Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Czy jest jeszcze łyczek czegoś mocniejszego dla mnie??? Spinki,polej no choć troche. Dziękuje(_)>.Wznoszę toast za nas wszystkie.Żebysmy jeszcze troche popisaly........ Tak naprawde to zdjecia wyslalam wszystkim dziewczynom. Chcialam Wam sie pochwalic swoja wnusie,ze juz taka duza i piekna dziewczyna. Ale jak widac nie wszedzie doszly. A ja naprawdę bardzo sie staralam. Do Takiska wysyłałam juz 4 razy i nic!!!!! Dzisiaj zrobie powtorkę na poczcie. Kubusiu,Tobie tez postaram sie wysłac.Dziewczyny a co sie dzieje z naszymi dziewczynami,m.inn. z Ktosia,Boja????? A Zuzia to co???? Wiki choc sie raz odezwala po dlugiej przerwie i jestesmy spokojne,że jest w porządku. A nasza MarMi????Dziewczynki , bardzo za Wami tesknimy. Choc jedno zdanie napiszcie.Prosze.Przeciez chcemy,zeby nasz topik jeszcze przetrwal jakis czas. To prosze piszcie.Pozdrawiam.

Dzisiaj na Przeglądzie Zespołów Tanecznych moje dzieciaki zatanczyły bardzo dobrze. Ale wyniki dopiero beda 10 maja 2006. Na nic nie liczymy,bo poziom artystyczny był na bardzo wysokim poziomie.Dla nas liczy sie po prostu sam udzial. Zespoly przyjechały z calego wojewodztwa dolnoslaskigo. Ponad 40 zespolow w 2 kategoriach wiekowych i 3 kat.tanecznych. Różnorodność pod każdym wzgledem. Bylam oszołomiona.Oczywiscie pozytywnie....... Dzieci oswajają się ze sceną , z publiką,sa pewniejsze siebie i pokonują tremę.Na pewno przyda im sie to za kilka lat ,a nawet w dorosłym życiu.Nie przynudzam juz.........Dobranoc Babeczki. Całuski

Witam miło z wieczora....póznego......co u mnie się rzadko zdarza. Przegapiłam takie świętowanie!!! Podstawiam i ja kieliszeczek\\_/ Co do tematu ubioru w szkole ,jestem tolerancyjna do granic możliwości......ale....w szkole-- jestem absolutnie za skromnością i umiarem, przede wszystkim dlatego ,że różnice w majętności rodziców są różne,a i dla tego też ,że szkoła to jest szkoła. Wiktoria nie gadaj głupot!! Nikt się nie niepokoi jak kogoś nie ma 2, 3 dni ale jak go nie ma tydzień , lub dwa to już się zaczynają pytania ....a co się dzieje z..........nie wiecie gdzie się podziewa..............? Więc jak Cię nie będzie tydzień to pogadamy!Napewno wszystkie za Tobą zatęsknią!! Spineczko bardzo mi Cię żal !! Starsi ludzie to straszne uparciuchy!! Boją się lekarzy jak ognia!!Boją się ,że jak pójdą do lekarza to jeszcze im coś znajdzie!! Ja swoją teściową namawiam już od 10 lat ,żeby poszła do lekarza po terapię hormonalną,ale ona twierdzi ,że nie ,bo....... Kubusiu mam nadzieję ,że nastrój też lepszy, może to była za szybka interpretacja faktów? Może wcale nie jest tak jak nam się wydaje? Dajen !! Jak byś przestała wysyłać nam pocztę ,to chyba by mi się zrobiło bardzo smutno.....i jakoś tak łyso.... Ostatnie kawały powaliły mnie z nóg!!! Życzę Dobrej i Spokojnej Nocy i Super Niedzieli!!!!

Witam!! No tak !! Ładnie !! Wczoraj ostatnia, dzisiaj pierwsza!! Ale wybaczam Wam , bo dziś niedziela. Niestety dla mnie pracowita.........Nie....nikt mnie nie zmusza do pracy w niedzielę, to ja sama.....,wolę mieć wolny jakiś zwykły dzień, bo mogę iść np. do ogródka.....a w niedzielę? Nie powinno się grzebać w ziemi.....a w domu mnie nikt nie widzi..... Miłej i ciepłej niedzieli Wszystkim życzę , może jeszcze mi się uda zajrzeć.

