Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Czadunia wyprzedzilasmnie doslowie o minute. Ja tez biore sie dzis za okna. Kubus obiecal mi pomagac ;) Pewnie dwa razy dluzej mi zejdzie. Poza tym przychodza dzis panowie, specjalisci od demolki wiec bede miala troche roboty, gdy juz sobi epojda. Dziewczyny slonecznego dnia zycze a Ty, 👄 dla dzieciaczkow! A Ty Czadunia poskarz sie mezowi, ze za slabo CIe grzeja, bo ta choroba to chyba za dlugo Cie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Widzę, że dzisiaj u każdego wielkie sprzątanie! Okna zostawiam sobie na przyszły tydzień, bo ma być ciepło, a dzisiaj pochmurno, zimno i chyba będzie padać! Ale prasowanie się wczoraj nie zrobiło i muszę nadrobić dzisiaj :( 🌻 dla Czaduni i Brayanka!!! Kathrin - ja też uważm, że to ząbki, ale na pewno trzeba go obserwować, bo z tymi dzieciaczkami nigdy nic nie wiadomo! Trzymamy za Was kciuki, żeby Brayankowi spadła już temperatura! Czadunia - Dzięki! Na pewno będę miała do Ciebie kilka pytań w sprawie allegro! Poczekam na ten kod, a już wcześniej zabiorę się za robienie zdjęć. Do lekarza idziemy, niech obejrzy Klaudię. Zadzwoniłam do rejestracji i pani już prawie mnie odesłała z kwitkiem, bo nie ma miejsc! Mówię jej, że na kontrole, a ona, że zapisze mnie na dzieci chore! No myślałam, że oszaleję jak z nią rozmawiałam! W końcu zapisała na zdrowe, ale dopiero na 18, bo do17.30 są chore. Aniu - a jak ząbki Kubusia? Jak masz taki problem z kupnem bucików, to może zaryzykujesz przez allegro? Ja tam widziałam i fajne i niedrogie. Aaaa... i gratuluję firanek :) Przyznam się, że też ostatnio się rozglądam, bo u mnie pustki w oknach, a sąsiedzi z naprzeciwka wszystko widzą! Mamy tylko rolety, ale wymyśliłam sobie firanki w kuchni i wkrótce u klaudii. Ale ceny są przerażające - tych, które są warte oglądania! Elf - wesoło u Was jak zwykle :) Faktycznie, przy dziewczynkach musisz mieć oczy dookoła głowy i niesamowity refleks ;) Ja chcę wystawić kilka rzeczy po Kaudii i sobie ;) Może ktoś kupi, byłoby miło, bo zawsze wpadnie jakis grosz na nowe fatałaszki :) Katie - a widzisz! Skandal z tymi bartkami ;) Dobrze, że tam nie kupuję! Ostatnio kupiliśmy w Smyku, tam chyba sobie nie mogą pozwolić na sprzedaż bez atestu - za duży sklep. I tam chyba będę narazie kupować, tymbardziej, że buciki super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka25
Cześć Kobietki. Widzę że walczycie z porządkami wiosennymi. Ja juz mam to za sobą, choć po tygodniu skutku nie widać:)Zwłaszcze jeśli o szyby chodzi bo Oskar ogłąda brum brum i ha(czyli pieski) przez szybę codziennie. No i i na moich pracowicie wypucowanych oknach same łapki widać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam w przerwie, bo dziecko mi zasnęło i mam więcej luzu, a tu takie puchy!!! Viola - to się pospieszyłas z tymi porządkami ;) Katie - co się dzieje w tym Waszym Toruniu! Teraz usłyszałam o jakimś karambolu! Ciągle Toruń, Toruń i Toruń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie sprzątające!!! Kathrin - Brayanek ma się już lepiej? Biedactwo kochane, kolejne ząbki w drodze pewnie. Szkoda że towarzyszy temu gorączka :-( Czadunia - Qbusiowi gratulujemy trzonowca! Powódź jakaś tam podobno jest w Toruniu, dzięki za troskę, ale nam nic nie grozi. Zazwyczaj zalane są jedynie ogródki dzialkowe polozone najblizej Wisły. No i sprawa tych biednych łabędzi - wczoraj zabito 32 sztuki zarażonych ptasią grypą :-( Aniu - takie dziwne jest to wychodzenie ząbków. My mamy tylko jedynki i dwójki górne i dolne, a potem gdzieś z tyłu trzy albo cztery trzonowe. Chyba ;-) Już nie pamiętam z biologii jak te ząbki się nazywają. U nas po prostu tak się przyjęło, bo S. chodzi i gada - mamusiu ugryzię cię cionowym jak będzieś dla mnie niedobla ;-) Violka - ja wczoraj zdjęłam firanki do prania i dopiero w