisly niz reszta warszawskich Diablow... Kluska -> aaach... cudo!! nie dawno kupilam sol, ale jak znajde gdzies ta waniliowo-imbirowa, mmmm :) Nina -> jakie szanse na spacer po lesie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widzę, że dzisiaj więcej osób się w pracy obija :D ja też, ale dopiero teraz mogę, bo szef wyszedł z firmy :P znowu się szykuje festiwal kabaretów w marcu i na razie mam co robić w związku z tym. Ale jak się obijam to też najczęściej w necie :D Tygrysku - muszę ci powiedzieć, że skutecznie zwiększasz moją ochotę na czytanie HP, niestety na razie jakoś mi nie po drodze do biblioteki, żeby sprawdzić, czy coś aktualnie mają. Chyba faktycznie sobie I tom kupię, 25 zł kosztuje, więc nie zbankrutuję, a zaspokoję ciekawość :D Isa - nie mam twojego zdjęcia, a inni mają :( mój adres: airamus@tlen.pl Bardzo proszę, bo lubię wiedzieć z kim rozmawiam. Z domu ci wyślę siebie, żebyś też nie pisała w ciemno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
air wydawalo mi sie ze wszystkie adresy spisalam! sorki🌻 jutro nadrobie i przesle fotke bo zdaje sie ze na tym kompie nie mam:( tia........ zmieniam je ciagle:D tak to jest jak sie na tylku nie siedzi tylko po roznych robotach biega:D sledzik dzis mnie chyba ominie😭 bo w pracy do 21😭 chyba ze mnie kochaja i poczekaja:D ninka dziekuje za zdjecia! fajnie Was widziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie sledzia nie lubie, bardzo.... ale paczka to bym zjadla.. chyba zostane wolentariuszka zachwalajaca cirrus - nie mam kataru!! przeszedl, zniknal calkowicie!! w 24h :D :D :D :D jakiez to szczescie. Pozostal jedynie lekki kaszel, ale to nic, tez wkrotce przejdzie :D Aj soł hepi :D Air -> ja sie baaardzo dlugo nie moglam przekonac do HP, az w bibliotece w pracy doslownie wpadlam na 3 tomy :) wciaga bardzo... a jak juz sie zacznie czytac, to trudno przestac :P Isa -> cos Ci wyslalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym śledzia i owszem, nawet dwa, ale samemu to nie smakuje... Dzieci śpią a moja druga połowa pojechała na URLOP. Od soboty wyjeżdżał, w końcu pojechał :) pierwszy raz od niepamiętamkiedy :). Mam jeszcze trochę żubróweczki, ale soczek się chyba skończył :( Isa, ja cie bardzo przepraszam, ale na zdjęciu jesteś brunetka, a na filmiku z dziećmi blondyna :) :) :) (bo to jedyne zdjęcia dzieci jakie ostatnio dostałam) - coś mi się tu ie zgadza - i nie dwójka tylko czwórka :). Ja prace dzisiaj skończyłam o 21 rzutem na okienko pocztowe :) Cytat z jednego dzieciaka w przedszkolu : \"bo ja wiem skąd się dzieci biorą. Mama mi wytłumaczyła wszystko i bardzo dokładnie\". Mnie młody dzisiaj popłakał się nad grą komputerową, spazmatycznie i przeraźliwie, aż się przestraszyłam. Nie wiedziałam że jest tak emocjonalnie wciągnięty, myślę jak mu dać na wstrzymanie... nie wygląda to dobrze Zlocik, zlocik, zlocik, jechać-nie -jechać, ale to już będzie trzeci na który bym się cieszyła... A od zaczepiania Szamanki na drodze to chyba NIna była :) ja za to w parę dni później Ninę na szkoleniu w katowicach widziałam :) głodnemu chleb na myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie poslusznie ze jeszcze zyje tylko prosba ..OGROMNA!!! jestem dzis wrrr nie nie nie obliczalna! powaznie .A wszystko przez kota !! taaaa zalatwil mnie na ,,perlowo!! do wiosny albo lata bede jezdzila samochodem z glowa za szyba!!albo ze spinaczem na nosie jak kto woli lub obie kombinacje jednoczesnie!!😭 Paskuda kot nie wiem niestety {a moze i lepiej ze nie wiem!!??