Poczekalnia - dla pań po 40-stce

no zobaczcie ,telepatia .Takisku zaczelas i zobacz od razu sie zlecialysmy... Takisku ,połóweczkę relanium,a potem to i tak i tak troche stresu bedzie ,ale chociaz serce nie trzepoce jak gołę bie skrzydła.No i MarMir ,ty pamietasz że obiecałaś na m raport zdawać z sytuacji ..Trzymamy za słowo.No ,jak relanium ,to parze herbatke ,,obojetna\" dzis zwykła Lipton.Też smaczna. Buziaczki.Bosiu odpoczelaś? a poza tym ewa444 ja też chce tego chrześniaka przystojniaka...I jeszcze porobie zdjec m..pomysłów\" więc wszelkie gliniane skorupy ,dzbanki siwaki ,beczki po ogórkach zbierajcie na wsi..naprawde nawet staroć z ubytkami i wyszczerbiony dzbanek...robi..za mała architekturę..

Ofka jestem pod wrażeniem ? Kto znalazł taki wielki grzyb i ile ważył? Ewelinka przecież Ci wysłałam mojego zakonnika?

Ewa ja nieśmiało pragnę zauważyć że chrześniak to też syn tylko chrzestny :-p Ewelinko oczywiście ja lubie towarzystwo przy piciu herbatek czy kawusi i bardzo gorąco zapraszam wszystkich którzy mają na to ochotę. Tylko ja dla ciebie żadna konkurencja w serwowaniu tych używek ponieważ ostatnio pijam tylko herbatkę czerwoną i zieloną dla zdrowotności, a z prądem to już całkiem mi nie wolno heh Ale Ty Ewwelinko jak masz ochotę to przysiąć się do mnie ze swoja herbatką ...zapraszam \\_/>

Takiśku bój się Boga tyle jedzonka im naważyłaś na 2 dni. Toż oni przejedzą się jak nic :-D

Nie mam ewcia niczego oprocz wczorajszej Bosi i Marcelinki Widzisz Kalinka ,jak szybko przy nas wracasz do formy , a ten prond..hm..moze byc wyimagowany..no nie.Przeciez jak kobieta zamyka oczy ..to widzi i czuje co chce..Buziaczki

Ofeczko właśnie odebrałam pocztę i cóż widzę...oczywiście że zdjęcia z Twojego grzybobrania. Zaniemówiłam a że mogę pisać to powiem Ci jedno...jestem pod wrażeniem taaaaaaaaaaaaaakim ogromnym. Gdzie takie cudne grzyby się zbiera?????????

Ewelinko ja mam chyba zły adres odrzuca mi wszystko. po ostatniej awanturze z kompem:P niestety nie mam wszystkich adresów,i dlatego nie do wszystkich Ewciu, mój ci on- grzybek ,wazył 75 dkg i był zdrowiusieńki Kalinko podobno okolice Rabki to zagłębie grzybowe ,a że my namietnie zbieramy i równie namietnie dajemy znajomym to w okresie wysypu grzybów czujemy się jak w raju:D chociaz córka uważa ,że czasem w naszych oczach błyska obłęd, proponuje nam dofinansowanie żebyśmy nie musieli z takim poświęceniem latać za grzybami\\ale co ona wie\\:D:D:D:D Najwazniejsze nazbierac ,pochwalić sięa potem niech inni męczą się z nimi:D pozdrawiam

Ofka..czemu ja nie mam tego grzyba..olbrzyma:) Ja tez chcę zobaczyć!!! Kalinko...żarta jest ta moja rodzina:):):):) Spinki.DZIEKUJĘ.