pełnym słońcu zauważyłam jak wyglądają szyby!! Podobnie jak u Was - same łapki, do tego ustka i ogólnie mazanki jakieś - twórczość własna mojego dziecka :-) Wiecie co Kosma robił wczoraj o 19.30? Siedział na dworzu i bawił się w piasku :-) Nawet nie myślał o tym, żeby przyjść do domu. Ślicznie sam bawi się na dworzu, byłam pod wrażeniem. Obserwowałam moich chłopaków przez okno - tatuś miała swoją robotę i Kosma też. A już myślałam że mały nie potrafi się sam dŁugo zająć, ale wczoraj wyprowadził mnie z błędu :-) Naprawdę bardzo mnie to ucieszyło. Ale martwi mnie to że w końcu się przeziębi od tego ciągłego siedzenia na dworze. Jeny piszę tego posta chyba od godziny :-( Uciekam, pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie przez te karambole i powodzie wszystko pieprzy mi się w pracy. Kierowcy spóźniają się na załadunki i dostaję opieprz od klientów ze wszystkich możliwych stron. Ale na pocieszenie szef chyba zatrudni mi do pracy kolegę :-) Dziś przyszedł na rozmowę - hmmm, cieszę się bo przystojniaczek z niego że ho ho ;-) Mam nadzieję że w gŁowie też coś ma, bo niestety uroda z inteligencją nie zawsze idą w parze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak się wczoraj zabrałam do pisania to internet padł, dostane czegos na niego. dzisiaj od rana tez nie było dopiero po 15, teraz znowu jak siadlam napisac Malgosi zachciało sie przytulac i poszłysmy się przytulać. dopiero mam chwileczkę. jesteśmy same panowie nam się rozjechali i zostawili same do soboty, nadrobimy porządki bo obiadki tylko dla nas a nie na godzine więc więcej czasu dla siebie. nadrobie czytanie i odezwę sie póżniej, teraz lekkie prasowanko uczynie bluzek i koszul:P spokojnego popołudnia a w zasadzie wieczoru. mam nadzieje że ktosik sie pojawi tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! ja dopiero teraz usiadlam,caly dzien cos sprzatam-mam juz wszystkie okna pomyte-jutro prasowanie i wieszanie firanek i zaslon oraz ciag dalszy swiatecznych porzadkow-a teraz maz mowi mi ze gwiezdne wojny w telewizji i ze mam patrzec z nim bo mu obiecalam-to juz 3 odcinek,puszczaja wszystkie czesci na pro7. zegnam sie do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! u nas dzisiaj sliczna pogoda,szybko wypije kawke,posprzatam i zmykamy na plac zabaw-mam dzisiaj w planach porzadki w szafach,ale szkoda czasu na sprzatanie. Brayanek chyba juz goraczki nie ma,zmierze mu jak wypije mleko.kukne do was w ciagu dnia.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek !! Wybaczcie mamy że ja ostanio tak \'nieczęsto\" ale mam tyle na głowie ... chodzi przede wszystkim o remoncik. No i jeszcze moja mama stara się o kredyt i mnostwo musze jej informacji dostarczyc itp. No masakra. Dziś już od 5.30 na nogach bo R. jechał do tartaku załatwiac belki pod antresole - dziś mamy wylewki więc to ostatni dzwonek a o wylewkach dowiedzieliśmy sie wczoraj :-) Panie w żłobku mają nowy termin na Qbusia - glista bo wszędzie się wcisnie ;-) no i powiedziały mi ostatnio że on teraz to nikomu nie popuści ale byłam chora i nie drążyłam tematu i nie wiem co konkternie miały na myśli, moge sobie tylko wyobrażic a tego nie robie bo się boje ;-) Poza tym przybrał na tworzy i urósł mu brzusio odkąd zaczął jeśc. Je podwójne śniadanka i obiady i podpina się jeszcze po wieczornej kaszce do naszej kolacji :-) Nóżki nadal jak patyki ech... jak mu ich zazdroszcze ;-) Wczoraj byliśmy na placu zabaw i myślałam ze się pohuśtamy ale moj chłopczyk wolał kamieniami rzucac:-( co z niego wyrosnie? ;-) Mam chwilkę teraz to uaktualnie moze jego stronke :-) Miłego dzioneczka mamusie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f. ---> ja twoja miksturkę piłam max 2 razy dziennie i to w małej ilosci bo źle się po niej czułam. Chyba przez tarczycę :-( Qbusiowi dodawałam do kaszki i zjadał bez