} kogo to byl kot nasiusial mi w aucie !! smrodek jak ........tu prosze wstawic slowa pasujace........ Tylne siedzenie zostalo juz wymontowane i chyba z 10 razy myte i dalej capi jak ........, malo tego to jeszcze chyba w przyplywie pecha , samochod mi psuje sie chyba bedzie tak ze 16 km do pracy bede na swoich nozkach maszerowac ! i jak tu nie mowic o pechu? kocim!? ja go mam 😭 Ech ide herbate zrobic i sprawdzic lodowke moze jakis kawalek ciacha znajede? nawet suchy! dzis wszystko juz przyjmuje ...nooo oprocz kotow oczywiscie! Buziaki calej Rodzince Diabelkow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejka :D Tygrysek - mnie też zaskoczyła skuteczność cirrusa :D ale przechodzi dosłownie po kilku godzinach i znowu można oddychać. Jak mnie HP wciągnie to będę miała calą kolekcję, a co mi tam :D widziałam w empiku wszystkie dotąd wydane części, cały komplet za 115 zł :o szkoda, że tak drogo. Isa - dziękuję za zdjęcie :) swoje ci też wysłałam. Kaya - ale jak ci się kot dostal do samochodu? przewoziłaś jakiegoś kota, czy co? kocie siki śmierdzą strasznie, wiem bo mój przed kastracją oznaczył meble w kuchni i to było straszne. Teraz po kastracji już nie ma takiego fetoru, a poza tym piasek w kuwecie pochłania zapachy, więc w ogóle nie czuć, że w domu jest kot. A ja wczoraj bardziej po śląsku świętowałam, ze śledziem i wódeczką :D a podkoziołek poszedł w odstawkę, bo na słodkie nie miałam ochoty. A od dzisiaj zaczynam umartwianie się bez slodyczy. Będzie z pożytkiem dla ducha i ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Major - stancja u pani Krysi była hiciorem minionego weekendu w moim domu. Zgroza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) mi sie stancja nie chce otworzyc:( ale moze cos zle robie:) zajrzalam tylko na chwilke bo do roboty gonia😭 i nie daja dzis sie wcale obijac😭 saszka ja brunetka i z dwojka dzieci... a filmik musialas dostac od kogos zupelnie innego, bo filmikow nie rozsylam:) jeszcze nie opanowalam na tyle kompa;) a z wypowiedzi mojego syna... wczoraj byl bałganiarzem /tłumaczenie: osoba biorąca udział w balu gałganiarzy/ i dzieki za fotki! jestescie superanckie! i... jeszcze tu wroce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniegu napadało :( Buziaki :) isa, pamiętam, wyslę jak znajde chwilkę żeby w domu usiąść do kompa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, po drodze do pracy widziałam w kiosku dwie książki z serii literatura na obcasach czy coś takiego - Frida i Nagle sama - razem kosztują 12 zł, chyba się skuszę na szaleństwo, bo Frida w wersji filmowej bardzo mi się podobała :) A od dzisiaj brzuszki będę robić. Zobaczymy jak mi to wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje sie fatalnie :( Dochodze do wniosku, ze kadrowa naprawde rzucila ma mnie urok... w tamtym tygodniu powiedziala, ze MUSZE isc na urlop (zeby wykorzystac to co do konca umowy mi przysluguje) a na moje protesty, ze nie chce stwierdzila: \"zmusic Pani nie moge ale....\" i co?? w pon. mega katar - zwalczylam. dzis w nocy - grypa zoladkowa... nawet herbaty wypic nie moge, rano jedyne do czego bylam zdolna to lezenie, siedzenie bylo niebezpieczne, bo krecilo mi sie w glowie... takze mam zwolnienie na dzis i jutro, ale w piatek juz ide do pracy!! zeby nie wiem co!! Grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedulko. Zostawiam Ci kubek kisielku na stoliku i jutro zajrze zobaczyć czy już lepiej :) Pogoda jest wredna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×