Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

No jeszcze nikogo nie pytałam bo wstaje od około 4-5 dni a wizyta u lekarza dopiero po świętach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tak jestem z Bogatyni worek turoszowski styk trzech granic przerabane miałas chimera takich to bym....ach a wiecie co mój cycek zrobił nie wiem czy pisałam ze jadł pomidorówke nasza taka przyprawiona i nie zmieloną hihi tak sie dorwał ze nie można było go oderwać :D a wczoraj dorwał sie do ogórka kiszonego my to robimy takie ostre i kwaśne wiec sie bałam ale ten nawet sie nie skrzywił i normalnie aż mruczał a wojtek mu sam sok wlał do buzi to nawet sie nie skrzywił :D ach ten mój cycek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha a co do tego wtsawania to ona sma sie podnosi i stoi przy wszystkim bo nie zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i od razu dziękuję za wszystkei życzenia Julita w drugi rok życia wkroczyła z gorączką:( wczoraj z nią pojechałam na kolejne szczepienie i szczepionki nie dostała,tylko kolejny antybiotyk (czwarty od wrzesnia:(( ) właśnie Furszula dlaczego boisz się chodzić sama z Matim na szczepienie??? Ja od drugiego szczepienia jeżdżę z Julitą sama co do bebiko to ma ono teraz ulepszony skład i jest zbliżone do bebilonu,tylko nie jest tak rozreklamowane ja tez nie pracuję,od sierpnia bezskutecznie szukam pracy:((( raczej nie bede miała skrupułów zostawić z kimś małej - to będzie dla wszystkich szkoła życia myślę,ale wyjdzie na dobre dla wszystkich... na pewno odpoczne psychicznie (hehe kto mi to powiedział z tego forum???) i po powrocie z pracy z wiekszą energią będę zajmować sie małą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
furka!!!!szalona baba z ciebie!!! nie znam twojego miasta, ja pochodze ze Zlotoryi chimera-czytam wlasnie w mojej knidze o dzieciach, że maluchy wstaja w wieku 10 mieisecy pewnie, to ta twoja jest spryciula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferka no pisałas zes z wrocławia to 200 km ode mnie wiec myslałam ze znasz :P dede boje sie bo dośc ze jak ja sobie wyobraze ze mi ktoś igłe wbija w udo to pdam na pysk to jeszcze mam byc tego świadkiem :O makabra:O co do wstawania to mój za rączki ciąga sie do wstawania juz jakis miesiąc a jak sie go postawi zeby mógł sie czegos trzymac to stoi póki mu sie nóżki nie zmęczą a potem zgina sie w kolanach i juz nie stoi :P nie żebysmy tak katowali swoje dziecko ale on sam sie rwie do stania jak juz zaczaił o co chodzi z siedzeniem to nie chce siedzic przewraca sie bo chce stać :D ale lekarka mi poiwedziała ze ja dziecko sie rwie to tego nie zatrzymam wiec mam mu pozwolic po prostu jest silny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? ja na własne oczy widziałam raczkujące dziecko w wieku 6 miesięcy - raczkowało do przodu na czterech rączkach i stało przy kanapie myślę,że to jednak za wcześnie dla młodego koścca i nie powinno sie tak małemu dziecko pozwalac na zbyt długie stanie co do cebion Multi to ja daje 3 krople a Vigantol jedna kropla od 14 dnia zycia (a urodziła się julita w miesiacu zimowym) i mam jej jeszcze dawac przez zimę,czyli pewnie tak do 1,5 roku bede dawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj złapalam małego tak jak do raczkowania chciałam zobaczyc czy dałby rade na kolankach sie utrzymać bo na prostych rekach juz sie podpiera to powiem wam ze komicznie to wygladał, ale on sam juz dupke podnosi tylko jeszcze nie czai ze przód tez trzeba podnieść do góry :D i sie wkurza bo mu nie idzie :D narazie to pełza do okoła włąsnej osi oczywiście jak wystarczająco długo leży na brzuszku a nie lubi tego wiec mysle ze mój bedzie najpier chodził a potem moze sobie poraczkuje jak synek mojej psiapsióły który nie umiał sam usiąść sam wstać ale chodził bardzo ładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym wstawaniem to mam cyrki :) Zawsze sobie gdzieś poraczkuje tzn w miejsce gdzie można się czegoś złapać i od razu stoi :P. Ja ją sadzam na tyłek a ta swoje :( i tak sie bawimy. Acha przy