dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

POMOCY!!!!!!!!!!!! dziecko mi się zakrztusiło podczas jedzenia, masakra, charczała strasznie nie wiedziałyśmy co robic, teraz śpi ale bopję sie co będzie jeśli to sie powtórzy a jak na złość połozna jedna ma urlop a druga nie odbiera telefonu karmię małą piersią i pierwszy raz taki numer, napiszcie jeśli coś takiego was spotlkało i co wtedy robić

Ferka, furszula - - - . liczę na was

jeny, ja dopiero teraz zobaczylam, że eszira nasza ma bloga. Fajnie sobie poczytać, a do tego te zdjęcia:) taka mała kruszynka i jaka śliczna, od razu widać,że dziewczynka. Bardzo ładne imię. eszira

mysiu, już spieszę na ratunek, mój Marcelek nieraz się zakrztusza, trochę sobie pokaszle i na tym koniec. Wertuję moją książkę i tam jest napisane: \" jak ratować niemowlę? obróć dziecko głową w dół-możesz oprzeć je na swoim przedramieniu lub chwycić za kostki i obrocić do góry nogami. Kilka razy uderz dziecko w dolinę międzyłopatkową\". Starsze dziecko położyć trzeba na kolanach na brzuszku, główka w doł i też poklepać w plecy.

dobrze mówisz Ferka :) z tym ratowaniem bobasa ;) mj się zachłysnął woda w kąpieli bo buxką robił bańki ale w pewnym momencie łyknąłsobie :D poklepała po pleckach bańki mu buzią wyszły od płynu do kąpieli było oki ;) a co do smoczka to powiem ci ze ciagnęłam z każdego 1 2 i 3 i dla mnie leci tak samo :O

dla mnie tez podobnie leci, może maluchy inaczej ssają, mocniej przyciskaja i sie niby otwiera, cholera wie

ssą, a nie ssaja;);)

to jak wy sie chwalicie ze wasze dzieci przesypiaja nocke to ja sie pochwale ze mój cycuś juz prawie sam usypia w łóżeczku. Jak go trzymamy i lulamy to on wpewnym momencie zaczyna sie wyginac i pokazuje zeby go połozyc ;) to ja go cyk do łóżeczka pospiewałam troszke i zasnął a mojemu wojtkowi usnąłzupelnie sam tylko trzy razy podchodził przekrecic mu smoczek bo wkładał sobie do góry nogami i sie denerwował ;) taki jest juz duży :P chimera jak to jest z cyckowymi mamami, bo tam pisałaś cały czas butelki a ja cyckowa jestem :P

no dobrze robisz, ze zasypia w łóżeczku, a nie na rękach. dzidzia powinna widzieć, że zasypia w swoim miejscu. U nas z zaypianiem wieczornym nie ma już problemu, dostaje kaszke po kąpieli (o 19) i od razu robi sie taki senny, oczka mu zachodza mgłą i szybko zapysia w łóżeczku, różnie jest jeszcze w ciągu dnia, ale pracuję nad tym. wczoraj spotkalam znajomą i ona mi powiedziala, że jej synek (8 miesięcy) wstaje w nocy 8 razy!!!!!!!i ona go za każdym razem wyjmuje i karmi piersią. Mowi, że jest zmasakrowana, ciągle niewyspana, ale nie chce malego usypiać inaczej niż na rączkach, nosi go pol godziny i dopuiero jej zasypia.

no to rzeczywiście masakra z ta znajomą :O u mnie w dniu też różnie bywa ale tak jak mówisz u mojego po kąpieli cycek wczoraj butla oczka juz trze i czesto ostatnio nawet nie wytrzymuje ze zjedzeniem do konca i do łóżeczka tylko przy cycku ale jak nie zasnie przy nim to tak jak mówiłam ;)

a ja mam sposób na wieczorne jedzenie, żeby zjadła wszystko - mam go od dede ;) daję kaszkę przed kąpielą, a po kąpieli od razu lulu, zasypia czasami niemal na przewijaku podczas ubierania :)

boje sie o to charczenie po jedzeniu, a pokarm w buzi trzyma jak chomik i póxniej jej sie ulewa albo bańki ida z buzi jakby sie mydła najadła, o co tu chodzi??? jeszcze położna na urlopie, by to szlak........., jestem przewrażliwiona, ale chodze niespokojna jak nie wiem dziewczyny czy wasze maluchy mają tez takie sapania?

mysiu, mój często trzymał mleko w buzi, gdy zasypial przy piersi, potem mu sie samo wylewało, jesli chodzi o charczenie, to przez pewien czas też nam się tak zdawało (nie wiedzieliśmy, czy ma zapchany nosek, czy do boli brzuszek), w końcu samo ustalo.

Ferka - - - > mam nadzieję że to ustanie i samo zniknie bo ja już dostaję schizy z tego powodu

zauważyłam że moja kruszyna sama sobie normuje dzien, do 24 są arie a jak się poządnie naje to spi jak suseł nawet do 7 dzisiaj spała do 6 jadła do 7 i znów spała do 9, teraz też pojadął i śpi, a chcemy dziś z nią iśc na spacer, o której z regóły wychodzicie naspacerki?? ta pogoda taka zdradliwa trochę nie bardzo wiem jak ją ubrać

kurcze Agniecha Ty ciągle karmisz małą przed kąpielą??? myślałam,ze to zadziałało doraźnie tzn. to,że nie powinno się dziecko kąpać na głodniaka,bo wtedy płacze,ale z pełnym brzuszkiem tym bardziej można:( u mnie Julita najczesciej zasypia po kąpieli przy butelce - chociaz co pewien czas robi mi numery i wtedy bujam sie z nią do 22:00 a czasami i dłużej:( nie lubię kiedy nie udaje jej sie zasnąc od razu,bo wtedy nic nie moge zrobic:( moi znajomi przestrzegli mnie przed usypianiem dziecka przy butli na leżąco,bo to sprzyja tzw. refluxowi i ich dziecko sie wlasnie tego nabawilo (w czwartek miało operacje w centrum zdrowia dziecka) zreszta ja sama nie lubie sie klasc spac od razu po jedzeniu i tak samo dziecko powinno miec jeszcze chwile na zabawę i dopiero wtedy lulu

