Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

chimera - te kapturki są tylko do karmienia :D przykładasz i karmisz w nich tylko, jak masz brodawki poranione. na piersi polecaja bepanten - dede miała, lub ja miałam maltan :) sudokrem to dla malucha na pupcie. a moje małe dziecko zjadło własnie 185 ml (!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera:) sudokrem to na pupe:) a alantan na brodawki i na pupe tez:) Aga ja tez zaczelam karmic z butelki a cyca daje pomiędzy właściwymi karmieniami - tak dla zaspokojenia pragnienia czy dla uspokojenia,no i w nocy.Julita tylko przez sen w nocy je ładnie,a tak bawi się cycem,oblizuje go,patrzy mi sie w oczy i robi smieszne miny, gaworzy z cycem w ustach - wszystko tylko nie je:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera pewnie mowisz o muszlach laktacyjnych???? wygladaja troche kosmicznie,ale rzeczywiscie nosi sie je na codzien.Maja za zadanie wyciągnąć trochę sutek,mają taką nakładkę,która chroni wrażliwą brodawkę przed otarciem o stanik,maja zbiorniczek do którego może spłynąć mleko-czyli służą jako wkładka laktacyjna,no i można chyba karmic nie zdejmując ich.Kosztują około 40 zł i robi je Avent.Pani w aptece bardzo mnie namawiala,ale mnie nie przekonała:) Aga miała inne - specjalne do karmienia. Aga kąpiel na głodniaka i bezpośrednio po karmieniu nie jest wskazana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede - ja przeszłam na butelke wczoraj wiecxzorem... tez daje cyca np. po karmieniu albo miedzy wlasnie dla uspienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Julita od jakiegos czasu strasznie się ślini - chyba zaczne jej sliniak zakladac,bo ma bluzkę całą mokrą:) Wkłada sobie rekawy do buzi i je gryzie,podciąga sobie bluzke i tez ją wkłada do buzi i gryzie.Jak tylko złapie pieluche to robi z nią to samo i ciągle coś mieli w ustach....na zęby to chyba za wcześnie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede - mi misiek kupił w sklepie z art. niemowlęcymi nakładki canpol za niecałe 10 zł. i były spoko ponoć dobre są również awent, ale mi się te sprawdziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja tylko chciałam pokazac obrazowo chimerze,zeby wiedziala o co nam chodzi,a na allegro innych nakladek nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede dzięki za wyjaśnienia dotyczące tych kapturków, przynajmniej wiem do czego to służy Też kupie sobie takie za dyche z canpola :) A ja właśnie jestem troszkę zdenerowana, zrobiła mi się wysypka na brzuchu, skóra jest cała chropowata i matowa :( do tego wszystkiego jestem sama w domu do 23.00 :( Fakt jest też taki że jadłam dzisiaj truskawki :) to może od tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe,bo truskawki sa silnie uczulajace łyknij wapno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede - wiem, o co Ci chodziło :) podałam tylko konkretne, które sa tańsze :) właśnie wcinam śniadanie i przechodze z małą próbę sił - jest przebrana, najedzona i lezy w łóżeczku i usłuje wymusić noszenie na rękach - już poznaję rodzaj kwękania i stękania :) staram się jej nie brać, tylko do niej zaglądam, pogłaskam po policzku, postoję, pogadam i odchodzę... nie powiem, że jest łatwo, ale staramy się jej nadmiernie nie rozpieścić... :( poza tym muszę czasami mieć chwilę dla siebie, żeby się umyć, zjeść, bo tak to nie da rady czasem... już nie raz chodziłam głodna do południa prawie albo wkońcu szłam się umyć o późnych porach. a ona fajnie - leży, pokwęka, czasem jakby zapłacze i przestaje, bo jej się w sumie nic nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam, co napisałam... rozpieścić to za duże słowo, raczej nie przyzwyczajać do noszenia na rękach, widziałam po prostu jak znajomi przyzwyczaili - mają teraz przechlapane, sami to przyznają, że drugi raz tak by nie zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohoho Aga ranny ptaszek z Ciebie:) Ja tez dzisiaj wczesnie wstalam (o 8:00),bo cos mnie katar męczy i głowa boli-pewnie zaraziłam się od męża:( a Julita jeszcze śpi-idę ją zaraz budzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny- mam pytanko do Was, bo za bardzo teraz nie wiem co mam robić. A więc tak... Ja mam grupę krwi ujemną (0 rh-) i w 12 tc robiłam badanie przeciwciał anty-D, które wyszło prawidłowo. Ale wczoraj wyczytałam w necie że w 28 tc powinno się podać kobiecie zastrzyk z immunoglobulin, ale nie było napisane czy jak jest konflikt czy zapobiegawczo. I teraz nie wiem co mam robić, bo na wizytę do gina idę dopiero 22 marca i boje sie czy nie bedzie za późno. Co mi radzicie? Czy może jeszcze raz