łóżeczku stoi juz trzymając się jedną ręką i czasami chodzi dookoła wrrrrrrr co za dziecko :) dede ja też uważam że jak wreszcie wróce do pracy to mój osobisty może przejrzy na oczy i stwierdzi że Amelka to diabeł wcielony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera to masz małego chodziaża w domu :P nie zatrzymasz juz jej jak tak sobie poczyna tzn ze tak miało być po prostu jest silna dziewczyna :D mój młodszy brat miał 7 miesiecy jak zaczął chodzic wiec sie nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siąpi na dworze!!!!!ale zaraz ubieram mlodego i chociaż troche pospacerujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcecie gadać ide doma 😭 ja nie wiem jak ja znajde dzisiaj siłę na zajęcie się moim szkrabem normalnie padam na pysk od tej pogody 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się towarzystwo rozgadało, taka pogoda do bani że pwewno w dpmu siedzicie, my dzisiaj wyszłyśmy choć na chwlię, Antosia później smacznie śpi jak jest choć chwila na dworze, u nas w mieszkaniu chyba za suche powietrze, ma non stop kozule w nosku była u nas położna a jutro idziemy do przychodni Patologicznej gdzie mała leżała po porodzie, bardzo się stresuj. mam nadzieję że wzsystko będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
furszula - - - > mieszkał ze mną na studiach koleś z Bogatyni, Kozakowski Robert może znasz pseudonim Misiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) Ferka - mówisz, że dzieci powinny wstaawać w wieku 10 miesięcy.... julcia mając 10 miesięcy ..... CHODZI!!!!!!! :D mamusia jest chooooooooooolernie dumna :D sorki za brzydsze słowo :D normalnie szkrabica się zapomina i idzie. codzień coraz więcej - 5-6 kroczków, 2-3 metry, różnie :)też zaczynała stawać przy różnych rzeczach, ale nie pamiętam kiedy dokładnie, coś koło 8 miesięcy... nawet lekarz na ostatnich bioderkach powiedział, nie wiedząc na jakim jest etapie - ona zaraz będzie chodziła, już jest gotowa :) a bioderka miała robione właśnie ok. 8 miesiący. cebion multi - julka dostaje 5 kropli i 2 kropelki devikap. już się wolnego nie mogę doczekać bo padam na pysk :o spadam na razie, potem jadę jeszcze do klienta. papatki !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje dla córy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale fajnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiecie nad czym ja sie zastanawiam czy półroczne dziecko moze w jakis sposob okazywac swoja inteligencję ;) znaczy czy jest kumate? dzisiaj niania zapytała sie mnie czy my małemu czytamy bajki? ja na to że tak a ona że wczoraj leżała u niej taka duża kolorowa bajka a on jak ja zobaczył to zaczął stukać w okładkę ręka i na nia patrzył ;) skubaniec mały :D powiedzcie mi czy ja małemu moge podawać surowe przetarte warzywa czy musze je rozgotowywać do papki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha no nie - czuje sie zawstydzona Julita podkurcza nogi jak próbuję ją postawić do chodzenia,a jak stoi przy meblach i ją kuszę,żeby sama do mnie podeszła to bach na tyłek,bo na czworaka będzie szybciej... chciałabym,żeby juz zaczęła chodzic.... ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa - dlaczego w wieku 8 miesięcy byliście na bioderkach?? to była jakaś planowana wizyta??? julita nadal ma gorączkę:(((( najprawdopodobniej to jest trzydniówka,a mądra pani doktor-nasza rodzinna kazała jej dawać antybiotyk od nowego roku zmieniam lekarza - postanowione!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:):):) za namowa dobrej duszyczki powracam na lono matek polek:) po piersze: GRATULACJE DLA WSZYSTKICJ NOWO UPIECZONYCH MAM! nie ma bata - nie nadrobie wszystkiego, dlatego wilka prosba aby skrotowo napisac ktora co urodzila:) 🌻 u nas OK. kuba 2 dni temu skonczyl 7 miesiecy! ktos kiedys - bardzo madry z reszta, mowil: zobaczysz jak czas przy dziecku szybko mija:) no i mial racje, podpisuje sie pod tym obiema rekami i nogami:) Kuba to istny pochlaniacz czasu, i niewyczerpane zrodlo milosci i radosci:) ale co ja wam takie \"mardosci\" bede pisac - przeciez wy same o tym doskonale wiecie:) poki co zmykam do pracy, jutro mam juz wolne i musze sie wyrobic ze wszystkim by pozniej juz nic nie robic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ze się tak zapytam to po półroczu sa bioderka?? bo mi nic nie powiedziała jak byłam we wtorek na szczepieniu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Gratulacje dla JULKI !!!!!!!!!!!!!! 