Miłej ,słonecznej niedzieli i takiegoż nowego tygodnia.Wam życzę.

Witam Wczoraj wrocilam pozno wieczorem do domu i nie mialam juz sily na nic,ale dzisiaj to tak mnie korcilo juz od samego rana zeby poczytac co tu sie dzialo ale dopiero teraz mam chwilke aby to wszystko przeczytac a uzbieralo sie tego sporo. Wakacje nam sie udaly i to nawet bardzo,szkoda ze pogoda nie dopisala,choc jak jechalismy z powrotem to pieknie slonko swiecilo ze szkoda bylo wracac. Pozdrowienia dla wszystkich pa,pa

Cześć dziewczynki ;-) Doczekałam się wreszcie pięknej pogody. Wprawdzie z efektami ubocznymi czyli paskudnymi uczulającymi pyłkami (a ja alergik jestem) ale nic to, grunt, że słonko świeci a dookoła robi się zielono. W pracy zbliża się gorący okres - matury (jestem w komisji). Właśnie w tym tygodniu moi maturzyści kończą zajęcia, więc ostatnio bylo wystawianie ocen, dopytywanie tych, co jeszcze chcieli coś podciągnąć. Ale jesli chodzi o matury - najważniejsze, że maturę w tym roku zdaje moje Kochanie - moja fajna chrześniczka - córka Takiska :-) A przecież tak naprawde to ona nasza wspólna jest, nie tylko siostry:D Bosa, ja też chcę zdjęcia Malej Księzniczki ;-) Bardzo ładnie o nie proszę :-)

No to już po tajemnicy..wydało się...ta moja siostra..musiała na forum pisać że mamy wspolnie dziecko..:):):) Jak to zrbiłyśmy.!!!!!!:):):):) Witajcie dziewczynki...późnym popołudniem..dzień sobie mija..powoli..a był taki śliczniutki..piękna pogoda..słoneczko:):):) Jutro nowy tydzień..życzę ..aby był..wyjątkowy.. wiem że będzie..ale i tak życzę!!!!!!! Pozdrowienia dla WSZYSTKICH..papapa.całuski

Witam zagladam a tu 3400 wpis. BRAWO

To ja tylko już nie czerwona. Ciagle jeszcze mi się zdarza zapomniec że minął rok i jestem o rok bardziej doświadczona i wtedu wyświetlam się na czerwono. mam zaległości w czytaniu więc wracam do lektury wpisów.

Nadrobiłam zaleglości. Fajnie , że jesteście. Ja zagladam troszke rzadziej ale mam troszkę problemów i musze je przetrawic i wymyslic jakąś strategie, a nie idzie mi najlepiej. Ciesze sie, że słoneczko świeci . dziś był piekny dzien a wczoraj lało ja z cebra, ale najwazniejsze że coraz bliżej lata, mam nadzieje ,że pięknego i slonecznego. Ja też przejrzałam pocztę jak zwykle przesylki były super. dziękuję. Mnie tez \"chmurka\" powalila na nogi - zaskoczenie na całej linii. Bosanowa ja nie mam zdjęć Twojego malego \"skarbka\". Co do tematu ubioru szkolnego to ja tez jestem za umiarem, ale niestety, że ta nasza młodzież taka, to przede wszystkim nasza wina - wina rodziców. Po prostu za późno dochodzi do nas informacja, że nasze \"małe\" dzieci wymykają nam się spod kontroli i czasami jest już za późno. Dobrze że wśród nas są szczęściary, które mają grzeczne dzieci- zadroszczę. Kochaniutkie my jesteśmy widocznie jeszcze za młode by zabierać głos w tak powaznej sprawie jak menopauza, dlatego ten temat gości tu rzadko albo wcale. \"Młodości dodaj mi skrzydła...\" Tak tak starsi ludzie to uparciuchy. Znam to z autopsji. Moja mama unika lekarzy jak ognia, co daje takie rezultaty, że jest bardzo chora. Nawet drobne kłopoty, ktore mozna by u lekarza zakończyc szybko u niej ciągna się tygodniami i choroba pogłębia sie, a ona leczy sie sama - syropikiem, maścią itp., które nic nie pomagają. I nic nie można zrobic, bo sie uprze albo obrazi. No tak matury dla niektórych mam to okres mocnego trzymania kciuków i duzy stres, ale na pewno wszystko będzie dobrze \"Hura matura wyrosna mi pióra, wyrosna mi skrzydła przemienię się w mig z brzydkiego kaczątka w slicznego łabądka, jak ze zwyklego cielątka wyrasa nam byk...\" Oj tak wyfruwają nam dzieciątka oby tylko w dobrym kierunku. Życzę duzo miłych chwil w nowym tygodniu. Papatki :) :) :)