powinnam zrobic badania na przeciwciała czy poczekac ten tydzień - pomóżcie!!!!!! Zaznaczam że to jest moja pierwsza ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Paula - nie mam pojęcia, słyszałam o tych zastrzykach, ale nic o nich nie wiem :( może jeszcze wpadnie ktoś kto ma konflikt i Ci pomoże :( dede - ano ranny... mała dzisiaj walnęła taką kupkę, że mała ją od pępka do łopatek. musiałam ją umyć, bo wycieranie nie miało sensu, potem zmienić ciuszki, prześcieradło i nakarmić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja w sobote miała kupe we włosach tak sie osrała:) ja tez niestety nie wiem nic na temat konfliktu:( tzn. wiem mniej wiecej o co chodzi,ale nie wiem kiedy dokladnie podaje sie przeciwciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika222
Paula ja mam ten sam problem,ale moja lekarka stwierdzila ze ten zastrzyk nie jest koniecznoscia i podaje sie go tylko na wyrazne zyczenie pacjentki (dosc sporo kosztuje) a po porodzie i badaniach krwi dziecka, jesli jest taka koniecznosc i tak podaja ten zastrzyk, i to ponoc w zupelnosci wystarcza zeby przy drugiej ciazy nie bylo ewentualnych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzisiaj tak jak Agniecha - od świtu na nogach - a dokładnie od 5.30 bo mi się już nie chciało spac ;) pewnie potem mnie zmuli. cięzko jest mi ostatnio siedzieć, bo czuję się jakby mi ktoś żołądek ściskał, pewnie mój syn się tak rozpycha w środku, że aż mi pod przeponę podchodzi :-) a z nowości to w sumie nic takiego - ciąg dalszy zakupów - zakupiono własnie fotelik samochodowy ale od znajomych używany w b. dobrym stanie. także już będzie w czym przywieźć malca ze szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to jeszcze raz ja;) Mam takie trochę nietypowe pytanko teraz do kobietek które juz urodziły. Czy wy też miałyście w ciąży tak że wam z piersi leciał taki przezroczysty kleisty płyn? Ja od miesiąca mam z tym problem. Leci mi tylko w nosy i to tylko z jednej piersi i przynajmniej dwa razy w tygodniu musze zmieniać bluzeczkę od piżamki bo są na niej same skorupki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - siara Ci leci :) nie martw sie, ale nie wyciskaj. przemywaj piersi np. woda przegotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Ale ze mnie panikara, chyba największa na kafe, wczoraj przez tą wysypkę aż założyłam nowy temat. Dzisiaj prawie zeszła i jest bardzo bladziutka, także to chyba te truskawki :) Paula - ja mam konflikt serologiczny ale też nie mam przeciwciał. Mika 222 ma racje, dostajesz tylko szczepionkę zaraz po porodzie, na konto następnej ciąży. Organizm będzie wtedy myślał, że jest to twoja pierwsz ciąża :P tak mniej więcej tłumaczył mój gin. A tak wogóle to zaczełam dzisiaj pranie :) teraz piorą się białe rzeczy + pieluchy tetrowe :) ale fajnie, nawet nie przypuszczałam że taka rzecz będzie cieszyć. Dede i Agniecha ale macie z tymi kupami :D :D :D . Ja tu teraz hiih a potem sama będę pisać o sranku ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedz. A takie głupie pytanie: dlaczego nie mogę wyciskac \"siary\" :P ??? To juz tak z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera:) zobaczysz jak to będzie jak bedziesz cały dzień czekać na kupkę:) nauczysz się odróżniać zwykłe bąki od bąków z wkładką,po których lepiej nie zwlekać tylko od razu przebierać,bo obszar rażenia może być ogromny Paula-ja na temat nie wyciskania nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - mówią nie wyciskać i nie masować piersi bo można wywołać wczweśniejszy poród - tak gdzieś czytałam. chimera - radzę pieluchy wygotować, znaczy uprać w najwyższej możłiwej temp. ja na początku zrobiłam ten błąd, że nowe pieluchy wyprałam w zbyt niskiej temp. i mała dostała uczulenia. jak wygotowałam to nie było nic :) no i dobrze wypłukać - ja sobie zawsze dorzucam opcję dodatkowego płukania, oczywiście bez żadnego płynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, nie wygotowałam pieluch. Kurde przed chwilą rozwiesiłam :( nastawiłam na 2 płukania ale nie zrobiłam gotowania :P kurde bele, i co teraz jeszcze raz prać ??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dzisiaj jakoś mam trudności w oddychaniu, nie wiem ale wydaje mi się, że ten mój szkrab pcha się do góry i uciska mi na żołądek a ten z kolei na przeponę. Chimera, ja też niedługo zacznę pranko generalne W zeszłym tygodniu własnie zakupiłam wszelkie środki do prania i zacznie się :-) Ale chciałabym żeby troszkę cieplej się zrobiło, nie chce mi się prania takiego w tę zimnicę odwalać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×