szemrania - efekt : on jest zdrowy a ja jeszcze walczę ale juz tylko katar został. Pomogła mi zwykła polopiryna. Mogłam ją wziasc wczesniej ale przez ciążę i karmienie zupełnie zapomniałam ze takie leki istnieją :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my sie klaniamy! Szybko wcinamy sniadanko, przygotujemy obiad, poukladamy w szafie (mam olbrzymia szafe :O), kasza w butle na wszelki wypadek i spadamy na caly dzien na dwor. Pogoda jest przefantastyczna! A w niedziele wybieram sie z Kubusiem do Kosciola. Kupilam mu nawet taka malusia palme. Mam nadzieje, ze sie nia zajmie i przesiedzi godzinke. Dziewczyny Wy wjezdzacie normalnie wozkiem do Kosciola?To bedzie nasz pierwszy raz od czasu chrztu i mam obawy a idziemy sami, bo nasz tata to katolik, ale nie praktykujacy ;) Bardzo to przezywam. A jeszcze bardziej jego urodzinki. Nie wiem jak zaplanowac dzien zeby byl wyjatkowy, bo imprezka to dopiero w swieta. W ogole strasznie to wszystko przezywam. Przypomina mi sie porod, pobyt w szpitalu, i jak byl taki malusi, pierwsze problemy i radosci. A najmilej wspominam karmienie piersia... przy drugim dziecku bede karmila na przymus... jesli w ogole bedzie drugie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin dobrze, ze Brayankowi sie polepszylo. Spacerek na pewno dobrze mu zrobi. Czadunia Ty sie koniecznie dowiedz co panie mialy na mysli. Dobrze, ze moje dziecko nei chodzi z Qbusiem do zlobka, bo on jest zaczepny i jeszcze by w zeby dostal ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie uspokoilas mnie troszke. Ja mam madra ksiazke a w niej schemat wyzynania sie zabkow i Kubusiowi zgodnie z tym schematem wyszly tylko jedynki. A tych wszystkich karamboli i powodzi nie Ty jestes sprawczynia? Tak, zebysmy Twoje miasto poznaly z TV i radia ;) Czadunia ma racje, od kilku dni tylko Torun i Torun. Przyznaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mama Ania U nas można wjezdzac do kosciółka ale ja stawałam tak aby można było w miarę bezszelestnie wyjechac ;-) przeważnie stajemy przed kościółkiem. Ogólnie to byliśmy z Qbusiem ze 3 razy może bo jak wiesz u nas okres zimowy to czas chorowan był :-( Odgapię od ciebie i też kupię malusią palemkę dla mistrza mojego :-) Ja karmienie piersią wspominam przecudownie i .... brakuje mi czasem tego. Taką więź wtedy czułam a Qbuś zawsze się na mnie patrzył .... ech... A tak wogołe to pisałam wam że mój synek to straszny pieszczoszek? Potrafi przerwac zabawę, przybiec do mnie i tulic się... W nocy też się tuli i trzyma mnie za włosy. I bardzo często leżąc ja go masuję po brzuszku i główce i on mnie też. Sama słodycz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i apropo Torunia - miasta trwogi ;-) --- czy nie tam jest siedziba Radia Maryja?? coś mi się o uszy obija ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was z miasta trwogi: * ptasia grypa * powódź * i na dodatek siedziba Ojca Dyrektora :P Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :-) Aniu daj już spokój tej szafie - zmykajcie na dwórek skoro jest ślicznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek my tez za chwilkę zmykamy na dwór, zjedza tylko drugie śniadanko żeby mialy siły chodzić. sprzątanie zostanie na później:P Czadunia właśnie doszły zdjęcia Waszego mieszkanka, zawsze po tygodniu zaczynam byc w temacie:P ale trudno. życze aby udało sie przeprowadzić w maju, to niby jeszcze trochę czasu ale szybko leci. pochwal sie zdjęciami jak juz sie wprowadzicie. 