No wreszcie odezwaly sie nasze zbłąkane duszyczki . Witam Was szczegolnie MarMi,Ktosiu i Bojeczko!!!!! Dobrze,ze pogoda dopisuje,bo wszystkie nasze wiosenne zadania wykonujemy ekspresowo. Choc u mnie dzis trochę padało,to wiekszosc dnia,az do póżnego wieczora ,świecilo słonce. Marcelka z rodzicami wrócila od drugiej babci. wzielismy ja na spacerek juz pod wieczór,bo bylo naprawde cieplo. Trochę spała,a póżniej nam sie rozryczal,że aż nam sie ręce trzęsły. Szybko wrócilismy do domu. Panna bardzo urosla przez te kilka dni. Jest taka śliczniutka. Ale ja juz nie mam cierpliwosci do małych dzieci,tylko do tych ,które nie płacza. Zdjecia wysle Wam jutro. Tzn.postram sie,żeby doszly. Ostatno nie udaje mi sie to!!!Dobranoc,do jutra. Swiatełka już pogaszone.pa,pa.Pozdrawiam wszystkie babeczki.

Ktosiu,gratulacje za 3400 wpis.Czy chcesz czy nie,to musisz nam polac. dzieki.

Witajcie kolejny tydzień a ja już niecierpliwie odliczam za tydzień w następny poniedziałek będę mieć moją córcię w domu. Już dziś zabrałam się za gotowanie, zamówień na potrawy domowe cała lista, część naszykuję wcześniej i zamrożę, część zapakuję w słoiki. Wczoraj odpoczywałam po nocce a po poludniu mąż znów mi zrobił miłą niespodziankę i zabrał mnie do pizzerii. Zapowiada się ładna pogoda na ten tydzień to i Was tu pewnie nie zobaczę. Ale zawsze ktoś zerknie jednak:D

Jak się robi dzieci w czasach internetu;) Synek pyta się ojca: - Tata jak przyszedłem na świat? - No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie. Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick\'a. Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla. Niestety było już za późno, żeby nacisnąć \"cancel\" albo \"escape\", a i meldunek \"Chcesz na pewno ściągnąć plik?\" już na początku skasowaliśmy w opcjach \"ustawienia\". Mamy antywirus już od dłuższego czasu nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem. Więc nacisnęliśmy klawisz \"Enter\" i mama otrzymała komunikat \"Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy\"... *** Idzie mały zajączek z tatą zajączkiem. Spotykają misia. Miś mówi: - Och. Ten twój synek to wykapany tata. Na to mały: - Ty jesteś wykapany!!! Ja jestem z wytrysku. *** Baba w sklepie pyta się: - Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie? Na to sprzedawczyni: - Bardzo proszę ale mamy też przymierzalnię. *** Kogut pali skręta. Podchodzi kurczaczek: -Kogut, cio maś? -Maryche palę... -Daj pociągnąć! -Masz, tylko uważaj bo mocny sprzęt jest. -OK! - zaciągnął się mały. -No i jak kurczak, czujesz coś? -Nić nie ciuje.. -???, no to masz jeszcze jednego. -OK! - mały zaciągnął się po raz drugi. -No i jak kurczak, czujesz coś? -Nić nie ciuje... \"No co jest” - myśli kogut – „a, kurde - zrobię mu super skręta!\" Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi... - -No i jak kurczak, teraz coś czujesz? -Nić nie ciuje... -No żesz ku...wa, jak to nic nie czujesz? -Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek...

Cześć Kobietki!! Dajen--bombowy ten kurczak !! Nareszcie pokazały się nasze owieczki......... Witajcie z powrotem!! Ktosiu--podstawiam \\_/ gratulacje. Ja obiecuję solennie ,że nawet przy tak pięknej pogodzie nie omieszkam zajrzeć do poczekalni...nic mnie przed tym nie powstrzyma !! Życzę tak pięknej pogody( jak jest u mnie ),przez cały tydzień.....

