Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Katie trafilas w 10!!!!!!!!! Tak wlasnie tatus chce przekonac mamusie to tego pomyslu tylko mamusia narazie nie daje sie przekonac no i tak mi caly czas marudza:-) Ale bede twarda narazie i nie dam sie zlamac. Jakos nie czuje sie narazie gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam :D Nie przejmuj się, mój mąż też przebąkiwał coś o drugim, ale już mu przeszło. Teraz to coraz częściej ja myślę o rodzeństwie dla Kosmusia. Ale do realizacji jeszcze długa droga ;-) Miłego popołudnia, ja lecę do mojego diablątka wkrótce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a czy macie jakieś pomysły na dzień Babci i Dziadka? Ja wymyśliłam, że kupię kartki i Klaudia na nich stworzy swoje gryzmołki, ale może macie coś lepszego??? Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem, troszke pozno, ale lepiej pozno niz wcale :P Mmalgosiu przede wszystkim witaj! Stesknilismy sie za Toba i Klaudia. Dobrze, ze wszystko zalatwilyscie i nei bedzie problemow. I niech mieszkanie szybko Ci sie wybuduje ;) Ja zamowilam kartki ze zdjeciem Kubusia i krotkim wierszykiem. Kubus postawi na odwrocie jakis krzyzyk w ramach podpisu i pojda kartki do dziadkow. Elf, dobrze ze z zebem juz ok. Fajnie, ze juz sie rozgladacie za wytrojem nwego gniazdka. Oj wybor jest niesamowity, tylko kase miec. Ja marze o mozaice w lazience, ale zanim nasz domek powstanie minie jeszcze ze dwie dekady ;) Zapomnialam podziekowac za zdjecia dziewczynek, sa przeslodkie te panny M&M i pewnie szybko Wam idzie klejenie pierozkow ;) Katie Kosmus diabelek przeslodki. Nie wiem jak reszta dziewczyn, ale ja w tle dostrzegam aureole ;) Jak idzie nauka zasypiania?My wciaz przyzwyczjamy sie do tej mysli, ale do czynow jeszcze daleko. Chcialabym wyniesc juz lozeczko do pokoju Kubusia, ale chyba dlugo potrwa zanim to zrobimy, bo Kubus jeszcze sie budzi w nocy, czasem po kilka razy. Oj Aniu* trzeba bedzie sie zastanowic porzadnie nad rodzenstwem dla Oli. w koncu przegrywasz 2:1 A Kathrin miala napisac do nas duzo duzo wiecej i znow jej nei ma. Pisz Kathrin kiedy dokladnie ten termin i czy Brayanek oczekuje z niecierpliwoscia siostrzyczki. Kubus od 3 dni zaczal nawet ladnie (odpukac) jesc. Moze dlatego, ze przyjelam inna taktyke karmienia. Moje dziecko przechodzi teraz okres buntu. Wszystko jest na nie a nie daj Boze zeby ktos obcy mu zwrocil uwage. Pyskuje po swojemu a czasem dochodzi do rekoczynow. Coraz czesciej wstydze sie wychodzic z nim gdziekolwiek. Chyba zaczniemy chodzic na spaceru do lasu... Mmalgosia wspomniala o rozmowach telefonicznych. Kubus niestety ma dziadkow na odleglosc, wiec rozmowy telefoniczne ma opanowane do perfekcji od dawna. Ale wczoraj doszlo cos nowego... babcia chciala od Kubusia buzi a ten wariat zaczal calowac sluchawke, ale od strony glosnika hihi. Sciskamy Was mocno, ucalujcie dzieciaczki! Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie wpadl na poranna kawke? No to sie pospieszcie, bo wystygnie ;) Dziendoberek mamuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka !! Znów zaspałyście na teletubisie :P Miłego dzionka i czekam tu na WAS !