👄i🌻 dla wszystkich zmykamy na podwórko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ale fajnie, że u Was ciepełko! U mnie nie dość, że pogoda brzydka, to mam okropną migrenę, zaraz sięgnę po tabletkę, bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować :( Klaudia dostała od babci taką maleńką palmę :) Też mam same obawy, bo, tak jak u Ani, będzie to nasza 1-sza wizyta od chrzcin w kościele! Kompletujemy też kosyczki, Klaudia będzie miała swój i ten zostawimy sobie, a nasz \"dorosły\" będzie dla biednych. Ech, pisanki i to wszystko... już nie mogę się doczekać :) My też przechodzimy okres przytulanek. Czasem jest to uciążliwe, bo nic nie mogę zrobić, ale jak sobie pomyśle, że wkrótce to minie, to Klaudia dostaje ode mnie podwójną porcję pieszczoszek :) Wczoraj byliśmy w centrum handlowym i wzięliśmy Klaudii taki samochodzik-wózek. Ale dziecko było zajarane ;) Mówię Wam, taka gościówa! Kręciła kierownicą albo stawała i krzyczała tam coś po swojemu. A jak stanęłam tym wózkiem za blisko półki, to oczywiście wszystko było w samochodziku i musiałam wyciągać, zeby przy kasie nie było wstydu, że się kradnie ;) Jak się lepiej poczuję, to zaglądnę do Was. Miłego dnia i udanych spacerów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu współczuję migreny - powiedz jakie tabletki bierzesz na to, bo mnie też od czasu do czasu coś takiego dopada :-( Fajnie że Klaudia miała radochę z jazdy samochodzikiem w supermarkecie :-) Kosmie też takie wypady się podobają i samochodzik oczywiście też :-) Co do wózka w kościele, to wjeżdżamy do środka, ale Kosma w nim krótko siedzi, woli zwiedzanie wnętrza kościoła :-) No a teraz w niedzielę to chyba pojedziemy już do tego małego kościóka na świeżym powietrzu, o którym Wam pisałam. Palemkę obowiązkowo weźmiemy ze sobą :-) Aniu obawiam się że Wasza palma może nie przeżyć aż godzinę! Pewnie fajnie będzie się Kubusiowi nią uderzało w podłogę i szybko się rozleci :P Może za to później zabierze się za składanie jej do kupy?? ;-) I jakoś czas w kosciele miło zleci... Czadunia - ależ masz zajeć na głowie :-) I nie przepraszaj, bo uprzedzałaś nas kiedyś, że z powodu \"budowy\" będziesz miała mniej czasu ;-) Ja oczywiście boleję nad tym, ale mam nadzieję że baaaaardzo będziesz zajęta, kiedy przeskakiwać będziemy na stronkę 100!!! I tak sobie myślę, że właśnie po niej minie nasz szał na wyścigi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmałgosia ---> biedulka jesteś :-( ja niegdy migrany nie miałam ale ma ją bardzo często moja koleżanka. Klaudunia nie psoci za bardzo ? Weź lepiej tę tabletkę i wracaj do swiata :-) Katie --> mój Qbuś nie zniszczy palemki i nie bedzie nią uderzał w podłogę ;-) A propo setuni -- tak se myśł - wyprzedzę Cie w przedbiegach ;-) e.l.f. ---> nieśmiało przypominam ze nie było foteczek z urodzin a na stronce dziewczynek nadal zima :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czadunia - Ty to się masz z tym Qbusiem :) Dopiero teraz doczytałam o rzucaniu kamieniami! Zbój mały! Ale dobrze, że zaczął jeść, urwis :) Teraz u Ciebie i Katie masa spraw do załatwienia! Kati e - a Ty to masz dobrze, możesz puścić Kosmę na dwór, masz go cały czas na oku i on sam się bawi! Zuch chłopak! Ja ze względu, że karmię, niewiele leków mogę brac, ale na szczęście pomaga mi apap. Zresztą dostałam @ i to wszystko przez to! Dzisiaj obyło się bez leków, pomogła kawa i dopajam się teraz herbatką jaśminową. Po bólu zostały zawroty głowy, ale i to mam nadzieję ze minie. Klaudia zajmuje się sobą, odkryła, jak to fajnie jeździć po podłodze na brzuchu ;) Wczoraj napędziła mi stracha, bo spadła z łóżka! Zostawiłam ją na chwilę, bo musiałąm uprać bodziaka, bo wylała na siebie kakao. Coś ją zainteresowało na podłodze (siedziała obłożona zabawkami) i bidulka spadła. Całe szczescie, ze mamy niskie łóżko... Wczoraj P. kupował sobie buty, poszliśmy do Baty, a tam mają taki mały plac zabaw. Klaudia zaczepiała wszystkie dzieci i była najbardziej rozgadana, a ja najbardziej dumna, że mam takie wesołe i towarzyskie dziecko :D I co już zauważyłam wcześniej, że szczególną sympatią darzą ją chłopcy ;) Zabawiają ją, a ona tak się śmieje, że wszyscy się uśmiechają