A ja dziś po południu zrobiłam to wszystko czego nie zdążyłam zrobić przed świętami . Teraz czas na zieloną herbatkę i pocztę , bo widziałam że coś tam jest. Wczoraj u Taty cały dzień siedzieliśmy na podwórku bo było tak ciepło że żal było wchodzić do domu. Miłego popołudnia

aż wierzyć mi sie nie chce ,że chociaz jeszcze są hałdy śniegu w cieniu może byc tak cudna pogoda . pozdrawiam wszystkie

Podobnie jak ten kurczak - nic nie ciuje, szczególnie nóziek.:D Nachodziłam się dzisiaj....ale przy takiej pogodzie, to sama przyjemność. W końcu trzeba spalić trochę tego paskudztwa, które po zimie umiejscowiło się w okolicy pasa :O - Dajen....widzę jak biegasz po sklepach, znosisz do domu smakołyki i z niecierpliwością odliczasz dni i godziny :D - Boja jak wracałaś do domu, to śpiewałaś.... ukochany kraj, umiłowany kraj, ukochane i miasta i wioski ....;) Buziaki dla wszystkich

Ja dzis tez jak ten kurczak.Nóziek tez nie ciuje.Spineczko,jak tak samo jak Ty nałazilam sie dzisiaj........ .Przeczytałam zaległa pocztę.Dzieki za nia , szczególnie Dajenusi... Niedługo córcia przyjedzie i sie nacieszysz swoim dzieciatkiem......... A nóżki to mi wchodzą w pupcię......Gorąco było cały dzień,sandałki nalezy juz wyciagnać z szafy.A ja chodziłam w półbutach i sobie nogi poobcierałam. A poza tym wszystko oky........... Pozdrowionka dla W A S.

Witajcie. No chyba się udziela ta kurczaczkowa \"znieczulica\" ja po wczorajszym gotowaniu cały dzień też nie ciuje nóziek. Wogóle obolała wstałam spać też niezbyt mogłam a dziś mnie czeka powtórka 2 dzień przy garnkach. Ale co tam chyba pułk wojska nakarmię bo ja jak już coś robie to z dużym rozmachem. Miłego dnia kochane i korzystajcie z pogody bo od soboty zapowiedzieli koniec tego dobrego.

W barze mezczyzna siedzi sam i pije piwo. Blondynka pochodzi, siada obok i zagaduje: - Jestes sam przystojniaku? Poczestujesz mnie tez piwem? - Tak chetnie, wiesz, jestem sam, bo nie znam nikogo tutaj, dopiero wypuscili mnie z wiezienia. - Ile lat siedziales? - Pietnascie lat, bez zadnego kontaktu z kobieta. - Wow, pietnascie lat, pewnie bylo ciezko. - Tak bardzo ciezko. - Dlaczego dostales pietnascie lat? - Nozem kroilem zone w takie male kawaleczki, na podlodze w kuchni. - To straszne, potem? - Potem by ukryc slady, posprzatalem wszystko. - Straszne, a cialo w kawalkach gdzie ukrywales? - Nie ukrywalem, ugotowalem i zjadlem wszystko. - To obrzydliwe! A kosci? - Kosci dalem jesc psu. - To jakies horror!! - I co, dalej chcesz bym cie piwem poczestowal? - Zartujesz? Ty jestes moj idealny mezczyzna, umiesz gotowac, trzymasz czysto w domu, karmisz zwierzatka, i przede wszystkim jestes przyzwyczajony do zycia w celibacie.:D

No dziś to się tu czuję samotna:(

Dajen nie bądz samotna już biegnę do Ciebie i się wpisuję. Poszłam dziś po południu do tesco i znowu kupiłam sobie jakieś krzewy do ogrodu ojca. Zapłaciłam całe 8,5 za 3 sztuki. Jestem ciekawa co nam tam wyrośnie. To w zasadzie pierwszy rok kiedy mogę tam sobie rządzić, bo dopóki była mama to my z siostrą byłyśmy tylko do gracowania i grabienia . Pozdrawiam Was mocno

To ja tez spiesę do Was dolączyć kochane Dajen i Ewuniu. Dzis to byl po prostu upal..........Bylismy na działce,troszke popracowalismy. Ale to na razie byly prace porzadkowe po zimie. Zagrabiliśmy zeszłoroczne liscie i ścielismy zmarzniete krzewy róż. Moze jutro pojedziemy skosic trawę.Tam jest tak duzo pracy. A o nowych krzewach Ewciu,to na razie mysle. Ale trzeba będzie cos dokupic , bo duzo roslin wymarzlo.Jeszcze żadnych kwiatków nie posiałam. Mysle,ze zdażymy ze wszystkim............pa,pa. Cos tu dzisiaj pusto....................pozdrowka.