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wyprzedziłaś mnie :D Powiedz, co to za sposób na niejedzenie Kubusia wymysliłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Mialam z Wami posiedziec,ale znowu 2 dni na dzialce bylismy,a teraz mam chwilke bo maz do lekarza pojechal,maja mu powiedziec co z ta reka bedzie.Tak bym chciala zeby przywiozl dobre nowinki,ale sie chyba na to nie zapowiada bo robili mu tomograf komputerowy i wyszlo ze jeszcze sie nie zroslo. E.l.f. : zachcianek nie mam.tzn.nic sprecyzowanego,wszystko co slodkie bym jadla,nie smakuje mi miesa itp. ale slodycze moglabym caly dzien jesc. smakow na sledzie nie mam i chyba juz nie bede miala,jakos inny smak mam niz zwykle.Zazwyczaj jadlam wszystko co ostre i kwasne,a teraz mi to nie smakuje. Dziewczynki takie fajne juz sa,pokazalam mezowi jak robily razem ciasto to sie smial ,ze Brayan cala kuchnie by ubrudzil,a one tak ladnie walkowaly ciasto. Katie: Kosmus -Diabelek jest Boski,taki sliczny chlopczyk z niego.!!!! Ania*: imienia jeszcze nie mamy,podobaja nam sie rozne,ale jeszcze sie nie zdecydowalismy,tym razem ja decyduje ostatecznie,przy Brayanku maz decydowal z racji ze to syn,podobaly nam sie te same,ale nie wiedzielismy czy Brayan na pierwsze czy na drugie i maz wybral(po mojej mysli). teraz podobaja nam sie Letizia-sa rozne sposoby pisanioa tego imienia,jeszcze sie nie zdecydowalismy ktora pisownie bysmy wybrali,Dennis,Tia,Leyla,Selema,Chalsea,Sheila,Leia,Elea,Sheila,Larisa,Cayenne,Anthea,Flavia,Shana,Jael a wiec widzicie,ze wybor mamy duzy,po Polsku te imiona brzmia troszke innaczej,tu sie je czyta innaczej.Ciezki wybor mamy. M.Aniu termin mamy na 8 maja,bedziemy w tym czasie mieli odwiedziny naszych mam,ktos musi sie zajac chlopakami jak ja bede w szpitalu,maz bedzie przy porodzie,a babcia z Brayankiem w domu. Mmalgosiu,ciesze sie ze pozalatwialas te egzaminy,teraz troche sie pouczyc i jakos to bedzie. a u nas ostatnio Brayan ciagle chce grac na play station,potrafi sobie sam wlaczyc ,siada na worku do siedzenia i mowi grac i tak ciagle,jak przez przypadek powiemy slowo grac to on od razu leci do pokoju bo mysli ze bedziemy grac. Mysl o rodzenstwie przyjmuje bez przejecia sie,wie gdzie jest dzidzius i wie ze nie moze skakac po brzuszku bo robi ala dzidziusiowi,ale tak pozatym to nie reaguje jak mu opowiadamy ze bedzie mial siostrzyczke,chyba jest za maly jeszcze. ok dziewczyny musze pomalutku konczyc,musze posciagac wasze adresy i moze uda mi sie wyslac do was jakies zdjecia. milego dzionka.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na kawusi nie spoznilam sie jeszcze chyba co nie?????? Moze byc nawet zimna dla mnie:-) Kathrin moj mail to tomelko@o2.pl czekam z niecierpliwoscia na zdjecia Narazie koncze moze pozniej sie odezwe jak bed emiec wolna chwilke Dzis mamy luzik do 15.30 bo nie ma szefa ale dobrze Milego dzionka i do napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bravo, jaki ruch tu dzisiaj !! KATHRIN - dzieki za fotki, wszystkie super, Brayanek słodziutki na maxa a ja mam tylko jedno pytanie: gdzie na tych fotkach nasza Kathrin ?? Tylko nie mów że nie masz zdjęcia !! Zrób sobie sama i wyslij nam, przecież my umieramy z ciekawości jak wyglądasz z brzuszkiem !! Plissssssss !!!! Aniu* - ja od poniedziałku bez szefa w biurze :D To się nazywają wakacje, ale niestety po maŁu się kończą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAniu - nauka zasypiania u nas idzie opornie :-( Wczoraj wieczorem dziecko wykapane, mleczko wypite, więc układamy się do snu. No i na to wchodzi tata, który daje mu buziaka i mówi że idzie zrobić sobie kolację. A mój łakomczuch na to że \"ja teś am-am, jajo, sień (ser) \" i dalej wymyślanko, aha, jeszcze \"mam mić\' - że mam iść się wykąpać - haha, cwaniaczek wiedział że z tatą gładko mu pójdzie wstanie z wyrka a z