Takisku daj adres a bedzie twój :D:D:D

Zasapana, zadyszana wpadłam powiedzieć Takiskowi DOWIDZENIA - wracaj do nas szybko - Ofka no, no całkiem maleńki ten grzybek :) ....no tak, znowu sobie popisałam, aż mi klawiaturka dymi ;) Buziaczki dla wszystkich

Jeszcze ja krociutko. dzieki ewelinko za śliczniutkie zdjecia. Naprawde,jesteś ładniejsza od królowej angielskiej.E tam,co ja gadam,przecież to starsza kobieta.A Ty jak łania. Tak mowi mój małżon,jak mu sie kobieta podoba.Synek tez przystojny.Nigdzie nie widzialam Twojego Busia. Ale mysle,ze innym razem go pokazesz.:D Ofeczko,ja tez chcę grzyba. Zobaczyć tego kolosa.Ja też lubie po lesie chodzic,ale na grzybach to sie nie znam. Biedna i nieszczęsliwa jestem.To jest pewien stopien niepelnosprawności. Moze i narkoza tak na mnie podzialala. Jak mawia Ewelinka.:D Kalinko,to sloneczko jest uzdrawiające. Bo nie parzy tylko tak przyjemnie grzeje. i dodaje energii.:) Wiktorko,Kochaś Spinky zawital też do Wroclawia:D A Takiskowi duzo sil i szybkiego powrotu do nas,Bo czekamy:D:D:D Pozdrawiam Was kochane.Absolutnie wszystkie.pa.Caluski.:):):)

Ofka.....adres podaję:) batol.rybka@wp.pl..i czekam na olbrzyma:) DOWIDZENIA

Cholera:):): Ofka..źle..batol.rybka@vp.pl..no teraz dobrze..sorry:)

Takisku, ja także życzę Ci dużo spokoju , nie martw się , będzie wszystko dobrze. Moze nie po 2 dniach, ale napewno po 5 wrócisz do domu i będziesz się cieszyć , że się zdecydowałaś na zabieg. Nie przejmuj się Twoimi bliskimi, dadzą sobie radę napewno . Ty musisz teraz myśleć o sobie i zaraz po powrocie także nie zabierać się szybko za prace domowe. To Oni musza koło Ciebie tańczyć - jak zagrasz :). Czekam na wieści jak sytuacja będzie się rozwijać , Siostra chyba na przekaże. Do szybkiego sklikania Kochana Ofeczko, mnie taki jeden już by starczył na zapasy zimowe do zamrożenia, może wpadnę do Ciebie i zabiorę ??:D Macie farta do zbierania grzybów, jak zobaczyłam to się prawie załamałam. Ja nie pamiętam kiedy tyle uzbierałam... Zyczę wszystkim Paniom milego dnia jutro, a właściwie już dziś , dużo słonca i uśmiechu

Witam poniedziałkowo.... Takiskowi nie powiedziałam do widzenia ale już naprawiam,.........do szybkiego poklikania !!!! Ewelinko a ja żadnej poczty od Ciebie nie dostałam u mnie pod nikiem jest adres,więc poproszę o jakąś podobiznę a się zrewanżuję.... Ofeczko te grzyby mnie powaliły na glebę. Osobiście widziałam jedno grzybobranie ,ale to chyba przebija wszystkie!!!! Nastawiam wodę na herbatki i kawki ....komu ,komu ???

.....i po weekendzie...... Takisku powodzenia i uszki do góry, czekamy na Ciebie...:) Ktoś tu posyłał pocztę z grzybem olbrzymem a ja nie mam...:( Cieszy mnie, że wyczytałyście taką piękną prognozę pogody na jesień, niech jest piękna, słoneczna i długa......Słoneczko dało mnóstwo energii i zapału....mam plany i oby nic się nie zmieniło. Na wsi zrobiliśmy teraz pożegnanie lata, było pieczenie prosiaczka, biesiadowanie i dużo śmiechu. Zaprosiliśmy paru sąsiadów i atmosfera była naprawdę wspaniała. Zgram dzisiaj zdjęcia to prześlę parę...:) Teraz wracamy do porannych kawo - herbatek.....Zapraszam :D

Dosiu, nie zauważyłam, że już jesteś na stanowisku, poproszę kawusi na dobry początek dnia......:) Od Ewelinki też nic nie mam.......:(

Witam i piję kawę z Wami Ewelinka a ja też nie mam zdjęcia Twojego.