Witam pózno , ale lepiej niż wcale nie? Dzisiaj nie miałam prądu pół dnia, a jutro powtórka, więc nie spodziewajcie się mnie wcześniej jak o tej samej porze .Niestety dzieci zajmują drugie pół dnia więc zostaje mi noc. Ja tak jak pozostałe ,nieliczne dziś uczestniczki,grzebałam w ziemi.....uwielbiam tę robotę !! Żal mi tych z Was co to lubią , ale nie mają gdzie pogrzebać....sama radość ,coś posadzić ,a potem patrzeć jak rośnie . Ja nie muszę nigdzie jezdzić - wychodzę z domu i już. Miłej i stosunkowo udanej nocy życzę.

Jednak witam rankiem !! Nie wyłączyli mi prądu!! Mieli coś robić, ale widocznie u mnie zrobili już wczoraj, więc dzięki temu mogę do Was kliknąć już teraz. Zaraz idę znowu do ogródka pooglądać jak wszystko w oczach rośnie !! Potem do pracki.....narazie tyle, może zajrzę jeszcze pózniej jak Was będzie więcej. Pozdrawiam i życzę cudnego i ciepłego dnia!!! Buziaczki dla Wszystkich

Witajcie..ale nas malutko..narzekam.a sama tez mało piszę!!! To wszystko dlatego że jest tak przepiękna pogoda i większość czasu spędzam teraz z Dziećmi ma dworze.Teraz uśpiłam Damianka..i pomyślałam że przyjdę się przywitać..no i jestem:):) Dosia..Ty to masz cudnie..ja też chciałabym wyjść do ogrodka i grzebac w ziemi..przestrasznie lubię..ale niestety nie mam takiej możliwości.mieszkam w bloku..w takim nazywam to \"kamiennym kręgu\"..bo wokoło tylko bloki:bardzo mało dzrzew..:(:( Chociaż moje miasto zalicza się do raczej zadrzewionej okolicy..to jednak moje osiedle nie potwierdza tej opini.Mieszkam w Zawierciu..spokojne ciche..ładne miasteczko..jeszcze nie jest strach wyjść wieczorem z domu..a to ważne!!! Co u WAS moje kochane koleżanki??..Mam nadzieję że wszystko w porządku..zreszta przecież nie może byc inaczej:):):) Spinki..napisz że namówiłas Mame na wizytę u lekarza..:):) Dajenku..odliczasz dni do przyjazdu córci..pewnie tak..z tego co wiem to zapasów już zrobione mnóstwo..i dobrze..czas który miałabys poświęcic na gotowanie poświęcisz córce:):):):):) no to tyle..pozdrawiam cieplutko..całuję ..buziaczki

Witam Wlasnie wrocilam od dentysty i jeszcze jestem cala zdretwiala,bo ja nawet najmniejsza dziurke robie ze znieczuleniem,taka jestem boja :D W ogrodku to i ja bym porobila,ale niestety tak jak Takisek mieszkam w bloku i mam tylko balkon,na ktorym posadzilam bratki i truskawki(3szt.)Co do drzew to wokol mojego bloku jest ich mnostwo na moje nieszczescie bo sa to same brzozy a ja jestem na nie uczulona.Kto jest alergikiem to wie co mam na mysli.Ja jestem nauczona przez caly rok przy otwartym oknie spac,nawet jak jest iles tam minus na dworze a teraz to jest dla mnie udreka,okno musi byc zamkniete i to jeszcze przez okres okolo 2 tyg. No ale dosc narzekania u mnie juz pieknie zielono i forsycje tez kwitna wiec i zolto jest a pogoda piekna tylko na spacerki chodzic. Pozdrowienia dla wszystkich,pa,pa(czesc]