Hejka czarna widziałam twoje zdjęcia , śliczna dzidzia furszula, ja mam smoczki z Aventu i mi się wydaje że np. z I leci wolniej niż z III. Ale może to tylko moje wrażenie ? nie wiem . A o co CI chodzi : \"chimera jak to jest z cyckowymi mamami, bo tam pisałaś cały czas butelki a ja cyckowa jestem \" bo nie zakumałam :P mysia32 moja jak była malutka to się zaksztusiła i myślałam że umrze :( --- serio. Obudziła się w nocy i nie potrafiła złapać tchu i tak dziwnie płakała bo nie umiała dobrze oddychać. Wtedy szybo wpsiknełam jej sól morską do nosa i szybko wyciągłam to gruszką, oczywiście potem obróciłam ją do góry nogami :(. Normalnie szok . Mysia a to charczenie to nie jest taka sapka ? wiesz charczy choćby miał nosek katarek ? podobno jak dziecko ma alerigię to wtedy wstępuje taka sapka . Dede też słyszałam że dziecko nie powinno zasypiać przy butli ani zaraz po, niestety tylko wtedy nam ładnie zasypia. dede, agniecha po ilu miesiącach wprowadzałyście gluten ??????????

cześć chimer ;) mi się wydawało że to ty podawałaś \"przepis\" na oduczanie dzieci jedzenia w nocy i przesypiania jej. tylko tam opisałas jak to się robi karmiąc butelką, a ja karmie caly czas cyckiem

czesc, jak nas czytam, to njaprawdę nie mamy takich problemów w porównianiu z tymi, którzy biorą udział w \"Superniani\". Oglądacie? moje cycki szaleja, nie wiem, co się dzieje. Marcel pije rano, po poludniu i w nocy, a tyle wyciąga!!!!!! można to poznać po ciężkich pieluchach, bo picia nie za bardzo chce. No i znowu ulewa po moim mleku ( po niczym innym). Chcę kończyć cyckowanie za niecały miesiąc, a mój mąż nie przyjmuje tego do wiadomości. Cholerka, zachowuje się, jakby był ich właścicielem. No wlaśnie, a może wy wiecie:jak dziecko wypije z mlekiem przeciwciała na coś, to zostają one już na zawsze, czy trzeba je uzupelniać??????bo już chyba sporo ich ma, no nie???czy chodzi bardziej o systematyczne dostarczanie nowych przeciwciał na to , co pojawia się nowego-nowe wirusy, bakterie(na ktore matka od razu reaguje) itp. Trochę to zawile wytłumaczylam, ale postarajcie się zrozumiec;) i proszę o odpowiedz.

no a dzieciaki karmione od początku mlekiem sztucznym-zero przeciwcial, no i co umieraja??radzą sobie nieźle, choć pewnie są bardziej narażone na choroby.

cześć Ferka ;) nie mam pojęcia ale sama się nad tym zastanawiam. Ale mój cycek nie chorował tfu tfu jeszcze ani razu i boje się ze jak go odstwie to się zacznie :(

-chimera - - - > no to dałas mi do myślenia z tą spaką, ona charczy tylko jak poje i zaśnie a tak nie, muszę to jutro zgłosić na wizycie dziś mała spała na balkonie opatulona, miałam z nią iść na spacer ale jakiś taki wiatr, jutro idziemy do ośrodka wiec będzie dłuższy spacer

chimera ja julicie jak skonczyla pół roku zaczęłam dawać herbatniki i biszkopty,czasem od teścia dostała piętkę od chleba także nie czekałam przepisowych 8 miesięcy:)

dede ja się zastanawiam nad podaniem małemu do ciumania chrupek kukurydzianych, co o tym myślisz??

ooo zapomniałam o chrupkach kukurydzianych - julita miala radoche i wkladala je sobie całe do buzi - one się tak fajnie przyklejają do języka:)

dlatego zamierzam dzisaj mu kupić :P ja to mam z nim problem :( cyba mi znowu wkroczyłw faze wzrostu :( bo je jak szalony w nocy mi wstawał 8 raz ake to przez to że mu przed snem dałam bombe kaloryczną w postaci kaszki na mleku modyfikowanym. Bo on tak reaguje na takie posiłki przed snem ale z rana zjadł 2,5 słoiczka obiadku, ale jakbym mu dała to by zjadł więcej. Normalnie cały czas coś wciąga i nie wiem co z nim zrobić

2,5 słoiczka obiadku rano??? czy 0,5???

furszula ale masz fajnego dzieciaka!:)

tak dede 2,5 słoiczka na sniadanie :P dzisiaj idzie do zważenia i zmierzenia bo cos mój cycek nie moze się ostatnio najeść :P dzieki noe ;)

no widze że posucha tu niezła :P powiem wam ze wczoraj dałam małemu chrupki kukurydziane :D ale miałam ubaw :D już dawno sie tak nie śmiałam :D tak się dorwał do nich ze jak mój mąż próbował mu pomóc i wycelować w buzie to mały jak nie płacze tak popłakał sie ze tata mu zabiera chrupka :D nawet opracował sobie leniuch technikę jedzenia: zassał końcówke że mu się przykleiła do ust i ciumał jak cycka :D