Dzien Doberek z ranka.Ja juz przy pracy :-) co widac po rysunku .Tamtej klawiatury nie rozpracowałam do konca.Ale dobrze mi idzie.Trzymam kciuki za Takiska I nawet do Koscioła wczoraj poszłam ..ja rzadko tam chodze..bo mam parafie 450m od domu...moze 500..I nie mam odpowiednich kapeluszy ...i butów co do torebki pasuja ..no.A na dodatek mój Busio ,obił młoteczkiem chałupę po szkodach jakie naszemu domkowi zima zrobiła i..na sama Wielkanoc..a nasze ogródeczki oko przyciagaja,/ wysle wam inne pomysly jeszcz\\, i..co? i wyszlo ze pauperyzacja nastapiła w naszym domu,bo ..procesja szła .. koło nas.Serbinów na okolicznośc błota ,a nie rezydencji i wstyd przed ludzmi ,ze chałupa poobijana.A my z Busiem stali w oknie za roleta i pekaliśmy ze śmiechu ..jakie beda komentarze..Podwyzki niestety nie dostałam ani zapomogi..a liczyłam po cichu na to ,bo trzeba było jakies pozytywne akcepty tej sytuacji znaleźć.No i właśnie ..ja Ramzesa ,nieboszczyka prawie komputera, i on dobrze ze do Bosi wysłal bo na 2 ,3 adresy..kaput! Stoi.Widać tez miał cięzką narkoze. i ja moge po jednej sztuce ,to musze liczyc ze reszta pojdzie poczta wasza.A ewunia jaka fajna rodzinka !!! A mnich..no ..może jeszcze sie rozmysli..,które to śluby były? koncowe?

Ewelinko fachowcu Ty nasz ogrodowy, dostałam od znajomego krzewinkę o nazwie wawrzynek lub wilczełyko. Poradź gdzie ją posadzić. Podobno w lekko zacienionym miejscu będzie dobrze. Poczytałam już trochę w internecie, Ciebie chciałam zapytać czy miałaś jakieś doświadczenia z tą roślinką. Buziaczki

Witajcie tak pięknie dziś i oby to trwało jak najdłużej . Ewcia pozwoliłam sobie coś odszukać w internecie na temat wawrzynka i poniżej to kopiuję ... mam nadzieję że Ci się przyda. Wawrzynek wilcze łyko wysokość: nieduży krzew, dorastający do 40-50 cm. walory: pędy pokryte są małymi licznymi kwiatami - purpurowo- różowymi o przyjemnym zapachu; szkarłatne jagody jesienią kwitnie: luty - kwiecień stanowisko: najlepiej się czuje w półcieniu gleba: próchnicza - obojętna lub lekko wapienna, wilgotna pielęgnacja: nie znosi suszy, ostrożnie przycinamy (nie za wiele pędów), ale dopiero po kwitnieniu. Raz na 3-4 lata krzewy można prześwietlić i odmłodzić inne: wszystkie części rośliny, a zwłaszcza owoce - czerwone i apetycznie wyglądające są trujące, dlatego nie należy sadzić krzewu tam, gdzie przebywają małe dzieci

Kalinko, bardzo Ci dziękuję. Widzisz w porywie posadziłam tą krzewinkę w słonecznym miejscu i teraz musze ją przesadzić. Dobrze, że wiem bo szkoda żeby rosła w nieodpowiednim miejscu i marniała. Wielkie dzięki jeszcze raz. Dziewczyny jesteście nieocenione......:D Buziaczki wielkie Kalinko dla Ciebie Małżon przyniósł mi do domu w zeszłym tygodniu różę chińską (podobno nie cieszy się dobrą sławą, ale uważam że to tylko przesądy) i też szukam w internecie wiadomości na jej temat. Wiem, że nie jest specjalnie wymagająca i pięknie kwitnie od wiosny do września. Moja ma piękne herbaciane kwiaty i ciemne błyszczące liście, bardzo chciałabym żeby było jej u nas w domu dobrze.