mamą byłoby ciężko, więc lepiej żeby sobie poszła do łazienki. No i rzeczywiście zjadł z tatą kolację i poszedł spać, ale też z tatą. Pisałaś o pobudkach Kubu w nocy - u nas też to samo, budzi się zazwyczaj raz, ale albo z płaczem, albo wymyśla że chce iść dada, często nie można go dłuższą chwilę uspokoić. Jak sypiają inne dzieci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie:fotki sie nadal wysylaja juz 3 tura idzie,ale sie komp zawiesil,tzn wysyla i wysyla,jak nie zdaze reszty wyslac to wysle innym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny: FOTY 2 i 3 nie dojda bo mi wrocilo ze wiadomosc za duza,rozloze je na pare czesci i wysle jak Brayan bedzie spal. Aniu* Tobie wysle pierwsza czesc fotek razem z reszta.musze zmykac obiadek przygotowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - ja dostałam zdjęcia w 5 mailach :D Śliczne dzięki 🌻 Brzuszek już pokaźnych rozmiarów ;-) Ach, trochę zazdroszczę że przeżywasz ten stan po raz drugi :-) Widzę, że napracowałaś się nad pamiętnikiem Brayanka. Świetna sprawa. Żałuję, że ja czegoś podobnego nie prowadzę Kosmie, to świetna pamiątka na całe życie. Mamy tylko taki mini pamiętniczek do 1-go roku, a i tak jest nie dokończony :-( A co do imienia dla dzidzi - to fakt, wybór macie przeogromny :-) Bedzie się nad czym zastanawiać. Dobrze, że tym razem Ty będziesz miała decydujący głos ;-) Zapomniaam Wam napisać o dziwactwie nocnym mojego dziecka. Dziś obudził nas z wrzaskiem, że chce am-am, jajo !! Masakra. Zrobiłabym dla niego wszystko, ale gotowanie jaja w środku nocy to lekka przesada :P Poszliśmy do kuchni i dałam mu kawałek chlebka, poszliśmy do łóżka i biedne moje niedożywione dziecko zasnęło w kawałkiem pieczywa przy buźce. A rano mąż się śmiał, że wyrodna matka jestem, dziecku jajka w nocy nie ugotowałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do prezentu na Dzień Babci i Dziadka - my chyba nie bedziemy oryginalni i kupimy po czekoladkach i kwiatku. Na bardziej pomysłowe prezenty dziadkowie będą musieli poczekać do momentu, aż Kosma pojdzie do przedszkola ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie juz nie moge sie doczekac, te recytowane niesmialo wierszyki na dzien babci i dziadka, na dzien matki... cud- miod. I przedstawienia przedszkolakow... jakie to slodkie. Kubus pewnie bedzie gral wlasnie diabelka albo jakiegos zboja :D Kathrin zaraz pedze obejrzec zdjecia, bo pierwsze co to do Was zajrzalam. Wyobr imion macie rzeczywiscie olbrzymi. Swietnie brzmia, tak nie po naszemu ;) Ja tez zazdroszcze Ci troszke tej ciazy, ale samej ciazy, bojak pomysle o pierwszym polroczu zycia takiego maluszka to juz mi sie odechciewa. Aniu* ja przy okazji tez skopiowalam sobie Twoj adres, bo nie mialam. Ale Wam dobrze bez szefa hihi, gdy kota nie ma to myszy grasuja :P :D Katie moj sposob na jedzenie Kubusia jest prosty: robie dwie proby, nie chcesz, to nie. Ja sie denerwowac nie bede. Nie dostaje nic innego przez pol godz. Pozniej znow probuje, nie zje to daje mu deserek Gerberka i biszkopcika zeby glod zaspokoil. No i nie zmuszam go do jedzenia przy stole. Zauwazylam, ze ladniej je przed TV, ale zdaza mu sie tez zjesc przy stole. I jeszcze jedno, zauwazylam ze lepiej jada jak nie ma taty ;D Oczywiscie to nie jest jeszcze to co bym chciala, ale dobre i tyle. Kosma niezle ma zachcianki. Oj wspolczuje. Kubus budzi sie z placzem (podejrzewam, ze cos zlego mu sie sni), albo po prostu wstaje w lozeczku, rzuca swoja podusie na lozko i wyciaga rece