dookoła. Jedna matka mnie tylko wkurzyła, bo powiedziała na Klaudię \"chłopiec\". Ale na pierwszy rzut oka, jakaś głupia była ;) A teraz lecimy na dwór, na rowerek! Jest na nim koszyk i pójdziemy zrobić jakieś zakupy, żeby Klaudia miałą co wieźć do domu ;) Papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No głupia baba - nazwać Klaudię chłopcem! No nie!!! U nas bywa w odwrotną stronę - w sklepie mówią na Kosmę dziewczynka ;-) czasami. No przecież sukienek mu nie zakadam :-) Albo mówią o nim jako o dziewczynce, bo wielu ludzi jeszcze niestety myśli, że Kosma to imię żeńskie :P Rowerek - możesz Magosiu opisać jaki macie? Chcę kupić jakiś małemu i nie bardzo wiem jakim by się zainteresował. A z tym wychodzeniem na dwór u nas to faktycznie jest extra. Długo sprzeczałam się z mężem na temat zamieszkania w domku, ale teraz ze względu na Kosmę widzę już tylko same plusy :-) Najbardziej jednak obawiam się budowy - bo co będzie, jak urwis zechce rzucać cegłami tak jak Qbuś kamieniami??? ;-) e.l.f. - no to macie spokój bez facetów!! Trochę odpoczniecie same :-) Nalezy Wam się ;-) Teraz to już na pewno wskoczy 99-ta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee, byłam w błędzie :-) Mam nadzieję że setunia wskoczy jutro (już JA się o to postaram :P, bo przez weekend moze nie uda mi się zajrzeć i ominie mnie świętowanie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłysmy na jedzonko i spanie, Małgonian chwile drzemneła sie w foteliku jak wyskoczyłysmy po zakupy ale zaraz musiałam ja wyjac z samochodu i sie obudziła teraz bedzie dosypiac. zdjec nie ma nowych bo z urodzin nie wywołane jeszcze, wstyd ale nie wypstrykana klisza. jak tylko sie wywołaja uzupełnie a nowa cyfrówka dopiero od tygodnia jest i teraz R zabral ja ze soba bo moze sie przydac.stary aparat reklamowalismy bo nie działał jak trzeba i oddali nam pieniazki a my musielismy sie rozajrzec za nowym. Małgosiu współczuje migreny znam ten ból, srednio raz w miesiacu mnie dopada a jak sa takie wiatry jak teraz to boli non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bylismy w niedziele w Kosciele i tak sie dziewczyny wynudzily ze zaczeły zasypiac, nie pozwalamy im chodzic wewnatrz tylko koło nas maja stac i sie nudza.wózkiem wjezdzamy do srodka a latem na dworze stoimy to wtedy łatwiej wytrzymac cała msze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestesmy same ale przykro nam bardzo Marysia obudziła sie i pyta a gdzie tata, poszedł jz na sniadanko nie zaczekał na nas? weszła do kuchni i szukaja juz obie a gdzie tata i w płacz bo nie był wieczorem i rano nie ma. Małgosia przysneła zabieram sie za sprzatanie dalej kolej na łazienke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuskaxxxxx
dziewczyny napiszcie prosze kiedy odzwyczajacie od smoczka? chciałam odstawic od piersi i nie chce zostawiac smoczka bo mysle ze to bez sensu potem gorzej bedzie sie rozstac dziecku i zastanawiam sie czy juz czy moze jeszcze poczekac z tym odstawianiem. prosze napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśkaxxxx - jeśli dobrze rozumiem, to chcesz odstawić dziecko od piersi i smoczka jednocześnie?? Myślę że to nie jest dobry pomysł - za duży stres zafundujesz dziecku. Odstawienie od piersi będzie dla niego już dużym szokiem, a jeśli zabierzesz mu jeszcze przyjaciela dydusia to już w ogóle masakra:-) Mój synuś ma 15 m-cy, od piersi odstawiony w wieku 6 m-cy a dydusia ciągnie do dziś :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odstawiałam niedawno ale smoka zostawiłam :-) zresztą gdyby nie smok to nie wiem czy dalibyśmy rade - mój synek ma wieeelką potrzebę sssania ;-) idem robic kawke bo wbija mnie w ziemię - i waracam zaraz poczytac co tu nabazgrałyście ;-) i moze o toruniu są znów jakies rewelacje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×