Dzieki Kalinko za pomoc, jeszcze jestem w pracy i strażak łazi mi po firmie,a firma nie moja..:-) , ;-), :-D ,ale co tam.Przystojniaczek i tak z 20 lat młodszy... Ewciu miałam ci napisać ,że wawrzynek wilczełykko to taka nazwa.Ma drobniutkie ,sztywne listeczki i piękne owoce..jak byś chciała kogoś ugościć herbatka z suszonych owocków to kiła mogiła.Można na śmierc.ale krzewinka śliczna i delikatna. Poza tym hibiskus ,czyli chińska róża rosnie u mnie w ogrodzie ,taka odporna na mrozy/ale pierzynka z agrowłókniny ja otulamy na zime/ a w domu rośnie nieźle i bardzo ozdobna.A czy ma złe fluidy? Nie wiem.Fikusy ,draceny jukki uwielbiaja ,kurz ,hałas ,PAPIEROSOWY dym ,i jak sa samotne ..to marnieja.Towarzyskie sa.A chińska róża absorbuje bardzo kurz i może ma jakieś właściwości szkodliwe,ale żeby bardzo?Każda roślinka jak o nią dbasz to...odwdziecza ci sie pięknym wzrostem i uroda.Całuje wszystkich ,Ofka kontrolnego maila ci wysłałam,czy mi wroci.Buziaki Do wieczorka..

Ewelinko może inny adres,na ten niestety odrzuca.

Witam i nadal mam zaległości w czytaniu ale obiecuje poprawę. Sił nie mam zupelnie - po super weselu - nogi bola oczy sie zamykają....

Ewelinko - dziękuję za odzew.....:) Kocham roślinki więc mam nadzieję, że odwzajemnią to pięknym wyglądem...:) Dzisiaj w pracy tzw. sajgon....do domu wróciłam o 18.00 i padam na ryjaczek.....może jakaś herbatka wzmacniająca? Bardzo by mi się przydała. Całe szczęście, że małżon zrobił obiadek i nie musiałam się jeszcze tym martwić...teraz jeszcze tylko jakieś małe pranko, prasowanko i sypianko...:D Zajrzę jeszcze do poczekalni, może kogoś spotkam?

Ofko,a dla mnie grzyba????? Też chcę wawrzynka,co by Kaziczka pdtruć jak będzie znarowiony. Dzięki dziewczyny za informacje ogrodniczo-hodowlane .Przydadzą sie zapewne. Częstuje Was serniczkiem i dobra herbatką czyli saga o smaku dzikiej róży z cytrynka i mieta. Bardzo mi smakuje. Wiec polecam. A serniczek upieklam na synowej urodziny,czyli 24 latka skończyła.Częstujcie sie starczy dla wszystkich. smacznego.

\"Teklusiu\" okolice w których mieszkasz są przepiękne....zazdroszczę Ci bardzo.......:) A grzybki naprawdę imponujące....giganty pierwsza klasa!!!!!!

Bosi i Ewelinko mówiłam juz że komp mi się awanturował i teraz nie mam wszystkich adresów tzn Bosi ,bo od Ewelinki mi zwraca. Ewciu ,teraz mieszkam gdzie indziej ,to widoczki z doku rodzinnego-Gorce. cmoki

A ja nie mam zdjęć Ofki i Bossi. Takis już zainstalowana w szpitalu. Miała dziś różne badania, jutro dalszy ciąg \"przeglądu technicznego\". Narzeka na nudę, ale z drugiej strony - chwali sobie duuuużo wolnego czasu. Pozdrawia Was wszystkie.