zeby go wziac do siebie. Szczebelki mu na noc wkladamy, bo kiedys wstalam w srodku nocy i potknelam sie... o Kubusia. Spal na srodku dywanu. Najbardziej dziwi nas to, ze jak tylko Kubus wyladuje pomiedzy mama a tata to momentalnie wszystko mu przechodzi i zasypia w mgnieniu oka. A Wasze maluchy tez tak wedruja po lozkach?Czesto zdarza mi sie budzic a Kubusia nogami na twarzy, albo z nim calym nad glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie a moje niedojedzone dziecko od kilku dni podchodzi w sklepie do pieczywa i wybiera sobie najwieksza bulke a potem biega po sklepie i po podworku i zajada sie sucha bula. I nijak nie mozna mu jej zabrac, bo wrzask jest na cale osiedle. Do jutra, bo dopiero zauwazylam, ze juz po 15- stej. 🖐️ P.S. Przegladalam znowu ogloszenia i od dlugiego czasu panuje zastoj. Poszlabym nawet pracowac jako recepcjonistka do hotelu albo barmanka (zawsze chcialam sprawdzic jak jest w tym zawodzie) - tych ogloszen jest bardzo duzo, ale niestety nie mam co zrobic z Kubusiem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie szarym popoludniem Ja oczywiscie jeszcze w pracy a tak mi sie teskni za moim Skarbeczkiem ze szok. MAniu glowka do gory na pewno znjadziesz w niedlugim czasie cos odpowiedniego dla siebie tylko cierpliwosci mysle ze Twoja wymarzona praca czeka wlasnie na Ciebie i dlatego teraz nie pracujesz jeszcze nigdzie. No i widzisz mowilysmy Ci ze nie ma sie co przejmowac niejedzeniem bedize dobrze bo musi byc. kathrin fotki fantastyczne. No brzusio to juz faktycznie pokazny ale fajnie wygladasz a imie wybierzecie na pewno najpiekniejsze choc wybor macie naprawde spory. Duzo zdrowka dla Was. Katie Kosmus jak zwykle uroczy ma to cos w sobie takze badz czujna juz teraz no a ta narzeczona co ona mu robila???????? A z tym apetytem to cos jak moja Ola ostatnio to razowy chlebek jest na topie i caly czas wola ciemnego chlebka a dzisiaj roano mowi tak\"id esobie Aniu cos zjesc bo mam taki brzuszek pusty\" a ja mowie to idz Oluniu:-) Ale jak by to powiedziec mamy szczescie ze nie mamy takich problemow jak MAnia bo z Ola bylo roznie na wakacjach przechodzila bunt obiadowy i nie chciala jesc obiadow tylko wtedy szly jej wszytskie 3. Jesli chodzi o spanie to jest tak Ola spi z nami i musimy sie polozyc z nia zeby zasnela pozniej sobie spi cala noc ale jak probowalam zeby spala w lozeczku to masakra budze sie w nocy a Ola siedzi ze swoim Lumpkiem w reku zaplakana jak cholera. Planujmy kupic jej mebelki do pokoju bo narazie nie ma to mzoe wtedy pojdzie jakos spac do siebie. Ale to tylko nasze pobozne zyczenia. Dobra kochane spadam slijcie mi zdjecia tk lubie ogladac Wasze pociechy. Jakby co to ja zawsze zdjecia umieszczam na bobasach bo nie chce mi sie wysylac a tak maja dostep wszyscy. Pozdro i trzymajcie sie zeby Was nie wywialo. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Kathrin - dziękuję, było co oglądać :) Brzusio słodki!!! Dobrze, że mamy przyjadą, to będziesz miała pomoc! MAniu - najważniejsze, zeby nie wpychać dziecku jedzenia, jak zgłodnieje samo przyjdzie ;) Klaudia też si e budzi w nocy. Średnio 1-2 razy. Śpi w swoim pokoju, ale jak się obudzi, to ja od razu słyszę i muszę do niej iść. Najczęściej muszę jej robić mleko - niestety :( Wtedy wypije i szybko zasypia, a ja razem z nią. I z tego wynika, że część nocy śpię z P. a część z Klaudią ;) i Tak sobie myślę, że od dwóch lat nie przespałam całej nocy, buuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki !! Małgosiu - ja też dołączam do grona mam, które nie przespały ani jednej całej nocy :-( No, może poza wyjątkiem weekendów, kiedy Kosma jeździ do dziadków. Jestem po spotkaniu, trochę egzotyki dziś do nas przyjechało, tzn. Koreańczycy, no i z racji tego że szefunia nie ma, musiałam się nieźle napocić w poważnych rozmowach handlowych ;-) Na szczęście teraz pałeczkę przejął kolega i pojechał z nimi na magazyny. Co za ulga :P Czadunia pisała smska. Kubuś chory, ma ostre zapalenie oskrzeli :-( Buziaczki i szybkiego powrotu do zdrowia dla naszego urwiska 🌻 Dziś piątek, cieszę się niesamowicie, ale pracowity weekend przed nami. Dziś jedziemy zaakceptować projekt kominka, trzeba porozglądać się za podłogą do salonu, kupić materiały na dalsze prace - jednym słowem będzie co robić. I stała się rzecz straszna - wczoraj dostrzegliśmy, że dach przecieka 😡 Załamka no :-( Miłego dnia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - no nie wierzę z tym dachem!!! Kurczę, też bym się załamała :( Udanych zakupów :) Te kredki już widziałam też mi się spodobały. Tylko się zastanawiam, czy wtedy bym Klaudię wyciągnęła z wanny, bo już teraz ciężko. Czadunia - dużo zdrówka dla Qbusia ❤️ A ja mam dziś takiego lenia... źle bardzo źle, bo jutro mamy gości, a w domku nie posprzątane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w sobotni wieczor! Weekend spedzalismy na dzialce,ale musielismy wrocic bo jutro mamy kolede.straszna wichura u nas,wyrwalo nam z komina na dachu oslone i teraz woda kapie nam do kominka,dobrze ze maz wraca pomalutku do pracy to wymysli cos z tym kominkiem. od poniedzialku bede miala troche czasu przy porannej kawuni(herbatce) bo maz zaczyna prace,ale tylko po 4 godzinki dziennie i wlasciwie nie moze nic robic w pracy,ale lekarka kazala mu reke przyzwyczajac. Qubusiu: duzo duzo zdrowka Ci zycze,oby paskudne chorobsko szybko sobie poszlo!!! U nas ze spaniem Brayanka nie ma problemu,sam zasypia po dobranocce i budzi sie po 12 godzinach,do spania robimy mu mleko i rano jeszcze jedno jak wstanie.Ostatnio nie chce pic porannego mleka tylko inne picie wola,ale niekiedy jest tak ze poranne mleko wypije i jeszcze chce.Przerobilismy mu lozeczko i sam sobie przynosi do niego zabawki ,ktorymi rano sie bawi.Gorzej mamy po poludniu bo nie chce spac,mowi dzien i pokazuje na zaluzje zeby podniesc do gory,ale nie dajemy sie zaganiamy go do spania do skutku.Jak w dzien nie spi to ok 16.00 jest juz taki spiacy,ze zasypia przy zabawie. Ale sie rozpisalam,koncze juz odewze sie w poniedzialek. papaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babeczki! Zapraszam na poranną kawkę :) Póki Klaudia mi da, siedzę przed kompem ii piszę pracę i będę do Was zaglądać, więc wstawajcie ;) U nas padał rano śnieg, ale na sanki jeszcze nie wyjdziemy ;) Kathrin - czy to znaczy, że z ręką Twojego męża już lepiej?Wichura była naprawdę straszna, chociaż u nas podobno aż tak źle nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie na kawusi-herbatce! Wlasnie Brayan wstal-buuu u meza nie ma poprawy,tzn. pomalutku zaczyna sie zrastac,ale lekarka kazala mu przyzwyczajac reke. u nas snieg zapowiadaja na jutro,ale znikome ilosci,lepsze to niz nic. zmykam do Brayanka,odezwe sie pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi pisanie nie idzie... Zresztą niedługo idziemy na Dzień dziadka i chyba dam sobie spokój. Znalazłam ciekawą stronkę i wieczorem trochę popiszę... Tymczasem miłego poniedziałku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×