🌼 mysia a co było Antosi , bo albo nie doczytałam albo wcześniej nic nie pisałaś? Daj znać jak tak wizyta, ale napewno wszystko będzie dobrze. Bosze jak ja sobie wspomne to latanie po lekarzach jak Amelka miała pare tygodni to aż słabo mi się robi. Najlepsza ze wszystkich była lekarka od rehabilitacji. A więc Amelka miała 3 tygodnie, pierwsza wizyta a ona mi powiedziała że nie można wykluczyć porażenia mózgowego ponieważ dzidzia jest za mało. Myślałam że tam zjade ... :( . No i potem dowaliła, że jest też mały procent że dziecko nigdy nie będzie chodzić, kazała nam chodzić na rehabilitację do drugiego roku życia, po to aby dziecko mniejwięcej nadrobilo rozwój innych dzieci. Czujecie to !!!!!!!!!! Na rehabilitacji Amelka nic nie trzeba bylo robić, bo Amelka rozwijała się książkowo i pokazywali mi jak mam karmić, przwijać, ubierać dziecko i takie inne bzdety. Wsumie chodziliśmy tak dwa razy w tygodniu a jak za każdym razem umierałam ze strachu :( Wkońcu doczekaliśmy się na wizytę u neurologa i dowiedzieliśmy się że dziecko jest zdrowiutkie i na rehabilitację wogóle nie chce chodzić :) . Ale tej pierwszej lekarce dzisiaj do dupy nakopałabym najchętniej :P Taka anegdotka przypomniała mi się dzisiaj bo chyba wam o tym nie pisałam dede i jak tam Judytka ? biedna męczy się z gorączką. Powiedz podajesz jej te antybiotyki ? Jak to trzydniówka to ja bym nie podawała. Wiesz moja pediatra kazała przeczekać te trzy dni, dopiero jak po trzech dniach gorączka by nie przechodziła wtedy mieliśmy się zgłosić bo jakieś antybiotyki no i może miedzy czasie wyszłoby jakieś choróbsko. Na szczęście paracetamol wystarczył :) Witaj Kaasia, dawno Cię nie było ty córko marnotrawno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nic nie wiem o wizycie na bioderkach po pół roku??? pewnie chodzi o jakąs kontrol tak???? chimera - mam kuzynkę lekarza,ktora mi natychmiast kazala zmienic lekarza,bo ja z mala najczesciej chodze do pani doktor,ktora jest lekarzem chorob wewnetrznych i jest nasza rodzinna,w mojej dziurze pediatra przyjmuje raz w tygodniu i nie zawsze julicie uda sie zachorowac akurat w dzien,w ktory ona przyjmuje... musze przepisac sie do miasta,bo w sumie co za roznica,czy pojade do lekarze 3 km,czy 15 km,nie?:) kuzynka kazala mi juz nie przerywac antybiotyku,ale podawac przez max 5 dni,nie dluzej.Tez mi powiedziała,ze to najprawdopodobniej trzydniówka,a tej sie antybiotykiem nie leczy.Za głowę się łapała jak usłyszała,ze nasza pani doktor na każdy katar przepisuje antybiotyk i oczywiscie nic osłonowego musze zmierzyc julicie temperature,bo jeszcze dzisiaj tego nie zrobiłam.Nie daje sobie juz wsadzic w pupe termometra,a spod pachy mi wyciąga,wiec to nie jest takie proste.Mierzę zwykłym szklanym termometrem,bo uważam,ze elektroniczny oszukuje i czesto jest ponad jeden stopień rozbiezności,a to nie jest przeciez subtelna różnica u tak małego dziecka. Aha kuzynka pzrestrzegła mnie pzred Nurofenem!!! powiedziała,że zbyt długie stosowanie tego leku może powodować krwawienie z przewodu pokarmowego i ze bezpieczniej podawac paracetamol w syropie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede - miałam jakieś kontrole wyznaczone przez gościa - w sumie już usg robiłam 3 razy, kolejna po skończeniu roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też ze 3 razy jeżdziłam z julitą na usg bioderek,ale jakos do piątego miesiąca wszystko się zakończyło szczęśliwe mamy,które po pierwszym usg słyszą,że wszystko OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem... żeby mieć 5zł od pacjenta? po co ciągać dziecko po lekarzach jak wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×